Gość pomaranczowa cytrynka Napisano Październik 14, 2009 witam. Szukam pracy jako niania. Zaopiekuje sie dzieckiem w godz. od 14 do 17 lub 18. Jestem z Bytomia.Mam doświadczenie.Pilnowałam 2-je dzieci i mam swoje. Jesli ktoś jest zainteresowany prosze pisać na forum.Czekam na odpowiedzi:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mama_M_i_N Napisano Październik 15, 2009 Jak M była mała (od 6 mcż do 18 mcż) to znalazłam opiekunkę 20 letnią która pilnowała jej za 450 zl 4- 8 godzin przez 4 dni w tygodniu. Teraz szukam opiekunki do N i nie wiem ile zaplacić opiekunce za pracę po 6 - 9 godzin dziennie. Pomóżcie Jestem z Białegostoku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a w warszawie Napisano Październik 17, 2009 placa 10 zł za godzinę przy dwójce dzieci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chihiro 0 Napisano Październik 17, 2009 Cześć wszystkim :) Ja opiekuję się 2,5 letnim chłopcem za 800zł miesięcznie + 4,5zł za nadgodziny. Na początku zaproponowali mi 700zł, a po miesiącu pracy powiedzieli, że postanowili dawać mi więcej, bo są ze mnie zadowoleni. Kończę studia pedagogiczne, myślę, że to jest dosyć ważne i przydatne w tej pracy. Uczyłam się także w liceum plastycznym, więc jestem utalentowana i kreatywna. Wymyślam dużo ciekawych oraz edukacyjnych zabaw Maksowi :) Poza tym chłopiec jest bezglutenowcem, jego lekarka powiedziała, że musi jeść jak najwięcej owoców, aby dostarczyć organizmowi dużo witamin. Poza owocami je jeszcze kanapki, zupę i kaszki. Ciągle muszę go karmić, co jest trochę uciążliwe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siostramo 0 Napisano Październik 20, 2009 śmiac mi się chce ,,,,, jasne nianie za dużo się cenią??? a kto mamusiom broni zarejestrowac je ,,,, i dac legalna prace za godzine 4,50???,,,, wcale sie nie dziwie z e dobra niania chce godnie zarabiac , to jest praca odpowiedzialna i powinna byc dobrze platna!Mamusie chcialyby najtanszym kosztem ,,, takie tłumaczenie bo ja sama mam 800 zl ,,, jest okropne,,,, a co mnie -- to obchodzi ile zarabia mamusia ?Czy niania t o instytucja charytatywna?? Jesli nie stac Cie na dziecko to poprostu go nie miej:))A nie potem pretensje jak to one dużo chcą:))Sama przez dwa lata pracowałam jako opiekunka do dziecka , 2004-2006 zarabialam 300 zl ,, bo niestety takie mniej wiecej byly stwaki,,,,Dziecko bylo grzeczne i bardzo , bardzo kochane to przynajmniej mi wynagrodziło te glodowe stawki:))), pewnie z e mamy wolalyby placic za miesiac a nie z a godzine ,,, bo zawsze codziennie mozna sie spoznic do domu o te pol godziny albo i wiecej a wtedy zaoszczedzamy:)) heh szkoda slow:)) Szacunek dla rodzicow odpowiedzialnych i szanujących innych ludzi:))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siostramo 0 Napisano Październik 20, 2009 a jeszcze do ahaya : czy praca niani to jest nienormalna robota???I czy zdajesz sobie s prawe co to jest odpowiedzialnosc z a czyjes dziecko???????Chyba nie bardzo:))Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena -10zł/h Napisano Październik 21, 2009 Ja będę opiekować się dwójką maluszków w wieku przedszkolnym, w małym miasteczku nie jakimś wielkim jak Warszawa, Poznań czy Kraków. 