Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość re ni

Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Polecane posty

Cześć ! - miłego dnia Babeczki - duuuuużo radości i uśmiechów, jest to możliwe również w poniedziałek musimy tylko tego chcieć. ...Zaraz wybywam z domu, wrócę koło południa Więc tymczasem Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pięknie Zlapalam troche oddechu wiec pare slow napisze. Mialam dzis sporo do myslenia za sprawa takiej jednej pani.Otoz biegne sobie do banku zeby wreszcie wyjadz z konta swoje ciezko zarobione pieniadze. Tuz przed samym bankiem zaczepola mnie schludnie wygladajaca , ale bardzo smutna pani,proszac zebym ja wsparla jakakolwiek suma pieniedzy.Poniewaz w portfelu mialam tylko jakies grosiki, powiedzialam zeby zaczekala ja pojde wyplacic i jesli cos z tego wyjdzie ( nie bylam pewna czy system juz dziala) to jej dam jakies pieniazki. Niestety jak wyszlam z banku juz jej nie bylo. Szlam ulica smutna i zgaszona bo nie pomoglam czlowiekowi. Teraz snuje domysly czy ta kobieta ma co jesc. Pewnie ma dzieci, ktore moga byc glodne. Jestem zla na siebie ze ja ze soba do tego banku nie wzielam. Nachodzi mnie takze jeszcze jedna refleksja...dlaczego w tym kraju musi dochodzic do tego ze ludzie zebrza na ulicy , bo nie maja mozliwosci uczciwej pracy. Przeciez nie kazdy ma super wyksztalcenie czy ciekawy wziety zawod. Gdzie jest na litosc boska opieka socjalna ! Czy my musimy zawsze byc narodem z problemami, awanturami nie dbajacy o swoj narod 😠 To wszystko takie trudne i tyle mozna by zmienic gdyby nasz rzad sie nie gryzl tylko dzialal. Mimo wszystko zycze wam wiele usmiechow na reszte dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po przerwie. Wiesz co Kropeczko ? Ja Ci zazdroszczę tej wiary w człowieka. Ja niestety już niejednokrotnie przekonałam się, że nie warto pomagać ludziom. Swego czasu - kiedy u nas otwarto duży sklep Real też się pod nim zaroiło od biedaków. Ja mam taką zasadę, że jak ktoś mnie prosi o pieniadze bo nie ma co jeść to ja mówię - chodźmy. Proszę wybrać co Pani (Panu) potrzebne a ja zapłacę. I wiesz jaka była zawsze reakcja?? Stek wyzwisk w których słowo na k.. było najdelikatniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - ale bomba !!!! SZEF SIĘ DZISIAJ UŚMIECHNĄŁ. Widziałam wszystkie jego zęby a ładne ma. I co Wy na to ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Biala ja wole byc przez 10 osob oszukana niz miec wyrzuty sumienia ze jednej nie pomoglam. Wykluczam tylko pijakow. Uwazam ze jesli ktos wyciaga reke po jalmuzne to juz z gruntu jest bardzo nieszczesliwym czlowiekiem, ktoremu trzeba pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja staram sie pomagac w inny sposob-niedaleko nas jest dom dziecka i zabawki,ksiazki,rzeczy-czasem kupie nowe -daje.Wtedy wiem,ze trafia naprawde do tych,ktorych obdarowuje.Aha i owoce i warzywa na zime jak mam za duzo to podrzucam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może masz rację. Ja jakoś nie potrafię już wierzyć ludziom. Uważam, że nie ma już ludzi bezinteresownych - a nawet jeśli się trafią to wyjątki potwierdzają regułę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś do mnie do pracy przyszedł chłopak o kulach. Prosił o wsparcie bo nie ma na leki. Dałam mu 50 zł bo nie miałam innego banknotu. Wychodząc z pracy zobaczyłam go w parku z kumplami jak obalali butelkę \"czystej \'. Na mój widok rzucił się do ucieczki i wcale nie miał ze sobą kul. Zaznaczam, że to jeden z nielicznych przypadków jakich byłam świadkiem. Ale może ja mam takiego pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala ja tez sie wiele razy tak sparzylam-dawalam pieniadze a oni szli do pobliskiego sklepu po wino.Nigdy nie odmawiam jak ktos prosi o kupno chleba,mleka,masla ale pieniedzy nie daje-za wiele razy sie sparzylam na \"oszustach\' i \'przebierancach\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczelam czytac i pekam ze smiechu ,wiec najpierw odpisze a pozniej dokoncze czytanie........te