Mamy siedzące w domu z dziecmi

Marteczka77- u neurologa też byłam ale eeg nie dało rady zrobic bo dziecko musi spać w trakcie badania a u mojego to niemozliwe żeby spał o 12 :p a u psychologa było oki pani stwierdziła że adhd napewno nie ma siedziałam u niej ok. godziny a mojego synka jakby nie było zajął się zabawkami.Rozmowa polegała na tym w sumie jaka jest atmosfera w domu że to może mieć wpływ na jego zachowanie.Jutro ma przyjść do domu i zobaczyć bo wtedy dopiero wychodzi z niego szatan jak ktoś przyjdzie

a Kuba mówi może z 10 wyrazów: mama tata baba dziadzia brum brum konika robi i kilka dźwięko naśladowych słuch ma oki i w sumie wszystko rozumie co się do niego mówi najgorsze jest jak wchodzimy do sklepu bo krzyczy a jak ktoś do niego coś powie to on jeszcze bardziej wrrr ale na szczeście tylko czasem tak ma bo inaczej to bym chyba zwariowała tymbardziej że wtedy wogóle się nie słucha. Mam zamiar robić dziś bułeczki maślane znalazłam już kilka przepisów zobaczymy co z tego wyjdzie :D Mykam córcie przewinąć i uśpić :D

Kuba 29 IX kończy 3 latka co zrobic dobrego do jedzonka?? Macie jakies pomysły??

cześć a ja wybrałam sie dziś wózkiem do teściów-taką niezapowiedzianą wizytę im zrobiłam,bo mąż w pracy-ale byli zdziwieni i ucieszeni,bo już półtora tygodnia się nie widzieliśmy:D z tego wszystkiego rozbolała mnie głowa,wpadłam jeszcze do apteki ,kupiłam sobie witaminki i muszę je schować przed mężem:D Marteczka ja mam robot MPM-jakośc naprawdę dobra to jest super sprawa,bardzo ułatwia przyrządzanie wielu rzeczy(w końcu nie trę ziemniaków na placki)tarki są bardzo ostre ,właśnie niedawno sobie przecięłam palec przy myciu:(ale Gumijagoda ma rację,do ubijania piany-beznadzieja.ja ubijam zwykłą trzepaczką,5minut i nie wylatuje z miski.(ostatnio dłużej bo najpierw Paweł ubija a potem ja kończę) wiecie ja niedawno dopiero wróciłam Paweł mi usnąłi muszę jeszcze obiad ugotować,a tak mi się nie chce..... Ja na urodzinki zawsze robię potrawkę z mięsa,bo goście mają kawałek drogi do domu,więc coby głodni nie byli.najpierw obsmażam mięso na patelni (daję pieprz i musztarde)a potem dolewam bulion i przyprawy i samo się dusi-pycha a niewiele roboty.w tym roku zrobiłam wyjątkowo coś innego to kolega był zawiedziony-spodziewałem się czegoś innego powiedział mi,bo zawsze brał dokładkę do domu! idę coś zrobić bo rano szybko,szybko i w domu jak na polu bitwy. trzymajcie się.

CZEŚĆ! wpadłąm się tylko przywitać bo mam wieeeeellllkkkkkąąąą kupe prasowania:( co do robota to dzięki za rady-muszę sobie to przemyśleć.. Kala405-jakbym czytała o swoim synku:D Gumijagoda,cypryjskie słoneczko,e.w.k.a.,mama_zuzi,kala405 Asmana-hop-hop!! Zielna-hop-hop!! Zuzia30-jesteś usprawiedliwiona:) Ewka.wlkp-hop-hop!! Alak-zapraszamy:) Margaret777-hop-hop!! Mamka-hop-hop!! Viki-hop-hop!! Reszta mamuś-hop-hop!!

Gumijagoda-już dawno nie zaglądałam do kurniczka bo wcale nie mam czasu..wczoraj faktycznie miałam ochotę ale jeszcze większą na mężusia:)

Luiza-dbaj o siebie i o dzidzie-dobrego masz faceta:)

