Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sam z dzieckiem

sam z dzieckiem

Polecane posty

Gość sam z dzieckiem

czy 32 letni facet samotnie wychowujacy dziecko ma szanse u was dziewczyny ? czy jest zkazany na samotnosc ? wolne kobiety bez zobowiazan za bardzo niechca faceta z dzieckiem a samotne mamy / niewiem ale wydaje mi sie ze szukaja facetow takze bez zobowiazan...jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość partyzant
??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam ...
A kogo Ty szukasz? Kobiety, czy mamy dla dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z dzieckiem
no wlasnie duzo osob mi tu pisze takie pytania, nie szukam mamusi dla mojego dzieciaka tylko kobiety ktora pokocham i ktora tez mnie pokocha.... a bedzie jej przeszkadzac dzieciak? niewiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam ...
Za mało piszesz: w jakim wieku jest "dzieciak" ? Co z jeg/jej mamą - jakie relacje? Mieszkacie sami i td itp. A zresztą jeśli szukasz kobiety, po co zawracasz sobie tym teraz głowę. Bez dziecka też nie jest łatwoi znaleźć (tak ja myślę) kogoś ... ale WSZYSTKO jest możliwe jeśli chcemy. I dziecko nie powinno byc tu przeszkodą - dla kobiet zinstynktem macierzyńskim, bo dla tych bez to i własne może być problemem. Szukaj przyjaźni, AMOR sam Cię znajdzie. Powodzenia - nic na siłę. Rozkoszuje się "dobrą" samotnością. oznaj SWIJĄ wartość, a będziesz wartościowy dla innych. Samodzielny tatyś - dla mnie to jet warość w cenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się
bała takiego związku. Ale może to dlatego, ze sama nie mam jeszcze dziecka i nie wiedziałabym kompletnie jak sie zająć tym dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość partyzant
corka ma 7 lat, matka nas zostawila 6 lat temu....olala nas niewiem czemu nie interesowalo ja macierzynstwo ma zabrane prawa do dziecka...ja mieszkam w krakowie z moja matka ...pracuje wiec ciezko byloby mi wychowywac samemu dzieciaka...pomaga mi duzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z dzieckiem
partyzant to takze ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggia
oczywiscie że masz szanse na pewno taką spotkasz ja nie bałabym sie w ogóle na pewno zaakceptowałam bym Was obydwoje Jeśli tylko pokocha Ciebie to i córcię też życze Ci powodzenia na pewno trafisz na swoją połówkę - na Waszą połówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z dzieckiem
dziekuje ci bardzo za te slowa otuchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggia
i jeszcze jedno na pewno byłabym w stanie pokochac Twoja córcię jak własną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam ...
Rozajrzyj się uważnie - w szkole, moze na wakacjach, myślę (czytam tu na forum), że wiecej wiele wspaniałych, mądrych wolnych (choćby "z odzysku") kobiet. Badź uważny na INNYCH :D, a znajdziecie się. POWODZENIA :) p.s. ja bym się nie bała, wszystko zależy od systemu warości, co kto lubi, szukaj bratniej duszyczki, nie zaszywj się w domu. Wychodź sa i z córką i PARZT UWAŻNIE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z dzieckiem
mam nadzieje ze wiosna juz niedlugo zawita i wszystko sie zmieni w moim zyciu...dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggia
na pewno znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z dzieckiem
tez tak mysle ale nie szukam nic na sile... wiesz juz nie raz zycie dalo mi kopa w d... i jestem troszke zrazony tym ze mi sie uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam ...
Nie pozwala sonie na myślenie, że dziecko to PIĘTNO, bo podświadomie ją oskarżysz o swoją samotność. Dzieci są nam dane na chwilę, to przywilej bardziej niż obowiązek. A jakie są wasze relacje? Bądź uaważny, ona (córka) może podwiadomie przyjmować na siebie rolę Twojej kobietki. Wychodźcie do ludzi, przebywajcie w miarę możliwości wśród znajomych z pełna rodziną, aby córeczka miła dobry przykład. Moje zanajoma w czasie separacji z mężem często "oddawała synka na weekendy znajimym, pełnym rodzinom - aby czerpał dobre wzorce, grał w noge i td i tp. Co o tym sadzisz? Daj szanse córce na szczęśliwego TATĘ - tegoo na pewno jej i tobie potrzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggia
oczywiście że nic na siłe ale próbuj znajdziesz na pewno nie zrazaj sie nie wszyscy tacy są akurat kiedyś źle ulokowałes uczucie ale to nie znaczy że będzie za każdym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj... obawiam sie..
obawiam sie ,ze Twoja sytuacja nie jest lekka. Nowa osobe w Twoim życiu musi zaakceptować Twoje dziecko i Twoja matka, u której mieszkasz. A to już nie jest łatwe. a nwet powiedziałabym cholernie trudne... Ale moze byc i tak, ze Twoja matka jest zajebistą zgodną kobietą, mądra i z sercem i ma na wzgledzie przede wszystkim Twoje dobro. lecz jesli nie- to cała sytuacja moze byc zalązkiem piekła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z dzieckiem
wiesz nie siedze a corka zamkniety w czterech scianach...wychodze do swoich znajomych i swojej rodziny razem z nia . pokazuje jej caly swiat...nie unikam kontaktow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggia
No cóż ja jestem męzatką ale gdybym była panną też nie przeszkadzałoby mi to że masz dziecko oczywiscie pod warunkiem że TY bys mi odpowiadał a ja Tobie powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z dzieckiem
moja matka jest spoko kobieta...bardzo chze tego zebym mial ulozone zycie pelna rodzine...ja sam nawet chcialbym miec drugie dziecko...a corka braciszka lub siostrzyczke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym reflektowała na
faceta z dzieckiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z dzieckiem
dzieki, widze ze sa kobiety dla ktotych liczy sie rodzina....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z dzieckiem
12 lat temu takze mialem dziewczyne ktora sama wychowywala syna , mi to nie przeszkadzalo...bylo fajnie ale pozniej ktos inny znalazl sie w jej zyciu...teraz dziewczyna z dzieckiem takze nie bylaby to zadna przeszkoda a nawet cos lepszego niz sama dziewczyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam ...
O to może się kiedyś gdzieś spotkamy... bo ja zawsze chciałm mieć córeczkę, a mam dwóch wynów 5 i 7 lat i co pan na to? ;-) p.s. ja to mam klops: samotnych kobiet jest wiecej i kto sobie weźmie na kark dwóch chłopaków? Znajdze się lub nie Wola Boża :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z dzieckiem
dlaczego nie , mozemy sie poznac, przeciez jestesmy fajnymi rodzicami a wypicie razem kawy jeszcze nic nie oznacza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj... obawiam sie..
hahahah! czyli dziewczyna z dzie ckiem to cos lepszego? czyli kumulacja :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z dzieckiem
moze nie tak ze cos lepszego ale mysle ze taka dziewczyna jest moze juz bardziej odpowiedzialna. swoje przezyla i wie juz czego chce od zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj... obawiam sie..
hahaha, juz sie wystarszaył i zastrzega ,ze w ciemno dwóch chłopaków z babka nie bierze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z dzieckiem
nic w ciemno mozna sie poznac i pogadac o tym i owym ....bez zobowiazan...jak starzy kumple...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×