Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Erlend normalnie \"cos \"mnie ciagnelo do kompa :) ;) i juz wiem dlaczegooooo!!!!Jestem pierwsza z kawiarenki ktora Tobie i Twojej zonie pogratuluje \"podwojnego szczescia \" :) 3mamy kciuki!

Dziękuje ale nie mamy siły się cieszyć. To jeszcze 3 miesiące niepewneści chociaż lekarze pocieszają, że będzie dobrze. Żona ma problem z nerkami i dlatego ten szpital.

ERLEND - podziwiam Was że nie poddaliście się tak szybko w staraniu się o dzidziusia, no i widzisz ?- bliżniaki,to będzie nagroda za Waszą wytrwałość Bądż dobrej myśli ,jezeli lekarze pocieszaja, to wiedzą co mówią, musicie w to wierzyć.Nie macie siły się cieszyć, bo zamartwianie się zabiera cała energię Masz dzielną żonę pozdrów Ją od nas i powiedz że trzymamy kciuki za pomyślne rozwiązanie.

ale goraco wlasnie przyczlapalam do domu i chcialam sie przywitac GRATULACJE ERLEND podwujnego szczescia

Melisanko gdzie jestes

Cześć ale tu sie dzieje tyle wiadomosci .Erland ja też przyłanczam sie z gratulacjami a wiesz ,że moim marzeniem było mieć zawsze bliźniaki tymbardziej się cieszę i trzymam kciuki bardzo mocno:) Dziewczyny byłam na wycieczce w Palmiarni-raj na ziemi,to słowami nie da sie opisać to trzeba być zobaczyć i podziwiać.Jest tam tak przepieknie jak w bajce.Kwiatów kto jakie sobie tylko zapragnie.Na zamek Książ niestety nie było szans sie dostać,tyle ludzi,że nie było mowy o pozostawieniu samochodu gdziekolwiek.Moi rodzice byli pod wielkim wrażeniem a ja mogłabym tam spedzać kazdą wolną chwile. Pogoda bajkowa ....Jeszcze chwila i do pracy pozdrawiam

Witajcie Bardzo Wam dziekuje za pamiec i slowa otuchy. Wiesci sa nieciekawe Teraz juz wiem dlaczego moj syn byl taki zrozpaczony.Ale od poczatku. Wypadek byl wynikiem pekniecia konstukcji regalow w magazynie. Poprostu byly przeciazone paczkami ktore na tych regalach staly.Moj syn jest poobijany...jedna strona fioletowa. Jego dziewczyna miala wstrzas mozgu i ma zlamana reke i tez jest posiniaczina. Jednak najgorsze jest to ze ona byla 3 miesiace w ciazy o czym syn mnie nie powiadomil.Niestety stracila dziecko. To spowodowalo ze oboje sie zalamali a syna wrecz nie poznaje taki jest przybity. Pewnie kiedys dojdzie do siebie ale teraz przykro na niego patrzec. Pocieszam go jak moge i jestem caly czas przy nim. Dzis pol dnia spedzilismy w szpitalu.Jak dziewczyna troche wydobrzeje to przyleca do Polski na 3 tygodnie.Ale to za jakies pewnie 2 tygodnie , wczesniej jej nie wypuszcza. Opieke ma dobra a szpitalne sale jak u nas w prywatnych klinikach. Ciezko tylko sie dogadac jesli chodzi o medyczna terminologie.Ale nosy mamy w slowniczku i jakos dajemy rade. Teraz mam pol godziny mozliwosci pogadania z Wami , wiec jesli ktos to czyta to mozemy p[ogadac Pozdrawiam

witaj kropeczko z tego co piszesz nie jest tak zle szkoda tylko ze poronila jak ona sie czuje powiedz jej ze trzymam kciuki i napewno wszystko bedzie dobrze a dziecko tak mi przykro wiem bo sama to przerabialam POZDROWIENIA

KROPKA JESTES JESZCZE ? niewiem czy bedzie to stosowne ale napisze czas leczy wszystkie rany choc niektorych nic nieuleczy moze tylko zaleczyc ale wracaja we wspomnieniach

Witam szanowne Panie i Erlenda. Wrociłe:) Fajnie było zrobiłem ponad 160 zdjec:) Kropeczko............................. Reni przeczytem ,ze jesteś z Lublina. Bywam tam dosyć czesto, mam rodzinę w LUBLINIE, poza tym mam działkę na Roztoczu i przejeżdzam przez to ladne miadto (zreszta znam je bardzo dobrze) To tyle narazie poźniej wpadnę. W kazdym razie wyjazd sieudał bo pogda dopisała, tylko,żew tamtą stronę jechałem prawie 1 godzin.. tylenarodu sie pchało napłudnien te majówkę:)