Nie wiem co u Was, bo przeczytałam tylko ostatnią stronkę. Ewka, co do znaku> też miałam z tym kiedyś problem. Wystarczy tylko po bobasy.pl wcisnąć enter i > się nie pojawi. A ja właśnie w poniedziałek pozbyłam się wyrostka robaczkowego:-) Stąd moja nieobecność. Jestem jeszcze obolała i nie mogę dźwigać, ale na szczęście mam niedaleko dwie babcie do pomocy. Nawet teściowa się udziela przy Ali, więc jakoś funkcjonuję. Czyżby Cypryjskie Słoneczko wybierała się do Polski? :-) Czemu nieobecność Zuzi jest usprawiedliwiona? Co z Nią? Widzę nowe twarze:-) Witam. Dziewczyny. Ciężko nadrobić zaległości w czytaniu, szczególnie, gdy siedzenie przy komputerze nie sprawia zbytniej przyjemności. Na razie najwygodniej mi na leżąco:-) Pozdrawiam i mam nadzieję, że usprawiedliwienie zostało przyjęte:-)

Ja tez Was witam po długiej nieobecności Miałam problemy z modemem i sporo spraw urzędowych do załatwienia. Pozdrawiam wszystkich później wszystko opiszę

zielna-dużo zdrówka Ci życzę,dobrze,że ma Ci kto pomóc zuzia dalej ma chyba neta popsutego:( gdzie się podziewacie kobietki? ja już życzę dobrej nocki bo jutro czeka mnie podróż do Krakowa.....rano:(

no nareszcie zguby się znalazły:) Zielna wracaj szybko do zdrowia Brylka fajnie że jesteś znowu z nami jeszcze tylko Mamka i wszyscy będą w komplecie:D Marteczka ;) mi tez coś ostatnio się poprzestawiało bo miałam ochotę na męża(z własnej nieprzymuszonej woli) Ewka szczęśliwej podrózy:) Kala witaj w gronie mam wrześniowych dzieci:)

no nareszcie zguby się znalazły:) Zielna wracaj szybko do zdrowia Brylka fajnie że jesteś znowu z nami jeszcze tylko Mamka i wszyscy będą w komplecie:D Marteczka ;) mi tez coś ostatnio się poprzestawiało bo miałam ochotę na męża(z własnej nieprzymuszonej woli) Ewka szczęśliwej podrózy:) Kala witaj w gronie mam wrześniowych dzieci:) Martusiu może podrzucę ci jeszcze moją kupeczkę prasowanka?

no nareszcie zguby się znalazły:) Zielna wracaj szybko do zdrowia Brylka fajnie że jesteś znowu z nami jeszcze tylko Mamka i wszyscy będą w komplecie:D Marteczka ;) mi ostatnio się poprzestawiało bo miałam ochotę na męża(z własnej nieprzymuszonej woli) Ewka szczęśliwej podrózy:) Kala witaj w gronie mam wrześniowych dzieci:) Martusiu może podrzucę ci jeszcze moją kupeczkę prasowanka?

Ja jutro jadę do stomatologa z Olą niedawno zobaczyłam, że wychodza jej dolne jedynki a mleczaki jeszcze są i ani drgną. I normalnie popłakałam się, że to tak szybko . Jade jeszcze z chłopakami do logopedy.

Brylka my jutro też mamy wizyte u logopedy:) moja Julka niedawno rozpoczęła zerówke i nie wypadł jej ani jeden ząb ,zazwyczaj dzieciaki szły do \'\'0\'\' szczerbate:)

:Dgumijagoda na posterunku:D

I ja również, ale się rozpisałyście no, no, no, bezsenność mnie dopada nad ranem. Odezwe się potem muszę powoli budzić dziewczynki i do prxedszkola.

:Dmelduję się również:D Kamilej już w przedszkolu od pół godziny(jak zwykle rano trochę popłakiwał),mąż w pracy do jutra rana,Damianek wisi właśnie przy cycu i zaraz idzie spać na balkon-mam taką nadzieję:P....a ja zostaję sama na placu boju z tym wielgośnym stosem prasowania(którego wczoraj nie tknęłam).Gumijagoda śmiało podrzucaj swoją kupkę-przy takiej ilości nie zrobi mi to dużej różnicy... Zielna-wracaj do zdrowia...na pocieszenie przypomnę Ci że llepiej wyciąć zdrowy wyrostek niż zostawić chory:)Mi też kiedyś o mało nie usuneli tak mnie skręcało(Kamilek miał wtedy 10m-cy)ale jakoś obyło się bez operacji. E.w.k.a-szybkiej rannej podróży!

