Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość M_D_

MIŁOŚĆ ON - LINE GG

Polecane posty

Gość M_D_

Od roku klikam z facetem poznanym na Gadu - Gadu, i początek to obojętność z mojej strony, myślenie, ze to tylko komunikator, i że zbytnie angażowanie się nie będzie dla mnie dobre, no ale cóż, mijały miesiące a my pisaliśmy, poznawaliśmy się, było i nadal jest mi z tym bardzo dobrze, tylko od jakichś, dwóch, trzech miesięcy czuję do niego coś więcej, nigdy nie ukrywał przede mną, ze ma dziewczynę, ale był taki kochanym taki miły, nie wiem czy przerwać naszą znajomość, zanim jeszcze się spotkamy, czy po prostu podchodzić do tego z dystansem i zdać sobie sprawę, że co najwyżej możemy być przyjaciółmi, bardzo mi się podoba, fizycznie także, a Wam zdarzyły się takie znajomości, czekam na wiadomości, no już właśnie teraz Bartosz jest na GG, ale ja jestem niewidoczna, mimo, że chcę z nim rozmawiać to wiem, że może narazie powinnimyś przestać, sama nie wiem co myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
tylko o seks, jeśli okaże się, że tylko o to, to wpadnę w depresję, bo naprawdę mi na nim zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz... tez mialam taka przygode, trwala prawie poltora roku... i wiesz co? skoncz to,jak najszybciej,albo znacznie ogranicz,bo bardzo latwo mozesz uzaleznic sie od wirtualnego czlowieka. u mnie byly to codzienne sesje gg do 3 nad ranem,w ciagu dnia smsy i telefony... tyle ze,to jest bez sensu i do niczego nie prowadzi. a milosc on-line nie istnieje-istnieje tylko uzaleznienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoncz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoncz
bo potem bedzie coraz trudniej,hmmmm jezeli juz nie jest bo piszesz ,ze jak sie okaze....... to wpadniesz w depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
mam skończyć, ja już się uzależniłam!!! bardzo za nim tęsknię kiedy nie klikamy kilka dni, myślę o nim bardzo często, wiem, ze w jakimś stopniu, mimo, że ma dziewczynę, podobam mu się, cieżko będzie mi się odzwyczaić, tak właśnie, do 2 w nocy heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby on był człowiekiem wolnym doradziłabym Ci spotkanie. Ono powoduje, ze albo człowiek stwierdza że to pomyłka i nie warto w coś angażować swoich uczuć, abo powoduje że dzieje się coś dobrego. Trzecie wyjście - w sercu robi się porządek i wie sie, że ten ktoś z drugiej stronyy monitora jest świetnym... kolegą:-) Ponieważ jednak Bartosz ma swoją dziewczyne, tpo ważnie zastanowiłabym się nad tym czy to co się teraz dzieje ma sens. Jeśeli on pisze do Ciebie tak, że daje Ci jakąś nadzieję, to na pewno w tym momencie nie jest w porządku wobec niej ( a to dobrze o nim nie świadczy). Jeżeli on pisze do Ciebie jako kolega i nic wiecej, to skolei Ty chyba za daleko zabrnęłaś. Pytań jest wiele, spróbuj się nad każdym zastanowić, a może coś Ci przyjdzie do głowy. Powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
A jak to ograniczyć, będę snuła się jak cień po domu i myślałam, czy Bartosz jest na GG, czy go nie ma, jeśli już to jakieś radyklane rozwiązanie, albo kontynujacja, i nie zastanawiam się co będzie za rok, pó roku tylko po prostu klikamy dalej a z czasem się spotkamy, albo koniec znjomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz- cwicz silna wole, wydluzaj odstepy miedzy kolejnymi \"sesjami\", znajdz sobie cos do roboty- bedie ciezko,ale innej rady nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarząbek chyba ma rację - chodzi o seks. Nic dobrego z tej znajomości dla Ciebie nie wyniknie. Tyle że Ty i tak w to nie uwierzysz bo już wsiąkłaś. Niestety miałam to samo i jeszcze mi nie przeszło. Jeśli możesz uwierz mi na słowo i nie spotykaj się, ogranicz rozmowy. On Ci tak łatwo nie odpuści, będzie ciągle pisał, namawiał aż osiągnie swój cel. A później będzie coraz ciszej , krócej i zadziej odzywał się do Ciebie. Mogę się mylić - ale raczej chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
