Makijaż permanentny - doświadczenia

dzieki dziewczyny za odp... bardzo mi pomogly... troche zainwestowalam w ten zabieg i teraz szkoda mi z tego rezygnowac. Kreski jakies tam widac ale szalu ni ma.. Narazie czekam jeszcze, moze rzeczywiscie ten pogment "wyjdzie z ukrycia"a jak nie to wpadne na pogadanke do pani kosmetyczki... :/ pozdrowki EdytaLTL i Jjoko :*

Mituttka, jak tam makijaż Twojej córki? Odezwij się.

Cztery dni temu zrobiłam sobie mp brwi. Błagam napiszcie mi ile czasu jeszcze będę wyglądała tak groteskowo jak w tej chwili. Ile razy zerknę w lustro (a staram się jak najrzadziej) to chce mi się płakać - dwa prawie czarne grube brwiska (a jestem blondynką). Aprops, czy one w procesie pigmentacji trochę "zeszczupleją"? A i jeszcze jedno czy za te ok 4 tyg. jak będzie korekta to można wtedy skorygować tochę kształt jednej z brwi? Wydaje mi się nieco wyżej niż ta druga. Proszę niech mi ktoś odpowie, bo spać nie mogę, nie wychodzę z domu, wyglądam jakbym zrobiła sobie hennę... tylko że zapomniałam jej zmyć. Nie obrażając nikogo jak takie starsze panie co to najpierw idą brwi a potem one... ech... tak to jest ... nie miałaś babo kłopotu to se zrobiłaś permanentny...

Juz od dluzszego czasu mialam ochote o tym napisac.Prosze was nieobrazajcie sie, tylko pomyslcie o tym przed pojsciem na zabieg makijazu permanentnego! A wiec czesto piszecie ze cos nie wyszlo tak jak oczekiwalyscie lub macie "spartaczone" makijaze z takich czy innych wzgledow. Rozumiem wtedy wasze rozczarowanie, strach, zlosc. Naprawde jest mi przykro poniewaz wiem ze w wielu przypadkach wina lezy po stronie linergistki. Nie moge jednak pojac (z waszych wypowiedzi) jak powyzej, co jest przyczyna tego rozczarowania. Czy wy wogole nierozmawiacie ze swoimi linergistkami? Czy nie pytacie (skoro ona za malo udziela odpowiedzi czy informacji ) jak bedzie przebiegal zabieg ? Czy nie ustalacie koloru, ksztaltu, grubosci, dlugosci, szerokosci jednym slowem tego co jest tak istotne? Czy nie wiecie ze po zabiegu wyglada sie wlasnie tak a nie inaczej i jest to normalne? Czy nie widzicie narysowanego wczesniej szkicu waszych brwi czy tez grubosci na przyklad kresek lub konturu ust.Czy nie ustalacie koloru jaki Wam odpowiada ( w tej chwili jest ich mnostow)? Jest to tak bardzo istotne!!!! Dlaczego narzekacie po fakcie kiedy w wiekszosci przypadkow nie da sie duzo naprawic, zamiast ustalic kazdy szczegol przed zabiegiem! Wezcie sobie to do serca!!!Zacznijcie dbac o siebie, o WASZE DOBRO!! Jezeli osoba do ktorej sie udajecie nie jest w stanie odpowiedziec na wasze pytania, opowiedziec na czym polega zabieg i jak do tego bedzie sie zabierala, nie posiada dopowiedniej ilosci kolorow lub "splawi" was jednym zdaniem, poszukajcie kogos innego! Kto zapewni wam komfort. Poszukajcie takiej osoby ktora bedzie miala czas tylko dla WAS!! Unikniecie rozczarowan, wykrusza sie te ktore nie powinny pracowac w "naszym zespole" a pozostana te do ktorych chetnie bedziecie wracaly. Pozdrawiam.

