Przewlekłe stany podgorączkowe

musimy byc cierpliwe albo nam tak zostanie albo organizm wkoncu da znac o co chodzi chociaz u mnie juz ponad 2 lata n ic sie nie wyjasniło.głowa do góry! pozdrawiam!!!

podaje link z książką dr med. Ewy Dąbrowskiej pt. "Ciało i ducha ratować żywieniem" - dieta oczyszczająca http://wyslijplik.pl/download.php?sid=qiIRLDhi

Kto ma wersje elektorniczna ksiazki dabrowskiej? da sie na e-maila wyslac...? jako zalacznik, tez mam stany podgoraczkowe:( codziennie 37,5 od 1,5 mc... Cieplo mi w twarz, policzki, mam troche powiekszone wezly chlonne przy szyji, jestem w trakcie badan jutro odbieram wyniki z krwi, moczu i proby watrobowe. A w pt. lub pon . z wymazu z gardla i nosa. Planuje poprosic lekarke o skierowanie na badania hormonalne i kalu jak tez nic nie wykaza.

cati82 - podaj adres e-maila to prześlę ci książkę

czarnulkait malpa yahoo.it dzieki z gory! Ja juz po wynikach, wynik krwi super, moczu takze, proby watrobowe ok, wymaz z nosa i gardla tez ok, rtg pluc tez ok. Ale bola mnie wezly chlonne na szyji i ciagle mam to 37,4 codziennie. lekarka powiedziala, ze to stan zapalny. tata mowi ze to moze nowotwor.. straszy mnie ale mam przeciez wyniki krwi dobre! jak tam wasza podwyzszona temperatura?

cati82 dziwny adres, a może - czarnulka@yahoo.it ???

tak tak nie chcialam wpisywac @ bo wiecie jak to jest.Ze pozniej spamy by mi przychodzily jak ktos wyszuka.

sprawdź pocztę - powodzenia z dietą w-o

eh teraz zauwazylam bo na poczte nic nie przyszlo moj e-mail to: czarnulkait malpa yahoo.it a ty napisalas tylko czarnulka a ma byc czarnulkait

witam, tez mam to świństwo, mimo, że badania są ok!!

http://www.youtube.com/watch?v=RihZH6scdqI

IBI! JAK po usunięciu migdałów?

Jedzenie ma znaczenie - 8 filmów na youtube warto obejrzeć wszystkie, dlaczego chorujemy ????? http://www.youtube.com/watch?v=mrU2out1hXY&feature=PlayList&p=C31A0AEA90D95AA9&index=0

Chcesz żyć, nie jedz !!! http://www.youtube.com/watch?v=4lpxM1gwmCg

dziewczyny. mam to samo, ale ja sie lecze. mam zdiagnozowana chlamydie pneumonie. Poszukajcie sobie w necie. oczywiscie sama poszlam do labolatorium i sama zrobilam badania i dopiero z wynikami poszlam do lekarza ktorego trzeba bylo szukac w necie, bo taki zwykly nie bedzie wiedzial co z tymi wynikami zrobic:/ Chlamydie sa dwie pneumonia - rzuca sie poczatkowo na drogi oddechowe i trachomatis, rzuca sie najpierw na narzady rozrodcze. Potem to badziewie sie rozchodzi po organizmie i powoduje szerg roznych do d... podobnych dolegliwosci, od bolow plecow po zapalenie spojowek. Mi lekarz na moje stany podgoraczkowe powiedzial, ze to absolutnie nie jest "moja uroda" tylko na 100% cos sie dzieje i trzeba leczyc. Zaklada ze to od chlamydii. Leczenie niestety trwa bardzo dlugo i jest wyczerpujace. Ja sie lecze dopiero miesiac. Najczesciej miesza sie ze soba ok 3 antybiotykow, oczywiscie w odpowiednych odstepach, dawkach etc - wszystko uzgodnione z lekarzem. Czytalam ze mozna sie leczyc i dwa lata. na poczatku leczenia jest gorzej, wynika to z zatrucia organizmu toksynami pochadzacymi z zabitej bakterii. poczytajcie o tej chorobie w necie, bo dlugo by mozna opowiadac. Generalnie jesli was stac to idzcie do dobrego labolatorium i zrobcie wyniki z krwi na [przeciwciala chlamydia trachomatis IgG, IgM oraz chlamydia pneumonia IgG, IgM. ja sie ciesze ze przynajmniej wiem co mi jest. uwaga - wynik mi wyszedl w IgG co dla przecietnego lekarza oznacza slad po chorobie i nie bedzie chcial tego leczyc. Amerykanie natomiast, ktorzy od dawna juz studiuja te chorobe uznali, ze jesli miano przeciwcial w IgG jest 4 raz za duze lub wiecej, to nie jest to slad po chorobie, tylko choroba ktora weszla w stan przewlekly. W IgM natomiast kazde przewyzszenie normy swiadczy o chorobie. powodzenia dziewczyny, trzeba szukac, bo lekarz za was nic nie znajdzie. pamietajcie ze ta choroba ma rozne objawy i kazdy przechodzi inaczej. dlatego warto sie przebadac.

