Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

Po prostu antykoncepcja to bardzo dochodowa branża i nie w interesie firm produkujących tabletki czy gumki jest propagowanie metody objawowo-termicznej. A że właśnie KK ją propaguje, to od razu podnosi się argumenty "zacofania", kalendarzyka, seksu tylko dla prokreacji i najlepiej po ciemku pod kołdrą. Tylko wspomnę o tym, że bardzo popularne są artykuły prześmiewczo ukazujące NPR albo oparte na bardzo powierzchownej wiedzy. Jeśli jakaś dziewczyna będzie się opierać tylko na takiej wiedzy, to moze rzeczywiście "wpaść" i później (niesłusznie) złorzeczyć na NPR... Jednak trzeba zauważyć, że sporo dziewczyn/kobiet na tym zaczyna się interesować metodami naturalnymi, więc jest nadzieja, że w końcu sie je rozpropaguje:D

Ja wiem na swoim przykładzie brałam tez 5 lat tabletki ale postanowiłam że już dosyć i poszłam to oznajmić lekarzowi powiedziałam, że chcę teraz używać lady-comp na co on zrobił wielkie oczy i nie wiedział co to jest. Więc mu wytłumaczyłam on to trochę obśmiał i powiedział że naturalne metody aby stosować trzeba mieć bardzo regularne cykle a i tak ryzyko jest duże. Ale jednocześnie powiedział że jego żona pigułek nie bierze Po czasie przyszłam do niego znowu i powiedział że ma już kilka pacjentek które też używają tego sprzętu i nawet zona jego zaczyna używać, zobaczyłam też ulotki komputerków w jego gabinecie. Zażartowałam że przecież mnie obśmiał na początku na to on że był ostatnio na naukowej konferencji gdzie bardzo dużo mówiło się o szkodliwości anty a zachwalało m. in Lady-comp jako bardzo skuteczną i świetną metodę. Ogólnie dość długo z nim rozmawiałam i przyznał że dla lekarzy wypisanie tabletek jest najłatwiejszą alternatywą chociaż wie że mają wiele skutków ubocznych. Bo na uczenie kogoś zasad NPR nie ma czasu i jest zbyt wielkie ryzyko że kobieta źle coś zinterpretuje, wolą przepisać tabletki i mieć pewność że młoda dziewczyna nie zajdzie i go nie obwini za złą metodę. Ale jednocześnie przyznał ze miał już kilka ciąż gdzie dziewczyny zapierały się że prawidłowo brały tabletki.

skad mlode dziewczyny maja wziac na to kase;/????????????????????????

ja wcale nei jestes przeciwna temu urzadzeniu.. jestem jeszcze mloda i biore pigulki bo nei chcialabym teraz zajsc w ciaze a troche bym sie bala teraz na tym polegac.. bo nie wiem co bym zrobila w razie wpadki.. a co do tabsow no to narazie bede sie faszerowac ;/ ale postanawilam ze bede robic przerwy co jakis czas.. 2-3 miesiace zeby troche organizm odpoczal od hormonów..

Przyłączając się do wątku NPR to muszę wam powiedzieć że mnie najbardziej WKURZA jak ktoś MYLI NPR z tzw "kalendarzykiem" !!! Co za ciemnota !!! Kurcze dlaczego już w szkołach nie uczy się młodzieży jak rozpoznawać co dzieje się z moim organizmem?! i przez to dać młodym wybór - ech .... dużo by o tym pisać.