No trochę nie jest w porządku wobec Karolinu bo często naszs rozmowy mają erotyczny charakter, mówi o tym, że chciałby mnie dotknąć itd, alejednocześnie widzę, że keidy nie rozmawiamy o seksie, jes równie fajnie, i nie nudno, więc chyba nie chodzi mu tylko o to, pytałam go nie raz w jakich realiach o mnie myślio, bo zaczęlam odnoscić wrażenie, ze chodzi mu o seks tylko i wyłącznie, ale to chyba chgodzi o coś więcej, ale jest konflkt interesów bo on ma dziewczynę, ale jednocześnie piszemy w taki sposób jakbyśmy planowali romans, albo już go mieli, także naprawdę nie wiem, nie chcę przerywać, bo mi zalezy i się przyzwyczaiłam Bartek tak samo, ale też zauważa, ze za daleko zabręnliśmy, ale ja chcę kontynuować naszą znajomość, naprawdę, to mi pomaga, czuję się silniesza, oglnie czuję się lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc jednak mam rację. Niestety musisz sama to przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
Może za jakiś czas stać będzie mnie, na to, żeby ograniczyć, dobrze ujętę, koleżanko, sesje, i będę na GG, Bartosz także, ale nie będę się odzywac a na jego kliknęcie nie odpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekaj puki czas, ja w to wdepnełam. To toksyczny układ. Ja jestem a on kiedy chce. I czuje, że mnie ma i nie musi już walczyć . Facet, to myśliwy. Tak, jestem uzależniona.Ale nie umiem powiedzieć stop i wywalić go z kontaktów z głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
Nie chcę, żebu okazał się draniem, tak bardzo tego nie chcę, że chyba czasem go wybielam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoncz
predzej czy pozniej bedziesz cierpiala,nie opieraj swojego zycia na niepewnej znajomosci bedziesz liczyla na coraz wiecej i wiecej a skonczy sie i tak zle,watpie ze on traktuje to powaznie jestes przyjemnym dodatkiem,moze i nie chce Cie skrzywdzic ale krzywdzi Cie nieswiadomie,nie wspominam juz nawet jak postepuje wobec swojej dziewczyny,jezeli oszukuje ja to dlaczego nie mialby oszukiwac i Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwierz takich kobiet jak ja i Wandeczka jest dużo. Chcesz być następną? Jestem po trzydziestce i dałam się w to wciągnąć więc uciekaj jeśli jeszcze masz siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
Boję się, jak tak mi piszecie, ale to prawda, powinna,m dac spokój, ale nie umiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam tak amo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoncz
przeszlam przez to i zaluje ,ze nie skonczylam z tym znacznie wczesniej im dluzej to trwa tym jest gorzej ale mam to za soba i ciesze sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piekno tego polega glownie na tym,ze jest nierealne... i nie istnieje naprawde,choc ma stale miejsce w twojej glowie- i z tamtad musisz to wyrzucic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to daję Ci jakieś trzy miesiące. A później spotkamy się na topicu pt. Kto jeszcze ma złamane serce przez GG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
Ale tak bardzo będzie mi go brakowało, za bardzo się zaangażowałam, i teraz obawiam się już za późno, żebyy to przerwać, a moze jednak zostaniemy przyjaciółmi spotkamy się wkońcu i będzie po prostu dobrze, nie wiem być może za bardzo panikuję, ale wiem co czuję i jaki obrót nasza znajomość przyjmuje, coraz poważniejszy obrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa,ale jak zapomniec , jak przestać włączać kompa praktycznie tylko dla niego? Jak sobie pomóc? Jestem po 30,a jestem bezradna jak dziewczynka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
Ja nie mam narazie złamanego serca, ale cóż, powol się zakochuję a Bartosz ma dziewczynę, i raczej nic nas nie będzie łączyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
A ja mam 18 lat, :)) dzięki za Wasze opinie, Życzę powodzenia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
30 lat?? a rodzina??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy wciąga Cię taka znajomość wtedy nie ma rodziny, pracy, znajomych aż do opamiętania. Oczywiście wykonujesz wszystkie czynności, jesteś obecna ciałem ale myśli masz zupełnie gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
Fakt, czasem ciężko mi się skupić, ale daje radę, po prostu zdrowy rozsądek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×