Mamy siedzące w domu z dziecmi

Cześć dziewczyny.Widzę,że wszystkie byłyśmy zajęte,bo mało było pisania.W sobotę wzieliśmy się z mężem za zaległe porządki.On umył okna,ja wyprasowałam zasłony i fieranki.On odkurzył i wyprasował kupę prania ja wytarłam kurze.Wkońcu czysto.W niedzielę byliśmy u teściów na obiadku,tak pojadłam,że na nic nie mam ochoty.Za chwilę wybieram się do koleżanki na pogaduchy.Obiad prawie zrobiony,mam zupę gorzej z drugim daniem,ale coś wymyślę. Margaret777 szybkiego powrotu do zdrowia Miłego dnia

Kala405 oglądałam ten program i mnie się podoba.Wcześniej oglądałam na 2 ,nianię na medal,zaklinaczkę dzieci i jeszcze jeden,ale nie pamiętam.Coś wtym musi być,bo mój Kuba zmienił się kiedy wprowadziłam parę pomysłów z tych programów.Ale jedna zasada-trzeba być bardzo stanowczym,choć bym nie wiem co.Więc tak od roku mam spokój,ale zdarza się,że da popalić.Jak każde dziecko.

Wczoraj mieliśmy małą uroczystość i było całkiem fajnie ale....Zawsze jest jakieś ALE. Zjechała się moja rodzinka bo teściowa i rodzeństwo męża olali mojego synka:( Tak sobie myślę ,źe nic na siłe,kiedyś to oni będą pragnęli kontaktu z nami to ja się na nich wypnę. Urodzinki zorganizowaliśmy na ogródeczku z powodu pięknej pogody:)i było fajnie ponieważ dzieciaki się wybiegały niczego nie niszcząć;) Bartuś nie dał rady zdmuchnąć świeczki ale za to sam jadł torta łyżeczką i rękami:D Zrobiliśmy test z wyborem i nie wiem jak interpretować wynik-spośród 3rzeczy[książeczka do nabożeństwa,kieliszek,pieniądze]Batosz e jedną rączkę złapał kieliszek a w drugą książeczkę i po chwili wachania odstawił kieliszek i w dwie ręce ujął książeczkę. Niedopuszczam do siebie tego kieliszka ,bo niestety mój ojciec ma problem z alkoholem, aże wnusiu jest do niego bardzo podobny to się boję zeby nie przejął po nim tych negatywnych cech:( Niby głupi zabobon ,ale w głowie niepokojąca myśl świdruje... A potem zostało mnóstwo naczyń do mycia...

Witajcie kochane! U mnie dziś wiosna, a ja siedzę w kafe ;) Przeczytałam co u Was i nawiążę do kilku wypowiedzi, a potem obiecuję być na bieżąco. Kala, witaj na pokładzie :) Zielna, biedactwo, życzę szybkiego powrotu do formy Mam nadzieję, ze chrzest jakoś przetrzymałaś. Mam nadzieję, ze z Gosią też wkrótce będzie w porządku. Marteczka, dziękuję za zdjęcia. Powtórzę za koleżankami: masz bardzo fajną i piekną rodzinkę, a sama wyglądasz na bardzo milutką osóbkę. Może się kiedyś spotkamy? Mamo_Zuzi, życzę dużo sił na przeprawy z byłym. Ale myslę, że w sytuacji o której piszesz sądy powinny być po Twojej stronie. A jeśli chodzi o dziecko z obecnym mężem uważam, ze jeśli pokochał już Zuzię jak swoje dziecko, nie odtrąci jej gdy urodzi się Wam wspólna pociecha. Życzę powodzenia w tej kwestii. Pozostałe mamuśki - przesyłam Wam gorące

Ja też jestem czytam podglądam, ale coś nie mam enstuzjazmu pisać, pogoda piekna zamiast się cieszyć, to się smucę. Buziaki dla Was

cześć dziewczyny tyle się w sobotę opisałam i mi skasowało,bo mi się strony nie chcą wyświetlać a potem to już mi się nie chciało pisać:(coś mi net nawala i nawet nie czytałam co u was tylko szybciutko podpisuję listę obecności.a tak wogóle to coś mnie ostatnio głowa nap.....(jak to mówi Gumijagoda:D)jeszcze mam jakieś zawroty i jutro idę zrobic sobie to badanie na tą bakterię w żołądku,może mam jeszcze jakąś anemię czy coś bo jakoś mi tak nieciekawie.jak się u mnie poprawi to napiszę coś więcej pozdrawiam was wszystkie

witam kurcze ale dawno mnie nie było! niestety nawet nie miałam chwili zeby zajrzec.postaram sie wieczorem troche weas pocztytac i cos skrobnać. aha, pochwale sie: dzisiaj mam rocznice slubu.dopiero drugą, niestety wczoraj maż naduzył moje zaufanie, wiec nie mam zamiaru sie dzis do niego odzywac.. taka nietypowa będzie ta rocznica.. całuje was gorąco,strasznie sie stteskniłam:-)

Monika wszystkiego najlepszego.Dużo miłości,zrozumienia,wszystkiego naj. Miłego dnia

I ja sie melduje :D U mnie jest nadal mama, wiec malo mam czasu na pisanko :( Dzisiaj zaliczylysmy centrum handlowe, cos tak pokupowalysmy jakies drobiazgi. Zuzia nadal zadowolona z przedszkola a kolezanka Polka swoja tez zapisala do tego samego przedszkola wiec byc moze wkrotce Zuzia bedzie miala kolezanke w przedszkolu. Inna zla wiadomosc to ta, ze moj tesciu lezy w szpitalu i to juz chyba ostatnie dni, wiec smutno w domu. Maz chodzi jak na szpilkach i podskakuje na kazdy dzwonek telefonu. Moze wiec niedlugo podroz do Polski, no ale zobaczymy....Oby nie :( Dla Was wszystkich wielka buzka a szczegolnie dla tych ze zlym samopoczuciem : Asmanka, Ewka, Zielna, Monika :D Zuzia30