Co do młodych dziewczyn, to albo niech zbierają pieniądze przez rok czy dwa (podobno płatnosć można też rozłożyć na raty), albo niech się uczą zasad NPR. Jakbyś odkładała miesięczną kwotę przeznaczaną na tabletki czy gumki, to sporo byś uzbierała - wszystko zależy od motywacji. No tak... kalendarzyk to coś, co prześladuje metody naturalne :/ Ale co ma zrobić dziewczyna, której NPR właśnei z tym się kojarzy, do tego pójdzie do ginekologa, a ten ją wyśmieje? Artykuły w kobiecych pismach nawet jeśli piszą coś o metodach objawowo-termicznych to robią to powierzchownie, straszą wpadkami i skupiają się wyłącznie na ich wadach. Bardzo dobrze, ze zaczyna się mówić o komputerkach - dzięki temu większe grono zacznie w ogóle szukać jakichś informacji o metodach naturalnych.

dokładnie uzbierać kasę zawsze można odkładając sobie pomału albo kupić na raty. Bądź też za darmo przyłożyć się do NPR Mnie cieszy że coraz więcej mówi się o szkodliwości anty hormonalnej bo w wielu programach czy to w rozmowach w toku czy u Pospieszalskiego temat ten był już wałkowany. Jednak myślę, że dopiero gdzieś za kilka lat będzie o tym jeszcze głośniej bo wtedy u większości kobiet zaczną się problemy już po tych kilkunastu latach stosowania. Ja jak brałam tabletki to wiedziałam że do końca okresu płodności czyli do ok 55 lat przecież ich brać nie będę. Ale myślałam że później może jakąś wkładkę zastosuję. Wtedy nie wiedziałam jeszcze że coś takiego jak te komputerki istnieje. Dla mnie one były wybawieniem bo się już nie truję tabletkami.

ile macie lat??(do tych ktore stosuja te urzadzenie)?? ja za 2 miesiace koncze 20, i jak juz mowilam przerwy robic bede w braniu tabsow, ale za kilka lat na pewno skoncze z tym, ale jak narazie chce skonczyc studnia, potem to juz ciaza nei bedzie niczym strasznym wrecz przeciwnie;)) po slubie na pewno do pigulek nei wroce

"wszystko pieknie ale"to po co uprawiasz seks, żadna metoda nie daje 100% pewności skoro dziecko to przeszkoda w ukończeniu studiów to radzę się zastanowić bo i przy tabletkach niechciana ciąża może się zdarzyć i co wtedy? a LC ma taką samą skuteczność jak tabletki... SAMA je brałam przez parę lat i teraz jak patrzę w stecz to wiem , że nie było to odpowiedzialne... teraz mam LC , krótko bo dopiero 2 cykl ale, już widzę że, będzie mnie wspierał w NPR, bo zaczełam baczniej zwracać uwagę na reakcje mojego organizmu po to aby go kontrolować ;). Dodam że mam 28 lat i 2 dzieci i nie planuję 3.

Ja mam 25 lat i jednak Cię rozumiem, kiedyś myślałam dokładnie tak samo. Ja dopiero po ślubie zdecydowałam się żucić tabletki bo nie ufałam żednej innej metodzie. Kupujac baby-Comp też miałam małe wątpliwosci ale stwierdziłam że to najlepszy czas aby wypróbowac jego skuteczność bo wpadka nie była by już dla mnie niczym strasznym. A jakby się sprawdził to mam juz zabezpieczenie do końca mojej płodności. Teraz wiem że ta metoda jest nawet skuteczniejsza i bezpieczniejsza od tabletek ale w twoim wieku myślałam dokładnie jak ty. chyba poprosty ciężko po środkach hormonalnych zaufać innej naturalnej metodzie. Teraz moge tylko żałować że tabletek nie rzuciłam wczesniej bo juz od 1,5 roku nie biorę a cykle dalej mam nie takie jak powinny być. Mam tylko nadzieję że w staraniach o dziecko mi nie zaszkodzą

U mnie 8 dni po owu i nadal czerwone...pearly zgłupiało, jak zawsze, kiedy dzieje się coś nietypowego..

A co się dzieje u ciebie nietypowego???

No niestety jak są jakieś nietypowe cykle to lC jest nad wyraz bezpieczny ale to chyba dobrze bo masz pewność że nie zaciążysz. U mnie akurat zawsze sprawuje się świetnie więc nie mogę narzekać na nic :) a właśnie jakie masz anomalie w cyklu?/?

