Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

ale wydarzenie....ja zamykalam i ja otwieram kawiareke.........:) Witajcie kochani w niedzielny poranek....na dworze chlodniej wiec rokuje to,ze i dzien nie bedzie taki goracy....milego wypoczynku zycze.....

Witajcie Kochani Wpadlam na popołudniową kawkę, czy ktoś ma ochotę ??? ..Zabrałam dziś mamę na lody,nie jest już tak upalnie więc się zgodzila.Niedawno wrociłyśmy, zaparzyłam kawę, siedzę i Was czytam. ..Dziewuszki gdzie jesteście ????? - jak się macie.

Mam nadzieję że milo odpoczywacie, nie nudzicie się tak jak ja. ..W Kawiarence puchy, w telewizji same powtorki, a ja nie cierpię oglądać tych samych filmów. ...O !!!, juz wiem - obejrzę sobie Dobranockę, bo mają być nowe przygody Misia Puchatka

Witajcie Ja ogladam powtorke na tvn style..........wlasnie wrocilam z dzialki.,Ale byla jazda,,,,nie bylo pogody na opalanie się czy siedzenie na dworze,,,więc musiłam wysłychiwac o mamy jak to Ja zle prawie wszystko robię,,,,itp.Modliwłam się o powrot do domciu,,,,bylam uzalezniona od nich,,,,bo tam nie ma dobrej komunikacji do pks-u 3 km,,,,,ale jezdza jakos bardzo rzadko.Jutro od 6 znowu praca,,,,,a od 9 sierpnia 2 tygodnie urlopiku:))

Witajcie , witajcie, witajcie. U nas wczoraj była straszna burza a dzisiaj znowu nie ma czym oddychać. Ja już nie mogę !!!! Nawet z Ewunią nie wychodzimy na spacery bo się boimy tych upałów. Ona ma dopiero 2 miesiące no 3 sierpnia skończy całe 3. Jak ten czas szybko przeleciał !! A ile sie w tym czasie wydarzyło... W tej chwili Piotrek ją wykapał, nakarmił i razem gruchają. Ewunia strasznie lubi jak on się nad nią nachyla i wydaje wtedy takie śmieszne pomruki i śmieje się całym ciałem, machając nóżkami i rączkami. A on.... chyba słońce mniej jasno świeci, normalnie oślepnąć można taki od niego bije blask !!! Zakochany w małej strasznie. Jak jest w domu to ja nic przy niej nie robię bo mi nie pozwala. Czy Wasi mężowie też tak mieli ?? Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego wieczoru. Re-ni ale bym zjadła loda ale jeszcze trochę ciałka muszę zgubić, chociaż Piotrek mówi, że wcale nie, ale ja mu nie wierzę..

witam wieczornie :):):) dopiero dotarłam do domu, o jak sympatycznie:) pomacham tylko i jeszcze chwilka i ide się położyć:) ciepełko takie na dworku :):) pozdrawiam:)

Toogrusia....wiem jak to jest, to żadna przyjemność tak wysłuchiwać. Nie odpoczęłaś-biedactwo, jutro znowu do pracy - współczuję Ci. NIKA....moj m. tak nie miał, nie mam się czym chwalić.Masz wspaniałego męża, a Ewunia cudownego ojca, toż to skarb. ..Malisańciu....hej !, a gdzie Ty buszowałaś przez caly dzień ? ..Jagqdusia...a gdzie Ty się podziewasz ???, dawno Cię nie widziałam.

Hej !!!- to jeszcze ja. Dobrej nocy Wszystkim życzę. pa pa pa

Hej hej witajcie........ Toogra biedactwo...juz ja rozumiem co znaczy marudzaca mama.....potrafi zepsuc humor ,ze uuuuuuuuuuuuuu:) ;) Nika Twoj mazto najpiekniejszy przyklad najwyzszego zakochania tatulka w corci.....pewnie to i dlatego,ze tak dlugo czekaliscie na Wasz skarb.....:) moj maz wedlug mnie byl \"z lekka zariowany\"z pewnoscia przesadzal z zachwytami ...wszyscy musieli podziwiac maluszka a gdy niedostatecznie sie wedlug niego zachwycali dzieciaczkiem to uuuuuuuu byl baardzo rozczarowany i niepyszny...:) ;) Re-ni jak czuje sie maz?Radzi sobie jakos? Mykam na kawke

W i t a j c i e U mnie piękny dzień się zapowiada - nie upalny, deszczu jak nie bylo tak nie ma. No coż, może w końcu i nad nami się zlituje. ....Kawuśkę wypiję, i wybywam z domu - porobić opłaty. Hej !- Skorpioś....mąż czuje się dobrze, ale to nie znaczy że z jego zdrowiem jest ok. Rana się goi, ale to duży ubytek stopy jest - prawie połowa. Nie będzie już mógł normalnie pracować, na szczęście kwalifikuje się do renty. Poza tym druga noga też nie jest zdrowa, na razie da się leczyć bezoperacyjnie. Malisańciu...ja też Ci macham na powitanie Na razie Dziewczyny - Miłego dnia

Buberku....

Reni widzę że Ty dzielnie dyżurujesz w kawiarence.....:)

Hej wszystkim,,jak zwykle przyszłam Wam sie wygadać,,,nie musicie odpowiadać,,,wiem ,,że przynudzam,,,,,wkleje wam moj dzisejszy post z bloga,,,tam wszytsko opisłam; Kolejny raz mam rózne problemy,,większe i mniejsze,,,ale chyba moi czytelnicy się juz dotego przywykli:)) 1/Niepotrzebny dialog z moimi rodzicami,,,na tzw.tematy błache,,,zrobili mi straszną awanturę,,że moje dziecko nie przyszło do nich na obiad,,,,bo lał deszcz i Ja mu pozwoliłam.Obraz wprost majestatu ,,,mam już totalnie dość,ich zachowan,,,w weekend byłam z nimi na działce,,,i uwierzcie mi nie odpoczełam wcale ,a wcale,,ciągle pouczanie,,,,,kolejny raz przypomniałam im ile mam lat!!!!Widocznie nie dotarło ,kocham ich,,,ale nie dają mi normalnie zyć..... 2/W pracy dostałam propozycję nie do odrzucenia jak myslę,,,,,przejscie do innego działu,,,niby powinnam się cieszyć,,,ale no własnie.,,,sprawa wygląda tak moim kierownikiem byłby przemiły mlody czlowiek,,,ale z takich ,,,,,bardzo układnych i mających wasnego zdania przy Prezesie.Drugą Pania w tym dziale jest córka bardzo waznej szychy w naszym miescie,,,,więc kobitka nie do ruszenia.Niestetety Ona nie jest zbyt pracowita,,,,i Ja chyba jestem tam tylko potrzebna do tzw.,czarnej roboty,,,bym miała jescze bardziej nienormowany czas pracy,,,nawet często w soboty nie zyskując przytym nic,,,nawet nic nie wspomniano o jakiejkolwiek podwyzce.Wiecie nie widzę siebie w tym dziale dwoje 30 latkow,,po studniach i Ja kobieta czterdziestoletnia bez wyksztalcenia wyzszego,,,,więc jak coś w tym dziale nie wypali to kogo zwolni Pan Angli ,,,,,własnie mnie,,,jak sądze,,,,bo ta praca to dla mnie nowe wyzwanie,,nie mam pojęcia o markietingu,reklamie czy funduszach z unii europejskiej,,,dotej pory byłam kiedys dawno panią kadrową,,,a teraz zajmuję się logistyką.Czy Ja kiedys będe miała spokoj?? DO Niki ,,,,kochana masz wspaniała rodzinkę,,i fajnego męża,,,,dbajcie aby wasza miłosc była taka zawsze:)) Reni,Malisanciu,Skorpioniku,Bielusia,Kala,,Rutkos pozdrawiam ...sorry Buber takze pozdf dla Ciebie..jesli o kims zapomniałam to przepraszam

