WYNAGRODZENIE....NIANKI.....ile płacić ????

no jeżeli masz wszlekie atuty typu wyksztłacenie, jezyki obce itp to nie dziwie sie wyzszej stawce. Ja uważam za kpinę jak przychodzi ktoś kto od czasu do czasu zajmował sie dzieckiem cioci Jadzi a chce od razu min 10 zł. Poza tym opiekunka to opiekunka a nie gosposia do sprzatania i gotowania. Stawka wtedy na pewno powinna być zdecydowanie wyższa.

a ja wychodzę z pieskiem i mam 5 polskch złotych za spacerek ,a do tego dwoje malców ,zresztą bardzo milusich i mądrych ,a za to mam 600 złociszów...

rozwalają mnie mamusie które wymagają od niani dla swoich dzieci żeby miała wykształcenie pedagogiczne, znała pięć języków, była po specjalnych kursach itd. takie dziewczyny nie po to się tego uczyły żeby wychowywać czyjeś bachory i sprzątać czyjeś mieszkanie, jeszcze za 5zł za godzinę, bez ubezpieczenia, składki emerytalnej itd.

we wrocławiu mialam 1100 za 10 godzin, ale to i tak bylo mało, ale ze byla to moja pierwsza praca wiecej nie wymagalam, 1300 to standart....

a co do wykształcenia i języków...to mam wyższe pedagogiczne licencjackie z pedago op - wych, teraz robię wczesnoszkolna z wych. przedszkolnym, jezyk angielski super, niemiecki podstawy, kurs pierwszej pomocy takze posiadam...tylko tak naprawde to wszystko niewiele daje, bo z dziecmi trzeba umieć pracowac, bawić sie lepić bałwana...studia mnie tego nie nauczyly...to na czym bazuje to moje zabawy z dziecinstwa, tłumaczenie tabliczki mnozenia na palcach...tez nauczylam sie jak bylam mala...taka prace po prostu trzeba czuć i fajnie jest kiedy jest to odpowiednio wynagradzane:)))BO NAJLEPSZA MOTYWACJA DO DALSZEJ PRACY JEST WYNAGRODZENIE FINANSOWE

Jaka jest stawka pilnowania dziecka we Wrocławiu? ile dziewczyny tak bierzecie zdojazdem a ile z zamieszkaniem?

w Kielcach jest średnio 4-5 zł za godzinę

nie pojda do normalnej pracy skoro im tak źle ??? bo nikt ich nigdzie nie chce, proste jak drut.

witam drogie nianie , jakie są zarobi niani w Krakowie do 2 dzieci :)*( bliźniaczki ) mam teraz stawkę 10 zł za godzine , wydaje mi się że to mało , do tego dochodzą drobne prace typu mycie okien , gotowanie obiadu ,

jest stawka 3 euro za godzine,niech nie pisza bzdur,ze dostaja po 8funtow na godzine,w dobie kryzysu stawki poszly w dol i za opieke nikt nie zaplaci wiecej niz wynosi minimalna stawka pracownicza,czyli okolo 6funtow,a opieka nad dzieckiem jest liczona taniej...rozbraja mnie to jak czytam wypociny panienek marzacych o fortunie za opieke nad dzieckiem na wyspach

To niech w koncu mamuski same sie zajma swoimi dziecmi, a nie maja Bóg wie jakie wymagania ....za psi pieniadz. Moze wtedy cos zrozumieja i będą szanować prace niani

WYNAGRODZENIE....NIANKI.....ile płacić ????- mieszkam w okolicach Krakowa- pracuje jako niania a właściwie jako osoba do wszystkiego- mam pod opieką 18 miesięczną dziewczynkę, gotuję dla dziecka, sprzątam zawsze po codziennych zabawach dziecka (wiadomo dziecko wszystko roznosi po całym domu), wyprowadzam psa na spacer, robię drobne zakupy, prasuję. Moi pracodawcy płacą mi 20 zł/h. Pracuję średnio 9 godz. dziennie. Weekendy czasem też jestem u nich- wtedy- 30 zł/h. Chyba nie jest tak źle aczkolwiek wracajac od nich nie mam sił już na nic-dosłownie :(

Szukamy nianki dla naszego syna ktory ma 3 miesiace i mieszka w Wiedniu (Austria). Placimy 600 Euro za 20 godzin w tygodniu narazie a potem bedzie wiecej godzin jak zona pojdzie pracowac. Pani powinna möwic po niemiecku i po polsku, pomuc tez w gospodarstwie domowym. Jedzenie zapewnione natomiast mieszkania nie zapewniamy. Kobiety powyzej 25 Lat.Chetnie tez wezmiemy mloda emerytke kolo 55 lub 60 lat Jezeli ktos zna zainteresowanych prosze napisac e-mail na jucewicz@web.de albo mike66@Tlen.pl z numerem Telefonu.

witam potrzebuje porady odnosnie wynagrodzenia za opieke dziecka chodzacego do szkoly.praca w pod warszawskim Legionowie. do obowiazkow bedzie nalezalo przypilnowanie dziecka aby zjadlo sniadanie, zawiezienie do szkoly, odebranie ze szkoly, odgrzanie i podanie jedzenia, pilnowanie do powrotu rodzicow. dziecko bedzie mialo dwie zmiany w szkole raz na rano raz na popoludnie. wiec tu opieka rozklada sie od rana do poludnia i po powrocie ze szkoly lub zawoz do szkoly i opieka po szkole. dodam ze do wozenia dziecka uzywam wlasnego auta i wlasnego paliwa. rodzice zaproponowali 500zl ale odejmujac 250-300zl za paliwo zostaje chyba za mala suma?? praca jest na pol etatu.

powiedz tym rodzicom,zeby sobie kupili kolo i sie jebli w czolo. to chyba jakis zart,a jezeli nie zart to z pewnoscia kpina. odmow takiego ukladu,bo to czysty wyzysk.

ja pracuje w Paryzu i studiuje wiec doranbiam jako opiekunka placa mi 13 E brutto 9,75 netto

dziekuje Wam bardzo za rady

em itd to oni by musieli conajmniej1500-2000 zl placic

to sluchacie kobietki ja sie ucze ale tylko w weekendy a w tyg opiekuje sie corka brata bo szukal opiekunki i stwierdzil ze woli bym ja dostala ta prace iii poczatkowo mala byla przyprowadzana do mnie dostawalam 20 zl dziennie w tym okolo od godziny 7 do godziny 16 i czasem nawet do godziny 17 obiadki gotowac mialam z wlasnej kieszeni :/ Ublagalam brata o wiecej i mialam placone 25 zl dziennie i nie wazne ile godzin a od wrzesnia bede miusiala chodzic do nich do domu i juz o godzinie 7 bede musiala byc u nich w czym musze liczyc droge do nich okolo 40 min

a ja mam do 3 dzieci-- 10 zł płacone , bliźniaki , i 3 latek , , mało ale cuż , do jednego miałam 10 a terz do 3 też 10 zł kraków

20 zł dziennie , ???

tak 20 zł :/ No a 10 to juz naprawde wyzysk :/

Opiekuję się 1,5 roczną dziewczynką, mam 7 zł. na godz.

http://prasowanie_poprawki_krawieckie.republika.pl POLECAM

To zależy od miejsca zamieszkania, czasu pracy i predyspozycji niani. Polecam raport serwisu www.niania.pl gdzie są wyszczególnione zarobki niań z podziałem na regiony. Myslę że jest bardzo adekwatny.

Jak słucham tych co krzyczą że za mało to mi się rzygać chce, dostajecie na czysto do łapy kasę bez podatku i wszystkich innych obciążeń i jeszcze śmiecie się odzywać. Jak coś się nie podoba to do normalnej roboty szorować, zobaczymy ile wtedy zarobicie. Naprawdę śmieszne jesteście!!!!!!!!!!!

do skkuuutekkk. Cóż po pierwsze nie jestem mamą więc maniana, po drugie jakie ty masz kwalifikacje na te 10 zł na godzinę??? Powinnaś mieć doświadczenie conajmniej kilkuletnie, poparte referencjami. Mieć zaświadczenie od lekarza że nie jesteś wariatką, powinnam sprawdzić jak znosisz stres spowodowany ciągłym płaczem dziecka i czy w skrajnych przypadkach nie napierdalasz maluszka i nie potrząsasz nim. Powinnaś znać manewr Heimlicha i potrafić przeprowadzić reaminację na dzieciach w różnym wieku. Mieć przynajmniej kurs pedagogiczny, gdyż dobrze by było żebyś nie była burakiem a i język angielski w stopniu biegłym co bym sprawdziła. Nie palić papierosów i nie pić. Na początek to tyle i jak zauważyłaś nie ma tu słowa o żadnych pracach domowych, wręcz bym sobie nie życzyła żebyś mi gdzieś szperała. Po zaprezentowaniu mi tego wszystkiego, mogły byśmy przejść do finansów inaczej nie ma mowy nawet o ponownym spotkaniu. Mam nadzieję że nikt cię nie zatrudni w takiej formie, szczerze z góry współczuję tej rodzinie.

W Polsce podstawowa LEGALNA stawka na godzinę to niecałe 5zł, a wy mówicie że od 10zł to dopiero zaczynacie dyskusję na czarno w dodatku. Co za bachory się tu wypowiadają?? Coś nie przewiduję dla was rewelacji. Naczytały się bajek o Anglii i Irlandii i biedne zapomniały że w Polsce żyją, jeszcze w kryzysie dyktować chcą warunki. Oj marny wasz los.