Monika,serdeczne życzenia z okazji rocznicy Mamo Zuziwieczorkiem do ciebie napiszę

Monika, dołączam się do życzeń. Dziś jesteś z mężem na bakier, ale \"jutro będzie lepiej\", więc życzę Wam jeszcze kilkudziesięciu rocznic

Monika, wszystkiego najlepszego. Mam nadzieję, że już zażegnaliście konflikt:-) Chrzestną udało mi się być po całodziennym pobycie na izbie przyjęć i przyjęciu dwóch kroplówek znieczulających:-) Na izbie przyjęć, szkoda gadać... Ciekawe, ile mają zgonów pacjentów, którzy się nie doczekali pomocy Pozdrawiam, bo Gośka z wysoką gorączką:-( domaga się włączenia \"Wesołego przedszkola Reksia\" na komputerze.

Hej a wy gdzie się podziewacie?:( Zielna czy Gosia twoja chora? Chciałam cię zapytać o tę grę w którą ona gra,jak oceniasz tego Reksia? Zastanawiałam się czy kupić Julce ,jest pare różnych pozycji i zastanwiam się co warto by jej zaproponować.

Dobrej nocki i dużo zdrówka!

Zielna mam nadzieję ,że ty się już lepiej czujesz:)

To wyżej to oczywiście ja, tylko mi się krzywo kliknęło ;)

Zuziu a już myślałam ,że sie tak postarzałas przez brak dostępu do sieci;) Zapraszam na bobasy ,mam wczorajsze fotki.

Nowy dzień i nowa strona:D Dzisiaj idziemy trochę później więc dzieciaki jeszcze śpią:)

Cześć.Mały w przedszkolu a ja już po śniadanku.Dzisiaj nie czuj ę się lepiej więc będę leżeć.Muszę wykorzystać nieobecność Kuby,bo popołudniu będzie mnie ciągnął na plac zabaw.Więc nie rozpisuję się.Miłego dnia

[czesc} Mało piszę bo jestem jakaś okropnie zalatana... Ale dziś nareszcie mam wizytę u dermatologa...może mi coś pomoże bo juą ledwo chodzę:( Acha-tylko jedno-Zuziu30-dziękuję za miłe słowa-jak tylko będziesz w Lublinie to daj znać-umówimy się na kawkę:D Postaram się napisać coś wieczorkiem ale nie obiecuję...

witam Wszystkie Mamuski w ten sliczny dzionek:):):) wpadlam sie przywitac,zaraz ide z dziewczyna syna do gina(o,rymuje mi sie:)),poprosili mnie oboje,dziewczyna chce tablety anty,ze swoja mama nie pojdzie bo u nich nawet okres jest tematem tabu. co robic,pojde,babcia nie chce jeszcze byc.. a nie ma topiku dla babc siedzacych w domu:):):):)

Ekwa wlkp. niesamowite ,że już zajmijesz się \'\'tymi\'\' sprawami twojego syna :) Fajnie ,że twój syn i jego dziewczyna mają z tobą taki kontaky=t ,że nie wsztydzą się i chcą twojej pomocy.Tylko pogratulować relacji między wami.

Witam! Ja dziś od rana obok komputerka :( Odwiedziła mnie koleżanka, któa chciała trochę pobuszować po przepisach i tak jej zeszło kilka godzin. Gumijagoda, zdjęcia fajne, tort przepiękny. Ale muszę przyznać, że trochę mnie \"dobiłaś\" tym postarzeniem się. Oczywiście, nie gniewam się, tylko ostatnio przechodzę chyba jakiś kryzys w związku ze zbliżającymi sie urodzinami i co wieczór mam \"doła\" Marteczka, oczywiście przy najbliższej okzaji skorzystam z zaproszenia :) E.w.k.a. też chciałabym w przyszłości być taką przyjazną mamą dla dorastającej córci, jak Ty dla syna. Luiza, odpoczywaj, ile tylko się da. Pozdrawiam pozostałe mamusie

Zuziu PRZEPRASZAM wybacz mi ,nie miałam nic złego na myśli.

jestem,gina przezylysmy,mloda troche sie stresowala,ale juz po bolu:) ona wziela swoja recepte ,ja swoja,potem na odstresowanie poszlysmy na kebaba.. a teraz jestem obzarta i nic mi sie nie chce...

Ależ gumijagódko, mówiłam od razu, że się nie gniewam, więc o żadnym przebaczaniu nie musi być mowy :) Ewka (wcześniej pomyliłam nicka z e.w.k.ą - przepraszam) cieszę się, że sprawa załatwiona. A ja właśnie zakończyłam marynowanie papryki w zalewie miodowej.

zuziu,zalewa miodowa brzmi niezle,jak sie robi taka papryke?:)

Służę pomocą: Gotuje się 2 szkl. wody, 1/2 szkl.octu, 1/2 szkl. oleju, 1 szkl. cukru, troszkę soli, ziele angielskie; po zagotowaniu dodaje się 2 łyżki miodu. Do słoików wsypuję gorczycę, wkładam po ząbku czosnku i pokrojoną paprykę (uprzednio sparzoną), zalewam ciepłą zalewą i pasteryzuję. Tej zalewy wystarcza na 4 słoiczki. SMACZNEGO!