3-4h dziennie, bez karmienia, dzieciaki są samodzielne, tylko porysuję z nimi, poczytam, ułożę domek z klocków i tym podobne i mam 10zl/h. Praca w tygodniu, bo w weekendy rodzice nie pracują. Nie muszę nigdzie dojeżdżać, bo w miasteczku wszystko jest blisko. Dodam, że moim jedynym doświadczeniem było czasami zajęcie się kuzynką [teraz już nie, bo chodzi do 6tej klasy]. I kto to mówi, że tylko w dużym mieście można na tym zarobić:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 4zł/h Napisano Październik 23, 2009 Ja pilnuję dziecka w wieku 8 lat,przyprowadzam Go ze szkoły,pomagam mu odrobić lekcję,i podaję obiad który bierze ze szkolnej stołówki. Od siebie z domu do szkoły i do domu chłopca mam zaledwie 15 min.drogi. Pilnuję Go 5 godz.,zazwyczaj 5 dni w tyg.,ale często mam wolne piątki,czyli nie raz i 4 dni w tyg.Jeżeli chłopak jest chory,siedzę z nim cały dzień,tzn.od 9-17.30. Jak uważacie czy to jest mało? Czekam na jakąś opinie i radę! Z góry dziękuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Październik 28, 2009 Z tego, co auważyłam, wiele zalezy od rejonu i nie da się powiedzieć co jest mao a co duzo nie wiedząc jakiego rejonu praca dotyczy.Inna sprawa, to płaca za godziny, ona będzie zawsze wyższa niż pensja (pensja, w przypadku pracy w ustalony, stały sposób, np po 4 godziny dziennie 5 dni w tygodniu). W pensji z ogłoszeń wnioskuję, że potrafią płacić tyle, że wychodzi 2,5-4 za godzinę. Stawka godzinowa natomiast, za pilnowanie dorywcze, nie schodzi poniżej 5-7 zł za godzinę a niektrzy płacą nawet 10. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skorpion_szer Napisano Październik 30, 2009 Niania w małopolsce na godzinę bierze od 10 zł do 20 zł.Każda sznująca i dbająca o dobro dziecka mama zapłaci takie pieniądzę bo w końcu chodzi o dziecko ,a nie przedmiot do wyczyszczenia Praca poniżej 1o zł to ryzyko,że coś jest nie tak.Nie warto ryzykować.Zresztą jeśli nie stać nas aby dać 10 zł na godz.to znaczy, że za mało zarabiamy i nie stać nas na luksus zatrudnienia niani.Lepiej dla dziecka będzie jeśli się zwolnimy i same się n im zajmiemy.Szanujcie siebie i innych.Jeśli komuś chcesz dać 5 zł to zastanów się czy Ty pracowałabyś za te pieniądze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sssdffg Napisano Listopad 1, 2009 DO skorpion_szer Nie rozśmieszaj mnie kobito, chcesz powiedzieć że według ciebie jakość opieki nad dzieckiem zależna jest od płacy??? Co z Ciebie za człowiek skoro traktujesz dziecko jak produkt??!! Jaką ja mam gwarancję że za 20zł zajmiesz się dobrze dzieckiem?? Poza tym co dajesz w zamian jakie masz kwalifikacje i referencje a i jeszcze pewnie chciałabyś dostać to na rękę na czarno BUAHAHA. Zgoda ale pod warunkiem że spełnisz moje wymagania i zatrudnię cię na biało, a ty musisz założyć jednoosobową działalność gospodarczą, bo skoro ja muszę iść do pracy i opłacić składki to co ty nie?? Radzę zapoznać się z Kodeksem Pracy. Ja bym nasłała na ciebie ZUS albo PIP bo to okradanie państwa, a za to grozi ci pierdziel!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bema51 Napisano Listopad 1, 2009 do ww: a jak zatrudnisz za 4,- zl. za godzine, to wszystko jest w porzadku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pientaszek Napisano Listopad 1, 2009 To rodzice dziecka powinni zatrudniać opiekunkę legalnie, a skoro tego nie robią to muszą więcej płacić, tak by niania mogła z tych pieniążków utrzymać się i opłacić podatki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wenddeta Napisano Listopad 2, 2009 ja pierdzielę!!!!!Jak ja współczuję niektórm dzieciom co maja za matki takie osoby,które tu sie wykłócają o darmowe stawki za opiekę dla swoich dzieci.!!!!!!! Co to za matka,która chce oddać pod opiekę swoje dziecko za 4(słownie CZTERY) złote za godzine????? Nie wyobrażam sobie żebym swoje dziecko oddała pod opiekę za takie grosze.Wiadomo przecież,że za takie grosze nikt sie porządnie nie przyłozy do wykonywanych obowiązków. A tak na marginesie.....to fajne warunki musi mieć taki dzieciak w domu skoro matka może tylko tyle na niego przeznaczyć. NORMALNIE ZGROZA CZŁOWEIKA OGARNIA JAK CZYTA JAKIE MAMY MATKI-POLKI!