Kurcze co tą klawiaturą??? oczywiściejedenaście (11) a nie 1

Wiecie z wiadomych wzgledow nie przekaze pozdrowien ale slicznie dziekuje za wszystkie. Czas pewnie leczy rany ale te swieze sa bardzo bolesne i ciezko je ukoic. Chociaz bede robic wszystko zebyjak najmniej ich bolalo. A wogole syna wprawilam w szok swoim przyjazdem...nie myslal ze to zrobie.Cieszy sie ze jestem przy nim. W niedziele wracam bo niestety ja tez mam obowiazki...praca, corka Przepraszam pisze byle jak ale sami rozumiecie emocje. Niestety musze konczyc...jutro zajze

Kropeczko wszystko się ułoży,zobaczysz a dzieciątko jeszcze będą mieli nie jedno Wracaj cała i zdrowa pozdrawiam serdecznie . Wpadłam na chwilke na kawiarenke zobaczyć co i jak Odpoczywajcie ,bawcie się dobrze ,życze miłego wieczorku i dużo uśmiechu. Ja zmykam do pracki :)

Witam wirtualne koleżanki, przybyłam. Ale wypisałyście, kiedy ja to przeczytam? Na razie tylko mówię i zmykam, wpadnę później!

Wpadłam na chwilkę a tu takie wieści. Kropeczko - będzie dobrze. Żal oczywiście ale też trochę uspokojenia, że jednak nie jest tak żle.Bądź przy nich a czas wszystko wyleczy. Ja pierwsze też straciłam...... Dziewuszki i Ty Buberku no i Erlendzie - wybaczcie ale mąż zaraz wyjeżdza. Muszę sprawdzić czy wszystko zapakował. Może jeszcze zajrzę ale nie obiecuję. Na razie. Ściskam Was wszystkich bardzo gorąco.Pa

Kropciu cieszę się ze się odezwałas, myślałam cały czas o Tobie. Można powiedzieć że mieli szczęście w nieszczęściu,szkoda ciąży wiadomo,no ale co zrobić.Mogło byc gorzej dzięki Bogu ze żyją. Trzymaj się - musisz jakoś wytrwać, czasu troche upłynie, zanim z tego wyjdą. Pozdrawiam Cię cieplutko.

Buberku - a toć mnie zaskoczył !!! - naaaaaprawdę ???? a możesz zdradzić co Ci sie podoba w moim mieście ? ...Grace - no jak tam, wyjazd się udał ?, mam nadzieję że wypoczełaś,co dobre szybko się kończy -prawda ? ...Wdowciu - nie bądż smutna, nie będziesz całkiem sama, oprócz córci masz jeszcze nas, to nie to samo, ale zawsze coś. no i jeszcze Ropuszka ...Malisanka - biedactwo musi iść do pracy na 2-gą zmianę ...Asia, Skorpionku - juz śpicie ?

Czesc dziewczyny,czesc chlopaki!Ale to brzmi! Tak.....mlodziezowo! ;) :) Kropeczko,ciesze sie bardzo,ze sie odezwalas!Coz Ci moge powiedziec?Nie chce powtarzac znanych juz Tobie slow......Wiesz?.mysle tak sobie,ze czesto tak sie w zyciu dzieje,ze dane jest nam cos \"na chwile\",potem to tracimy aby znowu\"otrzymac\"\"na zawsze\" i moc wtedy w pelni to docenic,cieszyc sie tym ,bo przeciez znamy juz WARTOSC tego \"zabranego\"!!!!!Troche to mi zawile wyszlo-te moje przemyslenia....to pewnie przez brak kawy! biala ,jestes dzis znow \"biala wdowa\"-bez malzonka.Ale nie martw sie,my nie pozwolomy Ci na nude ani samotnosc :) ;) Buber ,Malisanka ale mieliscie atrakcjeeeee,tyle zwiedziliscie...,jestescie wiec naladowani wrazeniami,energia .....oby starczylo jej jak najdluzej! :) Re-ni ja wczoraj o 23 faktycznie juz dalam \"nura w piora\" a wlasciwie....nura pod koldre Bylismy w odwiedzinach u mojej rodzinki,wracajac odwiedzilismy znajomych,maz sie lekko \"znieczulil\"piwkiem wiec musialam jechac do domu siedzac za kolkiem.A ja straaaszne nie lubie byc kierowca(to jakas wada genetyczna chyba ;) ) wiec dosc szybko poszlam zregenerowac nadwatlone sily do sypialni.Ale wyjazd sie udal-przytaskalam nawet \"łupy \"zdobyczne tzn.stare zelazko na wegiel i piekna stara rame od obrazuuuu.Ale mi sie udalo!!!1 Pedze na kawe.Udanego dnia wszystkim!

