Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
endorfinkaa

Makijaż permanentny - doświadczenia

Polecane posty

Sonia, w internecie mozna rozne wypowiedzi czytac, sa zle i dobre. To zalezy do kogo sie trafi. Musisz zrobic wywiad i zobaczyc kilka prac osoby wykonujacej makijaz permanentny. Nie sugeruj sie jedynie opiniami wyczytanymi na forum, bo oosobiscie znam przypadki zachwalania tu gabinetow, w ktorych moje klientki zostaly oszpecone i pisalamm oswiadczenia dla poszkodowanych. Mozesz cofnac sie w czasie i tu ta Pani wypowiadala sie o tym gabinecie, a inna chwalila go, wiec.... Krwi nie moze byc zdecydowanie, pracujemy w naskorku, wiec do skory wlasciwej jgla nie dochodzimy, jak w tatoo. Kolorow tez nie obawiaj sie, bo to normalne, ze sa w pierwszym etapie mocne, aby po zluszczeniu pozostal delikatny kolor. Wazna jest twoja pielegnacja ust po zabiegu i koniecznie przyjmuj Heviran przed makijazem perm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala32
akolor czy ja mogę prosić o twoj email bo chciałam zadać ci pytanie ,oczywiście jeśli mogę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwszy swój makijaż robiłam prawie 8 lat temu (brwi, kreski górne i usta) byłam i jestem bardzo zadowolona (od tamtej pory powtarzałam raz i teraz znowu czekam w kolejce;-) ). Na kreski dolne bym się nie zdecydowała, bo po pierwsze mi nie pasują, a po drugie kojarzą mi się z zakładem karnym... Ale różne są oczy i pewnie są osoby, którym one pasują. Mój makijaż jest bardzo delikatny (nie maluję się na co dzień) i nie rzuca się w oczy,a w delikatny sposób podkreśla urodę. Jestem bardzo wrażliwa na ból i bałam się czy dam radę, ale w praktyce okazało się, że to czego najbardziej się obawiałam(kreski) były najmniej dokuczliwe. Dla mnie najtrudniejsze były usta (miałam robione z wypełnieniem). Ale efekt i wygoda (potem) wynagrodziły mi wszelkie "trudy". Choć przyznam się nie obyło się bez stresu, bo kilka dni po zabiegu miałam brwi jak HanJinSan i panikowałam, że już tak zostanie. Pani Agata uspakajała mnie, ale i tak nie wierzyłam dopóki się nie przekonałam :-D Jeżeli chcecie się zdecydujecie na ten krok to koniecznie poszukajcie potwierdzonego profesjonalisty, bo widziałam panie, które przyszły po ratunek "do poprawki"... Ktoś im zrobił straszną krzywdę. Unikajcie osób, które robią "po kosztach" bo te właśnie uczą się warsztatu, co może mieć bardzo różne skutki... Widziałam, że pytacie jak to wygląda. W miejscu gdzie ja robiłam na stronie internetowej są zdjęcia. Wkleję link to możecie pooglądać :-) choć widzę, że zdjęcia robione są tuż po zabiegu gdzie ten efekt jest taki "mocny", potem to bardzo blednie i wygląda dużo bardziej naturalnie. http://www.beauty-box.pl/nowa/index2.php?id=31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIKITIKI
Pipi01 Jeśli mam być szczera to mam trochę zastrzeżeń co do galerii wymienionej przez Ciebie. Naturalnie nie do intensywnosć koloru, bo to wiadomo blednie, raczej kształt....zwłaszcza brwi, chociaż usta też tak sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam robioną dziś górną kreskę. Troszkę bolało a i owszem, ale da się wytrzymać. Ogólnie jestem zadowolona, kreska wyszła ładnie, chociaż poczekam, aż zejdzie opuchlizna. Mam jednak jedno zmartwienie: siniaki... Mam nadzieję, że są to siniaki, a nie rozlany barwnik pod skórą...Moja znajoma, która