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wenddeta Napisano Listopad 2, 2009 zapomniałam dodać,że nawet za opiekę nad zwierzęciem płacą więcej niż cztery złote więc macie porównanie jak niektóre matki traktują swoje dzieci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annasol Napisano Listopad 2, 2009 Bardzo przepraszam Panno Wendetto ale nie mogę spokojnie czytać Pani bzdur. Jestem z Koszalina i u nas są tylko 4 żłobki państwowe i 2 prywatne, więc dostać się do nich jest bardzo trudno. Nie wiem jak jest w innych miastach i z jakiego jest Pani ale mimo to ewidentnie wykorzystuje pani niszę na rynku. Dorabia się Pani na malutkich dzieciach, którym trzeba zaoferować miłość i czułość kiedy brak im mamy i taty. Z braku miejsca w żłobkach jestem skazana na nianię ale Pani nie dałabym swojego dziecka nawet za darmo. Chętnie bym na Ciebie doniosła do Urzędu Skarbowego bo jesteś..... Prywatny żłobek kosztuje 600 zł, podziel to na 26 dni i na 8 godzin - to wychodzi 3 zł./h. A w czym Ty jesteś lepsza od prywatnego przedszkola? Nie zapewniasz dziecku kontaktu z innymi dziećmi przez 8 h a to jest ważne dla rozwoju dziecka, nie mam Cię w kamerach więc nie wiem jak pracujesz. Możesz siedzieć na kanapie i robić w koło siebie tylko sztuczną otoczkę super niani bo taka droga. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annasol Napisano Listopad 2, 2009 Ponadto chciałam jeszcze dodać, że poszukuję miłej i sympatycznej Niani, pełnej uśmiechu i miłości do dzieci. Nie jestem bogata i mogę zaoferować 5 zł./h ewentualnie więcej ale to do uzgodnienia, na 8 godzin od pon. do piąt. od 1 stycznia 2010. Nie wymagam wiele tylko spacerek i zabawy rozwojowe w domu oraz podanie dziecku posiłku, który sama wcześniej przygotuje. Nie wymagam żadnych prac domowych. Ważne jest dla mnie jeszcze aby umiała udzielić pierwszej pomocy gdyby coś się stało. Mieszkam w Koszalinie i mam rocznego synka Łukaszka. Jest zdrowy i wesoły. Można z nim spędzić na prawdę wiele radosnych chwil. Chwilowo mam problem ze żłobkiem bo wiązałam swoje plany z innym miastem i dlatego nie szukałam miejsca w Koszalinie. Bardzo proszę o kontakt w tej sprawie. Mój e-mail ania.slhp@op.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jedna_na_milion_ Napisano Listopad 3, 2009 w Białymstoku żłobki są tanie ale jest ich mało. Ja córkę zapisałam na listę oczekującą do wszystkich żłobków w tydzień po urodzeniu (lipiec) i zajmuje miejsca od 50 do 140 na tych listach. Nie wiem czy we wrześniu sie dostanie. Mogłabym zostać w domu ale ani rodzinne ani wychowawcze (400 zł wow) mi sie nie należy, ale raczej nie mam wyjścia gdyż na nianię mnie nie stać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pientaszek Napisano Listopad 3, 2009 Właśnie jak rodziców nie stać na nianię to niech oddadzą swój skarb do żłobka w którym dzieci traktowane są jak przedmioty lub sami się dzieckiem opiekują. Jak można porównywać indywidualną , pełną miłości opiekę niani do żłobka, gdzie tej miłości brakuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia 66 Napisano Listopad 6, 2009 MOda na nianie przyszla do nas z zachodu , Anglii, Niemiec, jednak w tamtych