rymtymtymtak ja badałam się na chlamydia pneumonaie IgM i IgG i wyszło mi negatywnie. Chyba więc nie ma sensu powtarzać??? Jakie ty miałaś objawy?

Sabina, sorry ale nie czytalam Waszego calego topiku, wiec nie wiem co Tobie dolega, oprocz pewnie tego co w tytule. jakby Ci sie chcialo to napisz prosze. Ja generalnie z objawow to mam tylko ten stan podgoraczkowy - max 37,5. ale moj chlopak ma z wynikow chlamydia pneumonia ponad 4krotnie IgG przekroczone i trachomatis IgM (ma o wiele wiecej objawow niz ja). Ja natomiast wyniki mam w porzadku. Lekarz jest pewnien ze jesli moj chlopak jest chory to ja na bank tez. W chlamydii nie zawsze wychodza przeciwciala i to jest bol, czasem trzeba po objawach tylko sie poruszac. Co jest klasyczne dla tej chlamydii to sa te durne objawy np bolace kolano przez trzy tygodnie i przechodzi, wiec zapominasz i myslisz ze jest ok, po 2 mies boli lopatka, tez przejdzie, czesto nie polaczysz tych faktow ze soba, a to bakteria atakuje kolejne czesci ciala. Jesli chodzi o trachomatis to podobno zdecydowana wiekszosc kobiet nie odczuwa w ogole zadnych objawow, a jesli to sa one tak subtelne, ze latwo je sobie wytlumaczyc zmianami cyklu etc. Zawsze jeszcze pozostaja mykoplazma, borelioza i kilka innych chorob, o ktorych nasi lekarze baaaardzo malo niestety jeszcze wiedza, a bardzo duzo ludzi choruje.

nie chce nasz wyleczyć, tylko ciągle leczyć - bo to jest biznes - paniatno?

rymtymtymtak a czy przy tej chlamydii Ty lub Twój facet macie podwyższone ob albo crp? I tak z ciekawości-do lekarza jakiej specjalności chodzicie?

ja tez mam ciagle podwyzszona temp codziennie 37,4 i lekarze nie potrafia znalezc co mi jest.. OB w normie, wyniki krwi super, rtg pluc tez ok, wymaz z gardla ok i nosa, laryngolog nie nie znalazl na badaniu, w ciazy nie jestem na 1000%, badanie na hiv zrobilam w marcu wyszlo negatywne, wiec co to moze byc??? Juz nie mam sil!!! Nowotwo na pewno nie bo leukocyty mam ok.

ja mam minimalnie podwyzszone crp. Ob w normie

aaa-nka - świetny film, polecam każdemu aby obejrzał nawet 2 razy Mottem filmu są słowa Hipokratesa, ojca współczesnej medycyny: “Niechaj pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem”. “Przysięga Hipokratesa” jest do dziś składana przez współczesnych lekarzy. Ale od czasów Hipokratesa nasze podejście do leczenia chorób się zmieniło… Współcześni lekarze są bardzo słabo, o ile w ogóle, szkoleni z dietetyki. Nowoczesna medycyna obraca się wokół “pigułki na wszystko”. I taki stan rzeczy przemysł farmaceutyczny chce utrzymać, bo dobre zdrowie jest może sensowne, ale nie jest dochodowe. Choroby serca i rak to dwa główne powody przedwczesnej śmierci mieszkańców krajów zachodnich. Na trzecim miejscu są zgony z powodu błędów lekarskich i niepożądanych reakcji na leki. Skoro więc sama medycyna jest groźniejsza niż większość schorzeń, może warto przypomnieć maksymę, którą znają wszystkie kultury świata: “Jesteś tym, co jesz” i uświadomić sobie, że to, co wkładamy do ust ma znaczenie: jest albo doskonałym, “paliwem” dla ciała, albo gwoździem do naszej trumny…

Witam, Od półtora roku mam przewlekle stany podgorączkowe, a raczej wahania temperatury od 36 do 38 stopni w ciągu dnia. Ostatni rok spędziłam na długich hospitalizacjach z powodu nagłych silnych pogorszeń, gdzie temperatura leciała mi do ponad 40 stopni np. w ciągu godziny. Wyniki w takich "ostrych rzutach" diametralnie się zmieniają, tzn. wzrtasta leukocytoza, crp szaleje w postaci wyników trójcyfrowych, limfocytoza albo rośnie albo spada, pozostałe parametry raczej nie odchodzą od normy. Infekcje wariują po całym organiźmie, można powiedzieć w cudzysłowiu, że od stóp do głowy. Pojawiały mi się dodatnie posiewy krwi, a także w różnych wymazach, bądź badaniach pojawiały się bakterie, które niewiadomo co sieje. Dzień w dzień walczę z bólem brzucha, który najprawdopodobniej powoduje lekko pwoiększona, niewiadomo dlaczego, trzustka. W trakcie choroby wykryto na scyntygrafii niewielki naciek zapalny w brzuchu, pojawiły się liczne torbiele na jajnikach, do tego ostatnio jakieś narośle na zatokach. Przeszłam końską antybiotykoterapię, jednak mój organizm wytrzymuje bez antybiotyku zaledwie dwa tygodnie, później nastepuje rzut wysokiej goraczki, wzrost parametrów zapalnych, silne osłabienie itd, po kilku dniach antybiotyków wyniki wracają do normy, a ból i stany podgoraczkowe gnębią do kolejnego rzutu. Jestem już tym wykończona, nie mogę przez to podjąć stałej pracy, bo życie kręci się wokół lekarzy i szpitala. Nie załamałam się mimo wszystko, ale ta niemoc mojego oraganizmu mnie dobija, mam 25 lat i chciałabym funkcjomować normalnie. Poszukuje osób, które cierpią na podobne dolegliwości do wymiany doświadczeń. Przeszłam bardzo wiele badań, zajmują się mną wspaniali specjaliści, ale nadal nie udało sie wykryć źródła choroby "X" ,która daje tak dużą i niebezpieczną infekcyjność. Zainteresowanych chorujących proszę o kontakt na maila maris@autograf.pl , mam nadzieję, że razem uda się nam znaleźć źródło choroby i być dla siebie grupą wsparcia w walce z niedoświadczonymi,olewającymi lekarzami. Pozdrawiam

mmmsa - a jak się odżywiasz, czy tradycyjnie i czy pijesz mleko? - poszukaj przyczyny swej choroby, bo lekarze leczą tylko skutki - zmień sposób odżywiania więcej surowych warzyw i owoców, musisz wzmocnić system odpornościowy organizmu. p.s. oglądałaś film pt. Jedzenie ma znaczenie ?

Lekarze bardzo szczegółowo szukaja u mnie przyczyny, niestety muszą też leczyć skutki, bo by mnie nieleczone zabiły. Odżywiam sie zdrowo, staram się stosować dietę niskotłuszczową. Mleko krowie pije od czasu do czasu, zresztą w szpitalu ponad miesiąc byłam na diecie stricte niskotłuszczowo-bezmleczno-bezglutenowej i zero efektu...

Filmu nie widziałam. Aha mój system odpornościowy działa idealnie, mam zrobione wszystkie dostepne badania w Polsce pod tym kontem. Ja najprawdopodobniej nie łapie infekcji z zewnątrz, ale mam jakieś źródło w sobie, tylko nikt nie umie dojść gdzie ono jest i czemu daje infekcje gdzie mu się podoba.

a słyszałaś o diecie leczniczej warzywno-owocowej (2-6 tygodni) dr med. Ewy Dąbrowskiej ?