Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Jestem już w dom u a serce mało mi nie pękło jak Julka tak żąłośnie prosiła\'\'mamusiu zostań \'\'😭zaraz po nią idę ,jutro o godzinkę dłużej...nawet chętnie dzisiaj szła ,była bohaterką do chwili kiedy musiałam wyjść. Ale jest mi trochę lżej bo nie widzę tego wszystkiego. witaj Kama. Piję kawkę i zasuwam z powrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama2
Hej! Kawka bardzo smakowala! To co, nastepnym razem u mnie,hihi? Julo przymusowo siedzi w domku i bardzo rozpacza z tego powodu! Diagnozuje go w kierunku celiaklii. Mam nadzieje,ze to tylko jakis wirus. Dopiero najszybciej w piatek jakies wyniki. Uff, Chyba po wszystkim sie upije,hihihihihi. Nie,nie bo karmie piersia. Zycze spokojnego odprowadzania dzieci do przedszkoli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczęta! Kama 🖐️ Ja jeszcze przed kawką, ale właśnie opadłam z sił (akurat przy komputerku ;) ) po sprzątnięciu kuchni po bytności w niej teścia 😠 Gumijagoda i Marteczka, napewno wkrótce i Wy i dzieciaczki przyzyczicie się do tej kilkugodzinnej rozłąki. Ja też za ok. 2 lata będę to przeżywać :( Widzę, że przetwory nadal w toku. Ja też swego czasu robiłam ogórki w musztardzie, ale w tym roku jakoś nie; zaś grzybki marynuje dla nas moja mama. MIłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.Ja właśnie odpoczywam.Mały w przedszkolu,więc czas dla siebie.Dziewczyny co do przedszkola najgorsze są pierwsze dwa tygodnie.Tak miałam z Kubą.Nie płakał,ale marudził.Wszystko zależy też od pani.Wierzę,że dzieciaczki szybko się przyzwyczają do przedszkola i będą chodzić z uśmiechem,tak jak mój Kuba. Co do wyjazdu to było super.Pogoda bardzo ładna.Kuba w sobotę w kąpielówkach biegał po plaży.Woda zimna,ale nóżki można było pomoczyć.W piątek zwiedziliśmy jeszcze Gdańsk a wieczorem w Jastrzębiej Górze byliśmy na zachodzie słońca.Hotel fajny,jedzenie rewelacyjne.Był szwedzki stół,było tego tak dużo,że nie wiedziałam co wybrać.Męcząca była dla mnie podróż.Jechaliśmy inter city,niby szybko,ale ja potrzebuję się przez dzień położyć i nie było za bardzo jak.Kuba natomiast całą podróż był grzeczny,on szaleje za pociągami więc całą drogę udawał,że to on prowadzi pociąg.Wciągnął w tą zabawę nawet panie które siedziały z nami w przedziale.Nie wiem co jeszcze pisać.Od wczoraj nic nie robię tylko piorę.Trzeba wykorzystać nawet ładną pogodę.A ,najgorsze jest to,że zaczyna boleć mnie gardło.boli mnie przy połykaniu sliny,chyba znowu krtań.Muszę sobie kupić dziś cholinex,może pomoże,jak nie to do lekarza.Będę zmykać,bo ja Kubę z przedszkola obieram po obiedzie(nie chce spać)a mam trochę do zrobienia w domku.Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kama hejka Ja własnie przy kawcen Iza zasneła mąż pod prysznicem a ja na chwilkę wpadłam poczytać co u Was. Widzisz gumijagoda będzie coraz lepiej ja pamietam, że na początku uciekałam z przedszkola - ojj miały panie ze ,mną, a potem jak chorowałam to płakałam bo chciałam do dzieci. Dzisiaj godzina 6:57 wchodzi Natalka do mojego pokoju i mówi \"mamusiu muszę już iść do przedszkola\":) Troszke te warunki przedszkole mnie martwią(bo jak wspominałam grupa Natalki mieści się w szkole) jest to zlepek dziei 4,5,6 letnich, nie ma leżakowania, a to jest bardzo fajne, bo moja o 18 juz zasypiała na podłodze. Po niedzieli jest zebranie zobaczymy. Iza ciągle marudzi nie chcą się te ząbki przebić, dzisiaj na 11:50 na kontrole bioderek. Mi już dzisiaj troszkę lepiej, ale wiczorem ogarnia mnie zmęczenie i w parze idzie złość. Cypryjskie słoneczko chyba zabalowałas na tych chrzcinach porządnie, że tak zamilkłaś. Mamka a jak stosunki małżeńskie - bo ja zaraz będę je podbudowywać:P Marteczka ja chciałam kiszone ogóreczki zrobić, ale nie mam zapału i chęci leń ze mnie śmierdzący.Gr\\ybków nie jadamy jakoś nie lubimy. Narazie zmykam pod prysznic buziaki wszystkim. Mamo Zuzi daj znak życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiza to super, że pogoda się udała. Jeśli mogę zapytać, gdzie dokłądnie byliście i ile zapłaciliście za hotel.