krajach jest to traktowane jako zawód i jest to praca dobrze płatna , dla rodziców żyjących naprawdę luksusowo , niestety Polska wszystko by chciała podpatrzyc i naśladować , tylko nie jednej rzeczy , naszych zarobków które by pozwoliły na chociaż minimum takiego luksusu , w Polsce zapomina się zę takie usługi sa drogie i zawsze w cenie , ale NIania jest bardzo modna i każda mam by chciała tego skosztować , moim zdaniem powiem szczerze , nie ma naprawdę czego kosztować , jeśli mam tylko może to lepiej żeby była jak najdłużej z dzieckiem , opiekunki do dziecka sa bardzo różne , lepsze i gorsze , a stawka za ich prace nie jest wcale wyznacznikiem ich doświadczenia, można mieć nianie za 10 zł /h i nie będzie lubiana przez dziecko , a można mieć nianie za 4 zł/h i okaże się kochaną serdeczną osobą, jednak pozostaje dalej problem z opłacaniem niani , jeżeli w naszym kraju taka mam tylko pracuje i przeciętnie zarabia to niestety trzeba sobie powiedzieć ze faktycznie mnie nie stać , bo to nie ma sensu iść do pracy tracić czas dla wykonania pracy a nie dla dziecka , po to tylko żeby te pieniądze przekazać potem niani , lepiej nie mieć niani i siedziec ze swoim dzieckiem w domu , wyjdzie na to samo a nawet lepiej bo dziecko bedzie mialo opieke najpewniejsza ...i najcudowniejszą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia 66 Napisano Listopad 6, 2009 Cd... Nie staję po żadnej ze stron , pisze na podstawie moich obserwacji , ponieważ kiedyś ja sama miałam opiekunkę do córki a teraz ja jestem opiekunką, i dzisiaj doskonale widzę jaka jest różnica pomiedzy nianiami, moja niania , była droga 7 lat temu płaciłam jej 1000zł na rękę za 8 godz, 5 dni w tyg, do tego bilet miesięczny i pełne wyżywienie , czyli sniadania , obiady , no i to co zjadła dodatkowo , u mnie miała obowiązek posprzatać i zrobic obiad , oczywiście przypilnować też 1 roczne dziecko , bez zadnych wymagan niestworzonych , bez prania, bez robienia zakupow , bez spacerków , chyba ze sama chciała , jednak po mimo tego ze byla super wypłacana i szanowana , niestety wynosiła mi z mieszkania rózne rzeczy , jedzenie, srodki do czyszczenia , i ciągle chciała podwyżki, wiec naprawde ,uwierzcie mi , nie wiadomo na kogo sie tak naprawde trafi , przykre to dla niej bylo jak ją na tym zlapalismy , poszla do zwolnienia , przyszla inna niania , , miala 4 zł na godz. zatrudniona w biurze nian, kiedy weszlam do domu , a wpadalam czasem bo przy prowadzeniu wlasnej firmy mialam taka możliwość, to moja córcia siedziała na podłodze i jadła pisenkę , a niania przy kawie oglądała telenowele , oczywiscie też poszła do zwolnienia , stwierdziłam że zostanę w domu , mąż sam zajmie sie firmą i tak się stało , byłam w domu aż córka poszła do przedszkola , dlatego piszę że mama powinna pilnowac dziecka jak najdłużej może , . Dzisiaj jestem opiekunka do 6 mc dziecka , i rodzice sobie mnie bardzo chwala, dziecko mnie bardzo lubi , szybciutko nawiazalam kontakt , i naprawde ofiaruje mu bardzo dużo miłości ,ile tylko się da bo wiem ,że w śrud niań to jest żadkość , choć przy wstępnej rozmowie zapewniają naprawdę cuda.... to potem jest trochę inaczej . Ja mam 8zl/h za pilnowanie , spacerek 1 godz. i prasowanie ciuszków dziecka , odpada mi koszt dojazdu , bo mieszkam 600m dalej , i jestem bardzo zadowolona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia 66 Napisano Listopad 6, 2009 Dodam tylko jeszcze , że moi pracodawcy również posiadają własną firmę , i myślę , że taki wybór niani nie powinny brać