A moje pearly radzi sobie ze wszystkim :) Wymyśliłam na czym by można było zarobić jakby takie smakowe nakładki robić do tych sensorów. wyobraźcie sobie rano się budzisz i wkładasz sensor o smaku np kawy :P A poważnie to naprawdę pewny i bezpieczny sposób antykoncepcji

zobaczcie artykuł na onecie o antykoncepcji XXI wieku. Dziwi mnie że nie ma mowy o naszych urządzeniach nie uważacie że takie artykuły sponsorują firmy farmaceutyczne skoro tylko tabletki i krążki są tam zachwalane ?? http://zdrowie.onet.pl/1597714,2042,,,,antykoncepcja_xxi_wieku,seks.html

http://zdrowie.onet.pl/1597714,2042,,,,antykoncepcja_xxi_wieku,seks.html

katasha trzeba to przekleić do okienka żeby działało bo inaczej jak naciska sie tylko na link to wychodzi błąd. Ale dzięki przeczytałam i rzeczywiście piszą tak jak zwykle :P ale są ciekawe komentarze szczególnie wiele kobiet które przez tabletki miały wylew

Jeny nie wiedziałam że tabletki mogą powodować wylew. hmm sama je brałam i chyba ulotki nie dokładnie czytałam a może tej informacji nie ma na ulotce???

Miałam czerwone, teraz mam same żółte od kilkunastu dni...A w prognozie zielone. Jak niema wyraźnego skoku temp. to pearly głupieje.

Cześć dziewczyny! Wiem, że niektóre z was prowadzą także zapisy i własne interpretacje. może pomogłybyście mi zinterpretować co się dzieje z moim cyklem? Bo program chyba zwariował, bo już sam nie wie co mi pokazuje. Jakbyście go same interpretowały? Mój cykl: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/09b939aebbe51cd6.html

Cykl wygląda na jak najbardziej prawidłowy. Jest wzrost temp., wygląda na to, że owulacja już się odbyła. Możesz konkretniej powiedzieć, w czym jest problem? :)

w tym,że faktycznie też mi się wydaję że owulacja była, a program wskazuje ciągle takie wahania między fazą II a fazą III. I teraz nie wiem, były 3 wyższe temp, zatem sądzę, że jestem w fazie III tak?

Jest ładny wzrost temperatury i z tego co widzę szczyt śluzu też już był, takze jesteś już w III fazie. Swoją drogą dość nieczytelne są zapisy z tej stronki :]

Zawsze właśnie były bardzo klarowne, wyznaczał szczyt śluzu i stosował na raz kilka metod, a tu nagle coś się porobiło i dlatego zgłupiałam.

Żadnych wahań nie ma - przecież od 5 dni masz wyraźnie wyższe temp. Można się jedynie zastanawiać czy temp. oznaczona przez program jako 1 wyższa rzeczywiście już tą wyższą jest, ale to i tak nie robi różnicy patrząc na to kiedy doszło do zbliżenia i na to który dzisiaj jest dzień cyklu :]

jak nie wpisywałam śluzu, to mi wyznaczył juz od 16 dc fazę III. Ogólnie w tym cyklu owulacja przyszła u mnie nieco wcześniej, może dlatego ten program zwariował?

hmm niechcąca trochę nie na temat bo to watek dotyczący komputerów cyklu a nie programów do interpretacji cyklu. Ale co tam ważne że ktoś ci pomógł:p

Witam Chciałabym zapytać, czy którejś z was udało się zajść w ciążę i prognozowanie co do płci dziecka się sprawdziło?

kilka dziewczyn pisało chyba że u nich się sprawdziło ale ja osobiście znam tylko jeden taki przypadek. wiesz ta prognoza płci jest tylko w 80% więc chyba nie ma się co tak na nia napalać

Wiem, ale mam już chłopca więc marzę o dziewczynce. A to i tak większy procent niż "strzelanie" na wyczucie.