Toogra....no co Ty, wcale nie przynudzasz - nie myśl w ten sposob. Jesteś niezadowolona więc piszesz, i bardzo dobrze. Nie każdy potrafi wyrzucić z siebie to co go gnębi. Często tłumimy w sobie, az się nazbiera i stąd się bierze depresja. Jesteśmy przyjaciółmi, więc do kogo masz się wygadać jak nie do nas ? ...Masz rację że nie potrzebny dialog, nie ma sensu dyskutować, lepiej robić swoje. Przyjechał dziś syn i oczywiście był komp zajęty, nie mogłam wcześniej zajrzeć. Teraz już zasypialam, obudziła mnie mama z pretensją że nie jadla kolacji, a to nie jest prawdą. Co mialam robić,wstałam i zrobilam jej kanapkę. Dobranoc Kochani Pa - do jutra.

witam i pozdrawiam:):):) Toogra Reni trzymajcie się cieplutko:) Jak czytam co się dzieje w innych zakładach pracy to aż ciężko uwierzyć toż to prawie terroryzm,,,, ciesze się ,że u mnie atmosfera jest ok:)choć opinie są różne a i tak swoje trzeba zrobić nie ma to tamto:),,,a dzisiaj to pewnie mi się oberwie,,,, cierpliwości i dużo uśmiechu:):):)

HEJ FEJ oj jaka ja dzisiaj mialam noc..uhh o 3 nad ranem pojawila sie gwaltowna ulewa a mialam pootwierane wszystkie okna na pietrze-my spalismy na dole......na szczescie obuszilam sie i pobieglam zamykac je....niestety napadalo duzo deszczu do srodka...dywany mokre,na szczecie z podloga nic sie nie stalo....ufffff ,tak sie tym zdenerwowalam,ze nie moglam usnac prawie do rana...gdybym sie nie obudzila to uuuuuuuu ,mij M.to ma tak twardy sen,ze strzaly armatnie by go nie obudzily:) ;) Toogra nie nudzisz,nie marudzisz......:) jak robi Ci sie troszenke lzej po napisaniu o swoich problemach to pisz dziewczyno ile wlezie... my uwaznie przeczytamy....i pocieszymy..doradzimy jak zechcesz....:) Re-ni oj to Twoja Mama dba o to,bys sie nie nudzila za bardzo.......och ta starosc....... Pozdrawiam Was wszystkich ahaaaaaaa dzis corka na obiad robi pierogi z jagodami...robi je sama :) ;) ciekawe czy bedziemy dzis cos jedli na ten obiad?:) ;)

Witajcie. Cierpię na chroniczny brak czasu, a początek miesiąca to u mnie w pracy szczególny nawał pracy. Ja chcę na urlop !!!!! Miłego dnia i tym wypoczywającym i tym pracującym.

hej hej wszystkim!!!!Byłam dzisiaj w pracy ,żeby ''pozamykać'' miesiąc, i już ze stoickim spokojem się urlopować, i wiecie co, normalnie mam zjechane z godzin, ale stwierdziłam, że te 3 dni wolnego- licząc od soboty, to mi w zupełności wystarcza, i już dziś właściwie mogłabym wrócić do pracy!!!!!Bogu dzięki moje kochane dziewczyny powiedziały mi co o mnie myślą, i chcą mi umówić wizytę u psychiatry, ha ha ha..... Toogra!!! trzynmaj się napewno wszystko się ułoży i będzie ok' pamiętaj, że ''co nas nie zabije, to nas wzmacnia'' ja z tą maksymą żyję od kilku lat i ona naprawdępomaga

to powyżej to ja , tylko bez\'\'spacji\'\'

Witajcie Moi Drodzy Skorpioś....ja też mam twardy sen, śpię jak zabita, mozna mnie wynieść z łóżkiem. Miałas szczęście ze się obudzilaś, bo strach pomysleć co by było. Kalusia....a kiedy Ty idziesz na urlop ?, wcale Ci się nie dziwię że jesteś zmęczona- bardzo Ci wspóczuję. Ja siedzę w domu i jestem wyczerpana tymi upałami, a Ty biedactwo musisz pracować. Rutkoś....dobrze dziewczyny zrobiły....A Ty pracusiu !!!,gotowa jesteś zrezygnować z wolnych dni, czy tam z urlopu ?????????????? ....ja też bym Cie \"zaprowadziła do psychiatry\"w takiej sytuacji.