Alexaxoxo z całym szacunkiem dla Ciebie, ja jako śmiertelnik nie mający styczności wcześniej z makijażem permanentnym nie muszę tego wszystkiego wiedzieć. idę do osoby która śmie się określać lekarzem medycyny estetycznej, mająca fenomenalne opinie w sieci i ceny raczej z górnej niż dolnej półki, mająca u niej inne zabiegi z zadawalającym efektem, zakladałam, że mogę zaufać, że jestem u specjalistki... Nie masz racji atakując nie mające pojęcia o sprawie dziewczyny. Specjalista to specjalista i do takiej się udajemy... Nie muszę wiedzieć, że powinnam mieć rysunek, nie muszę znać się na pigmentach, kolorach, firmach. A to że w tej branży jest jedna wielka ściema to już inna kwestia, takie osoby nie powinny być dopuszczane do zawodu. Czy linergistki mają państwowe egzaminy przed rozpoczęciem wykonywania swojej pracy? tak jak np fryzjerzy? Chyba nie, a błąd!! Ile byłoby mniej lez i rozczarowań...

Witajcie!Dawno mnie nie było(mam kłopoty rodzinne) ale muszę odpisać do alexaxoxo.Choć przyznaję nie mam siły opisywać wszystkiego dokładnie.Pierwszy nieudany makijaż miałam 7 lat temu,fakt nic o tym nie wiedziałam wyszło jak wyszło 7 lat czerwone brwi,w grudniu 2011 znowu zrobiłam już wszystko sprawdziłam wybrałam linergistke pracującą na long time liner pani profesjonalistka rozmawiałam z nią ustalałam szczegóły pani wszystko wyrysowała i co z tego brwi w różnym kształcie mało tego jedna wyżej druga niżej i jeszcze kolor wybrałam brąz a wyszły niebieskawe ale na szczęście teraz po intensywnym złuszczaniu jedno się zmieniło-są szare,tu na forum dowiedziałam się że kolor którym zrobiła nie stosuje się jako początkowy!!! i co pani profesjonalistka nie wiedziała tego???Poza tym podobno trudno zepsuć brwi LTL a jednak na pewno wprowadziła barwnik za głęboko(sączyło mi się osocze) i mam 2 maleńkie blizny.Intensywne złuszczanie nie wiele pomaga i trzeba to nazwać po imieniu pani profesjonalistka zrobiła i zwykły tatuaż.Widzisz droga alexaxoxo ,to co piszesz nie ma większego sensu.

Ale mi się dostało ;) Ja nie narzekam, a jedynie bardzo się martwię. Rozmawiałam i pytałam o różne rzeczy przed zrobieniem makijażu, ale chyba miałam trochę inne wyobrażenie, np. nie wyobrażam sobie iść do pracy z takimi brwiami jak mam obecnie (musiałam wziąć wolne na kilka dni) a słyszałam że iowszem będą bardziej intensywne, ale nie czarne... Również jeśli chodzi okształt to miałam wyrysowany i wydawało mi się ok, a teraz widzę różnicę. Nie chciałam nikogo wkurzyć moimi być może infantylnymi dla niektórych pytaniami... liczyłam jedynie na odpowiedź, jestem pewna że wiele osób tutaj robiło sobie brwi mają swoje doświadczenia, lub panie profesjonalistki które zawsze fachowo odpowiedzą. Pozdrawiam

Hej laski! Jestem umówiona na piątek na górną kreskę. Ale się boję! Trzymajcie za mnie kciuki! Jeszcze raz dzięki Tygrysku za kontakt do tej pani, mam nadzieję, że nie będę żałowała!

Witam. Mógłby mi ktoś pomoc?? Chciałabym się wybrać na makijaż permanentny brwi i czytałam dużo opinii już na ten temat. Jestem z trójmiasta. CZY KTOŚ MÓGŁBY MI DORADZIĆ JAKI Z TYCH 2 SALONÓW JEST LEPSZY? NIE MOGĘ SIĘ ZDECYDOWAĆ BO 1 JAK I 2 MA ŚWIETNE OPINIE.. 1. http://www.studiokosmetyki.net/ 2. http://www.studio-isabell.pl/index.html Proszę o odp.. z góry dzięki :)

Katrinz podaj maila

korusx@wp.pl

Do Wioletki 321 Przepraszam,że odpisuję dopiero teraz...gratuluję,że zdecydowałaś się na górną kreskę...pewnie jesteś już po...więc napisz proszę o swoich wrażeniach...córka miała mp dolna i górna kreska w poniedziałek...jak tylko wyszła z gabinetu to do mnie zadzwoniła i zapytała mnie dlaczego nie powiedziałam jej,że to tak cholernie boli...powiedziała,że w życiu nie pójdzie na żadną korektę...ale już dzisiaj jest zadowolona i uznała,że jednak pójdzie na tą korektę i jakoś to przeżyje...jest zadowolona,że nie musi się codziennie malować...ja nie maluje się od dnia w którym zrobiłam mp...jest cudnie,komfortowo...

Hej Mituttka. Jeszcze jestem przed. Mam mieć robiony makijaż dzisiaj wieczorem. Ależ się boję! Wszystkie panie mówią, że to strasznie boli. Cieszę się, że Twoja córka też jest zadowolona :-) Upewniłam się teraz, że chcę ten makijaż zrobić. Trzymaj za mnie kciuki, żebym nie zemdlała...

No właśnie a pro po rysunku wstępnego np. brwi. Jeśli linergistka po pierwszym przejechaniu zetrze barwnik ze szkicem brwi i okaże się,że nie zapigmentowała skóry, to nie mamy gwarancji, że nasz MP brwi będzie odpowiadał rysunkowi wstępnemu, który zaakceptowałyśmy. Dlatego ta pierwsza pigmentacja jest tak istotna. Stąd pewnie tyle brwi niesymetrycznych,pigmentowanych na "czuja". Z tym kolorem końcowym też różnie bywa; wprowadzony zbyt głęboko może zmienić swoją barwę, wprowadzony z nierównomiernym naciskiem dłoni po wyłuszczeniu da nam brwi w różnych tonacjach. Dlatego bardzo ważne są doświadczenie, znajomość skóry i wiedza linergistki. Nie polecam ślepo sugerować się galeriami prac. Zdjęcia są robione w sposób uniemożliwiający nam rozpoznanie klientów i czasami skreślimy zdolną osobę, bo uznamy,że kształt niektórych brwi jest beznadziejny ( nie mam na myśli brwi widocznie niesymetrycznych), a klientka może wyglądać w nich rewelacyjnie i są jak najbardziej dobrane do jej typu urody. Najważniejsze to dużo pytać i położyć się na fotel wtedy kiedy jesteśmy absolutnie pewne,że mamy do wybranej linergistki zaufanie. Pozdrawiam:)

Wioletka321...i co??????....napisz jakie wrażenia???...

witam jestem po makijażu nie bolało ale też nie było przyjemne

robiłam w studio tatuażu w katowicach jestem zadowolona i jak tylko będę mogła zrobię sobie usta bo teraz mam górne i dolne powieki

Hej! U mnie super! Kreseczki są piękne, sama bym sobie nigdy takich ładnych nie narysowała. Jestem strasznie zadowolona. Tylko powieki okropnie spuchnięte. Pod koniec zabiegu znieczulenie przestało działać i strasznie bolało, ale jakoś to zniosłam. Powiedzcie dziewczyny, jak dbacie o swoje kreseczki? Jaką maścią je smarujecie? Może czymś przemywacie?

sola fizjologiczną

Wioletka jeśli nie odczuwasz takiej potrzeby najlepiej niczym nie smarować kresek. Ważne jest aby nie rozmiękczać tego naskórka.

o co najlepiej spytać linergistke na konsultacji?

Witam! Dziewczyny proszę o namiar na dobrą linergistkę w Krośnie. Mam ochotę zrobić sobie brwi permanentne.

katrinz, przede wszystkim o to, czy ten makijaż włoskowy będzie faktycznie tak naturalny jak tego oczekujesz.

Witam. W piątek zrobiłam sobie kreski na górnej powiece. Zabieg wykonałam w Sharleyu w Warszawie u p. Ireny. Profesjonalna i miła obsługa. Cena 900 pln - wybrałam droższą opcję - kreskę dekoracyjną (taką z wywijasem). Na razie powieki są spuchnięte, ale tak ma być. Kreski są świetne, za ok. 3 tygodnie jadę na obowiązkową korektę. Polecam to miejsce. Ceny wysokie, ale panie są w czołówce wszystkich konkursów makijażu permanentnego: http://www.sharley.pl/index.php/oferta/makijaz-trwaly-conture-make-up-long-time-liner/mistrzostwa-w-makijazu-permanentnym.

