Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agama

Przewlekłe stany podgorączkowe

Polecane posty

Gość emilian
o 7-8 kresek oczywiści. A powinna być nie więcej niż 2 kreski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złociutki
Do poniedziałku nic sie nie zmieni i nie ma co się stresować. Zrób sobie badania krwi. ASO OB CRP Jeśli ASO będzie zbyt wysokie to paciorkowiec. Po CRP i OB można będzie ocenić skale infekcji. Wybacz ale jeśli Twój organizm tyle czasu sobie daje z tym rade to na prawdę do poniedziałku nic sie nie stanie. Proponuje zanim zaczniesz jeść antybiotyki koniecznie zrób posiew najlepiej z tchawicy. Jeśli sie nie da to z gardła i nosa. Do pobrania materiału na posiew należy się wybrać rano bez jedzenia i mycia zębów. Ważne żeby materiał był pobrany jak najgłębiej. Dopiero po posiewie zdecyduj się na atybiotyk z listy wypisanej przez mikrobiologa. Pamiętaj że stres jest twoim wrogiem. Myśl POZYTYWNIE Pozdrowienia Robert

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre_sobie
ludzie.. jest Was aż tylu?! Hmm, też mnie męczą te wyższe temperatury od paru / nastu lat, dzień w dzień 37,2 37,3 ok 17:00 keidy temperatura ma byc najwyzsza. u mnie z rok temu wykryto gronkowca i kilkanascie razy przekroczona dopuszczalna norme bakterii w organizmie, bylem w szoku, no i do tego guz ktory okazal sie ogromna torbielą w zuchwie, ktora mi praktycznie rozwalilo. siedadzy tryb zycia + nieczyszczenie organizmyu, zle odzywianie. temperatura nadal jest tak jak byla , laryngolog mowila eby sie nie przejmowac, mialem robione inne badania, mialem tez zawroty i bole glowy, gardlo mnie nie boli , ale wyryto jak wspomnialem gronkowca zl. + candide - mozliwe ze grzybica jelit jest, ktore sa zarypane i nie spelniaja swojej funkcji czyszczacych, jak i nerki + watroba, ktorej czynnik na probe watrobowa wyszly nie za dobre :/ stad tez moje ciagle ropne wypryski wszedzie, twarz, plecy, ramiona, nizej nogi itp, no okropne to, ale podobno ropa to objaw sa jakies wydzeliny (odchody) bakterii, czekaja mnie jeszcze badania nerek znow, bo cos tam bylo nie tak + jelita, bo ciagle mam jakies dziwne bole w okolicach nerek i jelitowo brzuchowych, heh podobno zagrzybienie organizmu moze dawac takie objawy, ale pewnie to jakas bajka. choc podobno jest tak, ze gronkowiec zlocisty nie przyczepi sie zdrowego czlowieka, w ktorego np. jelitach nie ma candidozy w stanie bojowym, czyli przeroście takowej nad bakteriami dobrymi w jelitach zobaczymy ale jestem naprawe juz tym zmeczony jak cholera, mysle, ze niektorzy maja racje choc ich wypowiedzi w sumie nie przewazaly na tym forum, warto zrobic badania na uklad immunologczny, jak jest slaby to są potem takie jazdy.. IRS 19 i te sprawy, ktore mi nie raz lekarze przepisywali jako dziecku juz malemu, potem to juz tylko kurna mogiła :P czy sport i jakies ziololecznictwo jest niby na to lekarstwem? ciezko mi w to torche uwierzyc,a le jak ktos ma rade jeszcze jakas czekam, moze pomoze choc odrobine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemyslenia
odnośnie jeszcze tego calego CRP ktoś pisał, że lekarz powiedział, że raaczej nie od gronkowca jest temperatura podwyższona, bo jak nie jest podwyższone CRP to nie zakażenie, ale zwróćta uwagę na to, że wątroba wytwarza więcej CRP tylko wtedy gdy jest zakażenie, a zakażenie ma miejsce wtedy gdy do krwi np. wdarła się baktera i następuje gwałtowna reakcja organizmu (sepsa, zwana posocznicą) choć nie zawsze się tym kończy, tak samo jak nie zawsze ktoś ma zakażoną krew gronkowcem złocistym, jak ma go w gardle czy też jamie ustnej, zębach, albo jelitach. Innymi slowy majac w gardle, czy tez gdzie indziej gronkowca w duzych ilosciach nie musimy miec prawdopodobnie jak dobrze rozumuję zakazenia i wtedy CRP nie wzrosnie i sie zamyka kwestia w tym temacie. Oczywiscie, moze byc podwyzszone, jesli sie sprawa ma w ten sposob, ze to jest gwaltownieszja reakcja, wcale nie nazywana potocznie sepsą. Wyzsze wspolczynniki CRP moga byc tez oszukane, bo nawet w ciagu 24-48 h moze byc roznica siegająca do 4 cyfrowych wartosci, a takie wartosci wystepuja u osob ciezko chorych na sprawy onkologiczne, u ktorych takze jest wyzsze OB.. ale siegajace 3 cyfrowych wartosci, a nie dwucyfrowych tak jak jakas kobieta wczesniej napisala. Zasada jest taka,ze nasz organizm to niesamowita maszyneria uzbrojona w (z reguly) sprawnie dzialajacy mechanizm obronny zwany systemem immunologcznym, jesli jest on uszkodzony przez choroby genetyczne albo wirusy, jest nieciekawie, trzeba podnosic odpornosc, ale i tak nie zawsze to pomaga. W przypadku zakazenia bakteryjnego ma sie do czynienia wtedy gdy bakteria wkracza do krwi, reakcja organizmu moze byc rózna, sepsa wystepuje wtedy, gdy trafia z reguly.. co moze wiele osob zdziwic na super okazy zdrowia, tytanow zdrowia, ktorym obce byly jakies zakazenia a uklad odpornosciowy nie walczyl nigdy z czyms takim dlatego reakcja jest bardzo gwaltowna i moze sie skonczyc smiercia, podobne jest z osobami skrajnie slabymi, ktore maja niski prog odrponosci od dziecka np, choc nie zawsze. W kazdym razie osoby np.z grupa krwi A sa predystynowane do tego, zeby czesciej chorowac, bo same warunki bytowe w jakich obecnie zyjemy sprzyjaja takim efektom. Lepiej maja grupy krwi 0, ludize ktorzy maja takie grupy krwi lepiej tolerują słodycze, mięcho oraz inne sztuczne przetworzone kolorowe i zachęcające nas do zakupu rzeczy, daltego warto tez o tym pamiętać. Natomiast wracajac do samego mechanizmu obrony i CRP, OB i tym podobnych. jak wspomnialem, CRP ma sie tutaj czasami nijak i nie jest wspolmierne za kazdym razem, bo bywaja rozne częste wachnięcia dobowe(dwu_dobowe) i jest to dosc logicze. Rozwojowi bakterii sprzyjaja: - produkty slodkie, - mieso - wsystko nam gnije w srodku, - napoje zakwaszajace organizm - kawa, cola, inne tego typu pierdoly Jedzac takie rzeczy, ciagle niejako zywity tę bestię zwaną gronkowcem zlocistym, w dodatku jesli nam jescze wyhoduje ktos candide albicans, ktorej rozwojowi sprzyja to co wyzej, a w dodatku zimno , wilgoć. Malo tego, dodam jeszcze inaczej, gronkowiec zlocisty w zdrowym organizmie nie ma co szukac, a nawet jak jest, nic nie zrobi, gorzej jak trafi na podloze -> candida albicans to wysmienite podloze do tego zeby mogl sie tam rozmnazac i robic sobie imprezkę, kolonie rzucać tu i tam. Co sie wtedy dzieje z organizmem? Heh, no niby nic.. CRP stoi w miejscu (lekarz mowi - no niby nic nie wskazuje na zakazenie bakteryjne), OB mamy tez niby wysmienite, góra 2 cyfrowe w skrajnych przypadkach, a temperatura swiruje i jest ciagle za wysoka, pytanie dlaczego? Ano dlatego, ze uklad odpornosciowy, słaby bo słaby, albo mniej słaby ciagle z tym świństwem walczy, walczy nie tyle z samą bakterią co z toksynami,ktore produkują i są naturalnym efektem wydalniczym ich pasożytniczego żywota. W