pod uwagę rodziny utrzymujące się z normalnej pracy i zarabiające niskie dochody, jest naprawdę bardzo dużo rodzin w Polsce które mogą zaoferować tylko ... albo aż... 4-5 zł , ale te osoby powinny zastanowić się , czy one same by podjęły się pilnowania małej istotki za takie pieniądze , bo tu nie chodzi o to że niania nie ma co robić tylko pilnować i podać jeść , chodzi też o to ,że to jest praca bardzo odpowiedzialna , żeby dziecku nic złego się nie stało , że jednak te 8 -10 godzin jest zabrane z jej życia prywatnego , i że ta niania też może te pieniądze potrzebuje na swoje dziecko , zapłacić przedszkole , i na jedzenie dla dziecka , a jeżeli taka niania jest samotna , to przecież będzie jej jedyny środek utrzymania , jak ma swoje dzieci , Kochane mamy pomyślcie trochę o tym co napisałam i spróbujcie zrozumieć te nianie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia 66 Napisano Listopad 6, 2009 A poza tym najniższa średnia krajowa jest wyższa niż 5 zł, więc nie rozumie dlaczego ktoś miałby pracować jeszcze poniżej tej średniej , a w dodatku nie mieć ubezpieczenia , przy tak niskich zarobkach , to już w ogóle jest nie w porządku , Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniateżmamapracująca Napisano Listopad 7, 2009 A ja uważam,że każdy ma prawo wyboru- jeżeli niania zgadza się pracowac powiedzmy za 4 zł to znaczy,że pasuje jej to. przecież nikt nie zatrudnia opiekunki wbrew jej woli. Niania ma rozum i prawo wyboru. Zanim podejmę decyzję,że chcę pracowac gdzieś analizuję czy odpowiada mi stawka, warunki, zakres obowiązków,czas pracy. jeżeli się zgadzam na pracę to akceptuję warunki i zakres obowiązków. I niezależnie czy jest to 4 zł czy 20 zł/godz to swoje obowiązki powinnam wykonywac sumiennie. i tyle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniateżmamapracująca Napisano Listopad 7, 2009 do Pientaszek: Ja sama mam dziecko w żłobku- i nie uważam,że tam dziecku mają ofiarowac miłośc. Od dawania miłości dziecku jestem ja i mąż. a panie w żłobku mają tylko profesjonalnie zając się moim dzieckiem,zgodnie ze statutem żłobka i ich zakresem obowiązów. niczego innego od nich nie oczekuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia 66 Napisano Listopad 7, 2009 Nie mówi się tu o miłości macierzystej , bo żadna niania nie przekaże takich uczuć jak własna mama, bo te uczucia i więź rodzi się przy porodzie, lecz chodzi o takie uczuciach które są ciepłe serdeczne i bliskie dla dziecka , przytulic , ukochać , uśmiechnąć się zrozumieć i pomóc dziecku przejść ciężkie chwile , jak płacze gdy tęsknią za mamą, podejść do dziecka jak by to było nasze dziecko, niektóre dzieci przebywają w domu bez rodziców więcej niż pół dnia i trudno jest mi sobie wyobrazić jak by takie dziecko było zostawione same sobie a niania czyta albo ogląda telewizje , i pilnuje tylko na tyle żeby się nie przewróciło , i żeby było podane jedzenie , to jest w ogóle straszne , czyli ograniczyła by się tylko do zabezpieczenia przed krzywdą , taki system panuje w żłobkach , dlatego piszę ,że niania powinna sama od siebie kochać dzieci ,żeby umieć im przekazywać te uczucia , aby dzieci były szczęśliwe i radosne w chwili kiedy nie ma rodziców , aby wprowadzała im nowe doświadczyenia w ich życie , jak np. siadanie na nocniczku , czy samodzielne jedzenie łyżeczką , niestety tego w przedszkolach nie uczą , dlatego takie państwowe instytucje są dużo tańsze , Więc jeżeli mam pragnie mieć nianie w domu dobrze jest świadoma tego czego oczekuje , i oczekuje