Ok-mały śpi więc ja chyba zostawię w cholerę to prasowanie i tez się zdrzemnę...bo nocka dizs była tak ciężka,że mężuś zwiał na kanapę-hihihi...Damiankowi po prostu spać się w srodku nocy nie chciało;)

A na kawkę zapraszam potem:D

Natalia tez juz w przedszkolu, ja zjem śniadanie, wypije kawe, wysprzatam domek, na 12:15 na szczepienie z Izą . Marteczka mój mąz też do jutra rana w pracy, więc też sama na placu bolu. Ja dzisiaj już wymiekłam w nozy wzięłam Ize do naszego łóżka , tylko dlatgo, że bałam się iż upuszcze ją jak nastepnym razem się obudzi. Małpa wstaje co 1,5-2 godziny, przedtem myslałam, że to wina zebów zęby wyszły a teraz???? Kala co do wprowadzania nowych produktów tylko jabłuszkoa daje od czasu do czasu, raz dałam na spóbowanie kaszki to ją całą wysypało. Iza ma skaze białkową dzisiaj własnie porozmawiam z lekarzem co dalej z jedzeniem . MAmo Zuzi jak sie czujesz? jak mamusia ?? pozdrowienia dla Niej :) Czytam, że Wy tu urodziny, imprezy wyrządzacie dzieciakom, a ja leniwa nic nie robię.

Cześć.Mały w przedszkolu.ja po śniadanku.Za chwilę biorę się za pranie,trzeba wykorzystać ładną pogodę i prasowanie,mam nie dużo,bo mąż większość wyprasował.Co do spania,to Kuba znalazł na nas sposób.Kiedy obudzi się w nocy zaczyna tak głośno płakać i krzyczeć,że potwór jest w pokoju,że go zabieramy do naszego łóżka.A on zadowolony usypia a rano mi mówi,że żadnego potwora nie było a tylko chciał z nami spać.Niezła metoda.Cieszę się z jednego,ma bardzo duży apetyt.Jak kiedyś musiałam go prosić żeby coś zjadł.Teraz to on woła że jest głodny. Zielna szybkiego powrotu do zdrowia Marteczka77 kawki nie pijam ale herbatkę chętnie z Tobą wypiję Miłego dnia

Luiza-to zapraszam na herbatkę;) Nie udało mi się pospać ale chociaz polezałam sobie godzinkę... Kurcze najmniejszy coś pokasłuje ale poczekam jeszcze bo mam nadzieję,że to tylko katerek mu spływa po gardełku....zwlaszcza że kaszle po obudzeniu... w razie czego podjade popołudniu do lekarza..na razie nie chcę się z nim pchać na siłę do przychodni..

a Wielka Kupa nie wyprasowanych rzeczy zerka na mnie cały czas złowrogo..jak tylko wejdę do pokoju....

cześć moje kochaniutkie:) Dzisiaj mam mnóstwo roboty zaplanowanej w z związku z Bartusiowym roczkiem a tu łeb mnie nap.....i do tego już wieksza od wczoraj kupa prasowania:(

A ja nie pracuje:P:P:P:P

a najśmieszniejsze jest to ,że ja lubię prasowac :)więc nie wiem z czego ta kupa się robi DZiewczyny pogońcie mnie z kafeterii bo do północy się nie wyrobie Wziełam to co poleca Goździkowa a łeb dalej nap.....buuuuuu

Mamo Zuzi Zuziu 30 zrobią ci ten modem wreszcie? Monika a co u ciebie? DLA POZOSTAłYCH do mojego miasta przyjeżdż dzisiaj cyrk,żadna atrakcja bo ja mam na codzień swój własny prywatny :D

Gumijagoda. Pocieszy Cię może to, że mnie nap... wszystko. Jestem tak obolała, że ruszyć się nie mogę. Do tego noc nieciekawa. Ala robiła sobie z nocy dzień. Rano Gosia zrobiła cyrk. Na koniec awantury, kiedy jeszcze płakała, zobaczyłam u niej wystającą przepuklinę pachwinową:-( Jak miała 1,5 miesiąca była operowana na przepuklinę z drugiej strony ze względu na uwięźnięcie jajnika. Wtedy po tygodniu wyskoczyła jej też druga i pępkowa, ale myślałam, że dawno zarosły. A teraz w kółko podnosi pod pachy Alę, więc pewnie się przedźwigała. Nie wiem, czy mam od razu iść z tym do lekarza, czy czekać. No i na co czekać. Cholera. Jak nie urok, to przemarsz wojsk:-( Idę się położyć. Jedyny pożytek z mojego wyrostka to taki, że moja mama wszystko mi poprała i poprasowała:-)

A co najfajniejsze, jutro jestem chrzestną u synka mojego brata. Nie wiem, jak wyrobię w kościele:-(