jelitach toczy sie prawdziwa batalia wtedy, sa wiadomo dobre bakterie i zle, gorzej jest jak przekroczony zostanie wskaznik tych zlych bakterii, bo wtedy nastepuje inwazja candidy albicans i mamy gotową powazna chorobę zwaną kandydozą, zwaną też np. drożdżycą, której objawy są doprawdy bardzo różne, ale też są nimi: wyzsza temperatura, pocenie się rąk, zmiany nastroju, wypryski na twarzy, plecach, ropne często gęsto, otyłość, albo niedowaga (jest tak albo tak) , bóle głowy czasami też, biały nalot na języku, zimne dłonie, pogorszenie się odpornosci (ale niekoniecznie konczace sie grypą, czy przeziebieniem, tylko takim stanem -> oj, chyba sie zaraz rozchoruje) jak się chłodniej robi, sennosc np po wysiłku fizycznym - przebiegnijta się z 1-2 km i jak Wam się zacznie ziewać, macie odpowiedź.. no chyba, że jesteście przemęczeni albo macie z cukrem problem, albo też dla Was wysilek fizyczny to całkowita nowość :-) Co do OB natomiast, jesli ma ono jakies wyzsze wskazniki to jest juz nie za dobrze, nie zawsze to mowi o tym ze ma sie do czynienia z choroba onkologiczna, ktorej sie wszyscy boja jak diabel swieconej wody, ale tez z innymi schorzeniami.Chociaz wartosci rzedu OB pare tysiecy to praktycznie wiadomo o co chodzi Dlatego osoby, ktore wspomnialy o jakichs sokoterapiach, maja w duej mierze racje, choc problem trzeba monitorowach i do niego wracac i wcale nie jest on taką super recepta na wyleczenie tego, zalezy od konkretnego przypadku. Zeby jeszcze dokladniej zobrazowac problem, można podać przykład ludzi, którzy np. chorują na AIDS albo są tylko nosicielami HIV. Ci z HIV mają w sobie wirusa i siebie nie zarażają, w sensie, nie chorują.. choć to jak wiadomo trwa do czasu,a rózne czynniki mogą wplynac na to, czy zachoruja czy tez nie, pewnie kluczową rolę gra tutaj odpornosc od dziecka jaką kto ma, bo tym dluzej uklad odpornosciowy teoretycznei trzyma wirusa 'w ryzach' i nie pozwala mu na to, zeby doprowadzil do zachorowania. Podobnie jest z gronkowcem, jedna osoba jest nosicielem i sama nie choruje, inna jest nosicielem i choruje, trzecia pewnie moze byc nosicielem, nie chorowac i innych niestety zakażać. Co do leczenia, pewnie ktos ma tez racje ze do tego jeszcze sport gra kluczową rolę,ale to nie wszystko, bo tego się nie da wszystkiego wypocić, trzeba wspomagać odporność, jeść tak jak trzeba. Oczywiście temperatury mogą wskazywac na rózne inne patologiczne czynniki jak raki, ktore sie rozwijaja podstęnnie przybierajac postac innych znamion chorobowych dla których procedura leczenia nie jest taka prosta. Np. mozna gorączkowac i mieć np raka nerek, który nie daje innych objawow. Nie nalezy tego bagatelizowac i pewnie raz na jakis czas zrobic badania ogolne, jakies usg czy coś tam, oraz morfologie,choc to akurat tez nie powie nam czasami nic mądrego. mam nadzieje, ze komus to cos pomoze i naswietli nieco sprawe, wypowiedz ma wartosc czysto merytoryczno dydaktyczna i kazdy raczej powinien konsultowac swoje wyniki z dobrym szpecem w danej dziedzinie, chociaz wiadomo jak z tym jest. Wytyczne sa ogolne, ale zawieraja w sobei jak sadze troche, albo moze i wiecej niz troche mądrych wskazówek :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemyslenia
Jeszcze cos dodam o antybiotykach, bo ktoś wyzej wspomniał coś o OB i CRP znowu Antybiotyki to juz przeszlosc, ludzie ktorzy maja gronkowca i problemy skórne latami stosujac np. maście i cudwne smarowidła od Pani lekarz dermatolog takiej i siakiej, serwują sobie... antybiotyko terapie w ten sposob nieswiadomie sobie szkodą, a jak?... ano tak, ze wyjaławiają organizm, a samej bakterii i tak nie wytępią, w sensie jej zarodnikow/przetrwalnikow, ktore i tak przezyją i dadzą nowe potomnstwo za jakiś czas. To tylko leczenie objawów, ale nie samej przyczyny, ktora kryje sie w środku, no ale pewnie dla wiekszości z nas mało istotne, bo żyjemy w czasach, gdzie piękno zewnętrzne bardziej się liczy od piękna wewnętrznego. W zasadzie mozna z antybiotykami miec do czynienia i je pewnie stosowac, ale potem jak powiedzialem, moze byc nieciekawie, są też osoby ktore nawet nie mają na taką antybiotyko terapię szansy, ponieważ zarażono ich szczepem szpitalnym gronkowca zlocistego.. chyba ne musze tlumaczyc dlaczego? Ale jesli musze dla niewtajemniczonych -> dlatego ponieważ jest on odporny na praktycznie wszystkie mozliwe i dostepne na rynku antybiotyk i w sukurs takim przypadkom mozna stosowac tylko probiotyki albo jeszcze nowsze technologie nad ktorymi pracuje sie w instytutach mikrobiologii itp przy uczelnach panstwowych zwykle. generalnie to ciezka sprawa, ale sam gronkowiec nei jest taki zły, to ze podnosi wysokosc temperatury to pol biedy, mozna go na jakis czas przygasić, gorzej doprawdy jest z paciorkowcami, ktore atakują: gardło, stawy kolanowe a i u kobiet często na stare lata serce. Na pocieche są jeszcze gorsze bydlęcia do wytępienia i wyleczenia, medycyna idize do przodu, ale i wszystko co nas trawi wlacznie z chorobami ciala i serca także się rozwija, nierówna walka trwa i będzie trwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemyslenia
a co do Pani aqwerty, ja bym zaryzykowal stwierdzenie, ze ma Pani niedrozna ktoras z zatok szczękowych, zapchaną albo na skutek np. tego, ze jest przegroda w nosie krzywa... ma Pani aby na pewno przegrode prostą ? :) proste badanie: zapchać jedną dziurkę w nosie i wydychać nią powietrze, potem drugą, na zmianę.. jak czuje Pani opór po ktorejś ze stron, to jest przyczyną być może zapchania zatok i może być przy tym suchy, nawet szczekająco piskliwy kaszel, a co za tym idzie potem przeciążenie układu płuca-skrzela-oskrzeliki - to jest w skrocie chyba to co lekarz napisał. Znałem przypadek dziecka ktore miało podobną sytuację, latami kaszlałem faszerowano mnie legami wziewnymi bo pulmonolog stwirrdził, ze może to być astma, albo sie zaczynać, a trzeba bylo tylko przegrode przesunać w nosie, ktora moze nawet dawac takie objawy jak ropiejące ucho np co jakiś czas.. mój znajomy tak miał :-) Jakbym mial jescze strzelac to moze byc w zatoce takze np. gronkowiec, albo prędzej paciorkowiec, tyle tylko ze on nie daje raczej wyzszej temperatury. I jeszcze jedna pocieszenie dla wszystkich. jesli temperatura organizmu jest wyzsza, oznacza to, ze on walczy, a jak walczy znaczy to, ze ma czym walczyc, ma uklad odpornosciowy ktory reaguje, gorzej jakby nie reagował na bodzce z zewnatrz albo wewnątrz.. prosty przyklad. Zostawiamy chatę na wakacje wolną, a do jej pilnowania zatrudnilismy na umowe zlecenia starszego Pana Jana, ktory ma 89 lat i ledwo widzi i slyszy, a wieczorami lubi sobie uciąć drzemkę. I co potem? haha.. no na przyklad... wpada subtelnie wyrafinowanie wyuzdana w swoich dzialaniach grupa do wymiatania cennych rzeczy z DOBRYCH DOMÓW robią swoje i spadają.. a dziadzio budzi się nad ranem i widzi splądrowaną posiadłość, o ile widzi... bo przecież -> słabo widzi prawda? :) Podobnie jest z ukladem odpornosciowym, tez moze on być głuchy i ślepy na sygnaly z zewnatrz i wewnątrz i to jest skrajnie niedobre. No dobra, to moze na tyle, kazdy ma swojego lekarza i wlasny rozum, zycze sobie jak i innym owocnych batalii ze schorzeniami, ktore nas trawią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqwerty
Dzięki za wszystkie rady, troszkę mnie to uspokoiło, bo nawiasem mówiąc straszna panikara ze mnie ;) Wizyta u lekarza przesunęła się na środę, więc nadal nic nie wiem :/ Odpowiadając na pytania to moje przegrody są prościutkie i kaszlu też nie mam. Jak tylko dowiem się czegoś o przyczynam tej temperaturki to na pewno tu o tym napiszę. Pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzych_op
Ja właśnie postanowiłem pójść w kierunku zatok. Wydaje mi się, że mogę mieć przewlekle chore zatoki, których objawem może być właśnie ciągłe zmęczenie i stany podgorączkowe. Przypominam, że od prawie 2-ch lat borykam się z przewlekłym zmęczeniemi stanami podgorączkowymi, które jednak na skutek ustawicznego wzmacniania odporności, zdawają sie ustepować (max: 37,4 w ustach po południu). W migdałach mam Gronkowca Złocistego ++. Właśnie jestem w trakcie leczenia antybiotykiem (niestety :-() problemu z gardłem. Tydzień męczył mnie ostry ból gardła (w nocy i rano). Rano po przebudzeniu po tylnej ścianie gardła spływała biała substancja, przy czym katar był znikomy. Z czegoś to białe coś spływało, a było tego naprawdę dużo. Doszłem do wniosku, że to może z zatok. Zamierzam udać się do jakiegoś nowego laryngologa i zobaczymy. Pozdrawim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OMAMAMIJA
Krzych_op------------>Ty jeszcze się męczysz z tą temperaturą???? A może to wina migdałkow jak u mnie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqwerty
Byłam w końcu dzisiaj u lekarza z moimi wynikami. Powiedział że wszystko ok i do nieczego nie może się przyczpić. Chciał mnie położyć do szpitala, ale zaprotesowałam i nie zgodziłam się ;P Pwiedziałam mu o tym co tutaj przeczytałam, że może to jakaś bakteria. On stwierdził, że raczej nie, bo byłyby jakieś inne objawy (ból gardła, kaszel, itp.), ale powiedział że zrobienie wymazu nie zaszkodzi i dał mi skierowanie. No i przepisał mi jakieś antybiotyki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzych_op
OMAMAMIJA, No ja się dalej męczę, ale właściwie pozbyłem się tych stanów podgorączkowych (max. to 37,0 po południu), ale dalej często czuje ogólne zmęczenie i rozbicie, ale jest nieporównywalnie lepiej niż było kiedyś. To chyba dzięki systematycznemu wzmacnianiu odporności. Mimo gronkowca w migdałach, nie zdecydowałem się na ich wycięcie, bo nie są przerośnięte, a gronkowiec może być przecież też w gardle i w nosie. Pozatym natknąłem się na masę opinii o bezcelowości takiego kroku. Chociaż w niektórych wypadkach wycięcie może być konieczne i skuteczne, jak u Ciebie. Ja teraz kieruję uwagę w kierunku zatok. A tak wogóle jak sie czujesz? aqwerty, Jedno mnie zastanawia. . . skoro nie było żdnych objawów i wszystko OK, to na co on dał ten antybiotyk. . . ? Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilian
===== No ja się dalej męczę, ale właściwie pozbyłem się tych stanów podgorączkowych (max. to 37,0 po południu), ale dalej często czuje ogólne zmęczenie i rozbicie, ale jest nieporównywalnie lepiej niż było kiedyś. To chyba dzięki systematycznemu wzmacnianiu odporności. ===== Ja przez ostatni miesiąc tez miałem do 37 po południu a byly dni że nawet nie. A dokladnie to temperatura sie pojawiala ok.13 i wczesniej znikala, przed 18. Od 2 dni mam juz jednak spowrotem ponad 37, wczoraj po poludniu 37,2 a dzisiaj o 8 juz 37. Nie wiem krzychu gdzie ty mierzysz temperature. Ja w czasie takiego naglego poczucia "rozbicia" zmierzylem sobie i pod pacha i w ustach i mialem różnice 10 kresek tzn, pacha 36,5 a usta 37,5. Juz mnie to zaczyna wkur...c nikt nie wie co mi jest, wyszedl mi co prawda w gardle paciorkowiec hemolizujący nieodporny na sulfamidy ale lekarze podchjodza do tego mniej wiecej w ten sposob: "no moge zapisac Panu ten antybiotyk jak an chce". A może to coś poważnego i nie chcą nas przedwcześnie denerwować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzych_op
emilian, Ja dla dokładniejszych pomiarów kupiłem sobie termometr elektroniczny (tylko firmowy, a nie taki z odpustu). Mierzę temperaturę w ustach pod językiem i po odjęciu 3-ch kresek wychodzi temperatura rzeczywista. max. po południu mam 37,3 więc przyjmuje 37,0 jako wynik. Często robię porównawczy pomiar pod pachą rtęciowym i rzeczywiście wynik jest o ok. 3 kreski mniejszy. Z tym że pod pachą należy mierzyć conajmniej przez 5 minut (elektronicznym też, mimo sygnału dźwiękowego). Pamiętaj też o dobowych wahaniach temperatury człowieka - najniższa wcześnie rano, najwyższa po południu właśnie. Normalna temperatura ludzkiego ciała waha się w granicach 36 C do 37.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze powinniscie sie
sie przenadac na obecnosc wirusa HIV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqwerty
Też nie wiem po co mi przepisał te antybiotyki skoro nic nie znalazł :/ A przepisał mi Forcid 1000 i Naproxen 500. Bez sensu te antybiotyki tak " na wszelki wypadek" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilian
krzychu, zaręczam Ci że jak byłem zdrowy to miałem 36,6 w jakikolwiek otwór ciała bym sobie nie wsadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsaupsa
Chyba kupię sobie ten "LIŚĆ OLIWNY"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nube87
Witam wszystkich! Poniewaz równiez i mnie dręczą przewlekłe stany podgorączkowe i szczerze mówiąc denerwuje mnie juz to postanowilam do Was napisac z prosbą o wyrażenie swojej opinii i moze jakąś pomoc. Otóz tak: Moje problemy zaczęły sie w grudniu 2007. Zachorowałam i mialam ciągły stan podgorączkowy. Wyleczyłam się. Po tygodniu znów mnie coś dopadło i zaczęlam brać antybiotyk. Pomogło. Teraz kolejny tydzien po skonczonej kuracji temperatura wróciła i waha się o granicach 37.0 - 37,5. Z tą tylko różnicą ze tym razem na pewno nie jestem chora bo nie mam zadnych objawów choroby... Ale zastanawiam się czy temperatura mogłaby wzrosnąc przez zbliżający się okres. Nie wiem pomóżcie bo dręczy mnie juz ten stan....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadefg
Liść oliwny opis: Wskazania: Suplement diety dla osób o obniżonej odporności. Liść oliwny wykazuje również : - Silne właściwości antygrzybicze, działając przy infekcjach drożdżami, grzybicy stóp i paznokci, swędzeniu w pachwinach, zakażeniach candida albicans oraz grzybicy owłosionej głowy. - Właściwości przeciw pasożytnicze. - Wyjątkowo mocne działanie antybiotyczne i antyoksydacyjne. Dezaktywuje szkodliwe mikroorganizmy poprzez rozpuszczanie ich zewnętrznej błony komórkowej. Ekstrakt z liścia oliwnego radzi sobie ze schorzeniami związanymi z ponad 120 patologicznymi mikrobami, wirusami, bakteriami oraz innymi, odpornymi na antybiotyki mikroorganizmami. - Wysoka skuteczność działania na większość wirusów (neutralizuje proces odwrotnej transkryptazy i proteazy (HIV)). - Zwiększa przepływ krwi w naczyniach wieńcowych, obniża poziom złego cholesterolu, normalizuje ciśnienie tętnicze oraz poziom cukru. Mam pytanie czy ktoś stosował "Liścia oliwnego" i poprawiła mu się odpornośc organizmu, proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oktawiusz
Witam i prosze o pomoc bo nie wiem co mi jest:( od 3 miesięcy w godzinach 6-7 i 16-18 mam niski ale wyczówalny stan podgorączkowy około 36,8 - 37,0 POZA TYMI GODZINAMI SAMOPOCZUCIE MAM SUPER, PRACUJE ZYJE NORMALNIE , NAGLE OKOŁO 17 JAK GROM Z NIEBA TO PRZYCHODZI I ZNIKA BEZ ŚLADU PO GODZINIE!!! PODSTAWOWE WYNIKI BDB. co to moze być, boję sie że coś z tego moze wyniknąć powaznego,teraz czuje lekkie b€le w okolicy serca, ale to chyba z nerwów . serdecznie dziękuje i pozdrawiam Oktawiusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agama
Temperatura do 37 stopni jest to normalna temperatura człowieka, także uważam, że nie ma się czym martwić w Twojej sytuacji, szczególnie jeśli czujesz się dobrze. Moje temperatura ostatnio dochodzi nawet do 37,8- to wydaje mi się naprawdę niepokojące i te ciągłe bóle pleców... Mam już tego dość, bo trwa to już strasznie długo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agama moze cos z plucami...
zrob przeswietlenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poza tym polecam
szczepionki np. Ribomunyl czy polyvaccinum spytac o nie lekarza jezeli zaden antybiotyk nie dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oktawiusz moze tarczyca
badales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbadajcie sie tez
w kierunku alergii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minou_
witam, ja też męczę się ze stanami podgorączkowymi ale w sumie nie wiem jak długo bo po prostu było mi gorąco w twarz i nie wiedziałam nawet, że mam temperaturę. Cieszę się, że trafiłam na to forum, bo myślałam, że tylko ja mam ten problem :/ zaczęło się od anginy w maju 2007 r (pierwszej od chyba 10 lat) później była kolejna i kolejna i ciągłe stany podgorączkowe i osłabienie i tak do lipca. W lipcu kolejne przeziębienia - tak mnie to wszystko stresowało, że miałam silne bóle żołądka.... Później było zapalenie ucha, gardła, wykryte przewlekłe zastarzałe zapalenie zatok nie nadające się do terapii antybiotykiem... Potem dostałam szczepionkę Broncho-vaxom i było ok 3 miesiące spokoju. Czasem miałam lekko podniesioną temp, ale nie ciągle. A teraz znów to mam i jeszcze na dodatek spóźnia mi się okres tydzień (wcześniej był regularny). Zresztą może się spóźniać właśnie przez to, że mam podwyższoną temperaturę, bo test ciążowy wyszedł negatywnie. Mam tak 36,9 - 37,7 raczej wyższą ok południa i popołudniu a wieczorem jest lepiej. Jutro idę do ginekologa, a później do internisty i zobaczymy. Badania ogólne, które robiłam w sierpniu były w normie... Chciałabym już coś wiedzieć, bo naprawdę uprzykrza mi to życie ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agama
Płuca miałam już badane -- prześwietlenie, bronchoskopia i nic nie wyszło złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×