Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalamburkaa

czy bedac w ciazy mozna bez problemu dostac zwolnienie lekarskie

Polecane posty

Gość kalamburkaa

nawet jesli specjalnie mi nic nie dolega czy lekarze chetnie daja takie zwolnienie i czy moze oono byc weryfikowane przez zus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co koleś
jak lekarz zobaczył brzuch twojej matki kiedy była w ciąży to dał jej od razu skierowanie na rente dożywotnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czemu wszyscy w ten sposób
mogaja się od pracy? Przecież ciąża to nie choroba i dlaczego niby ma przysługiwac z tego tytułu zwolnienie? Co innego jeżeli kobiecie faktycznie cos dolega ale tak. dlaczego ma naciągać pracodawcę i ZUS, a co za tym idzie uczciwych podatników?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli dobrze sie czujesz..
to nie zamykaj sie w domu. Ja na zwolnienie lekarskie szlam tylko wtedy kiedy bylam porządnie przemęczona albo chora (dopadła mnie grypa i zapalenie oskrzeli). Naprawdę zdążysz zatesknić za ludźmi jak juz bedziesz mamą i cały czas bedziesz poswięcać maluszkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x cz y
dobra a jak sie ma stojaca prace i niezalekka a do tego poł etetu to takie kokosy??ja i tak ide-nie bede sie zyłowac-bo co?6 m-c a ja bede sie schylac i zapieprzac za marne grosze chociaz studia skonczyłam??a tak to nabiore sił i odpoczne a jezeli chodzi o zwolnienie to jak ciaza przebiega prawidłowo to sie dygaja dawac l4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz iść spokojnie na zwolnienie lekarskie :) najepiej idż w czwartym miesiącu, żebyś nie musiała sobie potem załatawiać śwadczenia rehabilitacyjnego. A \" uczciwy\" pracodawca :) da sobie radę, już po miesiącu nie będzie musał płacić za ciebie Zusu i będzie zadowolony. Na twoje miejsce przyjmie kogoś innego i po sprawie. Przypuszczam, że pracodawca nie jest w stanie dać CI bezpiecznego miejsca pracy, także nie ma co ryzykować i unosić się jakimiś abicjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillke79
Jak słysze okreslenie \"CIĄŻA TO NIE CHOROBA \"to coś sie ze mną dzieje,może i nie choroba ale odmienny stan i jak nie w tym okresie to kiedy nazleży najlepiej o siebie dbać?unikać stresów itp.miałam koleżanke która też uważala ze CIĄŻA TO NIE CHOROBA i pracowala no bo przecież sie czula wyśmienicie więc po co miala brac zwolnienie L-4,w 19 tygodniu poronila -niestety ale z wlasnej winy:-(a pracodawca myslicie że sie przejął?!teraz jest drugi raz w ciązy i od początku na zwolnieniu L-4.Dziewczyny dbajcie o siebie i olejcie słowa CIĄŻA TO NIE CHOROBA ,idzcie na zwolnienie i dbajcie o wasze fasolki ,no bo czy jakakolwiek praca i pieniądze mogą być ważniejsze od nich?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm..
no wlasnie ja tez sie nad tym tematem zastanawiam. Jesli ktos ciezko pracuje to oczywiste jest, że boi sie o swoje malenstwo(szczegolnie gdy staral sie o nie dlugo) i kiedy wreszcie sie mu udalo"zaciazyc" ma prawo sie bac jeszcze bardziej- dlugie oczekiwanie na potomka zwieksza obawy o pomyslne zakonczenie ciazy. Tak rowniez jest w moim przypadku, staramy sie 2 lata niestety narazie bez skutku ale wiem, ze kidy nam sie uda to odrazu bede sie starac o zwolnienie- rowniez mam stojaca prace 8-9 godzin gdzie trzeba duzo dźwigac(czasami jak jest czas to przerwa 15 minut(ostatnio nie czesto mam przerwy)wiec pomeczyc sie trzeba. Jesli kobieta nie czuje sie wtedy na silach to moim zdanie ma prawo sobie odpoczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolonek
ja na zwolnienie poszłam dopiero teraz, czyli w 9 miesiacu ( termin mam na 16 kwietnia) , juz nie czułam sie najlepiej, meczyły mnie dojazdy do pracy. I nie załuję. Wczesniej czułam sie wspaniale i nie było powodu , żeby gmniz w domu. Ni e rozumiem dziewczyn, które ledwo zaciaza, juz mysla o zwolnieniu ( pomijajac oczywiscie przypadki gdy ciaza jest zagrozona), poniewaz prawidłowo przebiegajaca ciaza to rzeczywiscie nie choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jak ...
