Mamy siedzące w domu z dziecmi

czesc Dzisiaj nie mam na nic czasu,przeczytałam was szybko-zdrówka dla wszystkich!!A w szególności dla naszych maluszków:D

dziewczyny popołudniu rozmawiałam z kolegą i powiedziałam że coś humorku nie mam a on wysłał mi to i powiem wam że do tej pory się śmieję Wpadł Józek do Jadźki. Jadźka na to: - Józuś skoro tu już jesteś to weź no strzel mi minetkę, co? Józusiowi dwa razy powtarzać nie trzeba i bierze się do roboty, jęzor tornado a tu... wyciąga kawałek kartofla. No nic, jedzie dalej, wywija jęzorem na wszystkie strony i... kawałek kiełbasy. Dobra co mu tam jedzie dalej, zapitala a tu... normalnie pietruszka Chłop nie wytrzymuje - Jadźka do kur.wy nędzy co to ma być?! - A bo wczoraj był Mietek i jak robił minetkę to mu się rzygło... Wchodzi Jasiu do pokoju i widzi jak ojciec posuwa od tyłu mamę.. Ojciec: - Czego chcesz, czego chcesz!? Mama: - dziewczynkę, dziewczynkę! Jasiu speszony wychodzi. Po 5 minutach wchodzi ojciec do niego do pokoju, a Jasiu podbiega, ściąga spodnie, wypina się i mówi: - Tato, a ja chce klocki Lego.

czesc]

Margaret od początku dawałam mu osłonowe i jogurt dodatkowo....a co do jedzenia to ta moja mała małpka nawet banana nie zje jak zawsze potrafił calutkiego zjeść bez gadania...on wogule zastrajkował i odmawia wszelkiego jedzenia!!!a potem ryczy ze głodny ale nic nie zje...na siłe jag go próbuje nakarmić to jeszcze gorzej...dzis już troszke zjadł ale też niewiele i prawie że na siłe..zaciska usta i koniec!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czysc dziewczyny, a ja dopiero co usiadłam do kompa. MAMAkubusia, no to zeczywiscie nieciekawie macie , sie wam synek pochorował, niewiem co ci doradzić, moja mała tez jest uczulona na 2 antybiotyki, i paracetamol jak narazie, ale jej sie to ujawniło swędzącą wysypką na całym ciele. Natomiast synek jesli ma chore uszko to napewno przy jedzeniu i piciu to ucho go boli,wiec dlatego nie chce jesc. Margaret napisała juz w zasadzie wszystko co z jedzenia, dawaj mu jak najwiecej pic jak nie bedzie chcial, to chociaz po łyzeczce co 15 min, np. kisielu, albo kaszki na mleku modyfikowanym nestle czy bobowita. Mozesz mu np. upiec jablka w piekarniku z cynamonem,(całe umyte jabłka kladż na blasze nasmarowanej lekko masłem, piec az sie skorka zrumieni.) Dziewczyny dzieki wam za pomysły co do prezentu, chyba jednak kupimy obydwom, ciasto-plasto , myslałam tez o jakichs fajnych spineczkach do włosow, bo ta 4 latka to mała strojnisia, a Jagodce kupie kilka nowych bajeczek ;) troche skromnie:( ale w tym roku niestac mnie na nic wiecej:( Margaret, taką masą solna dziewczyny sie właśnie całe wakacje bawiły;) Luiza kawały super:D:D:D mi sie tez od razu humorek poprawił :D:D:D Ja od 8 rano byłam u sąsiada pomoc mu chate do porządku doprowadzić :O przyszłam, o 13, M pojechal do pracy a ja szybko obiadek zanim sie mała obudzi, i zabralam sie za pranie, sprzątanie u nas tak sie rozkręciłam, ze zrobiła sie 18, Jagodka była grzeczna, zresztą tesc sie z nią bawił cały czas wiec była przeszczesliwa:) Jeszcze jej zupke ugotowałam na jutro, i w szafkach z ubraniami porzadek zrobiłam, A teraz sie juz chyba połoze bo jutro o 3 musze wstac :O Dobrej nicy wszystkim.

miało być Dobrej nocy wszystkim ;) przepraszam za byki, ale mi sie juz w oczach wszystko zlewa. papa

Pobutkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:P:P:P Kawa dla spragnionych:) ...................c................smacznego:)!!! Ide dac Dawidkowi leki i sama kawke dopije,bo zasypiammaly moj urzeduje od 6.45:O Fluidki sle potrzebujacym........................ Zycze milego dnia:)

Dziekuje dziewczynki za fluidki

Kasbak co u Ciebie slychac??na nk siedzisz,a tu zajrzyc nie laska:P??:D:D:D Ja siedze sama gdzies do 18:(kurcze nona dworze mroz i mgla:Oa ja mialam wlasnie isc do sklepu:(ale pojde jak niunio sie przespi,bo teraz,to ja sie nie wybieram ,bo zamarzne chyba;) Julka Brylka co u Was slychac ???pozdrawiam serdecznie Gumisiu Ciebie rowniez pozdrawiam serdeczniepomachaj czasem kolezankom;)

cześc laseczki!:D NO ja się piszę na ta kawkę,posprzatałąm w domu,umyłam sobie lodówkę i na 13 lece do roboty-wiec taka kawka teraz w sam raz:D :P U mnie dzisiaj leciutko pada deszcz,ale coś jest pochmurno więc chyba bedzie po południu lało:O Sylwunia wpadnij do mnie,posiedzimy raem:Pw samolocik i zaraz bedziesz:D Mój Adaś wczoraj tak zwrócił na wieczór że całe łózko było brudne:Oaż mąz zadzwonił po mnie do pracy bo biedny nie wiedział co robić co mu dać ani gdzie jest pościel-lekka przesada:ale to są własnie męzczyzni,dałąm mu zaraz lek na \"wymiotowanie\"i dzisija juz jest ok:) JUlka ty się nie przejmuj że skromne prezenty,liczy się to że pamiętałaś a nie to czy kupiłąs drogi prezent:)buziaczki:) Lece wsztaić makaronik do piekarnika bo za niedługo wychodze.. Fluidki dla wszystkich i buziaki:)

jestem kochane:D sylwuś na NK siedzę ,a właściwie to przelotem zaglądam,bo nie wiem gdzie ręce włożyć tyle roboty,no a żeby Wam coś napisać to juz czasu zawsze brakuje:(Ale czytam Was cały czas i jestem na bieżąco:) wiecie co ,ja mam juz tak dość mojej pracy,że szok.Wracam późno do domu,wcozraj np po 19,a wychodze rano na 8,więc Nadię widzę malutko:( Mam nadzieję,że już tylko tak tydzień i potem znowu zrobią mi pół etatu,bo normalnie nie daję rady A do tego mieliśmy mały wypadeczek w domy,zwarcie nam się zrobiło i UWAGA!!! spaliło mi:pralkę,piekarnik,mikrofalę,komputer,dekoder cyfrowy...po prostu usiadłam i się popłakałam:( kompa już mi naprawili a reszta nie wiadomo kiedy i za ile kasy:(więc z praniem latam na dół do teściowej. julka z prezentami to masakra jest,tyle pieniędzy na to idzie,ja mam w sumie koło 7 dzieci do obdarowania:O,więc moje cięzko zarobione pieniądze pójdą na wydatki świateczne i tyle:( zmykam kochane,bo dziś przy wolnym dniu mam tyle sprzątania,że do wieczora się nie wyrobię chyba:O Buziaki

miało być: pralkę :)

Pozdrawiam Wszystkie mamcie Tak sobie czytalam dziewczyny i chce sie z Wami czyms podzielic:) To sa wspomnienia moje z porodu Dominisia:) Ostrzegam,ze ludzie o slabych nerwach nie powinni tego czytac:P:D:D:D Zaczelo sie !!!Godz.23dn.3.03.o7r. odeszly mi wody,ja w panice co robic boszzz mysle sobie ja tak z Dawidkiem nie mialam i szok,ale szybko otrzezwialam i wiedzialam co mnie czeka za niedlugo Bylismy wtedy na urodz. u mojej siostry i nie balam sie juz tak bardzo,bo wiedzialam,ze moge liczyc na mame,rodzenstwo i meza po uspieniu Dawidka zchodzac na dol cala zalana mowie do mamy co sie stalo,a ona do mnie,ze sie zaczelo Nie wiedzialam wtedy jak mam wyrazic swoja radosc,ze to juz tuz,tuz.Maz w panice pojechal po dokumenty do nas do domu,wracajac zabral mnie do szpitala,ale oczywiscie maz nie zabral wszystkich dokumentow i musielismy wracas sie jeszcze raz do domu a tu mnie ciagle zalewalo i podp.nie pomagaly. Gdy juz mielismy wszystko wkoncu mi ulzylo,ze nie bedzie zadnych probl.z papierami i mowiac do taxiaza panie jedz pan szybciej,bo zaleje cala taxowke panu,mowi maz do niego-wody zonie odchodza,a ten jak nie dostal pawera to wciagu 5 min.znalazlam sie w szpitalu Zrobiono mi wszelkie badania i okazalo sie,ze jeszcze nie ma na tyle rozw.i nie mam skurczy by cokolwiek zaczac robic,a z dzidzia bylo wszystko wporzadku Pyta mnie sie P.doktor czy chce zostac w szpitalu i czekac na skurcze,czy chce jechac do domu,to ja dlugo sie nie zastanawialam i pojechalismy do domu Kazala nam przyjechac jak beda skurcze co 5 min. Gdy zajechalismy do domu byla godz 3.45 rano,polozylam sie aaaaaaa tu niespodzianka dostalam skurczy i mialam je co 8 min.,potem co 7 i tak juz mnie meczylo do 13.Chodzilam po domu w nocy gryzac poduszke,i sapiac,dyszac,dmuchac i rozne robic cuda wianki tylko aby mi troche bol usmiezylo.Spalilam wtedy chyba ze 4 papierosy,bo juz wytrzymac nie moglam,balam sie wszystkiego co jak bedzie ,a tym bardziej,ze j.angielskiego dobrze nie znam Ciagle przemyslalam i prosilam Bozie aby to dziewczynka sie urodzila tak jej pragnelismy razem z mezem.Przez cale 9 mies.prosilismy Boga o nia,a tu suprayssssssssssssssss Obudzilam meza w niedz.o 6 rano chodzil ze mna troche i masowal mi kregoslup,potem o godz.9 rano pojechalismy do siostry i tam przeczekalismy do 13 i gdzy juz skurcze mialam co 5 min.pojechalismy z M do szpitala,tam szybko badania,wywiad srodowiskowy itp.Kazala mi sie pani przebrac i poczekac chwilke,ze zaraz po mnie przyjdzie i tak czekalam 30min. skurcze byly juz tak silne,ze myslalam umre chyba boszzz dopomoz prosilam po cichu.Gdy sku. mialam co 2 min. wkoncu M poszedl po babke i ta mnie dopiero wziela na sale,a mezowi kazala czekac w poczekalni,az go zawola Wiezdzajac na sale porodowa patrze i jestem w szoku,a tam zwykle lozko,zadnych oparc na nogi,czy nawet poreczy zeby sie zlapac jak ja urodze se mysle??I powiem szczerze,ze bylo b.trudno.Dostalam gaz usniezajacy bol i jakas tabletke jeszcze,ze po tym czulam sie jak pijana No zaczelo sie parcie i parcie itp.same wiecie co i jak po kolei i u mnie to samo bylo,a gdy wyszla glowka pomogla mi polozna dotknac swoja reka glowki,a tu taka tyci i duzo wloskow poczulam I znowu sobie mysle Boze zeby to byla dziewczynka nagle spojzalam na zegarek byla 14.09 Dominik PRZYSZEDL na swiat moje tak sie uradowalo jak zobaczylam malenstwo,ale mniej bylam zadowolona jak zobaczylam miedzy nogi szok po porodowy przeszlam i strasznie mnie to meczylo dlaczego nie dziewczynka??? Potem sobie przetlumaczylam,ze widocznie Bog tak chcial i pogodzilam sie z tym i po malu mi przeszlo :( Nigdy w zyciu bym go nie zamienila na dziewczynke ,a jak zapytalam sie M po wejsciu do mnie na sale co my teraz zrobimy-to mi odpowiedzial nie martw sie bedzie trzecie i sie usmiechna,ale widzialam ze tez byl zdziwiony i rozczarowany,bo byl pewien,ze bedzie dziewczynka.Mowie do niego,ze widocznie Pan Bog mial inne plany wobec nas i ze sie jeszce sloneczko do nas usmiechnie Radosc mamy ogromna z niego i jestesmy tacy dumni z niego,ze sie nawet nie da opisac jak my Go KOCHAMY!!! KONIEC

Dobrej nocki Wam zycze:)))))

Pobutkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:D:D:D Stawiam kawusie i zmykam malego klasc spac:) ......................c....................smacznego:)!!! Zycze udanej niedzieli............ Fluidki sle potrzebujacym............................. Narazie Wszystkim:)

oooo,kochane a co tu takie pustki?? ja zapraszam na lody z bitą śmietaną i owocami:)........\\_/ sylwuś wzruszająca opowieść:) my właśnie wróciliśmy z zakupów świątecznych,jestem zadowolona bo udało mi się kupić prezenty dla dzieci,i dla mojej Nadisi też,więc teraz tylko oczekiwać świąt:) pozdrawiam,nie wiem kiedy się znowu odezwę przez tą moją zakichaną prace,buziaczki przesyłam wszystkim i fluidki dla chorowitków .........

cześc laseczki:D Pozdrawiam i buziaki:) Sylunianiezła opowieść,czytałąm nie przerywajac czytania:P:D Ja jutro jade kupic jeszcze jeden prezent na mikołaja i też mam z głowy,pa

wstawać śpiochy pobudkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa kawka na stole i pączki z czekoladą. Życzę miłego dnia :)

Cześć W sobotę tak mnie głowa bolała że leżałam w łóżku cały dzień.Mąż z dzieciakami pojechał do kina na bajkę Piorun-fajna polecam.W niedzielę byliśmy u teściów i coś zaczęła mi się nie podobać Julka.Załapała katar,Kuba zresztą też.Tylko ona w nocy się budziła i zachrypła więc dziś idę do lekarza.Mam nadzieję że wyrobię się bo lekarz przyjmuje o 10.30 a ja na 12.30 mam być w szkole bo mamy niespodziewane zebranie.Chcę się zapytać lekarki czy mogę postawić bańki i chcę żeby przepisała mi jakieś lekarstwa bo już wszystko mi się kończy.Co do prezentów to prawie wszystko mamy,jeszcze tylko trzeba zamówić zabawkę buldożer bo Kuba sobie zażyczył ale ją dopiero dostanie pod choinkę więc mamy trochę czasu.Z prezentów jestem zadowolona,czekam na zabawkę kuchnię dla Julki ma przyjść w tym tygodniu,ale ją też dostanie pod choinkę na mikołaja już dzieciaki mają.Dobra kończę,muszę przygotować się do lekarza. Miłego dnia

i tylko tyle narazie:(

hej laseczki mnie jak juz pisalam niebyli przez caly wekend w domu ale juz jestem. widze ze wiekszysc juz prezenty pokupila, no my jeszcze nic nie mamy, ale w tym tyg pewnie cos kupimy. U mnie nic nowego:( niestety nadal szukam pracy, dzisiaj ma oddzwonic do mnie jedna pani, moze zalape sie na tzw. przyuczenie do zawodu, ale watpie czy oddzwoni:( chyba łape jakiegos doła. Do tego Jagodka niespałaznowu w nocy, od 12 do 4 nad ranem, a wstała o 6. Ide jej przegotowac zupke, bo teraz odsypia, i pewnie zaraz wstanie. Kasbak bidulko trzymaj sie tam jakoś, i podrzuć z poł etaty chetnie wezme;) Sylwia jak Dawidek sie czuje ? Luiza dla ciebie fluidki na te bole głowy, wiem co to znaczy :( Dla wszystkich mega fluidki ........................

Julka dzięki za fluidki My panią doktor zaliczyłyśmy.Julka osuchowo wszystko w porządku tylko ten katar.Mam postawić bańki jak chciałam i dawać jej eurespal,bioaron c i pecto drill.Powinno jej przejść bo to dopiero początek.W szkole omawialiśmy jasełka i ich wycieczki -na balet i di kopalni.Teraz mam chwilę dla siebie.O 18 przychodzi teściowa postawić bańki więc będę jeszcze trochę musiała ogarnąć mieszkanie Dziewczyny mam oyszne ciasto biszkopcik a w środku galaretka która ma ochotę

witam i kawusię stawiam....\\_/ wstawać śpiochy!!!!!!:):):)

Cześć:D Kasbak ja się piszę na kawkę:D!! Sylwunia a co ty wczoraj taka smutna?? Luiza napisz co jak było u lekarza?Ja wczoraj tez pojechałam jeszcze kupić prezent dla Adasia,dla Kuby już kupiłam wcześniej:)Mam już z głowy...:P Julka napisz czy zadzwoniła ta Pani...fluidki dla Ciebie,zobacz kończy juz się ten rok...zobaczysz nowy bedzie na pewno lepszy od tego:)mam nadzieję że znajdziesz prace i bedziesz zadowolona:Dbuziaki:) Dziewczyny a gdzie reszta??Gdzie się podziewacie?? Ja dzisija robię szybki obiadek bo chcę sobie umyć u siebie okno i pprac firanki....i będe miała z głowy..lece szykowac dzieci ..na razie pa

Witam szanowne grono:) Zbieram sie do szkoly:)wpadne potem jak bede miala wiecej czasu;) Stawiam kawusie i zmykam;) ......................c.................smacznego:) Pyska,a sama nie wiem:(jakis taki dzien mialam buuuuuuuuu:( Dobra lece Dawidkowi dac leki i wychodze ))) Fluidki sle potrzebujacym......................... Zycze milego dnia

Dziendobry:) Pyska pani oczywiscie nie zadzwoniła jej tel. tez nie odpowiadał . Ja naprawde nie rozumiem tych ludzi, poco sie umawiac, i mowić, ze na pewno wtedy, czy wtedy zadzwonie, a potem nie dzwonic, nawet zeby tylko powiedziec, \"nie dziekujemy\" i tak jest niestety wszędzie:( Ide zrobie sobie herbaty mietowej, bo mnie cos żołądek boli od rana, U nas słonko wyszlo, ale zimno na polu, wiec pewnie pojde zaraz z Jagodką na mały spacerek, moze mi przejdą te bole. fluidki przesylam, w dalszym ciagu dla chorow itek luiza,jak coreczka lepiej?

Cześć! Ja miałam na dziś zaplanowaną wizytę u ginekologa, chciałam zrobić cytologię, ale nie idę bo biorę antybiotyk. Z Olą byłam wczoraj u laryngologa ma dość dużego trzeciego migdała, niedosłyszy i ma niedobre ciśnienie w uszach, dostała flixonanse i opłatki z efedryną i mam się zgłosić na kolejną wizytę. julka- wiesz jak jest to już nie powinno cię dziwić, że ta baba nie zadzwoniła, w ogóle pracodawcy w ogłoszeniach oszukują podają inne stanowiska, inne wynagrodzenie niż w rzeczywistości jest. To nie tyczy się tylko pracowników fizycznych, kuzynka mojego męża skończyła w tym roku studia, szukała pracy w zawodzie -nauczyciel matematyki, dyrektor jednej szkół umówił termin rozmowy kwalifikacyjnej, jak pojechała, to okazało się że już ktoś jest przyjęty-bez komentarza bo byłyby same gwiazdki. Luiza pozdrowienia dla Juleczki, Na moją Olę eurespal i bioaron nie działa a mimo sporej apteczki domowej nie spotkałam się z pecto drill- jakie ma działanie? Aha - miałam już termin na rehabilitację do kopalni soli w Wieliczce, a wczoraj przyszło pismo, że skierowania mam złe(bo od lekarzy pierwszego kontaktu) a prezes NFZ wprowadził zarządzenie że skierowania mogą kierować wyłącznie lekarze: poradni rehabilitacji medycznej lub poradni gruźlicy i chorób płuc albo poradni alergologii.:O Dobra lecę bo dostałam kawł wołowiny od teściów muszę ją posegregować, obiad ugotować i lecieć do miasta po Te opłatki z efedryną, Izie kończy się singulair to znowu do lekarza po receptę, a do ośrodka od 07.00 nie można się dodzwonić:O

ja sie tylko pokazuje ze jestem;) Margaret, oczywiście ze jestem juz do tego przyswyczajona, tylko w*...* mnie takie coś i dobija:(