Hej ! - Malisańciu...spodziewałaś się lańska, oberwalo Ci się ? Dziewczyny zastanawiałam sie czy Wam o tym napisać, bo to bardzo smutne jest. Nadal nie jestem pewna, ale jednak..... ..Przyszli dziś do nas starzy znajomi, jak dowiedzieli się o chorobie męża. Chcieli się również wygadać co ich spotkalo. 15-sto miesięczny wnuczek ma guza wątroby / złośliwy / Co można powiedzieć w tej sprawie ? - płakać się chce .Nie wiem jak oni to przezyją, kompletnie są zalamani.

Re-ni____ .......................................................

witam witam :):):):) dzisiaj spotkało mnie zaskoczenie nawet nie wyobrazacie sobie co w srodku czułam:):):) zadowolenie jakbym gwiazdke z nieba dostała a wcale nie chodziło o mnietylko o pacjenta ,,,czasami warto być upierdliwcem:)eheh,,,,:):):) ,,,,do juterka,,,, dobrej nocy wszystkim i tego uśmiechu co ja mam teraz na twarzy:):):):):) choc to jeszcze nie koniec za szybko się chyba ciesze ale początki juz są i to jest wazne:)

,,,jejku ja mam usmiech a tu takie straszne wieści ,,,,,przepraszam oj nie przeczytałam ,,,,,

Hej hej juz jestem.......i otwieram nasza kawiarenke.........Poniewaz zaczyna sie sezon jagodowy,jako \'zwabiacza \" przynioslam do kawiarenki jagody (zaczal sie sezon na nie...litr jagod kosztuje okolo 7 zl.a musi ich byc sporo w tym roku,poniewaz sprzedajacy chodza od domu do domu i oferuja owoce...) Re-ni hmmm w takich \"przypadkach\"faktycznie braknie slow.............to najstraszniejsze co moze spotkac ....zwlaszcza ,ze to malenkie dziecko....to takie okrutne i niesprawiedliwe.....zawsze sobie wtedy mysle...moze zle mysle....gdzie jest Bog i dlaczego jest taki OKRUTNY???????!!!!!! A moze uda sie dzieciaczkowi ...i rodzinny przeszczep watroby ? Malisanka jak dobrze widziec Cie usmiechnieta i radosna......oby tak bylo jak najczesciej........Pasujecie ze soba.....Ty i usmiech wiesz? Rutkowski Ty jestes niesamowita dziewczyna .......:) ;) ...a Twoj szef to ostatnio ciut narozrabial ?:);) Kala 3maj sie jakos.....urlop zbliza sie z predkoscia 24 godzin na dobe....jeszcze troszke wytrzymaj........choc z Ciebie kruszynka to duch w Tobie wieeeelkiiii.........:) oczywiscie udaje sie teraz zazyc mojej niezbednej do zycia uzywki.....kawyyyy........

Skorpionku ja chcę jagód!!!! :) Ale u nas są drozsze , moz e na Mazowszu jest ich mniej.....

skorpionku!!!! zapach twoich jagód wywabił mnie z łóżka!!!! przez momen planowaliśmy z mm rodzinnąwyprawę do Wisły, lub Istebnej właśnie na jagody, ale zaraz potem przypomniałam sobie , że przecież kleszcze ,żmije, których jest w tym roku podobno sporo, no i w końcu na jagody jeśli pójdę to tylko na targ... dla wszystkich ciepłe i sloneczne buziaki, choć u nas silny wiatr i mocno się chmurzy, chyba lunie!!!! ;)

RE-NI brak słów...... bo żadne słowa w tym momencie nie są \'\'na miejscu\'\' pozostaje nadzieja, że wszystko będzie ok\', i tą nadzieją musimy się na razie\'\'karmić\'\'