Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

O boze... Jak jest ktos u nas, lub my u kogos to przeciez normalne ze nie zabronie mu wziac czegos slodkiego jak jest czestowany. Nie przesadzajmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eve z rana najlepiej coś wypić mocniejszego na rozgrzewkę ;) acha widzę że Twój synek jest w wieku mojej Madzi tylko że moja córcia ma 4 lata i 8 miesięcy :) Kasbak właśnie widzę że Nadia ma na drugie na imię Agata :D:D moja druga córcia ma na imię Dominika Agata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaaa23
Witam. Nooo, wreszcie za oknem sloneczko! Dzien niby przyjemny a jednak... nie jest tak kolorowo. Od rana bylo tak jak zawsze. Mala obudzila nas o 7 swoim wolaniem. Wzielam ja do nas i podalam sniadanko-cyca. 3 min pozniej Maja zwymiotowala. Myslalam, ze sie przejadla poprostu, ale po chwili zrobila sie bardzo marudna i taka "osowiala". Na ogol jest bowiem bardzo zywym dzieckiem. Pozniej zwymiotowala jeszcze 2 razy. Wszystko trwalo ok 30 min. Teraz juz zachowujue sie calkiem normalnie.Tak jak zawsze. Zastanawiam sie co to moglo byc? Udac sie z nia do lekarza? Bo poki co nie moge sie dodzwonic do pediatry, ale zastanawiam sie czy jest sens? Moja mama oczywiscie mnie nakreca-ze napewno jest chora, ze jest nadpobudliwa itp i ze koniecznie mam jechac do lekarza. A ja jak ja obserwuje, to wydaje mi sie, ze nic jej nie jest. Moze jej cos zaszkodzilo? Moze zjadla cos z podlogi? Bo to taki nasz maly "odurzacz". Jak ja czegos nie sprzatne to ona to zje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka moj synus ma 4 lata i 1 m-c dokladnie:D paula ja jestem tego zdania, ze lepiej isc i zeby okazalo sie ze przyszlas niepotrzebnie niz cos przegapic... Ja bym poszla do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaaa23
No i chyba tak zrobie. Moze chociaz telefonicznie udzieli mi porady. Poki co nikt nie odbiera :( A ja wreszcie pomylam te okna a teraz siedze i sie martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. Czasami udziela mi porad przez telefon. U mnie w miejscowosci lekarz pediatra jest tylko we wtorki, wiec jezdze prywatnie jakies 20 km od naszej wioseczki. I taka mam z nia umowe, ze najpierw dzwonie, mowie co i jak i ona decyduje czy juz przyjezdzac, czy moze jutro, czy moze obedzie sie bez wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:)wskoczylam na chcwile bo mala spi i co widze Agnes po co te wyzwiska tu nikt sie tak o innych nie wypowiada !!!!dziewczyno po co od razu wyzywac masz swoje zdanie ok ale nie musisz je w ten sposob wyrazac !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulaa ja bym poszla do lekarza ale jesli masz faktycznie tak kiepsko i jest raz w tygodniu to obserwuj malenstwo niech duzo pije napewno czytalas jakie sa objawy odwodnienia wiec jesli zauwazysz cos u swojej niuni nie czekaj jedz na pogotowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Caly czas probuje sie dodzwonic do lekarza i jak cos to wsiadam w auto i ruszam. U nas faktycznie jest problem z dostepem do pediatry-przyjmuje tylko raz w tygodniu od 8 do 10 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry dziewczyny, bo to ja przyczynilam sie do tej sytuacji. Nie mialam mozliwosci skonsultowac tego z lekarzem, moja mama oczywiscie panikuje a ja chcialam zasiegnac opinii na ten temat. Owszem moglam jechac na pogotowie, ale gdy po tym porannym zdarzeniu mala calkiem doszla do siebie to zrezygnowalam z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale sie nie przyczynilas zapytalas a ktos kto potrafi tylko rzucac obelgami wykorzystal to zeby sie wyzyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny nie ładnie tak na siebie naskakiwac. ten topik nie jest po to by obrzucac sie blotem :(tylo potoby porozmawiac i sie poradzic,a skoro paula chciala sie poradzic to nie trzeba jej odrazu ublizac... dziewczyny wysylam wam zaproszenia na nk jestem ze słupska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)3 porody podziwiam ja po jednym mialam dosc :(rzeznia? tak bolalo ?czy trafilas na taka obsluge lekasrka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję że jestem Moja córka też zwymiotowała rano ale do lekarz nie pobiegłam bo wiem jaki był tego powód- po raz pierwszy zażyła żelazo zalecone przez lekarza. Jeżeli dziecko po wymiotach przyjmuje płyny i bawi się jak zwykle to po co biegnąć od razu do doktora jak trzeba w dodatku pokonać 20 kilometrów. paulaaaaa opiekę zdrowotną macie fatalną, może pasowało by napisać pismo do NFZ Ja myślałam że tu będzie panować solidarność"babskich jajników" a tu takie teksty:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obsluga byla bardzo mila...jak dojechalam do szpitala to juz bylam gotowa do rodzenie,poprosilam zeby mnie nie rozcinali i tu chyba zrobilam blad to tak sie meczylam ze juz nie mialam sily...drugi moj syn wazyl 5.850 ale o wiele lzej mi sie rodzilo niz ostatniego a ostatni wazayl 3.700...a teraz jak pomysle o kolejnym porodzie to az mnie sciska...zastanawim sie nad operacja usuniecia macicy bo zadne zabezpieczenie nie jest 100 procentowe a kolejnego porodu nie przezyje:O:O:O:Oa wy co myslicie na temat takiej operacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to spore dzieci:)nigdy szczerze sie nad tym nie zastanawialam ale 3 pociechy to sporo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×