zrobiła sobie g.kreskę około roku temu, ma na połowie powieki cień koloru sino-fioletowego, i co najgorsze to nie znika. Wiem, że ma ponoć bardzo wrażliwą, delikatną i cienką skórę, ale tego nie da się niestety przewidzieć, czy moja skóra dobrze barwnik przyjmie... Obawiam się po prostu tego samego. Mam świadomość, że muszę dać swoim oczkom parę dni na dojście do siebie, muszę poczekać, aż zejdzie opuchlizna, ale zastanawiam się, czy te moje "siniaczki" przy zewnętrznych kącikach znikną??? Czy którejś z Was przydarzyło się coś takiego? Robię zimne okłady, smaruję się alantanem i staram się nie panikować, ale aż drgawek dostaję na samą myśl, że mogło by to zostać! Pozdrawiam i czekam na komentarze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryniaola
a moim zdaniem -nie widziałam lepszej polskiej galerii, a wiele przeglądnęłam.Też wykonuję perm.i duzy szacunek dla tej pani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgracja13
Anuszwidelec,nie katuj sie negatywnymi myslami,zaczekaj kilka dni, jezeli to "siniaczki" wiec zaczna zmieniac kolor tak jak w innych miejscach na ciele.To prawda skora na powiekach jest ciensza i bardzo delikatna ,doswiadczona linergistka wie jaki nadac rytm, predkosc,ustawic dlugosc igly,zna technike wykonywania aby zapobiec wystepowaniu siniakom a co najwazniejsze zapobiec migracji pigmentu.Ja mialam malego siniaczka na dolnej powiece w jednym oku,z gora mialam inny problem, tak mnie laskotalo ze musialysmy co chwile przerywac abym mogla sie wysmiac.A wiec reakcje sa rozne.Glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff :-) Dzięki za pozytywne słowa, szczerze mówiąc nie wygląda to dobrze, ale z tego co zdążyłam się do tej pory zorientować, pomaga Rutinoscorbin w sporych ilościach (m.więcej do 3-4 tabl./dzień), lód no i maść :-) Nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekać :-) Szkoda tylko, że nie mogę się malować przez najbliższe dni, to bym chociaż te miejsca sinopapuciaste zakryła podkładem... Jedynie pocieszające paradoksalnie w tym wszystkim jest to, że te miejsca mnie bolą ;-) Bo to może znak, że jednak są to siniaki? :-) Robiła mi makijaż doświadczona kosmetyczka, widziałam już niejedną mikropigmentację w jej wykonaniu, także mam nadzieję, że nie jest to skutek jej niewiedzy, lecz wrażliwości mojej skóry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, ja tydzień temu zrobiłam brwi, kolor grafit,naturalne.Wczoraj zeszły mi te wszystkie strupki itp i bardzo cieszyłam się, że w końcu nie mam tej czarnej krechy, ale dzis patrzę na to i wydaje mi się to zielonkawe:(( poza tym takie nie bardzo naturalne, bo dla mnie to jest po prostu kreska,a nie ,że tak powiem "imitacja włosków".Czy to się jeszcze zmieni??Za jakies dwa tygodnie mam dopigmentowanie, może dołożyc trochę zimnego brązu , np, w formie kreseczek?? boję się,że jak mi to dopigmentuje to juz wogóle będzie zielona krecha....pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj. Po pierwsze zacznijmy od ustalenia jakim pigmentem miałaś to zrobione. Jeżeli poddałaś się zabiegowi podczas tzw. PROMOCJI to są duże szanse, że coś będzie nie tak. Jedna podstawowa rzecz: W MAKIJAŻU PERMANENTNYM NIE ISTNIEJĄ PROMOCJE W POZYTYWNYM ZNACZENIU. Promocje robione są przez salony w 2 przypadkach: a. kiedy nie mają klientek z powodu mało estetycznych makijaży (tudzież początkującej linergistki po kiepskim kursie) b. kupują najtańsze komponenty i obniżają koszty przy pomocy tanich przeważnie chińskich pigmentów, igieł itd... Mam nadzieję, że w Twoim przypadku tak nie było. Właściwy kolor Twoich brwi ustali się dopiero po ok. 4 tygodniach i do tego czasu wielkim błędem jest wykonanie wcześniej dopigmentowania. Jeżeli chodzi o Twoje pytanie jakim kolorem skorygować ten odcień, który teaz masz, to niestety nie odpowiem, ponieważ musiałabym zobaczyć dokładnie jak to wygląda i dopiero potem wykonuje się mieszankę neutralizującą. Są pewne rzeczy, których nie da się zrobić na odległość. Czy bolało Cię i krwawiłaś podczas zabiegu? Moja rada. Dowiedz się jakim pigmentem miałaś robiony zabieg- nazwa producenta, kraj pochodzenia, czy jest organiczny czy nieorganiczny. Wstrzymaj się z dopigmentowaniem przynajmniej do miesiąca od zabiegu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgracja13
Rumpelka tak bez zdjecia to trudno,kazdego wyobraznia pracuje inaczej.Ty piszesz-grafit naturalny, u mnie grafit na skorze z pewnoscia nie jest naturalnym odcieniem,czarne kolory maja to do siebie,jak nie zostana zneutralizowane nabieraja odcieni od zieleni do granatow.Twoj make-up jest jeszcze bardzo swiezy ,za kilka tygodni przed poprawka porozmawiaj z osoba ktora to wykonywala ,zapytaj,powiedz co ci sie nie podoba aby przy korekcie nie powtarzac bledow.Pamietaj ze kladac na ciemny kolor jasny jest trudniej niz odwrornie,ale wszystko jest do naprawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ból
Ból. Następstwo operacji powiększania piersi, które nie jest powikłaniem. Wiekszość boi się bólu ale gorzej jeśli nasłuchasz się doradczyń, naczytasz o słoniu na klatce. Bzdura ! Każda osoba ma inny próg bólu a Ty sama dodajesz sobie go swoim nastawieniem do zabiegu. http://www.feelbeauty.eu/articles/show/id/201/Bol._NastEpstwo_operacji_powiEkszania_piersi,_ktore_nie_jest_powiklaniem.html Czytaj i powiedz nam jak się mylimy... Zapraszamy www.feelbeauty.eu Opisz swoją historie i zdobądź jeden z wielu preparatów do mezoterapii. Każdej z nas przyda się odnowa na wiosnę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgracja13
PROMOCJE - to nie koniecznie "buble" i zla robora"! Uzywam ich do innych celow,np. do zapoznania sie z nowym produktem ktorego nie znam a chcialabym wyprobowac(jak go lepiej sprawdzic niz na klientkach?)Przeciez slowo producenta czy kolezanki nie zawsze sprawdza sie w praktyce jak rowniez nie zawsze cos nowego oznacza cos lepszego.Druga rzecz to wlasnie promowanie nowych, zdobywajacych doswiadczenie pracownikow i budowanie dla nich stalej klienteli.Najwazniejsze w tym wszystkim jest uswiadomienie i wytlumaczenie klientowi z jakiego powodu jest promocja, robiac to szczerze nie bedzie mial pretensji za minimalne niedociagniecia lub za spedzenie zamiast godziny np.dwoch w naszym salonie.W ten sposob zdobedziemy jego zaufanie a wykonujacy zabieg bedzie mniej zestresowany co pozwoli mu na plynniejsze wykonanie pracy.Lata temu ktos mnie wypromowal w ten sposob, dal szanse i objal opieka, do dzisiaj to pamietam i jestem za to wdzieczna ,nie zakladajmy wiec z gory ze "poczatkujaca linergistka czy manikiurzystka itd.zrobi cos zle i pamietajmy ze nawet te najbardziej doswiadczone kiedys byly w tym samym miejscu! A wiec proponuje troche wiecej optymizmu i pozytywizmu dla nas wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez twierdze, ze promocje, to marketing i nic innego. Na calym swiecie sa promoje i w gabinetach kosmetycznych i w makijazu permanentnym i w sklepie i w kazdej firmie. To naturalna sprawa w biznesie, dziwie sie,ze w tych czasach ktos ma watpliwosci. W wolnym rynku, kazdy moze u siebie w gabinecie ceny ksztaltowac. Przeciez klientki czekaja na promocje. Oczywiscie nie mowie tu o cenach po kosztach, bo to inna sprawa. Makijaz permanentny, to drogi zabieg, bo nasze materialy tez nie sa tanie, barwniki, igly, znieczulenia itp. Jednak popieram promocje. Z usmiechem zycze duzo fajnych, udanych makijazy permanetnych w dobrych gabinetach po promocyjnych cenach. Jesli tylko, to okazja !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak słusznie uzupełniłyście moję wcześniejszą wypowiedź jest jeszcze kilka powodów promocji. Zgadzam się ze Zgracją13, że jest to również wypróbowywanie nowych produktów na klientkach oraz dostarczanie twarzy do ćwiczeń uczennicom tak aby mogły zdobyć doświadczenie. Każdy kiedyś się uczył. I tu szacunek, bo napisałaś, że TRZEBA O TYM INFORMOWAĆ KLIENTKI. Akolor słusznie zauważyła, że na całym świecie są promocje, tyle tylko, że mają one konkretne powody, o których już nie wspomniała. Jeśli dla Ciebie promocja to korzystanie z najlepszych komponentów, a oferujesz klientkom swoją pracę za przysłowiową złotówkę, to tak, to jest promocja! Jeżeli masz u siebie takie akcje to zachęcam do ogłoszenia tego na forum. Napewno będzie wiele pań, które chętnie skorzystają. Uważam, że DOBRO KLIENTEK JEST NAJWAŻNIEJSZE i zawsze będę bronić tego stanowiska. Zbyt wiele w swojej pracy widziałam już rozczarowanych kobiet, które szukały u mnie pomocy po właśnie akcjach "promocyjnych" nie wiedząc na co tak naprawdę się decydują. Wiedziały jedynie, że cena była bardzo atrakcyjna. Zabieg makijażu permanentnego jest znacznie poważniejszym zabiegiem niż obcięcie włosów, czy zrobienie paznokci. I sądzę, że nie powinno być tu miejsca na błędy. Zabiegi są stosunkowo drogie ponieważ obarczone dużą odpowiedzialnością. Nie można makijażu permanentnego stawiać na równi innymi zabiegami. Jak najbardziej POPIERAM AKCJE PROMOCYJNE gdzie doświadczone linergistki pracujące na najwyższej jakości komponentach oferują wkład swojej pracy po znacznie niższej cenie. Jeżeli wiecie o takich promocjach, piszcie, napewno wiele osób skorzysta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MANGI
Dziewczyny apropos promocji na makijaż permanentny to jest aktualnie bardzo kożystna oferta w Studiu Makijażu Permanentnego Artline, każdy zabieg 500zł do 10 marca. Dzwoniłam dopytać i zabiegi są z poprawką. Ja się przymieżam do oczu, zwłaszcza że widziałam duzó pozytywnych opinii na ich temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszukująca dobrego linergisty
http://www.beauty-box.pl/nowa/index2.php?id=31 Nie podoba mi się efekt tych prac w galerii pod linkiem podanym przez "Pipi01" kilka postów wcześniej. Nie zdecydowałabym się na makijaż w tym salonie :/ Na niemal każdym zdjeciu brwi są asymetryczne z wyraźną dendencją do "osadzania" zbyt blisko brwi prawej, nie wspomnę o kształcie często fatalnym. Zarówno usta jak i kreski też kiepskie :/ Coś mi się zdaje, że długo będę szukać salonu dla siebie. Do MANGI - gdzie można zobaczyć opinie oraz zdjęcia prac z salonu Artline? Ponoć robią kiepskimi barwnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgracja13
