Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama 33

mam doła... chcę wiosny, miłości i normalnego faceta

Polecane posty

Wkurza mnie wszystko. Mój mąż usiłował mnie stłamsić psychiocznie przez wszystkie lata naszego małżeństwa. Stłamsił moje uczucie do niego. Teraz wkurza mnie to, że ma pedalskie zagrywki, że ma wąsy, że się nie goli jak potrzeba, że śmierdzi, że śpi w naszej sypialni z kołdrą na łbie, no.. wszystko mnie wkurza!!! A jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość italianiec
Renka -> ty chyba jeszcze nie dojrzałaś do miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja -umbryjka
Nie zalamujcie sie. miejcie szeroko otwarte oczy, usmiechajcie sie i przede wszystkim dawajcie szanse tym ktorych spotykacie na waszj drodze. Nie odrzucajcie tylko dlatego ze pierwszy impuls mowi wam ze to nie ten wymarzony. Ja od roku i pol jestem mezatka. Moj maz to milosc, jestem w nim zakochana jak 16 latka a im dluzej jestesmy ze soba tym mocniej go kocham... ale nie byla to milosc od pierwszego wejrzenia. poznalam go przypadkiem w pubie i wcale jakos od pierwzego wejrzenia nie zrobil na mnie tak wielkiego wrazaenia. Wlasciwie bylam gotowa by zakonczyc znajomosc w ciagu tygodnia ale milo sie nam gadalo, czuc bylo od niego takie cieplo wewnetrze i kulture. dalam mu szanse (on mi tez) a dzis mysle ze to byl najlepszy wybor w moim zyciu. Gdybym wtedy byla taka glupia to zaprzepascilabym szanse dana nam od losu. Na taka mysl ze moglam w tak glupi sposob "przejsc" kolo mego meza, oblewam sie potem. rozpisalam sie...ale chce wam powiedziec ze ten wlasciwy moze byc wszedzie tylko dawajcie sobie szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minęła wiosna... jeszcze w czerwcu jak pisałam nic ...ale już krótko potem było COŚ ... wyjatkowa znajomość (wciąż trwa) i wyjątkowa miłośc... ale niestety nie możemy być razem, więc powiedział, że nie może mi stawać na drodze do szczęścia, a że jestem wyjątkową kobietą to mam poszukać kogoś kto bedzie mógł być ze mną... więc wróciłam do punktu wyjścia jakby, tyle że bogatsza o cudowne wspomnienia... i temat znów aktualny.. pozdrawiam zajrzę jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aktualny za wyjątkiem tego że mam doła, aktualnie nie mam :) reszta aktualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winda
............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tenczynka28
tez jestem sama, ostatanio pewnei facet, strasznie mnie okłamał (ale analizując jego zachowanie to jakis swir był - więc dzieki bogu mnie zucił - bo posiaadam te skłonność "wszystko jedno jaki byle by był") więc znów asam jestem, ale zamierzam sie dzielnie trzymac.... matko kochana co tu zrobic zeby uwierzyc w siebie i omijac swirów!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33 lata
To juz stara dupa jestes!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche smutna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gone
wiosna lato jesień zima wiosna lato jesień zima wiosna lato jesień zima....i tak dalej...bez faceta:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche smutna
ja mam chlopaka jest mi z nim dobrze ale to nie jest do konca tak jak bym chciala, a moze za duzo bym chciala. chcialabym zeby choc czasem traktowal mnie jak ksiezniczke, bostwo napisal wiersz powiedzial cos bardzo romantycznego zroobil cos co mnie zaskoczy, chyba az tak duzo nie wymagam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"matko kochana co tu zrobic zeby uwierzyc w siebie i omijac swirów!!\" hm... sama sie od jakiegos czasu nad tym zastanawiam ma ktos moze dobre rady na ten temat??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolina
ja tez szukam i szukam.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja .....
w małopolsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winda
,*, ,*@*, ,*@*@*, '""""tJ""""""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ser
ja nie wiem czego chce od zycia. i to chyba jest szczyt dola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ser
niby mam swa milosc ale jakos jest nie tak jak powinno byc. i jeszcze ta muzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfik006
Cierpię z braku miłości jak większość. Mam strasznego doła z tego powodu, ale boje się przyznać mojemu przyjacielowi. Ostatnio mu powiedziałam, że nie potrzebuje chłopaka, bo to mi tylko zepsuje plan dnia, ale ja naprawdę marzę o miłości. Bardzo chce się mieć do kogo przytulić. Każdego wieczoru marze, żeby nie być sama. W sumie nie jestem brzydka i wszyscy mnie lubią, ale tylko lubią. Ja chce mieć chłopaka ;(. Czasami płaczę, bo chcę być w Jego objęciach. Kogo? sama nie wiem, ale dla mnie ten ktoś będzie wyjątkowy. Nie użyłam jeszcze słowa "kocham", bo chce obdarzyć nim kogoś, na kim mi naprawdę zależy... Ja naprawdę pragnę miłości! Pomocy....:( Właściwie napisałam to tutaj, bo bałam się wyżalić mojemu przyjacielowi, a gdzieś przecież musiałam. Przepraszam, że marnuje miejsce w Waszym forum. Pozdrawiam Wszystkich, a teraz idę się podołować, przy jakiejś smutnej muzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja...
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was :) mam 16 lat i złapałem ogromnego doła wczoraj i przedwczoraj na ślubie mojej siostry poznałem dziewczyne a raczej to szwagier mi o niej opowiedział bardzo mi sie spodobała a raczej czuje do niej coś wiecej tylko prawda jest taka że jestem bardzo wstydliwy i w pierwszy dzień wesela wogule do do niej nie zagadałem wkoncu siostra poprosiła mnie do tancał i podstepem prubowała mnie nakłonić do tańca z ta dziewczyna w której sie zabujałem i wkońcu zatańczyłem z nią byłem w niebo wziety nie żebym pierwszy raz tańczyl z kobieta ale ta mi sie naprawde podoba wiec nie trudno sie dziwic,na nastepny dziec byłem odważniejszy i poprosiłem ją kilka razy do tańca jednak ona mnie zupełnie olewała mam wrażenie ze nawet wolała uciec chciałem pod koniec jeszcze z nia tańczyc ale ona bez słowa odszedła a ja ciągle o niej myśle i nie umiem zapomnieć,wogule zaczynam tęsknic za jej uściskiem nie wiem czy czasem nie kocham ja,teraz siedze zdołowany i nie wiem co robić. A jeśli chodzi o was dziewczyny to nie wszyscy faceci sa tacy sami np ja chociaz nie wiem do konca. sorry za bledy ale mam dysleksje :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoooooos
jak chcesz to mozesz sie ze mna przespac jak masz dola zapewniam takie wrazenia ze ci stana wlosy na glowie mowie ci cala noc nasza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kk kk
mam górę i jestem do wzięcia!!!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak znaleźć drugą połówkę.
Jak znaleźć idealnego partnera/partnerkę? Jak znaleźć bratnią duszę? Jak pozbyć się uczucia pustki i osamotnienia? Jak...? Wystarczy poprosić. To takie proste, a mało kto próbuje tej metody. Wystarczy poprosić. Nie dosłownie lecz w myślach. My prosimy, a Wszechświat robi wszystko by tą prośbę spełnić. My się na czymś skupiamy a Wszechświat się do naszych myśli dostosowuje. To nasze myśli tworzą rzeczywistość. Dzięki myślom przyciągamy różnych ludzi, rzeczy i zdarzenia. Tak działa prawo przyciągania - żeby polepszyć swoje życie, spełnić marzenia należy po prostu nauczyć się je wykorzystywać. Tak, żeby działało na naszą korzyść a nie przeciwko nam. Wiem, wydaje się niemożliwe, ale gwarantuje, że działa. Wszystkim, tym którzy zastanawiają się "Jak...?" proponuję lekturę "Sekretu" Rhondy Byrne - o sile pozytywnych myśli i przyciąganiu zdarzeń właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×