Gość Werix Napisano Lipiec 3, 2012 A nawet bardzo duży :) Bo nie uwierze, że chciałaś mieć drogi termometr :D Tak więc chwilka chwilka i się oswoisz z nim :)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka Napisano Lipiec 3, 2012 'Jeszcze inną są pewnie i te pomiary, uważam, że wcale nietrudno o błąd gdy np. zaczyna się chorować- teoretycznie taki pomiar powinno się pominąć, ale nie zawsze od razu wiadomo, że jest jakiś stan zapalny w organizmie. I nie zawsze jest to hiper duży skok.' Nad powyższym też się poważnie zastanawiam. A co do gumek, każdy ma prawo uważać inaczej:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Lipiec 3, 2012 Kamelinka- nie zgadzam się z Tobą ;) Jak zaczyna sie chorować, i tempka jest podwyższona- komp wskaże F jako gorączkę i wtedy można pominąć kilka pomiarów, jeżeli ta podwyższona gorączkowa nie jest na miarę 'F' czyli nie przekracza 37 pomyślisz, że wprowadzono w błąd kompa.. nie nie nie, otóż skoro Ty wiesz, że to ;prawie' gorączka', pomiń pomiary ze 2 kolejne, a doczytałaś pewnie gdziekolwiek, że jedna nieprawidłowa nie wprowadzi kompa w błąd ;)) Śmiem twierdzić, iż zdolnym trzeba być, aby wprowadzić go w błąd ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka Napisano Lipiec 3, 2012 Tak, tak, jeśli jest się chorym i jest gorączka wyświetli się to F, komp nie weźmie tego pod uwagę, a pomiary należy wstrzymać, aż do wyzdrowienia. To wiedziałam:) Ale ten mini stan zapalny, słabsze samopoczucie, nigdy do końca nie wiadomo jak interpretować i czy rzeczywiście jest się chorym, czy to temperatury II fazy:( np dajmy na to kaszel, wszystko w porządku nawet 37 nie ma, temperatury wyższe tylko o 0.2, 0.3 i skąd wiem, czy to już choroba, czy zwyczajnie II faza? Nie wiedziałabym czy nie dokonywać pomiarów, czy jednak mierzyć. Tym bardziej, że taki stan mógłby utrzymywać się parę dobrych dni... Gdyby ciałko na stan zapalny reagowałoby zawsze 37 lub więcej wszystko byłoby prostsze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Lipiec 5, 2012 kamelinka ale jak mierzysz codziennie temperaturu to przecież samemu można wyłapać takie rzeczy ja jak jestem przeziębiona i osłabiona to od razu widzę przy rannym pomiarze że tempka za wysoka i przerywam pomiary na kilka dni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka Napisano Lipiec 5, 2012 No tak tak Kochane, macie rację. Ale ja wyolbrzymiam i mam na myśli sytuację, kiedy nie wiem, czy to temperatura II fazy, czy stan zapalny, bo temperatura jest podwyższona niewiele. I wtedy nie wiem, czy to temperatura stanu zapalnego, czy działanie progesteronu i nie wiem, czy mierzyć, czy nie. Bo jak jest w pełni rozwinięta infekcja, np. 37 stopni lub więcej to wiadomo, nie mierzę. Chodzi mi o to, że ukryty stan zapalny może 'udać' skok temperatury i utrzymywać go przez kilka dni na wyższym poziomie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiedyś RER 0 Napisano Lipiec 6, 2012 Cześć, dziewczyny! Od dawna tu nie zaglądałam, bo... od dawna nie mierzę temperatury. LC służy mi wyłącznie jako budzik. I tak nie współżyję. Zbieram się, żeby tak jak mi kiedyś radziłyście, wysłać LC do zrobienia wydruku i analizy (bo w końcu ponad rok skrupulatnie mierzyłam). Ale mam pytanie "z innej beczki" - czy to możliwe, że bardzo mała liczba zielonych jest spowodowana torbielami jajnika i mięśniakami macicy? Dziś właśnie dowiedziałam się, że mam nawrót tych pierwszych... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luizjana7 0 Napisano Lipiec 6, 2012 Jest to możliwe. w ogóle zaburzenia hormonalne, PCOS itd,. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luizjana7 0 Napisano Lipiec 6, 2012 mam małe pytanie: czy Pearly (przypuszczam że LC działa tak samo w tym względzie) w dniu owulacji pokazuje dzien owulacji?:) (migającym światełkiem)? Mój Pearly "prognozował" mi od kilku dni dzień owulacji na dziś, a gdy dziś rano mierzyłam temp., nie migał strzałką :) Był oczywiście dzień czerwony ale dziś już nie sygnalizował, ani na dziś, ani na jutro. ps. dodam, ze mam go od kilku dni:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka Napisano Lipiec 6, 2012 Pearly nie pokazuje dnia owulacji. Jedynie w prognozach, a później po zakończeniu cyklu:) Także się nie przejmuj:) Droższe migają też po pomiarze, ale tak naprawdę dzień owulacji wyznaczają dokładnie też jedynie po zamknięciu cyklu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka Napisano Lipiec 6, 2012 też, też, aj ta moja polszczyzna:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luizjana7 0 Napisano Lipiec 6, 2012 Aha, no to O.K., w takim razie szafa gra :) Dzięki !! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aggie:) 0 Napisano Lipiec 6, 2012 Luizjana to normalne z Pearly :) trzymajcie kciuki bo jutro lecę i biorę pearly do podręcznego :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luizjana7 0 Napisano Lipiec 6, 2012 Gorzej jak cie na lotnisku zatrzymają pytając co to Pani chce wywieźc zagranicę, czy jakąś bombę zegarową? :D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aggie:) 0 Napisano Lipiec 6, 2012 no nie strasz mnie nawet....zastanawiam się czy nie wziąć instrukcji też do podręcznego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luizjana7 0 Napisano Lipiec 6, 2012 ja bym chyba wzięła... tak na wszelki wypadek a dużo to nie waży:) ps. Aggy a od dawna używasz Pearly? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aggie:) 0 Napisano Lipiec 6, 2012 We wrześniu będzie rok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luizjana7 0 Napisano Lipiec 7, 2012 moje użytkowanie Pearly idzie całkiem nieźle, przewiduje, wylicza, pokazuje-Jest O.K.:) Chciałam jedynie skonfrontować moje "postępowanie" budzikowe :D Otóż: czy CZASEM WYJŚCIOWYM do pomiaru temp. jest pierwszy czas jaki ustawiło się w budziku w urządzeniu? Ustawiłam ALE...nie włączyłam wtedy "dzwonka" tzn. sądziłam że sama ikonka dzwonka to JUŻ nastawiony budzik, okazało się, że nie. Więc obudzilam sie bodajże o 7.40, nastawiłam ponownie by sprawdzić czy i jak to w ogóle pika i wtedy -tak sądzę-się aktywował. Czy to oznacza że od tego momentu moimi godzinami "skrajnymi" do pomiaru są 4.40 lub 10.40? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luizjana7 0 Napisano Lipiec 7, 2012 ZNALAZŁAM ODPOWIEDŹ :) tak jak sądziłam.... ten limit czasu mierzenia zawsze odnosi się do czasu mierzenia dnia poprzedniego:)..... ja już znam odpowiedź, ale dla potomności, cytat:) "Pomiaru najlepiej dokonywać o tej samej porze. Lady-Comp dopuszcza limit czasu, kiLadyedy należy pobrać temperaturę, jest to 6 godzin. Są to 3 godziny przed i 3 godziny po czasie dokonania pomiaru temperatury poprzedniego dnia." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Lipiec 8, 2012 hehe kto szuka nie błądzi super że sama to znalkazłaś :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość littlerose Napisano Lipiec 9, 2012 Hej dziewczyny. Jestem nową użytkowniczką LC. Mierzyłam nim temperaturę zaledwie trzykrotnie ale za każdym razem trwało to maks 15 sekund. Natomiast na stronie producenta jest napisane, że pomiar trwa 30-40 sekund. Czy myślicie, że z moim LC jest coś nie tak? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luizjana7 0 Napisano Lipiec 10, 2012 LITTLEROSE, a pokazuje Ci wartość? Jesli tak, to nie ma się czym martwić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość littlerose Napisano Lipiec 10, 2012 Pokazuje i nawet napisałam do producenta, nie mam się ponoć czym martwić :) A chciałam Was dziewczyny spytać jak myjecie sensory? Ja używam watki z ciepłą wodą ale może można podłożyć go pod bieżącą wodę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SleepingSun 0 Napisano Lipiec 10, 2012 można, ja swój czasem nawet potraktuję mydłem ;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katsha7 Napisano Lipiec 12, 2012 ja czasem zamaczam go pod ciepłą wodę ale jak jest oczywiście odłączony . Mydełka delikatnego dla dzieci też co jakiś czas używam :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka2111 0 Napisano Lipiec 20, 2012 Mi LC po zamknięciu cyklu zawsze pokazuje owu w dniu, w którym mnie jajnik bolał :) A prognoza prawie zawsze się myli o 1 dzień, pokazuje dzień później, a po zamknięciu cyklu "cofa" o ten 1, ale dopiero 4 cykl zaczynam z nim. Jestem ciekawa jak on wybiera dzień owulacji po zamknięciu, najpierw myślałam, że bierze najniższą temperaturę, ale tak nie jest... potem myślałam, że ostatni dzień niższej temp., ale tak też nie jest... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luizjana7 0 Napisano Lipiec 20, 2012 Ja myslę ze dzien owulacji wyznacza metodą kalendarzową, po prostu odlicza 14 dni od okresu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka2111 0 Napisano Lipiec 20, 2012 O, to by się zgadzało, rzeczywiście jest wszędzie 14 dni :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość orlinek Napisano Lipiec 21, 2012 Nie zawsze - ja mam 31 dniowy cykl a wyznacza mi na 18 lub 19 dzień. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luizjana7 0 Napisano Lipiec 21, 2012 Pewnie bierze "współrzędną" każdego cyklu- to logiczne, ze jeśli cykl jest dłuższy, owulacja jest później. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach