Mamy siedzące w domu z dziecmi

Viki, to co to była za bajka? Bo nie pamiętam.

Zielna, zdaje się, że zacytowałam słowa Kali - dziś nie mam doła, ale całe wykopaliska :( Choć muszę przyznać, że po rozmowie z jedną koleżanką :) jest mi trochę lepiej :) Viki, ja nie szczepię Paulinki na pneumokoki (bo chyba o to Ci chodzi). Znajoma pielęgniarka mi to odradziła, przyniosła mi wszystkie ulotki i prospekty dotyczące tej szczepionki i wszędzie wyrażnie pisze, aby szczepić dzieci z grup ryzyka (tzn. chorujące często na pokrewne choroby, albo chodzące do przedszkoli, gdzie spotyka się dzieci tak chore). Ponadto naczytałam się wiele o skutkach ubocznych i narazie mówię NIE! Ale oczywiście to Twoja decyzja. Myśle, że powinnaś porozmawiać na ten temat z dobrym lekarzem.

Moja lekarka też mi mówiła, że Gosię owszem, bo chodzi do przedszkola, ale Ali ni muszę. Na razie nie zaszczepiłam żadnej. Gosia za pół roku skończy 5 lat, a ponoć największe ryzyko zachorowania jest do pięciu lat. Zuzia, głowa do góry;-)

Hej! Viki-ja zaszczepiłam kamilka przed przedszkolem ale tą tańszą szczepionką..na pneumokoki. Jeśli chodzi o katar to leczony czy nieleczony trwa 7dni..niestety...moje maluchy też mają więc wiem jak się męczą..ale uważam że twoja lekarka ma rację co do nie podawania antybiotyku:)Dużo zdrówka zyczę:) Zmykam poprasować!

Cześć dziewczyny.A jednak Kuba zaraził mnie katarem.Nie mogę oddychać nosem muszę znowu zrobić recepturę babuni-czosnek do nosa.Kubie niby katar przechodzi a jednak go dusi.Już też nie wiem co mu dawać.To wszystko przez tą pogodę.Mówią,że jak były by mrozy to nie było by tyle choróbsk i zgadzam się z tym.Chcę śniegu.Wczoraj mężuś zrobił mi kolację,wypiliśmy po małej lampce likierku i mieliśmy seans filmowy.Bardzo cieszy się,że maleństwo zdrowe no i oczywiście,że to córa.Babcie chodzą dumne a dziadkowie smieją się,że będą teraz męzami babć.Dzisiaj napisała do mnie przyjaciółka i chrzestna Kuby,że przyjedzie do nas w sobotę,więc muszę trochę zacząć sprzątać.Dobrze,że mąż jutro ma wolne to zrobi więcej.Będę kończyć,bo muszę gary umyć,nienawidzę tego.A potem robię pieczone ziemniaki.Miłego dnia

czesc, no ja też zastanawialam się na szczepionkę przeciw retrovirusom i pneumokokom, ale nie jestem jeszcze przekonana... viki - u nas bardzo się sprawidzilo \"urządzenie\" o naziw \"Frida\", do kupienia w aptekach (22 zl), jest o niebo lepsza niż gruszka, świetnie gilki wyciąga i dziecko się nie męczy.

Ferka-masz rację-frida to rewelacja;) Luiza-jak robisz te pieczone ziemniaki-same czy z dodatkami???

Zwalczyłam stertę prasowania-jakoś szybko mi poszło:) Jest tu ktoś kto ma chwilkę na herbatkę?:)

Marteczka ja jestem:)

I ja jestem

Oczywiście dziękuję za życzenia dla mojego Andrzeja ,przekazałam:D WSzystkim dzisiejszym solenizantomki

ja też się melduję z harbatą, kupilam tak z przypadku wczoraj herbatke Vitaxu o nazwie \"Zikowe wspomnienia\", dziewczyny, lepszej herbaty w życiu nie piłam, pyyyyycha, a jak ładnie w domu jablkami i cynamonem pachnie, świątecznie:)

bosze, co ja piszę, zimowe wspomnienia...;)

Ja nie lubie herbatki

Witam, ale sie rozpisałyscie:-) mi dzisiaj głowa peka, bo pospałam dłuzej z dzieciaczkami. mam strasznie duzo sprzatania, bo jutro przyjezdza tesciowa,zeby zaopiekowac sie maluszkami podczas mojej nieobecnosci. strasznie jestem zblazowana, w dodatku Milunia nie w chumorze i płacze, chcxe zeby go nosic. miłego dnia

A ja jestem wielbicielką herbaty :) Mogę ją pić litrami :) Najlepiej samkuje mi zwykła czarna, choć lubię też cynamonową (Ferka, próbowałam tą co Ty i akurat nie przypadła mi do gustu). W tej chwili raczę się jaśminową :)

Damianek pospał na balkonie od 9.30 do 13.30!!!!!!!! Ale miałam labę...posprzątałam sobie w szufladach w kuchni i wszystko poprasowałam....a jaka błoga cisza panowała w mieszkaniu:D:D:D Już nie pamietam jak to było bez dzieci.... Co tam macie dziewuszki na obiad???ja własnie wstawiłam ziemniaki do mielonych.A na zupkę pieczarkowa z makaronem:)

Kala-jak zdrówko????

Zuziu30-co się stało??czemu aż wykopaliska?:(

Znowu otworzyłam stronke:P a poza tym chyba gadam sama do siebie:o

Hej :) Najpierw zyczenia dla Wszystkich Andrzejow Ja dzis mam pomidorwowa z makaronem a na drugie zrobie chyba warzywka z ryzem. Ja Zuzi nie szczepie, jak byla malutka miala trzy dawki HIBa a ona tez dziala przeciwko zapaleniu opon mozgowych i posocznice i mysle ze juz jej w tym wieku innymi szczepionkami tego typu meczyc nie bede. Jest zaszczeiona Priorixem na rozyczke, swinke i odre. Ja tez uwazam ze szczepienia bardziej zaawansowane sa dobre tylko dla dzieci z obnizona odpornoscia lub przewlekle chorym. Inne powinny sobie radzic zamodzielnie z chorobami. Zuziu ja tez uwielbiam herbatki, rooozne: teraz mam takie opakowanie Liptona z 4 smakami, ale najbardziej smakuje mi i tak cytrynowa, oraz zielona z cytryna. Teraz zbieram sie po Zuzie do przedszkola a pogoda strrraszna, od rana jest praktycznie szarowka, jak kolo 16 zazwyczaj. Nie zobaczylam wiec dzis jeszcze ani jednego promyczka slonca... :( Ktora podesle troszeczke???

Dziedobry mamom siedzacym w domu tez jestem mamuska 3,5 letniej Martusi na katar i kaszel czesto uzyam syropku na miodzie Babicum jak narazie kilka razy go stosowalam i na moja corke wplywa rewelacujne katar i kaszel znika juz po 3 dnia stosowania 3 razy dziennie moze bedziecie chcialy go wyprubowac sprzedawany bez recepty Pozdrawiam i mam nadzieje ze bede jeszce mogla tu do was od czasu do czasu zajzec przepraszam za bledy to moja niestety naturalna rzecz :(

Mamo Zuzi Marteczka dzięki za mejlika ,fotki cudo!!!Sliczne te twoje chłopaki:D WItaj RYSIA KRYSIA zapraszamy na nasz wspaniały topik. U mnie żurek i ciasto do kawy ..............

a ja robie dzisiaj bardzo smaczna i latwa do przyzadzenia potrawke z kurczaka piers z kurczaka pokroic w kostke dodac smietane 18 % i wsypac dwie torebki zupy cebulowej knora wszystko wstawic do piekarnika na 150 stopni i na 40 min przez ten czas ugotowac ryz i gotowe Smacznego :)

Ferka ja mam ta fride,jest rewelacyjna,ale ona tylko pomaga w katrku a go niestety nie leczy. Ta bajka to\" Sezon na misia\",polecam, rewelacyjna................ rysia krysia oczywiscie wyprobuje ten syropek,zobaczymy. marteczka77 u nas katar leczony trwal ponad 3 tyg. kilka dni przerwy i znowu jest spowrotem....normalnie horror. Jesli chodzi o ta szczepionke to nie slyszalam jeszcze o skutkach ubocznych,napiszcie mi i nich cos wiecej........a szczepi sie nią dzieci do 5 lat,potem juz nie trzeba.Wiki idzie do przeczkola od wrzesnia i ja najpierw bym zaszcepila.Cena mnie nie przeraza tylko skutki uboczne po szczepieniu.Napiszcie wszystko co wiecie na ten temat.

Viki-ja płaciłam za szczepionkę 55zł-pediatra poleciła mi ją właśnie zanim Kamilek poszedł do przedszkola i u dzieci powyżej 2roku życia...chroni maluchy przed chorobami górnych dróg oddechowych... Oprócz tego chcę zaszczepić mojego przedszkolaka p/ospie wietrznej...po co mu \"slady po krostach-\"sama mam i wystarczy:P...tylko musi przejśc mu ten katar...no i szczepionka kosztuje prawie 200zł ale trudno;o Na hibb też szczepiłam obu chłopaków..i Kamilka p/ospie,śwince i różycce mmr2..... a wy którą szcepionkąszczepiłyście swoje pociechypytam bo pewnie szłyszałyście o dyskusji na temat środków ubocznych tej szczepionki....(....)Chciałabym wiedzieć co sądzicie na ten temat.

Cześć ja co do szczepień to nie szalałam.Kuba miał gronkowca przewodu pokarmowego,dostał go jak miał 4 miesiące.Dostała połowa dzieci urodzona w tym czasie.Nawet szybko udało nam się go uśpić,ale maleństwo wycierpiało.Wtedy wiem że te szczepionki o których mówicie dopiero wchodziły i lekarka mi je odradziła.Wykupiłam tylko 3 szczepionki,kiedyś były dwie do picia on dostał w rękę i tą przeciw odrze,śwince,różyczce.Dlatego teraz się nie wypowiadam,bo nie jestem w temacie.Jak będzie maleństwo na pewno będę się zastanawiać tak jak wy.Więc mam nadzieję,że udzielicie mi porad. Marteczka77 ja pieczone robię na dwa sposoby. Pierwszy-ziemniaki,marchew,mały buraczek,na dnie garnka boczek,kiełbasa pokrojona w ostkę,cebula,pietruszka,koperek(może być suszony) Drugi robię jak jest post-ziemniaki,pieczarki,cebula i starty ser żółty.

Marteczka, ja właśnie nasłuchałam się o tej MMR2 i jej skutkach ubocznych i nie wiem, czy kiedyś zaszczepię drugie dziecko. Słyszałam, że w ogóle takie szczepionki skojarzone są najgrożniejsze i mogą np. uaktywnić u malucha jakąś wadę rozwojową... Oczywiście w ulotkach tych szczepionek o tym nie pisze :(

Świętujecie ???

ZAPRASZAM na pyszną drożdźówkę Wszystkiego najlepszego dla solenizantów z dodatkowych szczepień to tylok skorzystaliśmy przeciw grypie i kleszczowemu zapaleniu opon mózgowych (u nas jest sporo kleszczy)a Marcin miał już zapalenie opon i posocznicę to już nie było potrzeby szczepić a ospę też mieli już wszyscy