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, w ten wietrzny poranek:-) czy macie jakis pomysł na obiad dla matki karmiacej,której dzidzius jest wyjatkowo wrazliwy? bo juz mi niedobrze od codziennego rosołu i nogi z suchymi ziemniakami..moze cos mącznego, co robi sie szybko i nie jest z komplikowane, no i nie ma zbyt duzo nabiału? czekam na przepisy i podpowiedzi. miłego dnia** trzymam kciuki za wasze przedszkolaki, mój Nikus nie chce isc do przedszkola, wiec nie miałabym serca narazie go zmuszac, pozatym i tak nie miałabym jak go odwozic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamusie!! Ja wlasnie nadrabiam czytanie, bo chwile mie nie było.Bede dawac wiktorie do przedszkola w nastepnym roku i nie wiem jak to bedzie,ale mysle ze raczej bedzie zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmana byliśmy w Jastrzębiej Górze w hotelu Astor.Była to impreza zorganizowana przez firmę i to ona opłaciła nam nocleg,wyżywienie,basen,siłownię saunę,kręgle,bilard.Dlatego pojechaliśmy,bo nas nie było by stać na taką wycieczkę.Nocleg kosztuje tam 250 zł. ze śniadaniem od osoby.My mieliśmy jeszcze obiado kolację która kosztowała około 120 zł.Tylko nie podają do niej wogóle picia.Jak wszyscy zamówiiśmy 4 litry soku to zapłaciliśmy 48 zł.Szok.Dobrze,że firma za to zapłaciła.Obok tego hotelu jest wiele innych ośrodków,tańszych,ale ładnych i były wolne miejsca.A za dziecko płacisz 100 zł. i jest tam tylko parking płatny-15 zł.za dobę.Nie ważne,że jesteś gościem tego hotelu i tak mósisz płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka.Już mi trochę lepiej-poszłam po Julke o 10 to pani kazała mi przyjść o12.30 czyli po moim wyjściu jescze troche popłakała a potem poszła się bawić sama w kąciku. Monika może zrób kopytka:) Witajcie Luiza i Viki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiza-ale ci zazdroszczę tego pobytu nad morzem..My myslimy o kilkudniowym wyjezdzie pod koniec wrzesnie ...szukamy jakis tanich noclegów..najlepiej nad morzem..ach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim ja mam takie urwanie głowy,że nie mam kiedy usiąść do kompa,jak znajdę trochę czasu to napisze więcej pozdrawiam wszystkich i powodzenia przedszkolakom🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, załozyłam strone na bobasach ale teraz zupełnie nie wiem jak tam dodac zdjęcia? prosze o pomooc.. a to moje chłopaki www.bobasy.pl/_mitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka.wlkp
Monika,jak sie patrzy na takie sliczne malenstwo to az chec bierze ,zeby sobie jeszcze zafundowac takiego szkrabika...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, załozyłam strone na bobasach ale teraz zupełnie nie wiem jak tam dodac zdjęcia? prosze o pomooc.. a to moje chłopaki www.bobasy.pl/_mitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka.wlkp
ja sie na tym nie znam,nie pomoge....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Ja od rana próbowałam posprzątać mieszkanie. W końcu mi się udało to ale z ciężkimi bólami. Młody dzisiaj coś marudny i co chwilę musiałam przerywać. Na szczęście już skończyłam, ale trochę to trwało. Teraz zasnął więc mam chwilę dla siebie. Dzisiaj taka paskudna pogoda, ale i tak musimy jechac do centrum, bo muszę zobaczyć za kombinezonem dla małego na zimę i coś na jesień. W ogóle nie wiem co mam mu kupić na jesień. Czy jakiś cieńki kombinezonik czy raczej kurtkę, ach mam dylemat. Mamusie proszę pomóżcie. Jak wy ubierałyście swoje maluchy i jaki mam mu rozmiar kupić. W tej chwili już nosi ciuszki o rozmiarze 62.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika masz cudne dzieciaczki🌻a zdjęcia to tak:wchodzisz na stronę,logujesz się potem u góry pisze fotki,a potem wyskakuje dodawanie zdjęć,wybierasz opcję przeglądaj i tam wpisuje się z jakiego pliku te zdjęcia ma pobrać ,i na koniec zapisz i tyle.mnie chciało trafić bo strasznie długo zapisywał(zdążyłam kawę wypić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka.wlkp
ja osobiscie takie maluchy to lubilam ubierac w kombinezoniki,jak sie wyciagnelo z wozka o bylo pewne ze go nigdzie nie podwiewa..no ale co kto lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka.wlkp
nie o tylko to,mam klawiature w agonii...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY JESTEM!!!!!!!!!! :D :D :D wlasnie mi wlaczyli neta :D zaraz cos wiecej popisze :) Calusy dla Was 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie zdążyłam przeczytać tych stron powstałych podczas mojej nieobecności, próbuję wkraczać na bieżąco, ale nie wszystko rozumiem :( Przez chwilę myślałam, że ewka.wlkp to e.w.k.a. Zmykam więc czytać, odezwę się później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze po raz trzeci... juz dwa razy wcielo mi tekst....grrrrrrr !!!! Mielismy jakies klopoty z internetem wiec bylam calkowicie odcieta o9d swiata wirtualnego :( Ale w tym czasie uwaga: pomylam okna, podwinelam zaslony, poprasowalam wszystkie zaleglosci, pitrasilam inne dania niz na co dzien, bo mialam czas :) I kto mi powie ze komputer to nie zjadacz czasu???? Ale strrrrasznie do Was milo wrocic:) Cypryjskie sloneczko wlasnie przed chwila odebralam twojego maila:) dziekuje za troske i naprawde bardzo mi milo ze o mnie pytalyscie i sie martwilyscie.... Ludzie myslalam ze szlag mnie trafi ze nie mam jak wam dac znac ze mam ta awarie :( ok, teraz wysylam to , bo jeszcze zaraz mi znowu zniknie,,,,:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, a teraz dalej.... :) Asmana, pytalas sie ile wazy zuzia, miesiac temu wazyla 17,5 kg i mierzyla rowniotko 105 cm. A jak Twoja Natalka? Zauwazylam po lecie ze Zuza wyrosla mi z polowy ciuchow, musze wiec kupic kolejne do przedszkola (suuuuper, wreszcie realny powod aby pokupywac nowe rzeczy :P) A przy okazji, zaczelas brac Cerazette? Margaret, odnosnie tego lekarstwa to samo uslyszalam kilka dni temu w aptece, ze jest to lek wycofywany ze wzgledu na zbyt wiele skutkow ubocznych. Przykro mi ze nie moglam Ci pomoc. :( Viki, rozumiem ze nie kazdy dobrze znosi hormony, ja je biore ale jakos mi tak z nimi dziwnie .... Marteczka, Gumijagoda, mam nadzieje ze z Waszymi dzieciaczkami pojdzie lepiej w nastepnych dniach w przedszkolu. Ze Kamilek sie rozbawi a Julcia zalapie kontakt z dziecmi. ok, wysylam, aby nie zniklo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciag dalszy... :) Moja zuzia tez poszla do przedszkola, ale jakos tak bezstresowo poszlo dzieki metodzie jaka tu sie stosuje w odniesieniu do wszystkich dzieci: Pierwsze dni sa zawsze z mama i to po troche, godzine, potem dwie itd... Na caly tak zwany okres przystosowawczy przysluguje 2 tygodnie pelnoplatnego dodatkowego urlopu :) wiec rodzice sie ciesza, dzieci sie ciesza, w drugim tygodniu rodzice znikaja na godzine , potem na dwie itp az do pelnego wymiaru. Zuzia juz dzis mnie wyganiala, bo chodzila do przedszkola w polsce i wie o co chodzi. Jednak Panie nie chca slyszec aby zostala sama. Nie zna jezyka a oni mowia tylko po szwedzku i angielsku wiec jedyna droga komunikacyjna jestem ja. Kilka rzeczy mnie bardzo zaskoczylo : pewnie sie tez zdziwicie: nie trzeba kapci bo dzieci biegaja na boso (brrrr, zimno...), trzeba na jutro przyniesc taki specjalny stroj na deszcz (sczelne spodnie ogrodniczki plus kurtka z kapturem i gumiaki) bo dzieci bez wzgledu na pogode bawia sie rano 2 godziny i po poludniu 2 godziny na dworze , podobno zima tez to robia i nie wazne ze jest minus 10 (brrrr....) No, ale dzieciaki szczesliwe :) Podobno nie choruja :) Zobaczymy.... .:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, bylabym zapomniala: SERDECZNIE WITAM NOWE MAMUSIE :) Mamka zyjesz?????? Zielna??? Monika, niezla masz te nadwage :P hihihi Ewka, alez Ty w wir wpadlas z tymi przetworami:) gratuluje :) Zuziu30. witaj ponownie :) Jesli imiennie ominelam jakies mamusie to przepraszam , a dla Wszystkich 🌻 Jesli nie odpisalam na jakies pytania to pytajcie jeszcze raz bo chyba sie nie doszukam :( Pisalyscie jak szalone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×