słyszę że kazda ciąża wymaga zwolnienia lekarskiego to mi się mdło robi. CIĄŻA TO NIE CHOROBA. Odmmienny stan - tak. Miliony ( miliardy) kobiet urodziły dzieci przed XX i XXI wiekiem, kiedy to niektóre kobiety doszły do wniosku, ze ciąża MUSI być traktowana jako choroba. Ciąża to stan odmienny ale CAŁKOWICIE naturalny dla kobiety. I skoro nie wymaga tego zdrowie kobiety i dziecka ( zagrozona ciąża) to nie powinno sie uważać , że zajście w ciążę jest automatycznie powodem do przebywania na zwolnieniu lekarskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolonek
znam takie dzioewczyny, które mówią, że chciałyby zajsc w ciaze , bo chętnie by w domu posiedziały. Znam tez taka , która poszła na zwolnienie w 3 miesiacu, mimo ze czuła sie bardzo dobrze. I dodam jeszcze , że pali papierosy, a na zwolnieniu siedzi. Niktóre baby są naprawde głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co macie na
mysli piszac ciąża zagrozona? jesli kobieta w ciazy czuje sie oslabiona, boli ja kregoslup, brzuch i czesto wymiotuje- poprostu sie meczy (to raczej uciazliwe w pracy np. w sklepie) to co - jest glupia leniwa krowa bo chce isc na zwolnienie( a nie ma ciazy zagrozonej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillke79
Ciekawe co zrobiłyby te mądralińskie wszystkie gdyby stracily dziecko?czego oczywiście nie życze!!Nie rozumiem że dla niektorych osob praca jest aż tak ważna,ŻAL MI WAS!!!!!!!!!!!Pracodawca i tak ma to w dupie czy twoja ciąża przebiega dobrze czy zle.Idzcie na zwolnienie bo dziecko mozna stracić bardzo łatwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co macie na
potwierdzam poprzedniczke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co macie na
mialo byc popieram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolonek
kobiety juz i tak maja wystarczajace trudnosci ze znalezieniem pracy. A jak wiekszosc szłaby od razu na zwolnienie po zajsciu w ciaze, to juz chyba nikt by nas nie zatrudniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jak ...
że jak kobieta w ciąży czuje się , cytuje: "oslabiona, boli ja kregoslup, brzuch i czesto wymiotuje- poprostu sie meczy" to jest stan który mija. I jesli idzie na zwolnienie lekarskie to własnie JEST LENIWA BABA. I za swoje największe osiagnięcie uważa zajście w ciąże !!!!!!!!! Poza Tym od razu uważa, że cały świat powinien sie jej kłaniać i padac do stóp z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwisz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy gin Ci wypisze:) i nawet nie trzeba bawić sie w wyszukiwanie dolegliwości:D i jest 100% platne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jak ...
i wcale nie jest tak łatwo stracić dziecko w ciazy, która przebiega prawidłowo bez żadnych powikłań !!!! Nie róbcie z siebie , drogie przyszłe mamy, świętych krów !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwisz sie
jesli twierdzisz, ze ten stan jest przejsciowy to na ten okres \"przejsciowy\" powinna dac pas i odpoczać- nie wierze,że ty padalabyś na pysk w \"tym okresie\" i pracowala powtarzajac sobie, że nic ci sie nie stanie (poboli i przestanie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillke79
WŁASNIE TO JEST POWÓD ŻEBY CALY ŚWIAT PADAŁ NAM DO STÓP,ja tak wlasnie mysle,nie codziennie zachodzi się w ciążę i oczekuje z utęsknieniem 9 miesięcy na dziecko,!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillke79
a świetą krową jesteś chyba ty !ciekawi mnie czy wogóle twoje dziecko jest planowane?bo dziwne masz zachowanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe podoba
mi sie ta dyskusja :D nareszcie sie cos dzieje na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jak ...
