Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Piszę jedną ręką bo mam maluszka na kolanach.... Dziś robię ogórki konserwowe i paprykę...10kg ogórków i 5kg papryki więc mam co robić...ale na szczęście wczoraj zwalczyłam kuuuupęęę prasowania i po raz kolejny postanowiłam sobie,że będę prasować na bierząco... Grzybków też mam już 20 słoiczków...teść uwielbia zbierać:) Asmana-mój Damianek też zaczyna ząbkować...tak stwierdsziła pediatra...ale póki co znosi to dzielnie,,tylko ślini się śliniak:) Gumijagoda...ja też lubię ten topik-fajne są tu babeczki:D Asiolek-mój trzylatek maszeruje od poniedziałku do maluszków i baaaardzo to przeżywam(...)...glównie dlatego,że bardzo malutko mowi...(...) Asmana-czemu idziesz z Izą do lekarza?coś ominęłam?I chciałam zapytać czy szczepiłaś Natalkę p/ospie wietrznej...bo ja mam zamiar zaszczepić Kamilka...co prawda to droga szczepionka(170zł)ale podobno uodparnia na całe życie...a ospa to typowa choroba przedszkolaków...no i te blizny mogące zostać:o A co do kombinezonów na zimę-jak się przedstawiają ceny w sklepach???Ja kupiłam Kamilkowi dwa dni temu na \"ciuszkach\"super kombinezon jednoczęściowy na polarku za 18zł...jest super!No i pani w przedszkolu będzie łatwo Kamilka ubrać...teraz muszę coś upolować dla Damianka ale jak się nie uda to bedę musiała kupić mu nowy... Muszę kończyć bo mały marudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka idę z Izą do jednej pani doktor podobno najlepsza w szpitalu (mąż po znajomości załatwił) aby oglądnął ją od podszewki czy wszystko napewno dobrze, po tym szpitalu, i ja chyba skorzystam z dietetyka- ale się cieszę:). Co do Natalki to nie wpadłam na ten pomysł - szczepionka ale pewnie jak powiem mężowi to ją zaszczepimy. ...Co do kombinezonów to na Ize za 130 zł a na Natalie 230 to firmowe, wiadomo, że znajdzie się taniej. ...U nas jest komis dziecięcy i tam lubię szperać i często tam ubieram Natalie a muszę ją ubrać bo z wszystkiego wyrosła. ...Gumijagoda ja tak jak Ty jestem z innego miasta i nie mam z kim pogadać a tu zawsze mogę wszystko napisać:)) Idę obiadek robić bo wróciłysmy ze spacerku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Byłam dzisiaj z Olą na zakupach musiałyśmy kupiś sporo ubrań tak strzeliła w górę, że ze wszystkiego wyrosła. Jezszce zostało nam trochę żeczy do kupienia ale to dopiero w piątek. Byliśmy jeszcze u kosmetyczki i wreszcie przebilismy uszy - kolczyki czekały od świąt bożego narodzenia tylko czsu zabrakło przebić. Ola też od poniedziałku do przedszkola juz nie może się doczekać. Marteczka ja tez planuję zrobić papryke w słoiki ale po niedzieli w tym tygodniu plewie truskawki a jak mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wroclawianka71
Witam wszystkie przemile Babeczki :) Mam 2-letniego synka i siedze z nim w domciu. Szkoda, ze dopiero teraz odkrylam taki fajniusi topic. Chyba sie kawki napije bo pogoda przeokropna jest i lenia mam strasznego :) ********Pozdrawiam Cieplutko ********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Wrocławianka Mamo Zuzi a Ty znowu biegasz po Ikei?:)) Zjadłam kawałek pomidorka i Iza cała już wysypana co za cholera z niej no.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe mamusie Słoneczko weź ze sobą do Polski choć jedną wielką pakę tego Froisomel i na miejscu rozeznasz się czym zastąpić, dzieci nielubią zmian mleka , zawsze to inny smak, ja daje mojej Oli Bebilon. Monika- Iza od małego była absorbującym dzieckiem ( tylko na rączki bo jak nie to😭 natomiast Ola to przeciwieństwo. Mamo-zuzi ja to chyba za dużo problemu robie? skoro musisz wciągać w moją sprawę swe koleżanki Szwedki😘🌻 gumijagoda fajnie że jesteś jak nieskrobniesz minimum 2 razy na dobę to ten topik robi sięniepełny;) Byłam z Olą w sobote u lekarza - osłuchowo nic nie słychać. Ale słyszę że dalej jej chrapie to poprosiłam mojego żeby zadzwonił do ośrodka, zrobił to ale z wielką łaską i za kare że kazałam mu cokolwiek dziś zrobić znęcał się nademną psychicznie (Ola wcześniej miałam podmywać w riwanolu, bo miała nieciekawe chrostki) no więc chorobą Oli obarczył mnie bo jej dupe niepotrzebnie mocze. Pytam na kturą ją zarejestrowałeś odp. na burą. Jest g.9.15 a on do mnie jeszcze jej nieubrałaś jak ma na 9.30 do doktora. Ośrodek jest 6km. od nas, po drodze 2 przejazdy kolekjowe to mu powiedziałam że w tak krutkim czasie się nie zbiore, jedź sobie sam. Zbierał się jak trol i przeklinał , w korytarzu zderzył się z Izą to ją jeszcze okrzyczał, biedna w kącie płakała, już niewspone o pizzy co podałam mu pod nos to odepchną jak rozkapryszony bachor. Ola ma zapalenie oskrzeli i lewego płuca, zastrzyki, pjerwszy dostała, a na drugi trzeba jechać około 21, jak już stał w progu wychodząc do pracy to się wydzierał na mnie że będzie z dzieckiem jeździł o 11 w nocy bo go do pracy nieodwioze, sam siebie wytłumaczył bo nawet mnie o to nie prosił, a dosłowa też niedopuścił tylko dżwiami trzasną. Zawsze wiedziałam że mąż ma dwie osobowości ale łudziłam się że ta zła połuwka gdzieś wyparuje, a tu fiasko ona się nasila w trudnych sytuacjach, mogę sobie tylko popłakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, witam nowe mamusie🌼 dzieki dziewczyny za rady, wiem ze kazde dziecko jest inne, i nie narzekam, tylko sie troche martwie czy wszyystko w porzadku.. malenstwo niedawno zasnęło, bo przeszkadza mu ten katarek, wiec mu zakraplałam , czysciłam i nosiłam do góry zeby mu było łatwiej oddychac.. z tym braniem na rece to wiem , ze nie powinno sie zbyt czesto, ale jak wrzeszczy w niebogłosy, to nie mam serca go nie wziąśc, a pozatym wiem ze nie robi tego z kaprysu, tylko chyba przez ten nosiu..:-( :-( niestety musze czekac do czwartku, bo jak wspomniałam lekarka na urlopie, zastepuje ja lekarz który nie jest pediatra i kompletnie nie zna sie na dzieciach,moglibysmy podjechac gdzie indziej np na pogotowie zeby mi przepisali jakies kropelki, ale niestety (chyba nie pisałam0) ze mój maz miał stłuczke i autko stoi niesprawne..:-( puki co dzidzius ładnie śpi, zobacze, jakby mu było gorzej, to pozyczymy auta i pojedziemy.. moze jestem troche przewrazliwiona, ale to wkoncu takie malenstwo, ze jak tu sie nie martwic? pogoda dzis okropna, chyba u was wszystkich, wiec nikus nudzi sie w domu. ja robie nalesniki, dla mężusia mam sos z ziemniakami z wczoraj, wiec dzis nie robie zadnych ambitniejszych potraw:-) upss, troche za duzo cukru dodałam do ciasta...:-) mamo zuzi, my tez kupilismy ostatnio szafe w ikea, trzydrzwiowa, naprawde pojemna, niestety nasze dzieciaczki maja tyle ciuchów( za sprawa babci) ze pomiesciły sie w niej tylko Miłoszkowe:-) co do zainteresowan, bo jeszcze o nich nie pisałam, to pewnie nie bede oryginalna , bo uwielbiam czytac( na co ostatnio niestety wogóle nie mam czasu), bardzo lubie kupowac kosmetyki,kupowac-bo niestety zadko ich uzywam, lubie tez dobre filmy, zwłaszcza komedie,. asmana, moje malenstwo na szczescie dobrze reaguje na pomidorki, ogórki tez, całe szczescie bo bardzo je lubie, ale za to ma kolki, i to nawet jak jem cały dzien chleb z masłem...szkoda mi go strasznie, takie malenstwo a tak musi cierpiec, dawałam mu cherbatke przeciw kolce, ale mu nie pomaga. a jeszcze wczoraj maz mnie wkurzył, ale to pózniej wam opowiem,. koniec marudzenia.. pozdrawiam , zycze duzo zdrówka dla dzieciaczków*** aha, nie wiedziałam ze jest cos takiego jak grypa jelitowa, na szczescie nigdy nie miałam z nia stycznosci i mam nadzieje ze nie bede.. współczuje dzieciaczkom które musza cos takiego przechodzic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margaret777 ja to już dawno bym płakała, bo straszna płaczka ze mnie, juz sobie wyobrażam jak mój mąż do mnie tak mówi wrrrr. Dla Oleńki dużo zdrówka trzymaj się Ty też buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiolek
hey dziewczeta, martusia77 nie przejmuj sie ze Twoja dzidzia mało mówi w przedszkolu to sie zmieni, juz po kilku tygodniach dostrzegniesz zmianę ponadto w przedszkolu sa osoby po fachu, które będą potrafiły odpowiednio wpłynąc na Twojego synka. Najwazniejszy jest kontakt między wychowankiem a wychowawcą. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) :) :) Odnośnie kolek to wszystkie moje dzieci miały i żadne specyfiki im nie pomagały. Jak Marcin miał operacje brzuszka to powiedzieli , że jakas kiszka jest dłuższa a inna krutsza ( dokładnie nie umiem tego nazwać) a powinno być odwrotnie i dziecko pewnie miało kolki. Ja uważam, że jak ma mieć to i tak będzie trzeba ten okres jakoś przetrwać i tylko wspułczuć dziecku bólu a rodzicom życzyć dużo cierpliwości. Margaret dużo zdrowia dla Oli 🌻 Witaj wrocławianka :D szukałam tabelki a tam niektóre wpisy podwójnie str 65 Zielna.33/Małgosia-31.05.2002-4 l., Ala--09.11.2005-7 ms./pomorskie Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000 5,5roku. ,Bartuś-15.09.2005.11m-cy/Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002-4 lata....................../Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003.Miłosz-17.07.2006............................/małopolska Brylka.29 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002......./ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004.. ,Oliwia--01.05.2006......../Krosno MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003-3l, Ola 02.02.05-16ms./małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005....................................../lubelskie Asmana.26...Natalia30.09.2002, Iza29.04.2006................../Olsztyn Marteczka77.28...../Kamilek i Damianek-10.04.2006.............Zielna.33/Małgosia-31.05.2002-4 l., Ala--09.11.2005-7 ms./pomorskie Patipaula-/Patrysia i Paulinka 22.04.2000........................./Gdańsk Mama_zuzi-26/ zuzia- 07.05.2002 - 4 l........................./ Göteborg Mamka/Magda 26/mama Alanka - 06.04.2006................./Warszawa E.w.k.a-Pawełek 08.09.2003 ............................./okolice Krakowa Paula24 - Patryk 01.06.2006 ......................................../ Poznań anka_23/ Ewa 10.11.04i Justynka 30.01.06................../Poznań Cypryjskie słoneczko/Weronika 06.01.06......................./Limassol Kasjo/Wiktor............................................................./Lublin I gdzie podziewaja się pozostałe dziewczyny Nowe mamy napiszcie coś o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,uspalam wreszcie mala,maz wyszedl z kumplem na ploty,wiec ja znow tutaj. Asmana-ja tez w Olsztynie nie mam wlasciwie znajomych,bo ogolniak wybralam w innym miescie,a potem 5 lat studiow w Poznaniu i jakos kontakty sie rozlecialy.Ja teraz zyje przyjazdem do Polski,odliczam doslownie dni.Rozmawialam dzis z mama,mowila ze zamkneli Leclerc-szkoda,bo lubilam ten supermarket najbardziej z olsztynskich.Real chociaz najblizej jakos mi nie odpowiada.A w ktorym warto kupowac artykuly dla dzieci-pieluchy itp.?Gdzie najwiekszy wybor? A ile lat mieszkasz w Olsztynie? Marteczka 77-zabiore ze soba to mleko,ale ze wzgledu na duzy bagaz musze sie ograniczyc,a podrecznego dalej nie pozwalaja zabrac.Jak dotad Weronisia nie miala problemow ani z mlekiem ani z kaszkami,zupki tez zjada wszystkie,wiec mam nadzieje,ze nie bedzie wybrzydzac jesli chodzi o mleko. A co do Twojego meza-wspolczuje,ja jestem 8 lat po slubie i nie uslyszalam dotad jednego przykrego slowa!!!Jak sie klocimy to ja zazwyczaj \'\'puszczam wiazke\'\',owszem jak kazdy ma wady,ale nigdy sie brzydko nie odzywa. A co u reszty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorową porą:) Margarett bywam na topiku czasami częściej niż 2razy na dobę:D ,na szczęscie mój mąż jest tolerancyjny i nie wypomina mi czasu spędzonego na kafe. nie zaniedbuję przez to mojej rodzinki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja:) Marteczko kilka słów do ciebie-po pierwsze to ty jesteś matką i znasz swojego synka najlepiej. Jeżeli coś cię niepokoi to spróbuj docec przyczyny. Całkiem możliwe że Kamil \'\'zaskoczy\'\' z mową jak zacznie uczęszczać do przedszkola. niestety w przypadku Julki tak nie było ,a z takim zamiarem posłałam ją do przedszkola a nie musiałam bo przecież siedziałam w domu. Właściwie to zaczęłam się niepokoić kiedy Julciamiała około roku. nie chciała pokazywac paluszkiem,nie naślaowała odgłosów zwierząt,nie interesował ją otaczający ją świat. no i było tylko kilka słów,króre po czasie zapominała. Na bilansie dwulatka pani doktor powiedziała że ma jeszcze czas na mówienie. Czekałam do 3lat. Wtedy zaczęłam węrówki po specjalistach. Zaczęliśmy od psychloga,audiologa i neurologa. Właśnie psycholog zaleciła przedszkole żeby Julka się \'\'odblokowała\'\'. Jedno mogę powiedzieć ze stanowczością-gdyby nie przedszkole to napewno gorzej by teraz funkcjonowała. Nauczyla się żyć w grupie. Ciągle jest pod opieką psychloga i logopedy ,ale ich współpraca jest mało efektywna,jednak nie mogę tego zaniechać. Za parę dni zaczyna ;;zerówkę\'\' a nadal jej mowa odbiega od normy,nie jest tak jak powinno być. Z takich trochę niepokojących zachowań mogę przytoczyć-uwielbia oglądać ciągle te same bajki i zna te teksty na pamięć i ciągle je powtarza w swioim języku w życiu codziennym. BOI się zwierząt i ma rózne fobie,np.boi się motylków. Piszę trochę chaotycznie ,ale trudno to wszystko ogarnąć w skrócie. Zawsze niepokoiło mnie to że ona ne rozumie moich poleceń ,jakby nie slyszała. Jest nieposłuszna i muszę wielokrotnie upominać ją ,żeby coś zrobiła. nie potrafi przewidziec ,ze może coś się złego stać. Jezeli masz jeszcze do mnie jakieś pytania to w miarę możliwośći ci odpowiem i mam nadzieje że twoje obawy okażą się nieuzasadnione-życzę ci tego z całego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdobere k kobitki. Margarett mam nadzieje,że cie nie uraziłam w mojej przedostatniej wypowiedzi,nie miałam takiego zamiaru-przepraszam🌻 Wsawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już dawno nie śpimy, piguła przyjechała już 7.20 . Jedyną osobą jaką mam ochote teraz zaniedbać to jest muj małżonek;) Od kiedy urodziłam dzieci to żyję tylko dla nich, a dbanie o siebie i rozwijanie własnej osoby zostało daaaaaleko w tyle, jak tak dalej pujdzie to zaczne gaworzyć;) . Miłego dnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba ta tabelka jest ok:)Jeśli coś pokręciłam to z góry przepraszam-nowe dziewczynki wpisujcie się:) Cześć wrocławiankamiło Cię poznać:) Gumijagoda🌻dziękuję..Trzymam kciuki,żeby Julcia nadrobiła wszelkie\" zaległosci\"...Wierzę,że tak będzie..... Chyba z Kamilkiem jest wszystko ok..Ma tylko oóżnioną mowę..ale to podobno norma...u trzyletnich chłopców..Choć też ma swoje\"jazdy\"np.tata wczoraj ulepił mu ślimaka z plasteliny a on wybuchnął płaczem...no i tez ma swoje ulubione bajki..i nichętny do poznawania nowych rzeczy ale to chyba kwestia charakteru.....ale jest komunikatywny(mimo,że nie mówi),spełnia polecenia(jak ma ochotę) i wręcz za dużo pokazuje palcem...Mam nadzieję,że w przedszkolu się rozgada-dziękuję też Asiołkowi🌻za słowo pocieszenia. Zielna.33/Małgosia-31.05.2002-4 l., Ala--09.11.2005-7 ms./pomorskie Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000 .,Bartuś-15.09.2005./DolnyŚląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002-4 lata....................../Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003.Miłosz-17.07.2006......./małopolska Brylka.29 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002......./ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004..,Oliwia--01.05.2006......../Krosno MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003-3l, Ola 02.02.05-16ms./małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005....................................../lubelskie Asmana.26...Natalia30.09.2002,Iza29.04.2006................../Olsztyn Marteczka77.28.../Kamilek-16.09.2003 i Damianek10.04.2006.../Lublin Patipaula-/Patrysia i Paulinka 22.04.2000........................./Gdańsk Mama_zuzi-26/ zuzia- 07.05.2002 - 4 l........................./ Göteborg Mamka/Magda 26/mama Alanka - 06.04.2006................./Warszawa E.w.k.a-Pawełek 08.09.2003 ............................./okolice Krakowa Paula24 - Patryk 01.06.2006 ......................................../ Poznań mamusia_23/ Ewa 10.11.04i Justynka 30.01.06............./Poznań Cypryjskie słoneczko/Weronika 06.01.06................./Limassol Kasjo/Wiktor........ Kurcze muszę kończyć..maleństwo piszczy..Miłego choć bardzo ulewnego poniedziałku...!😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.Właśnie wróciłam z wakacji.Było super.Pogoda piękna,tylko wczoraj trochę popadało.Dużo spacerowałam,nie tyle co moi mężczyżni,ale dużo.Z okna pokoju widziałam górę Żar.Mieliśmy do niej 500 metrów spacerkiem a potem wyjazd kolejką.Uwierzcie weszłam te 500 m. pod górę.Na jedzenie chodziliśmy do resteuracji,tanio a można pojeśc.A,idąc na Zar jest lotnisko dla szybowców,więc Kuba był zachwycony.Zresztą jak przyjechali moi rodzice nas odwiedzić to Kubie buzia się nie zamykała,wszystko musiał im pokazać i przy tym opowiadał.I jeszcze jedno.Maleństwo w brzuszku daje o sobie znać.Zaczął troszkę twardnieć mi brzuch i czułam łaskotanie,burczenie a teraz coraz bardziej czuję jak zaczyna kopać.Od jutra zaczynam 4 miesiąc i lekarz mówił,że dziecko mogę czuć wcześniej.Jak to było u was.Kiedy poczułyście ruchy dziecka przy drugiej ciąży?Teraz szykujemy się na wyjazd do Jastrzębiej Góry.Jedziemy bardzo wczas w piątek rano.Jest to wyjazd tylko na 3 dni,ale jest to impreza zorganizowana przez zakład pracy męża,wszystko za darmo,więc czemu nie skorzystać.Tylko ta podróż mnie przeraża.Muszę kończyć,ale jeszcze napiszę. Witam nowe mamusie. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka!! przeprazsam nie nadrobiłam zaleglości ale od wczoraj moje dziecie jest tak absorbujące że nie mam chwili dla siebie. Nie chce za bardzo spać. Śpi jedynie po 20-30 min - nie chce leżyć tylko siedzieć na kolankach albo wisieć na ramieniu. Nie wiem czy to ta pogoda na niego tak wpływa czy co, ale ja już jestem wykończona!! A gdzie tu jeszcze posprzątać, ugotowac obiad. Dziewczyny jak wy sobie organizujecie czas że ze wszystkim się wyrabiacie? Kurcze mały ma już prawie 3 miesiące a mi jakoś to jeszcze nie wychodzi!!!! Cholipka!!!!!!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damianek spadł mi z łóżka....na szczescie ma tylko obtartą skórkę na czole od wykładziny.Nie ma nawet guza bo mamy niskie łóżko...ale nie mogę sobie darować,że go nie przypilnowalam..ech😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka nie martw się - nie da sie dziecka wychować bez żadnego zadrapania, guza, rozbitego kolana czy łokcia. To jest u dzieci normalne!! Nie jesteś w stanie w 100% uchronić dziecka przed wszystkimi upadkami. Jestes na pewno wspaniałą matką i takie wypadki wszędzie się zdażają. Dobrze że to tylko zadrapanie a nic gorszego. Ale jeszcze wiele przepraw przed nami z naszymi pociechami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka gotowałam obiad i w trakcie skończył mi się gaz, ale dałam rady bo mam jeszcze malutka kuchenke elektryczną-tak więc obiadek już jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielna.33/Małgosia-31.05.2002-4 l., Ala--09.11.2005-7 ms./pomorskie Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000 .,Bartuś-15.09.2005./DolnyŚląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002-4 lata....................../Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003.Miłosz-17.07.2006......./małopolska Brylka.29 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002......./ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004..,Oliwia--01.05.2006......../Krosno MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003-3l, Ola 02.02.05-16ms./małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005....................................../lubelskie Asmana.26...Natalia30.09.2002,Iza29.04.2006................../Olsztyn Marteczka77.28.../Kamilek-16.09.2003 i Damianek10.04.2006.../Lublin Patipaula-/Patrysia i Paulinka 22.04.2000........................./Gdańsk Mama_zuzi-26/ zuzia- 07.05.2002 - 4 l........................./ Göteborg Mamka/Magda 26/mama Alanka - 06.04.2006................./Warszawa E.w.k.a-Pawełek 08.09.2003 ............................./okolice Krakowa Paula24 - Patryk 01.06.2006 ......................................../ Poznań mamusia_23/ Ewa 10.11.04i Justynka 30.01.06............./Poznań Cypryjskie słoneczko/Weronika 06.01.06................./Limassol Kasjo/Wiktor........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny🌻 co to się porobiło z tą pogodą?u mnie to już nie październik a listopad!pada non stop.a Paweł tylko gumiaczki zakłada i chce na pole. ja mam w domu urwanie głowy,robię dżem z jabłek,mam jeszcze ogórki (i nie mogę jakoś się za nie zabrać)i jeszcze przemeblowanie(lubię od czasu do czasu coś poprzestawiać) Margarett-jest dobra maść na odparzenia potówki itp.nawet piersi można smarować jak się karmi.nazywa się Bephanten,ja mojemu Pawełkowi pupę smarowałam i nigdy nie miał odparzeń.Mój Pawełek 2 razy brał zastrzyki i powiem Ci,kurczę wolałabym sama je brać tak mi go było żal.buziaczki dla Oli i duzo zdrówka życzymy.dobrze jest się czasem wypłakać,mnie coś blokuje a chciałabym czasem pobeczeć,bo są sytuacje kiedy człowiek musi odreagować,a mnie się woda gotuje w sobie i tyle.nie klnę i nie trzaskam drzwiami,bo mój Pawełek to raz usłyszy i powtarza i długo pamięta.trzymaj się🌻 Luiza fajnie że wypoczęłaś,to Ci teraz bardzo potrzebne,a wiesz,że na podstawie dnia w którym poczuje się pierwszy ruch można określić datę porodu?ja dowiedziałam się dopiero od teściowej,ona wszystkim znajomym obliczyła i się zgodziło. Marteczka mnie Pawełek też spadł z łóżka,chyba ze dwa razy,raz w nocy jak miał jakieś 2.5roku i raz w dzień miał z 9 miesiecy bo już siedział,a pilnowałam a to moment dosłownie też mu nic nie było a bałam się strasznie.mój mąż to mówi,że jestem przewrażliwiona,że tak się boję o niego,no cóż ja tam wolę chuchać na zimne. widzę,że coś chaotyczne te moje wypowiedzi,zresztą ja sama chaotyczna..... no i tyle mojego wolnego czasu zmykam trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewka nawet niewiesz jaką ja mam apteke w domu... Po lipcowych kuracjach antybiotykowych ola miała zaostrzony mocz i bakterje w nim, ja przez jakiś okres stosowałam Bephanten, sudocrem, alantan, pimafucort, jeszcze jakąś zasypkę ale jej to zaostrzało, dostałam recepte na robioną maść i podmywanie w riwanolu i to dopiero pomogło, jedno się wygoiło to drugie..... i tak w kułko z nimi mam. ...ty coś pisałaś o BRONCHOWAXON-ie dla pawełka czy mi się pomyliło? czy to jest szczepionka doustna ? bo tak się zastanawiam czyżby niebyło odpowiednika w Polsce tych tabletek BUCCALINE. Ptzez te ciągłe choroby nieda się normalnie funkcjonować...........:( Jaksię niewypłacze i niewyżale to nawet spać niemogę, zżeram się od środka .... Ciekawe gdze pozostała załoga: ZIELNA?? VIKI? ASMANA? PATIPAULA? MAMA-ZUZI?? MAMKA? Napiszcie coś optymistycznego bo ja tu strasznie smęcę........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margaret - to rzeczywiście leków masz całkiem sporo :) A cos optymistycznego...Sama nie wiem co cie rozwesela :) Życze szybkiego powrotu humorku 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga fajną masz stopke:) Margarett trzymaj się cieplutko i życzę dużo zdrówka dla twoich córeczek. czasami niestety wszystko jest na głowie kobiety:( Właśnie gdzie są pozostałe dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×