na pewno więcej od niani niż to co jest w żłobku lub przedszkolu , ale z reguły chciała by mniej płacić , i wręcz nie rozumie tych mam i ich podejścia do sytuacji, to jest przecież opieka indywidualna dla dziecka , to jest rarytas który zapewnia dziecku dużo lepsze warunki zdrowotne i bytowe , dlatego jest droższy od przedszkoli , dziecko ma podane jedzenie przygotowane przez mamę , nie jest narażone na wirusy , jest odizolowane od większości chorób jakie panują w takich skupiskach , jest wyprowadzana na spacerek , jeśli mama tego sobie życzy , niestety za takie rarytasu płaci się nieco więcej niż w przedszkolu , I zawsze będę trzymała się tej teorii , Jeżeli któraś mama jest przeciwna temu więc może posłać swoje dziecko do przedszkola i za dwa tygodnie i tak będzie na zwolnieniu lekarskim , Wybór należy do mamy , a niania zawsze będzie modna , jednak nie dla wszystkich .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MARESA Napisano Listopad 7, 2009 NIANIE TO OSOBY KTÓRE PRACUJĄ DLA RODZIN , KTÓRE NIE CHCĄ POSYŁAĆ SWOICH DZIECI DO ŻŁOBKÓW LUB PRZEDSZKOLI I SĄ GOTOWI ZA TO ZAPŁACIĆ , CZASEM NAWET 20 ZŁ , W ZALEŻNOŚCI OD ICH STATUSU ŻYCIOWEGO , STAĆ ICH ABY WYBRAĆ PRYWATNĄ OPIEKUNKĘ , TAK SAMO JAK STAĆ ICH NA KORZYSTANIE Z PRYWATNYCH USŁUG MEDYCZNYCH , JEŚLI NIE MASZ PIENIĘDZY TO ZNACZY ŻE MUSISZ KORZYSTAĆ Z PAŃSTWOWYCH INSTYTUCJI... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja znalazlam Napisano Listopad 7, 2009 ja znalazlam mini zlobek domowy gdzie jest czworka dzieci (razem z moim), place 650 z miesiecznie i w to wchodzi wyzywienie, mimo wszystko przynosze swoje kaszki bo niania to super babka i np zawsze czestuje mnie kawa. ale u nas to wysoka stawka jak na taki zlobek (zachodniopomorskie) i telefony sie urywaly gdy dalam ogloszenie, byly nawet mamy, ktore za te pieniazki chcialy sie podjac indywidualnej opieki dojezdzajac do mnie na swoj koszt, jednak mi zalezalo, zeby moje dziecko mialo kontakt z innymi przez caly pobyt u niani; u nas zlobek panstwowy to polowa tej ceny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniateżmamapracująca Napisano Listopad 8, 2009 Nie teoretyzuj Gonia, bo jesteę jednostronnicza. Piszesz tylko o plusach niani. Ja miałam nianię- dobrą nianię, potem dziecko dostało miejsce w żłobku i poszło do niego. I wiem jedno- moje dziecko jest w żłobku nie dlatego,że nie stac mnie na nianię bo wręcz przeciwnie;mała ze żłobka nie chce wychodzic więc to mówi samo za siebie,owszem choruje częściej ale jak nie nabierze odporności teraz w żłobku to chorowac bvędzie w przedszkolu/zerówce;zanim wyjdzie ze żłobka najpierrw da buzi wszystkim paniom;to w żłobku nauczyli ją korzystania z nocnika;samodzielnego jedzenia;piosenek;wierszyków;gier i zabaw. a wiesz dlaczego wydaje ci się,że żłobek jest tańszy- bo nie znasz zasad działania żłobka- ja płacę 180 zł/mc z wyżywieniem. Natomiast rezsztę płaci MIASTO. i to co miasto dopłaca oraz MEN łącznie i tak daje wyższą stawkę niż stawka niani. I jeszcze jedno- nic nie zastapi kilkugodzinnego kontaktu z innymi dziemi- nawet najlepsza niania za 50 zł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniateżmamapracująca Napisano Listopad 8, 2009 Niania tez ma swoje plusy- oczywiście-też wiem to z doświadczenia. Ale ja zanim posłałam dziecko do żłobka to zapisałam sobie plusy i minusy żłobka i niani. I stanowczo wyszło mi więcej plusów żłobka. Nic nie rozwija lepiej dziecka niż kontakt z innymi dziecmi! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach