Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

hej Maklady, witaj Asik25....Myszka piękne wakacje przed Tobą Chorwacja, ciepłe morze hmmmmmmm ja też wyruszam w sierpniu ale na nasze kochane Mazury

no Ana to widze że do sierpnia będę miała z kim klachać na formu hihi a na Mazurach nigdy nie byłam a słyszałam ze pięknie mmmm jeziora krajobrazy mmmmmmmmm Ana a testowac będziesz dopiero jak minie 5 dni opóxnienia tak?

Myszka- właśnie doczytałam że starasz się już 21 cykli, ja właśnie zaczęłam 11... Kurcze, że tez nie ma sprawiedliwości. Małolaty nie chca zachodzić a zachodzą od jednego razu, a tu człowiek stara sie, czeka, celuje w dni płodne i nic. Ale wierzę że się doczekamy. A czy Twój mąż bierze jakieś tabletki czy coś na poprawę tych plemniczków, czy tak sie nie da ich wzmocnić?

wiesz Myszko no tak myśle, bo @ robiła mi już takie numery więc wole sie jeszcze nie napalać poczekać troche powiedzmy w poniedziałek zatestować, zresztą testowanie jest dla mnie stresujące po przygodzie z trzema testami (Ty chyba nie bedziesz pamietać, chyba że podczytywałaś akurat)

Witam wszystkich w kolejny upalny dzionek i dziekuję wszystkim za gratulacje:) prawdę mówiąc wiecie wcześniej niż moja rodzina, powiemy im chyba dopiero w sobotę w przyszłym tygodniu bo wtedy bedzie nasza 6 rocznica ślubu, więc bedą dwie okazje do swiętowania:) a jeżeli chodzi o samopoczucie to ja czuję się bardzo dobrze i gdyby nie lekarz pewnie dalej bym nie wierzyła, że nam się udało:) Miłego dnia wszystkim życzę

hej Judytko:) Tak Ana to juz 21 cykli buuu wtedy już człowiek nie wie naprawde jak do tego podejść zeby nie zbzikować, ale zawsze jeszcze się pocieszam historiami o parach które doczekały się np. po 10 latach.No cóż jakos trzeba sie pocieszać.A mój m jak spojrze wstecz to na początku naszych starań miał 8mln potem brał proviron-0 poprawy,potem jeszcze jakies hormony(krótkotrwala poprawa) ale też ciągle bierze salfazin i ma aktualnie 14mln-wiec nie wiem co wpłynęło na poprawe. Planujemy jeszcze mu zaaplikowac mace(ponoć ma dobry wpływ)folik i żeńszeń-zobaczymy jak zareaguje. W każdym razie gin móił że leczenie faceta nie ma sensu i aplikowanie mu hormonó pomaga ale na krótką chwilę.Więc pozostaniemy przy witaminkach Trzy kreski ??????nic nie wiem dawno to było powiedz kiedy to sie cofne i poczytam

Dziękuję bardzo za informacje i że mnie nie zignorowałyście. Zyczę wam żebyście szybciutko zaszły w upragnioną (przeze mnie również) ciążę:-)

myszka, bo widzę, że u Ciebie też problem plemnikowy? a Twój mąż badał się u urologa? bo u nas był tez duży problem, 4 mln w 1 ml na poczatku i okazało się, że mąż ma zapalenie prostaty, bezobjawowe zreszta, zrobiliśmy posiew, wyszły bakterie, leczymy to, wyniki skaczą, ale dobijamy nawet do 20 mln

O pedagog tez tutaj:-)

witaj Pedagog....Myszko opowiem CI w skócie bo to było na poprzedniej części...spóźniała mi sie @ (chyba 5 dni) zrobiłam pierwszy test nie wyszedł wogóle, drugi to samo, pobiegłam po trzeci i trzeci wyszedł dwie kreseczki z tym ze druga taka słabiutka...radość oczywiście wielka euforia na forum, to było przed weekendem, w domu radość meża wogóle wszystko super.....a w niedziele dostałam @ taka intensywniejszą i bardziej bolesną niż zwykle, ryczałam z bólu i rozczarowania.....od tej pory mam stres jak pomyśle o teście...ginka mówiła ze to było immunologiczne poronienie...także widzisz Myszko dlaczego wole troszke odczekać, co ma być to będzie

Był mu androloga i dostał proviron - do kitu w ogóle a potem też robił posiewy i nie ma żadnych bakterii.Kiedyś jak był dzieckiem miał jakiś drobny zabieg i chyba sta ta niska ilosć plemniczków

rozumiem myszko, myślałam, ze może pomogę, że wskaże jeszcze jakąś drogę ...

o rany Ana to faktycznie smutne:(:(nie dziwie sie że jesteś zrażona do testów

Dzień dobry:) Wpadłam na chwilke Wam serdecznie pogratulowac!!! Fasolki sie pieknie sypia, bociany oszalałay na lato i tak trzymać:D Wszystkiego naj dla przyszłych mamus, również dla tych co zaraz bedą \"rozdwojone\" - Asia74 buziak dla Ciebie Witam starą gwardię: Silve, Estella, Myszka, Emika - buziaki ode mnie i mojego synusia:D Paula dzieki za fotki- Paryczek jest słodziutkii i taka z niego kruszyna, jak patrze na mojego czorta to az nie wierze, ze tez był taki malutki. A skończył juz 8 miesięcy:D :D Starjace sie, trzmam kciuki, zebyscie jak najszybciej wskoczyły do drugiej tabelki! Pozdrowionka dla wszytskich!!

Fajnie, że zagląda tu tyle dziewczyn :) A co porabia Foli?

moze foli zapracowana?a to raczej nie wskazane.Foliiiiiiiiiiiii!!!!! nie pracuj tyle :) masz na dzidzie uważać:)i odpoczywać

hej Granini, Dorotko fajnie że sie odezwałaś.....właśnie tez rano pytałam o Foli, mało coś ostatnio pisze pewnie zapracowana nasza mamusia......

czy tylko ja mam takie nastawienie...ale najchętniej uciekłabym z pracy...gdzieś do parku...na lody....ah.....w takie upały praca powinna być zakazana:)

Judytko nie jesteś sama....ja najchętniej na całe lato wyjechała gdzieś gdzie sie w tym okresie nie pracuje tylko się poprostu byczy hihihihihihihi

ja też bym uciekła z pracy;) AnA, pamietam Twoje stresy z testem, wszystkie to przeżywałysmy... no ale Ty najbardziej...

no tak Maklady, już nie zafunduje sobie ani Wam takiej adrenaliny hihihihi wole poczekać

Witam cieplutko wszystkie forumowiczki:) Dziewczyny mam pytanie - przy badaniu bhcg liczy się tygodnie ciązy od momentu poczęcia? Mam jakieś normy przy swoim wyniku ale nie wiem jak zinterpretować: skoro podane jest: ciąża 1-2 tyg - 16 - 156 itd. to nie może to być chyba liczone od momentu ostatniej miesiączki? Uświadomcie mnie!. Kurcze pierwszy raz w życiu robiłam to badanie i nie do końca jestem pewna. Pozdrawiam

Ana przykro mi, ze miałas takie smutne doswiadczenie, doskonale rozumiem Twój lęk przed zbyt szybkim zrobieniem testu. Rozczarowanie potem tak bardzo boli. Żabko ja nie robiłam nigdy bety, termin porodu wyznacza sie od daty miesiaczki, a beta chyba jest liczona od zapłodnienia. Ale to chyba nie jest kompetenta informacja:)

Dzięki Dorotka, własnie ja też nigdy nie robiłam, nawet się tym nie interesowałam, ale też w/g mnie podają normy od momentu poczęcia a nie od OM:)

Hej, granini myszka niestety zapracowana, miałam klientów w pracy od wczoraj, teraz wyjechali dopiero, co mnie bardzo cieszy :) W weekendzik wypocznę nad jeziorkiem sobie. Gorzej ze chcą mnie wysłać zagranicę nowu we wrześniu :( i muszę kombinować

Beta też liczona jest od @ z tego co wiem

żabcia, ja miałam betę od 3 tygodnia normy - to by u mnie się zgadzało, u ciebie widać jest inaczej

oooo i nasza zapracowana Foli się odezwała, jak sie czujesz pracusiu? co do bety Żabko to ja nie wiem dopiero może bede robić

czuję się lepiej choć spać mi się chce cały czas prawie i mdli mnie rano jak nic nie zjem. Wczoraj miałam ciężki dzień bo moja koleżanka, która zaszła w ciążę w tym samym czasie prawie co ja poroniła. Razem robiłyśmy plany na przyszłość, planowałyśmy wakacje z dziećmi itd a wczoraj rano zadzwoniła z płaczem, że plami a potem jak do niej zadzwoniłam okazało że poroniła. Nogi się pode mną ugięły, pocieszłam ją przez pół dnia ale nie sądzę by było jej lepiej. Teraz jest w szpitalu

o jejku Foli przykro mi bardzo z powodu znajomej, smutne są takie historie....kochana Ty sie nie smuć, choć wiem ze takie informacje źle dziełają, trzymaj sie Foliku !!!