moje fafoly -to poprostu cukierki i ciastka kupione w sklepie--naprawde przepraszam ze tak oglednie napisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany wasze przepisy sa boskie,wszystko musze wyprubowac i murzyna-bardzo pomyslowe i te kotlety szarpane,bardzo lubie takie wymyslane rzeczy,do tych szarpanych mozna by wykorzystac poswiateczny przeglad lodowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszecie o pomocy----kropeczko to pieknie z twojej strony ze masz takie dobre serduszko i bardzo madre jest to co piszesz,,ze jesli ktos wyciaga reke po jalmuzne to jest nieszczesliwy,,chociaz mozna by to tez tlumaczyc lenistwem ,beszczelnoscia(zebranie na alkochol)wyznaje zasade skorpionka,jest wiele osob wokol mnie ktore potrzebuja pomocy,wole dac konkretnym osobom,jezdze po targach wiec widze jak chodza po targu i prosza o jalmuzne albo sprzedawaja kartki,byl tez przypadek ze syn mame przywozil zeby zebrala,nie wierzylam,dopiero mi pokazali,wiecie jakim samochodem odjezdzala---tak---mercedesem,na wlasne oczy widzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Dziewczyny ja dzis wyjątkowo miałam zły dzień,jestem przymulona, straciłam zapał do przygotowań świątecznych i to tak beż żdnego powodu. ..Wierzcie mi nic szczególnego się nie wydarzyło, wszystko niby w porządku jest a jednak. ...Pozdrawiam -do jutra Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuszki jak lubicie nowości to może chcecie przepis na \" Zupę z zielonego ogórka\" ?? A może go znacie ??? Witaj Jagqda - miło Cię widzieć. Ciekawe gdzie Kala - coś mi się zdaje, że straciłyśmy następną dzuszyczkę. Buber też milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki! Re-ni takie spadki psychicznej formy to my wszystkie mamy od czasu do czasu.Przyczyny niby nie ma zadnej a czlowiek chodzi sklapniety,skapcanialy nooo taki bez zycia!Ale na szczesie nie jest to stan chroniczny i dosc szybko mija. Ja na swieta myslalam,ze brykne w gosci ale tak sie zlozylo,ze to do mnie tabuny beda brykac.Z jednej strony to sie ciesze;wspolne rozmowy,wspomnienia,spacery ale z drugiej...... nooo wiecie ciagla gotowosc\"kuchenna i sprzatajaca\"bo corcia na popoludnia swiateczne ma juz swoje plany!!!1O Losie :) .Ale damy rade-meza zapedze niech mi pomoze a co!!! Ide na kawe!\"Niech MOC bedzie z Wami\"!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Moi Kochani 🖐️ Pogoda okropna ale humorek dopisuje czego i Wam życzę. Oj Skorpionku - nie wiem czy Ci współczuć. Ja będę miała to samo ale ja się cieszę bo ja okropnie nie lubię latać po luziach jzuż wolę jak do mnie przychodzą. Też zapędzam rodzinę do pomagania. A już obowiązkowo mąż z córką myją po nich \"gary\". I tak trzymać. Na razie pa zmykam do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Hej i ja witam. ..No dziś czuję się jak \"młody bog\"- jestem wypoczęta z nowym zapałem do pracy. Skorpionku MOC we mnie wstąpiła i humorek Wdowci się udzielil. Deszczyk sobie pada, a niech tam - też potrzebny jest. ...Dobrze dziewczyny że jesteście - co ja bym bez Was zrobiła ??? Teraz spokojnie wypiję pierwszą kawę i biorę się do roboty. Aha Wdowciu poproszę przepis na tą zupkę. Pa:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze Re-ni - napiszę jak wrócę o domu. Mogę gotować jakąś potrawę setki razy a przepisu z głowy nie podam. A ja ją znam bo byłam na prezentacji takiego miksera o nazwie TERMOMIX. Koleżanka się skusiła i go kupiła (coś ok.3000 zł wtedy kosztował) i do niego dodawali książkę z przepisami na potrawy w nim robione. I ja ten przepis ukradłam. I mam jeszcze na sok z pietruszki który smakuje jak z kiwi- boski po prostu to też Wam napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Stęskniłam się za wami. Jak siedziałam w domu z ręką w gipsie narzekałam że się nudzę, że nie mogę nic zrobić, że czuję się odstawiona na bocznicę itp. a teraz gdy wróciłam do pracy to z tęsknotą wspominam tamten czas. Teraz pracuje do późna, nie mam czasu na nic. I dogodź tu kobiecie. Postaram sie wieczorem was poczytać i odezwać się, mam nadzieję. Na razie życzę miłęgo popołudnia, pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Kala się znalazła - HURRA !!! A ja dzisiaj muszę zostać dłużej w pracy - jak tylko wrócę to dam znak. Na razie.