Do postu wyżej;) Co do konkursu i czołówki Sharleya w makijaż permanentnym to taka moja uwaga na marginesie dla Pani z postu wyżej i klientek nie będących czy nie znających branży. W lutym Pani właścicielka wyżej wymienionego salonu wraz z innym organizatorem wspólnie zorganizowali Mistrzostwa Polski w mp , wystąpiło tam 24 uczestników, wyniki konkursu już przeciekały na 2 dni przed oficjalnymi zawodami, tylko nikt nie spodziewał się takiego tupetu;) W dniu zawodów I miejsce Sharley, II miejsce Sharley, III miejsce Sharley, na otarcie łez dostawiono czwarte miejsce i III zdobyła jeszcze jedna dziewczyna, żeby nie było skandalu. Niesmak wśród zawodniczek pozostał i smród w powietrzu, który unosi się do dziś. Ja to sumuję krótko : Kto zorganizował ten wygrał";) ot co. Część dziewczyn po tej akcji deklaruje, że absolutnie już nigdy nie weźmie udziału w zawodach organizowanych przez tą firmę, ponieważ nikt nie chce się uwsteczniać tylko rozwijać. Na ustawiane zawody nikt nie chce jeździć, bo nie mają nic wspólnego z uczciwą rywalizacją. A moje prywatne zdanie jest takie i może komuś się ono nie spodobać ale mam do niego prawo, brzmi: Być może salon Sharley tak nisko spadł w rankingach, że potrzebował solidnego zastrzyku marketingowego. Natomiast cieszę się , że kreseczki są takie jak marzenie klientki i oby tylko takie udane prace miały miejsce w tym salonie;)

Mam pytanie, czy któraś robiła makijaż brwi w Krośnie????? proszę o namiary na dobry salon lub kosmetyczkę.

Co do konkursu i prac ze zdjęć z niego. (skoro pokazane są na widok publiczny, myślę,że można skomentować) Nie byłam na konkursie, ale rozmawiałam z jedną z Pań z jury i jestem podobnego zdania co Edyta LTL. Wiem,że dziewczyna, która zdobyła równorzędne III miejsce, zrobiła tak piękną pracę, że jej modelka była oblegana przez fotografujących i końca nie było dla pochwał o wykonanych brwiach. Co do zdjęć, to przyznam szczerze,że większość tych makijaży (szczególnie brwi) zeszpeciła właścicielki uwidaczniając ich naturalną asymetrię.Podobają mi się brwi modelki nr 5, widać, że delikatnie brew niska i płaska została podciągnięta i wpłynęło to bardzo na korzyść tej buzi, szkoda,że się uśmiechnęła "półgębkiem". Uważam, że niektóre linergistki lepiej zrobiłyby gdyby nie startowały w konkursie, aledzięki temu na swoich stronach będą mogły pochwalić się, że są laureatkami mistrzostw:)

hejka, ja jestem na targach w pracy juz od lat,lat,lat i tez bylam na targach Beauty forum w jury mistrzostw mak.permanentnego, ale miałyśmy uczestniczki z rożnych firm, gabinetów. To co sie stało na wiosennych targach, to szaleństwo. Same sobie zorganizowały konkurs i same wygrały hahahahaha. Edytka dobrze to skomentowała. Pozdrawiam Was kobietki :)

Kurcze, jak można wydać na same górne kreski 900 zł? Ja dałam 450 zł i jestem mega zadowolona. Kreseczki jak marzenie :-)

Wioletka 321 ja smarowałam tylko przez pierwszy dzień tribiotykiem...córcia alatanem i też tylko jeden dzień...po korekcie nie smarowałam już niczym...nie moczyłam wodą...jest naprawdę ok...bardzo się cieszę,że jesteś zadowolona...a czy będziesz robić kreskę dolną?...