wpadlam sie przywitac i zaraz lece do pracy .POZDRAWIAM wszystkich serdecznie zycze milego dnia

przepraszam za pomaranczowy juz sie poprawie

Przyszłam się przywitać do naszej kawiarenki.Jestem troszke zmęczona.Dzionek mamy przepiekny,słoneczko,upał.Troszke odpoczne i idę do ogródka szkoda czasu na spanie w tak śliczny dzień miłego dnia:)

Cześć !!! Dziewczyny!!! ..Jak tu się smucić, słoneczko świeci, ptaszki śpiewają, zaraz wyruszam w rejs. Mam parę spraw do załatwienia, najważzniejsza to prezent imieninowy dla synowej. ...Skorpionku - ja za kierownicę nie siadłabym za żadne skarby, zawsze podziwiałam i podziwiam babki za odwagę. ...Kalusia co z Tobą się dzieje - daj jakiś znak, ...Hej ! Kropciu - trzymaj się[cześć ...Malisanka - tak właśnie myslałam ze Ty to już w ogródeczku jestes - miłej pracy. Miłego dnia. Pa ..

Witam Kochani Mamy piękny dzień (nareszcie). Wpadłam się przywitać i uciekam bo mam nawał roboty.Odezwę się później. Życzę Wam miłego dnia Pa pa

Witam!! Bardzo dużo zapisałyście kobietki i panowie! Erlendzie, witaj, czytałam wsio, miło, że chciałeś dołączyć do nas, pań w średnim wieku, że czekasz na dwójeczkę maleństw. Jeszcze jedna ciocia się kłania a ciocia ta uwielbia najbardziej maleństawa takie maleńkie. Masz bardzo wyrozumiałą żonę, że możesz powiedzieć jej o gadkach z paniami w internecie. Biedulka się wyleży, a może by tak jej laptopka i będzie z nami? Ty, ochroniarzu również! Reni, wypoczęłam. Choć miałam dwa dni ulewy i dwa upału. W deszczu zbieraliśmy drewno w lasach, w deszczu je rąbaliśmy, piłowaliśmy, śmiechu co niemiara, a potem....tylko kominek, ogień, gry, zabawy, uśmiech, piwo i....zarwane noce! Za to dziś w pracy od rana nie wiem, jak się nazywam. Kropko, czytałam i nawet nie wiem, co Ci pisać, chyba tylko kropki...... Rozumiesz mnie? Biała, Ty znowu zostajesz sama? Ale samotna nie będziesz, pamiętaj, że masz nas!

wypoczelam po pracy teraz moge sie odmeldowac............kropeczko trzymam kciuki,trudne chwile przed twoim synem,dziewczyna i przed toba,bo serce matki boli gdy dzieci cierpia..........witam bumetka.

oczywiscie witam BUMERKA,GRACE,niektozy maja zycie,,,chyba powinnam trawe powyrywac z kwiatkow

http://www.piknepuszyste.fora.pl/admin/index.php?admin=1&sid=555d558cffa4653af79ff9b19fad99bc

wpadlam sie przywitac w upalny dzionek wlasnie przyczlapalam do domu szybciutko zje serdecznie wszystkichm odsapne i pozniej sie uamelduje pozdrawiam

Hej !!! ...Przyszłam na drugą kawkę, czy ktoś ma jeszcze ochotę ?- wpadajcie bo samej nie chce mi się siedzieć. Wróciłam z miasta padnięta, ale wszystko pozałatwiałam, ..Dziewczyny mam takie małe ciśnienie, czy to pogoda ma jakiś wpływ ?, bo jest bardzo ciepło. Trochę odpocznę i muszę coś ugotować na jutro, bo będę opiekowała się wnusiami. ..Jagdusia - to trawa już tak urosła ?, przecież niedawno się ziemię kopało w ogródkach.

hej hej:) kawki już sie nie napije ,ale chetnie soczek