Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

:) :) :) Dziś wyglądam tak! Paulinka w nocy zbudziła się tylko 2 razy i to na krótko, przed 7 przyszła do nas i pospaliśmy sobie do....8.30 :) A zaraz wybieramy się na zakupy, tylko czekamy, zeby te mgły choć trochę opadły. Gumijagoda 😘 Marteczka, Trzymam kciuki i za wizytę i za wygranie aukcji. Mintajka, ja popieram w pełni to, co powiedziały moje koleżanki. Nie zamierzam spedzić całego życia z domu, ale teraz czerpię z tego dużo radości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie po wieczornych i nocnych mgłach śladu już nie ma:-) A słońce walczy na razie z chmurami. Może wygra:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podeślę Ci chmurki, a słoneczko zostawię sobie:-) Ja egoistka jestem!;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pomyśleć, że ja chciałam się z Tobą na kawkę w rynku umawiać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny bardzo milo Was się czyta.Nie mogę nadążyć z pisaniem,bo co wchodzę, to tyle nowych wpisow. Nie ma to jak solidarność między babkami 🌻. Bo faceci zawsze między sobą się dogadają, a między babami zazdrość , zawiść, niby przyjaciółki, a jedna drugą by utopila. Strasznie mi się to nie podoba. Kobitki powinny trzymać sztamę. Z moim się pogodziłam przedwczoraj, ale już zapowiedział, ze idzie na firmową wigilijną imprezke w fajnym klubie. Eh........... Poszłam do biblioteki i pierwszy raz w życiu wypożyczyłam poradnik (tyluł sugestywny \"Nie zadręczaj się drobiazgami\";););) Kurde!!!!!!!!!!!!!!! Asmana - Twoja Izunia już raczkuje, a mój bobslej za 3 dni ma pół roczku, a jesze nie siedzi. Troszkę się tym martwię, bo może zaniedbalam sprawę, za dużo go nosilam?????a może przesadzam? Dziewczyny, mam do Was pytanie-jak długo karmiłyśce piersią? Czy 7,8 miesięcy waszym zdaniem wystarczy malemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ferka. Podobno najważniejsze dla malucha jest pierwsze pół roczku. Ja karmiłam ponad dziesięć miesięcy. Odstawiłam Alę we wrześniu i od razu młoda zaczęła chorować. Tyle, że ma starszą siostrę chodzącą do przedszkola i ciągle chorującą. W zeszłym roku, jak Alę karmiłam, nie zaraziła się od Gosi ani razu. Więc z własnego doświadczenia wiem, że jednak karmienie uodparnia. Może lepiej poczekać do wiosny z odstawieniem, póki nie skończy się sezon choróbsk. Zuzia, ale miałyśmy pić tę kawkę w Wejherowie, więc przyjeżdżaj, tu będzie słoneczko;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Doberek :) W nocy myslalam ze sie udusze z 5 razy i usnelam na dobre dopiero okolo 2.30. Wzielam Bioparox, bo mam go z Polski i licze na to ze przejdzie bez wizyty u lekarza. Nienawidze lekarzy!!! Do tego mam pierwszy niehormonalny i naturalny i co wazne dla mnie obfity okres, i to dostalam go po 27 dniach cyklu. Tak sie ciesze , bo dlugo bralam tabsy i balam sie ze moze bede musiala czekac na okres dlugo, albo wywolywac (tak to jest jak czlowiek naczyta sie za duzo na Kafe a potem przezywa ;) ). Mintajka, dziewczyny maja racje , nic dodac nic ujac! Ale kazdy ma swoje priorytety i ja je szanuje 🌻 Marteczka, i jak aukcja? Powodzenia u logopedy!!!!A Twoj maz to musi byc fajny facet !!!! Zuziu, brawa za wytrwalosc :) Czasem jednak warto \"przetrzymac\", prawda? Fercia, to moj mezus lepszy, powiedzial w firmie ze bez osoby towarzyszacej nie pojdzie! No i pewnie nie pojdzie bo jak walneli sumke za ta towarzyszaca osobe to sie wszelkich kolacji odechcialo.:) Moja Zuzia siedziala sama jak miala 7 miesiecy, pamietam dobrze bo urodzila sie w maju a pierwsze siedzace zdjecia ma pod choinka. A karmilam ja 9 miesiecy. Studiowalam zaocznie i musalam na weekend wyjezdzac (na noc wracalam ale w dzien mama musiala jakos to oje dziecko karmic). To byl koszmar siedziec z piersiami jak balony i cieknacym mlekiem na zajeciach. Na przerwach odciagalam do ubikacji ale i tak sie umeczylam (do szkoly mialam 100 km), wiec i dojazd troche trwal. JAk mala zaciagnela wreszcie butle to odstawilam ja w ciagu 2 tygodni rezygnujac po kolei z kolejnych karmien. Najpierw odlaczylam ja w nocy :D Butla i smok. Bylo miszkoda tego karmienia bardzo,a le minusow wiecej niz plusow. A poza tym to taka klucha byla i apetycik miala super na wszystko inne wiec powoli opuscily mnie wyrzuty sumienia. I tak samo jak u Zielnej, odstawilam w lutym a w marcu przyczepilo sie grypisko, i spedzilismy 3 tygodniu w szpitalu. Nigdy tak nie zalowalam tego odstawienia od piersi jak wtedy.... Oki, ide jesc i do szkoly na 12.00. Zapraszam na strone www.niesfornazuzia .bobasy.pl wrzucilam kilka nowych zdjec. Widac moje czerwone wlosy :) Papatki i buziaki dla wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.Jestem wykończona,albo straciłam cierpliwość do mojego dziecka.Wczoraj jak miał stawiane bańki to darł się jak nigdy.Mąż nie mógł go utrzymać tak się wyrywał.Nigdy tego nie robił jak przedtem miał stawiane.A dziś cały czas marudzi pomimo tego,że wchodzę mu już do tyłka żeby spełnić jego zachcianki.Wiem,że leżenie w łóżku jest nudne,ale nie karzę mu leżeć dwóch dni tylko jeden.Kaszle strasznie.Też używam bioparox,ale do nosa.Teściowa stwierdziła,że powinnam zrobić testy alergiczne,bo on na pewno ma alergię.Już jej miałam powiedzieć,że jest uczulony na jej porządek i chemie którą używa.Mąż jest alergikiem.W domu nie kicha tak bardzo,ale gdy jesteśmy u teściów to nawet oczy mu łzawią.Jeszcze poszło o prezent na mikołaja.Zapytała się co kupić Kubie.Powiedzieliśmy,że bardzo interesują go gry planszowe.A ona stwierdziła,że to są zabawki a Kuba ma ich dużo i mu nie kupi.to po co się pyta.Znowu kupi mu ciuchy i Kuba nie będzie zadowolony.Ale dzisiaj marudzę.Po prostu jestem zła.Idę poprawić sobie humor pysznym ciastem.Piekła teściowa,ale jest rewelacyjny.Ma któraś z was ochotę to zapraszam.Miłego dnia.I słonecznego jak u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Zuzia słońca mi pożałowała:-( Luiza, smacznego, chociaż jakiś pożytek z teściowej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki :D Byłam z Kubą wczoraj u neurologa i mam receptę na nootropil tylko że mi przepisała 33% czyli mocniejszy :( Ja cały czas nie do życia kaszel mnie strasznie dusi i na dodatek antybiotyk nie działa (zawsze ten mi pomagał ) Dobrze że mąż w domku bo nie dałaby7m sama rady bo teściowa nawet się nie spytała jak u nas a wiedziała że chorzy i że do neurologa jedziemy 😠 a z moją mamą dalej nie ma kontaktu ehh co za życie 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano byłam z JUlką u pani pedagog i nawet ją pochwaliła,że zaczyna coraz lepiej kolorować:) POdaję jej syrop uspokajający licząc ,że trochę wychamiję z negatywnymi emocjami w przedszkolu. Wychowawczyni w grupie organizuje dzieciom \'\'andrzejki\'\',dla mnie to troche śmieszne po co takim maluchom to? Rozumiem \'\'mikołajki\'\',ale to ? MOże jakś inna jestem. Wszystkie chore wracać ...do zdrowia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GJ- no andrzejki weszły już do przedszkoli całą parą. Nie masz pojęcia, co się wyrabia w podstawowkach we Wroclawiu-non stop imprezy. Mam nadzieję, że do Złotoryi to tak szybko nie dojdzie, bo co za dużo , to nie zdrowo. Jak Twoje dzieci będą chodziły do \"jedynki\", to tam jest bardziej konserwatywnie. co robicie na obiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi się robić obiadu:-( Mam jedną porcję z resztek, chłop pewnie wróci późno, mi się jeść nie chce:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co robię na obiad.Mam pomidorową ,została z wczoraj.A na drugie danie meksykańskie.Tylko nie wiem czy z ryżem czy z kaszą.Szybko i tanio. U Kuby w przedszkolu starsze grupy mają andrzejki a mikołaja mają 8 grudnia. Ciasta zostało zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielna :D mam sąsiada skrzypka, ktory non stop ćwiczy:( lubię muzykę poważna czasem, ale nie w takiej ilości...No ale najgorsze jest to, że udziela korepetycji i właśnie teraz od godziny słyszę żępolone gamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferka to masz filharmonie za ścianą,nieźle:) Pewna Zuzia;) z naszego topiku zzainspirowała mnie do zmiany fryzury,zdecydowałam się na ten krok i .... cięzko mi z domu wyjść przez tą paskudną mglę,poprostu nie nastraja na wyjście:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale za to stronkę otworzyłam,bo ostatnio tylko Zielna:) I to jest chyba znak,że muszę wyjść z domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko, pół dnia spędziłam na mieście. Czy tym ludziom w urzędach i sklepach wydaję się, ze ktoś ma cały dzień na zmarnowanie i może sobie w nieskończoność czekać, aż pani czy pan załatwią najpierw swoje sprawy, a potem klientów? 😠 Ale obiad zdążyłam zrobić, dziś kotleciki z piersi kurczaka. No i przez te załatwienia mogłam trochę odpocząć od \"mamusi\" (siedzi teraz w domu na zwolnieniu). Mamo Zuzi i Kala, wracajcie szybko do sprawności. Chorym dzieciaczkom też życzę zdrówka :) Zielna, ja przez te załatwienia nie miałam czasu myśleć o słoneczku, więc Ci go napewno nie pożałowałam ;) A na kawkę wpadnę w lipcu ;) Gumijagoda, mam nadzieję, że już jesteś po metamorfozie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Zuzi, oglądałam fotki. Ależ ta Zuzia do mamusi......była podobna ;) Była, przed zmianą koloru Twych włosów, bo teraz już trochę się różnicie ;) Ale i tak obie piękne kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo_Zuzi, przypominasz mi bardzo moją koleżankę ze studiów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc!!!!!!!!!!!! PRZEPRASZAM WAs Serdecznie, ze znów was opusciłam , ale jak tylko zaczynam systematyczniej pisac to psuje sie internet! i tak było i tym razem.. byłam ocięta od neta przez miesiąc! wyoobrazacie sobie? jesli dzis będzie chodził cały czas dorze too chyba spędze cała noc na czytaniu zaległosci..mam nadzieja ze nie zostałam jeszcze zapomniana.. POZDRAWIAM SERDECZNIE. NAPISZE PÓZNIEJ.CAŁUSY DLA WSZYSTKICH MAMUSIÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu GUMIJAGODA-GJ po metamorfozie:D I nawet dobrzze sie czuję w nowej fryzurce:D MOnika fajnie ,że jesteś z powrotem,nieraz sie zastanawiałam co u Ciebie i innych dziewczyn ,które już dawno nie zaglądały. Mamo Zuzi nie mogę otworzyć stronki ZUzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumijagoda, wpisz sama adres, bo Kasia wstawiła niepotrzebnie spację przed \"bobasy\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Zuzi, ale u Was już świątecznie:-) Przecież święta dopiero za miesiąc:-) Ja jeszcze wogóle nie czuję klimatu, choć pewnie szybko zleci do świąt. Monika, witaj:-) Co u Ciebie prócz szwankującego netu? GJ, wrzuć jakieś fotki, jestem ciekawa przeobrażenia:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ale dziś mam zalatany dzień... Wizyta u logopedy: OK!!!!:D:D:D:D:DNie widzi na razie nic czym trzeba się martwić... Byłam tez już u fryzjera i kupiłam sobie juz za wczasu w imieniu męża torebkę na urodziny;p Generalnie dzień był bardzo udany:D A mój mąż-tak jest :Dto super facet....❤️ Więcej napisze jutro-dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka przecież nie było żadnej zmowy między nami a ja też byłam u fryca i kupiłam sobie torebkę:D I bardzo się cieszę że jesteś zadowolona z wizyty u logopedy,a nie mówiłam że będzie dobrze?:) Zielna jak chcesz to fotkę mogę Ci podesłać na gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×