Mamy siedzące w domu z dziecmi

:D:D:D:D:D a ja stawiam placek :D:D ja w sobotę miałam gości i zostali do niedzieli i byłam taka padnięta że nie miałam siły pisać w poniedziałek źle się czułam i nie miałam ochoty pisać na forum ale dzisiaj jest już dobrze Brylka trzymam kciuki za babcię będzie dobrze dla wszystkich fluidki.......................................................... Sylwunia mi nie raz też się zakręci w głowie może tam w brzuszku coś mamy :):)

:) Margaret:)Dawidek wczoraj w nocy dalej mial goraczke:(teraz jeszcze spi,ja zeszlam z malym na dol zeby on mogl pospac,ale znajac zycie,to zaraz wstanie;)Do laryngologa nie pojde,bo i tak mi tu nic nie poradzi:(on 3 migdal ma wyciety,a te co ma powiekszone,to przez przeziebienie:(i tak go dzis nie puscilam do szkoly:(niech lepiej posiedzi i mi sie wykuruje,bo wydaje mi sie,ze po tamtym antyb.nie doszedl do siebie i poprowadzilam go do szkoly:(sama juz nie wiem:(Oooo wlasnie wstal:Dide zrobic mu sniadanie i dam mu leki,a potem bede sobie cos na obiad szykowala;) Sylwinka moze i cos tam jesat;)ja trzymam za Ciebie mocno kciuki:)........ Brylka mega fluidki sle dla Twojej babci.....................boszzz oby wyzdrowiala Wam szybko.......... Zycze Wszystkim milego dnia............. Fluidki sle chorowitkom i nie tylko;).....................

Pyska dzieki za kaweTy,to zawsze w pogotowiu jestes i na strazy topikowej:Dzawsze nam kawusie stawiasz i to zawsze taka pychaaaaaa;):D Julka

Sylwinka u mnie jednak nic nie mapo 8 dniach dostalam@:(echh nieche mi sie nawet nic pisac jestem podlamana i smutna,ze hej:(:(:(a bylo juz tak blisko i co??i nic boszzz jak mi jest zleMusze sobie jakos wszystko poukladac,bo ostatnio zle ze mna:( )))

hej,hej:) Witam nową mamusię Brylka dużo zdrowia dla babci Sylwuś biedny ten Dawidek Twój znowu chory:(,fluidki dla niego na szybkie wyzdrowienie,oby się do świąt porządnie wykurował:D....... julka boszzz i nadal nic z pracą??ech,szkoda gadać,przyjeżdżaj do mnie ,u nas na poczcie roboty fulll;) sylwinka obyście cos tam w brzuszku miały,trzymam kciuki.... ja dziewczyny nareszcie od dziś pracuję do 13,całe szczęście bo już nie dawałam rady tak późno wracać,i Nadia tez bardzo stęskniona za mną była.A teraz śpi,a ja czekam na gości,bo ma przyjechać kuzynka z synkiem:D U nas nic nowego,zdrowi jestemy a to najważniejsze.Byłam ostatnio trochę zdołowana,bo zmarł brat mojej koleżanki,wyobraźcie sobie,miał 30 lat,rocznego synka,z żona byli 3 lata po ślubie i umarł na zawał:(i jak tu cieszyc się życiem,jak takie niesprawiedliwości na świecie:(

sylwuś nie łam się,bądź dzielna,dasz radę,w końcu na pewno sie uda:) nie myśl o tym ,niech się dzieje co ma być,a na pewno w Waszym życiu pojawi się jeszcze dzidzia:D

Kasbakechh szkoda gadac:( Dziewczyny zobaczcie sobie jak ludzie maja nie rowno pod kopola:O http://naszaklasa.blox.pl Ja w szoku bylam:O Ide bawic sie z dziecmi)))

Dziewczyny przezylam chwile zgrozykapalam malego,a Dawidek wzial nalal wody goracej,ale takiej fest goracej,bo taka leci u mnie z kranu:(i wzial ja wylam Dominikowi na brzuszekpopazyl mu goboszzz ja do tej pory dojsc do siebie nie mogedzieki Bogu skora mu nie zeszla,ale za to ma mocno czerwoneNie mam sily do niego,bo ostatnio zawsze mu cos zlego zrobitakie glupie pomysly ostatnio ma:O:(Ja juz nie wyrabiam z nim czasami:(Dobra koncze juz na dzisiaj:(ide sie poloze:( 3majcie sie cieplo)))

Sylwunia bardzo mi przykro że przylazła do mnie powinna przyjść 14 grudnia

Hej :) Kasbak super ze do nas wracasz;) pusto tu było bez ciebie ;) Brylka dużo zdrowia dla twojej babci, niech szybko wraca do sił Sylwia, normalnie zamarlam, jak przeczytałam o tej wodzie:(, sprawdz mu temperature czy niedostał, bosz... takie niestety są dzieci :( coz zrobić, mowisz 1000 razy a one swoje:( Trzymaj sie kochana, i przystopuj troszke ze stresem, wiem że łatwo jest mowić , ale on niczemu dobremu niesłuzy Sylwinka, a dla ciebie fluidki ;) na brzusio żeby @ nienadeszła ;) Dzis byłam u rodzicow popołudniu a rano miałam zabrać sie za pożądki przedswiąteczne, ale rano o 8 miała przyjechać szwagierka zebym jej coś tam pomogła z nauką i przyjechala o 11 :O i nawet obiadu niezrobiłam, mała miała jakąs zupke to zjadła, Teraz śpi, a ja czekam na m zanim z pracy wroci. Ja sie chyba niedoleczyłam jeszcze, bo katar złapałam i leje mi sie z nosa, do tego jakieś niestrawności mam chyba przez ten antybiotyk,:O bo co rusz mnie muli i czuje sie taka pełna:O Zeby tylko malutka sie odemnie przed Swiętami niezaraziła tfu tfu :( Sylwia no niektórzy to mają nierówno rzeczywiście, niektore fotki.... :O (piec, porod) ech ludzie niemają poprostu wyczucia smaku...:O

nosz... zaraz mnie trafi wyszlam na chwile do łazienki, zostawilam malą w pokoju śpała w łuzeczku, i drzwi uchylone, żeby wrazie czego ją słyszeć, a u nas łazienka tak troche na uboczu, wiec i tak nic nieslychać, jak by co... ale przychodze, a mała stoi w luzeczku i zanosi sie z placzu a T siedzi za drzwiami doslownie 3 metry dalej i nawet niezajrzała co jest czy może wypadla czy co sie dzieje kur*a niewytrzymam a widziala ze wychodze na 100% , bo pokoj mamy na widoku! sory ale mnie nosi i musialam sie gdzies wygadać

Wszystkim:) Ja na momencik,bo nie mam czasu pisac:(sprzatam sobie pomalu i jednoczesnie ganiam za malym:( A,to na poprawe nastroju jakby co ;) W celu rozproszenia nudy podczas długiego lotu 1. Wyjmujemy laptopa z torby i kładziemy na kolanach; 2. Powoli i spokojnie otwieramy go; 3. Włączamy; 4. Upewniamy sie, ze osoba obok nas patrzy na ekran; 5. Włączamy Internet Explorer; 6. Zamykamy oczy, wznosimy głowę ku niebu i poruszamy bezgłośnie wargami; 7. Bierzemy głęboki wdech i klikamy na następujący link: http://www.thecleverest.com/countdown.swf 8. Obserwujemy minę osoby obok! Zycze udanego popoludnia Fluidki sle potrzebujacym.................... Julka Twoja T jest bardzo nieodpowiedzialna:(:Ono nawet juz nic nie bede na nia pisala,bo sie wkurzylam jak przeczytalam o tym jak wyszlas do lazienki:(boszzzz ona poprostu ma ja gdzies:Oa potem sie babcia nazywa wrrrrrrrrrrr:OJulka jakos postaram sie folgowac,bo ja do Swiat,to sie wykoncze:( Pozdrawiam serdecznie Wsie Narazie)))

Uuuuu dopiero zobaczylam:( Stawiam kawusie,bo dzis ja bylam pierwsza:P:D:D ..............c.............smacznego:)!!! JA sie pytam gdzie Wy Wszystkie sie podziewacie??:(

Na wstępie zdrówka dla dzieciaczków i mam. U nas po staremu.Pani pochwaliła Kubę że pisze najładniej z dzieci które piszą lewą ręką,poprawił się w zachowaniu.Dziś byli na wycieczce w kopalni,Kubie buzia się nie zamyka tak mu się podobało.Julka ostatnio marudzi,ma jeszcze końcówkę kataru i co najgorsze zaczęła chodzić ze smoczkiem.Muszę go chować,dostaje go dopiero wieczorem przed snem ale jak nie schowam to łazi z nim cały dzień.Nie wiem czemu tak zaczęła się zachowywać,myślałam że ze smoczkiem skończyliśmy.Wczoraj zaliczyłam okulistę,okazało się że mój astygmatyzm zmniejszył się z czego bardzo się cieszę.Muszę kończyć bo Julka wyje-powód zwróciłam jej uwagę że nie może stać na ławie,wyje jak by ktoś ją katował.Ostatnio wten sposób się zachowuje,pokazuje swój bunt,na początku nie zwracam na nią uwagi ale gdy zaczyna się zanosić to muszę

Dobrej nocki Wszystkim zycze)))

Hej dziewczyny! Nie napisze za duzo bo wczoraj przeciełam sobie ręke słoikiem i to w samymnadgarstku-zgięciu-uuu jak bolało,teraz tez boli:( BYło to tajk szykowałam placka,Kuba chciał mi pomóc i stłukł słoik,pózniej ja zapomniałam i wkładałam papiery do kosz-chciałąm je upchac a zapomniałam że tam jest stłuczony słoik:(i jak mi pojechało-nie piszę szczegułów-okropne:(...miłej nocki,npiszejutro.. sory za błedy ale pisze jak pisze...buziaczki

dziś Wam tylko pomacham,nie mam nastroju:( byłam dzisiaj na pogrzebie tego chłopaka o ktorym wspominałam wcześniej,nie było to przyjemne,taki młody człowiek:(Tak strasznie mi smutno przez to:(

HEJ dziewczyny dzięki za wsparcie z babcią jest już troche lepiej dzisiaj będzie miała badania lekarka wczoraj powiedziała do mnie wie pani nie chcę zapeszyć ale jak na razie pacjentka wraca do zdrowia a po badaniach będzie wiadomo więcej i jak nie zrobią się nowe zakrzepy to powinno być dobrze

Brylka to super że babcia wraca do sił :) w dalszym ciągu dla niej fluidki.............. :) Ja tylko tyle, potem sie jeszcze odezwe:)

Brylka super że babci stan się poprawia,oby tak dalej U nas nie za ciekawie.Julka dwa razy zwymiotowała.Nie wiem po czym.Nie ma gorączki,szaleje,bawi się,ale przychodzi chwila że kładzie się .Jak chwilę poleży to znowu bawi się.Mam nadzieję że to zęby.Pamiętam że w wieku dwóch lat wychodzą chyba piątki.Dziś Kuba ma tańce to pójdzie z moją koleżanką,zna aerobik nie pójdę chociaż mąż mówi że on sobie poradzi,ale ja wolę być dla świętego spokoju.Dobra kończę,bo mała prosi mnie o jedzenie Miłego dnia

Luiza możliwe że to piątki idą. Jejku ja sie obawiam że i mojej sie wyzynają juz bo taka niespokojna jest, ślini sie strasznie i gryzie wszystko dookoła, ale moja to chyba za wczesnie:( Dobra zmykam jej obiadek dać.papa

Hej laski:) Brylka ja tez się ciesze że z babcią juz lepiej:)trzymam kciuki żeby było jeszcze lepiej:D Luiza a może to jakiś wirus,moje dzieci ostatnio miały tak-zero goraczki tylko wymioty:O.i jak się kładły to juz podstawiałam miske,bo wiedziałam co bedzie:(,po 2 dniach przeszło... Julka miałas się jeszcze odezwać:Pco robiłąs na obiadek??ja zupke ogórkkową:) mniam:P kasbak sylwunia i sylwina a wy gdzie się podziewacie?????????halo?????????:):P Nie pisze juz o reszcie kolezanek bo sie nie odzywają wcale:P Moja reka juz dzisiaj lepiej:)mogę pisac na kompie a to juz duzooo:D :D :P Lece sprzatać bo się inie wyrobie,tak to jest jak się nie zrobi od razu i odkłada na pózniej:D :P :P :P

Pyska :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:Pja robiłam pomidorową i placki po wegiersku :P:P:P no własnie gdzie reszta??? :( Kasbak przykro mi z powodu smierci kolegi:( bosz.. jak sobie pomyśle:(taki młody chłopak co sie teraz dzieje na tym świecie

kurczę julka ale mi smaka narobiłas na placki po węgiersku...,podrzuć jednego bo uwielbiam,a nie robię bo mój M nie lubi i dla mnie samej nie warto:) ja już dziś w lepszym nastroju,i cieszę się bo wracam teraz z pracy o 13:) pyśka Ty to sobie narobiłas z tą ręką,oj oj.... Brylka super ,że z babcią lepiej,buziaki narazie zmykam,bo Nadka kończy pić i pewnie mnie zaciągnie do zabawy,może potem coś skrobnę;)

Kasbak wpadaj zaraz ci odgrzeje:D ja po węgiersku robie naprawde rzadko, częsciej z serkiem;) mniam;) Ja juz polożyłam małą spać, i teraz tylko czekam na m jak z pracy wroci, i jak mi sie jeszcze jedna pralka wypierze, bo mała jak ja przebierałam po kapieli w piżamke zasikała mi koc, i prześcieradło, i musiałam to jeszcze dziś wyprać, tylko gdzie ja to będe suszyć to niemam pojęcia:( no i w koncu zrobiłam w szfkach z ubraniami porządek, jeszcze tylko jedna mi została:O troche sie mi prześwietliło, ale miejsca dalej niemam:( Ja chce mieć szafe a jutro zabiore sie za pranie pościeli i ręcznikow.

Dziewczyny ja tak pojadłam że aż mnie wzdeło i boli mnie wątroba!!!-najadłam się majonezu...mam nadzieję że mmi przejdzie:P Ide pod prysznic i do łózczka,papa do jutra:) Buziaki na dobranoc:)

dobranoc wszystkim

:D:D wstawać śpiochy kawka c i pączuś na stole :D:D Pyśka :P:P:P:P:P:P niestety dzisiaj przylazła @ :(:(:(:( Sylwunia ale grudzień będzie nasz :)

Hej laseczki:) sylwinka kawka mniam:D,uciekam do pracy:P ale u nas dzisiaj zimno,brrrr:P

Brylka- cieszę się że z babcią lepiej:) Kasbak teraz jest taki rytm życia że młodzi ludzie się wypalają, przykro mi z powodu śmierci twego kolegi i żal mi rodziny którą zostawił:( Z moją Olą coraz gorzej cały czas kaszle( aż ją ciągnie na wymioty), niedosłyszy spać nie może, byłam z w czwartek u lekarza rodzinnego, powiedział że tu jest sprawa strikte laryngologiczna, że jak będziemy hodować tego migdała to może spowodować trwały niedosłuch a nawet doprowadzić do niedorozwoju umysłowego itd. i zastanawiał się co może jej dać jak ona jest obstawiona lekami, mało tego z wymazu z nosa wyszło że ma pneumokoka i pytam co z tym zrobić -można zaszczepić , - panie doktorze ja córki zaszczepiłam w kwietniu ubiegłego roku, widziałam po nim że jest w niemocy, mówię że swego czasu miała antybiotyk który nic nie dał, pow że tego pneumokoka może mieć nawet rok. Po wyjściu pobiegłam do laryngologa prosić o przyjęcie bez terminu( termin mam wyznaczony dopiero na 22) bo właśnie wracam od lekarza(dyrektor ośrodka w Skawinie) który mówił tak i tak a Ola jest w takim stanie, powiedziała że teraz ma to potem tamto i żeby przyjść w terminie, moja bratowa zarejestrowała Olę na szwedzką do Krakowa na 17.12. Ale co ja mam do tego czasu robić? mój w nocy wali łbem o mór i mówi jakie to życie jest popird**ne a rano wychodzi z domu i przychodzi o 22.30 . A ja w kuchni mam oddział rehabilitacji, chodzi inhalator i odciągacz kataru tuby w ruchu regały zastawione syropami, Iza mimo że jest obstawiona lekami też kaszle i boje się że mogła się zarazić tym pneumokokiem zresztą wszyscy domownicy itd. są narażeni.