silke - taak .... to co piszesz świadczy o Twojej dojrzalości. TO NIE JEST POWÓD ( ciąza) aby świat Ci padał do stóp. Miliardy kobiet przed Tobą zaszło w ciaze, urodziło i wychowa lo dzieci ( w tym Twoja mama) i miliardy kobiet po Tobie zrobia to samo. Niech Ci wystarczy, ze Twoja rodzina się z tego cieszy. Nie zamierzam wystąpić z wnioskiem o beatyfikację Ciebie bo jesteś w ciąży :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktoś pracuje za stojąco, w markecie, musi nosić itp. to pracodawca powinien przesunąć do innej pracy, jeśli nie chce tego zrobić, to wtedy zwolnienie jest jedynym wyjściem. Ale jak ktoś ma spokojną pracę w biurze, dobrze się czuje i ciąża nie jest zagrożona to dlaczego nie pracować? Ja pracowałam do 8 m-ca i było fajnie, wszyscy o mnie dbali, pytali jak się czuję, czas mi szybko leciał, nie martwiłam się jak to będzie itp. Bo z nudów to kobiety potem wymyślają. A tak - szybko ciąża zleciała, poród też, problemów z powrotem do pracy nie było, ogólnie wszyscy zadowoleni.Chociaż pół roku dziewczyny musiały za mnie robić. Ale dały radę. Teraz czekamy, aż koleżanka zaskoczy - i też będziemy o nią dbać i za nią potem pracować, aż wróci. Co się dziwić, że pracodawcy traktują ciężarne jak zarazę, jak one od razu lecą na L4 - potrzebne czy nie. Ja rozumiem, jak coś jest nie w porządku , ale tak? Siedzieć w domu, obżerać się i wymyślać komplikacje porodowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillke79
a ja jak-ty to chyba już drużyne pilkarską urodzilaś ,bo masz takie podejście do ciąży1!!Rafinka pozazdrościć ci pracy !!spadam stąd bo dziwne forum!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym zdaniem.../
to sprawa indywidualna kazdej ciezarnej jeśli czuje sie na silach to ok jesli nie to niech sobie odpocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnnnnnnnnnnnnnnna
Moja kuzynka do 7 miesiąca pracowała jako sprzedawczyni - sprzedawca, skurczybyk, nawet głupiego krzesełka jej nie wstawił, więc 6h dziennie znosiła z tym brzuchem na stojąco. Ja ciążę dopiero planuję i zastanawiam się jak to będzie z tym zwolenieniem. W domu bym pewnie zwariowała tyle czasu. Z drugiej strony jednak mieszkam w Warszawie. Do pracy codziennie dojeżdżam metrem i autobusem. Rano tłok, jedzie się "na sardynkę". Nie wyobrażam sobie siebie, nękanej nudnościami i innymi ciążowymi dolegliwościami, 2 razy dziennie jeżdżącej z rosnącym brzuchem w takim ścisku. Jeszcze ktoś mnie popchnie, uderzy w brzuch - przecież przy hamowaniu autobusu takie rzeczy się zdarzają, nie ma się na to wpływu. Więc sama praca tak jakby mnie nie przeraża, gdyby szef pozwolił mi pracować na pół etatu (żebym mogła dojeżdżać po godzinach szczytu), albo bym mogła ją wykonywać w domu - wszystko byłoby ok. W przeciwnym wypadku wolę nie narażać życia mojego dziecka na niebezpieczeństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, zależy jaki jest szef i jak to ogólnie wygląda - przecież nie o to chodzi, żeby męczyć siebie i dziecko, po to są zwolnienia, mi już w 9 m-cu było ciężko i upały były, to też poszłam, ale iść tak sobie, dlatego,bo jestem w ciąży...to takie nie fair...i takie smutne...w pracy człowiek z ludźmi pogada, a w domu ciągle coś do zrobienia...mąż w pracy, dziecko w szkole, znajomi też w pracy...i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×