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Ale u mnie ziąb,wróciłam do domu zmarznięta na kość. Teraz troszkę odsapnę przy drugiej kawce i dalej biorę się za robotę. ...Wiecie Dziewczyny u mnie jeżeli chodzi o kupno mięsa na święta, to w tym roku okazało się że w takich sprawdzonych sklepach, gdzie wszystko jest świeże i cenowo w miarę, wzieli na sposób i wcześniej zbierają zamówienia,Chciałam kupić karczek, a pani spytała czy się zapisywałam. Może to i dobry pomysł,przynajmniej mają orientację ile potrzeba towaru, nie będą wciskać ludziom starego mięsa zamrożonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Kalusia dobrze że jesteś,my też stęskniłyśmy się za Tobą, a już myślałam że zdezerterowałas. ..A co do kobiet, to cóż - kobieta zmienną jest. Zagladaj do nas w miarę możliwości -będzie miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jestem i wszystkie pozdrawiam,mi dla odmiany zamiast swieta ,sen z powiek spedza nadchodzace wesele w rodzinie tydzien po swietach,no wiecie jak to kobieta chcialabym cos fajnego ,no i dzieci trzeba ubrac ,bo z wizytowych ciuszkow powyrastaly,jezdze wiec od sklepu do sklepu ,ogladam ciuchy,materialy,w ciucholandach tez bylam,chce w rzosowa sukienke,ale nie ma,materialu tez nie,przechlapane baba byc w takich chwilach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie. Jestem jeszcze trochę zdyszana ale zgodnie z obietnicą daję Wam obydwa przepisy: ZUPA Z ZIELONEGO OGÓRKA 1 i 1/4 l wody 2 kostki rosołowe 300 gram zielonego obranego ogórka 1 serek topiony kremowy 2 łyżki mąki ziemniaczanej lub ryżowej Vegeta pieprz 1 łyżeczka siekanego koperku 1/5 l słodkiej śmietany Zagotować wodę z kostkami rosołowymi,dodać przyprawy i koperek. Ogórek pokroić na kawałki i zmiksować (można zetrzeć na tarce ale zupa ma wtedy inny smak).Dodać do zupy. Chwilę pogotować. Nie zrażać się kolorem zupy (jak ścierka do podłogi sino-bura). Wrzucić serek topiony i stale mieszając rozpuścić i zagotować. Rozprowadzić mąkę śmietaną, dodać do zupy i mieszając zagotować. Podawać z graneczkami. Najlepsze są palarki z rogalika podsmażone na masełku. Po dodaniu serka zupa ma piękny kremowy kolor. Jest bardzo smaczna, pożywna i wspaniale rozgrzewa np.zimą. Ps. Dodanie innych składników psuje jej smak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Dziewczyny u mnie praca wre,zajrzałam na chwilę zobaczyć co u Was słychać i przypomniała mi się ta historia Kropci z tą kobietą. ...Kropeczko piszesz że byłaś na siebie zła, że jej nie pomogłaś itd. a ja jestem zła ale na Ciebie.Na Boga przecież chciałaś jej pomóc, co przeszkadzało jej żeby na Ciebie zaczekac???, nie tylko olała Twoją pomoc, ale spowodowała że byłaś smutna.A może obawiała sie czegoś??? że zostanie zdemaskowana, albo coś w tym stylu.Więc nie obwiniaj się i nie gniewaj się na mnie że tak myślę. ...A co do naszego kraju i rządu to szkodza gadać, najgorsze jest to że to my sami wybraliśmy taką władzę.Dużo można powiedzieć na ten temat ale co to da ????????? ...Zmykam lepiej do kuchni bo chyba za bardzo się dziś nawymądrzałam to po pierwsze,a po drugie to odnośnie polityki można się komuś narazić. Bywajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie palarki tylko talarki oczywiście. SOK Z PIETRUSZKI 4 płaskie łyżeczki cukru 1 obrana cytryna 0,5 l wody mineralnej niegazowanej (lub jak kto lubi to gazowanej) 1 pęczek natki pietruszki wraz z łodyżkami. Pietruszkę umyć, pokroić i zmiksowac. Dodać sok z cytryny i pozostałe składniki.Dokładnie wymieszać. Jeżeli ktoś lubi to może dodać cytrynę pokrojoną w plasterki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagqdusia ja też mam wesele po świętach,a może na to samo wesele jesteśmy zaproszone?????ale byłoby SU-PER!!! Co o tym myślisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×