Tak jak bardzo lubie wykonywac swoj zawod,tak bardzo nie lubie tych zdjec zrobionych zaraz po zabiegu jezeli nie sa one zrobione profesjonalnie a przeciez w wiekszosci robimy je same.Zgadzam sie z toba ze niektore brwi wygladaja asymetrycznie wystarczy jednak ze twarz minimalnie bedzie zwrocona w jedna ze stron iuz bedzie to widoczne natomiast tak jak zauwazylas slusznie niektore sa osadzone zbyt blisko.Wiecej niedoskonalosci widac przy ustach. (Pamietaj rowniez o naszej osobistej asymetri.) Mam jednak nadzieje ze po korektach klientki sa zadowolone z koncowego efektu, poza tym nie mozna w tych zdjeciach szukac siebie jestesmy indywidualnosciami i kazda z nas ma to swoje "cos" i kazda widzi inaczej.Trzymamy sie pewnych norm i zasad ale to wszystko.Czesto panie przychodza ze zdjeciami np.z czasopism i chca ksztalt brwi taki a nie inny, ale ja widze ze to nie dla niej, nie odmawiam jednak rysujemy jedna taka jak chciala a druga jaka uwazam bedzie dla niej odpowiednia i wtedy sama widzi ze to co piekne na kims nie jest dla niej ,ona wyglada pieknie w tym co dla niej przeznaczone - komunikacja , komunikacja , komunikacja! To ty masz sie czuc w tym dobrze ,nie kolezanka dlatedo goraca namawiam do wybrania kilu salonow , konsultacje i rozmowe indywidualna z linergistka w kazdym z nich a przy okazji jezeli jet to wiekszy salon jest szansa ze wspolpracownice beda mialy makijaz wykonany przez osobe do ktorej sie udalas. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MANGI
Ich strona to www.studio-artline.pl i tam jest galeria. Znajoma mojej ciotki była tam na brwich i wiem, że była zadowolona ale ja osobiście nie widziałam tych brewek. Pytałam linergistke z tego salonu o barwniki i mówiła, że są to dobrej jakość nieuczulające barwniki i że paleta kolorów jest ciekawa a barwniki są rzeczywiście niedrogie ale z tego względu, że są sprowadzane z USA. Ogólnie wrażenie zrobila bardzo profesjonalne wiec zdecydowałam że chyba oddam sie w ich ręce ale dopiero po 5 marca bo tak bede miała pensje:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elis_665
witam!dwa dni temu mialam wykonywałam makijaz permanentny ust i dzis widze ze mi to wszystko schodzi kosmetyczka mi mowila ze tak moze byc i zabieg mam powtórzyć za 3 tygodnie czy taki proces mam byc bardzo prosze o odpowiedz !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka:)
tez tak mialam i sie przestraszylam myslalam ze moze pigment sie nie przyjal ale okazalo sie ze tak musi byc ale dla spokuju radzila bym zadzwonic do gabinetu w ktorym to wykonywalas i sie upewnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elis_665
czy myslisz ze po drugim zabiegu wróci wszystko do normy?czy u Ciebie tak bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka:)
ja mialam po 4 tygodniach powtorke i juz wszystko bylo ok cieszylam sie slicznymi ustami ktore po pewnym czasie mi sie znudzily ale jesli chodzi o zabieg to wszystko w jak najlepszym porzadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się która osoba z własnej woli przyszłaby do salonu w którym robiła makijaż permanentny po to, aby zrobić zdjęcie już po całym procesie "wyłuszczenia" barwnika po poprawkach :-) Ja nie przyszłam :-) a np moje brwi nawet po uzupełnieniu nie wyglądały tak jak wyglądały przez następne lata. Barwnik z brzegów jednak bardzo mi się wyłuszczył, a bałam się właśnie tego, że będą za grube i za blisko siebie, a są super!!!. Także oglądając zdjęcia w linku, który umieściłam wcześniej należy pamiętać o tym, że są wykonywane po zabiegu i oprócz intensywności barwnika, umiejętności fotografii, asymetrii twarzy,którą większość z nas posiada w mniejszym bądź większym stopniu i którą można próbować zmniejszyć, ale wydaje mi się średnio wykonalne jej zupełne "zniesienie", aby wyglądało to naturalnie. Ja robiłam tam makijaż i jest "niezauważalny" dla osób z zewnątrz. Kilka moich koleżanek jest już również po i są bardzo zadowolone :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilimandzaroaro
Ja robię u siebie tak, że jak zbliża się ostatnia korekta, to każe po wyłuszczeniu obowiązkowo się pokazać czy wszystko ok. I to właśnie wtedy robię zdjęcie końcowe. Bo jak bym powiedziała, że ma przyjść na zdjęcie to by mi żadna klientka nie przyszła, a tak w trosce o klienta i o siebie;) sprawdzam czy cała praca przebyła dobrze, pytam czy coś jeszcze poprawić czy klientka jest zadowolona i pstryk zdjęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo sprytne posunięcie :-) Tylko taki leniwiec jak ja, jak widzi, że jest ok to już nigdzie nie pójdzie... :-) Dlatego od tylu lat robię ten makijaż :-) Z lenistwa i oszczędności oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fałszywe wpisy na forach !
Fałszywe wpisy na forach internetowych !!! Uważaj co czytasz by nie przypłacić swoim zdrowiem. Niech powyższa informacja da wam do myślenia, zwłaszcza tym najbardziej zainteresowanym zabiegami, specjalistami i wydaniem swoich nie małych pieniędzy. Nie miejcie wtedy czelności pisać na forach i oczerniać swoich specjalistów za wasze nieprzemyślane wybory lub wybory dokonane przez prowodyrów ...do tego wynajętych. http://www.feelbeauty.eu/news/show/id/36/Falszywe_wpisy_na_forach_internetowych_!!!_Uwazaj_co_czytasz_by_nie_przyplacic_swoim_zdrowiem.html Portal Feelbeauty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fałszywe wpisy na forach !
Fałszywe wpisy na forach internetowych !!! Uważaj co czytasz by nie przypłacić swoim zdrowiem. Niech powyższa informacja da wam do myślenia, zwłaszcza tym najbardziej zainteresowanym zabiegami, specjalistami i wydaniem swoich nie małych pieniędzy. Nie miejcie wtedy czelności pisać na forach i oczerniać swoich specjalistów za wasze nieprzemyślane wybory lub wybory dokonane przez prowodyrów ...do tego wynajętych. http://www.feelbeauty.eu/news/show/id/36/Falszywe_wpisy_na_forach_internetowych_!!!_Uwazaj_co_czytasz_by_nie_przyplacic_swoim_zdrowiem.html Portal Feelbeauty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fałszywe wpisy na forach !
Fałszywe wpisy na forach internetowych !!! Uważaj co czytasz by nie przypłacić swoim zdrowiem. Niech powyższa informacja da wam do myślenia, zwłaszcza tym najbardziej zainteresowanym zabiegami, specjalistami i wydaniem swoich nie małych pieniędzy. Nie miejcie wtedy czelności pisać na forach i oczerniać swoich specjalistów za wasze nieprzemyślane wybory lub wybory dokonane przez prowodyrów ...do tego wynajętych. http://www.feelbeauty.eu/news/show/id/36/Falszywe_wpisy_na_forach_internetowych_!!!_Uwazaj_co_czytasz_by_nie_przyplacic_swoim_zdrowiem.html Portal Feelbeauty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×