Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Gość do paula
raz jeszcze do Kasbak - cytuje Ciebie "nie sztuką jest najeśc sie rozmaitości dla potrzeb własnego organizmu i patrzec jak dziecko płacze na drugi dzień.." czytam bardzoooo dokladnie i nie mniej ale w twojej wypowiedzi pada zarzut jakby matki specjalnie najadaly sie pysznosci bo maja ochote na cos, mimo ze dziecko na drugi placze... i wyluzuj:) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja gdy mały skończył 3miesiące zaczęłam powoli jeść wszystko mateuszowi nic nie było nie bolał go brzuszek nie miał kolki +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasbak, :D ja tez do niedawna nie wiedzialam, ze istnieje takie cos jak opalanie natryskowe :D . Kuzynka mnie uswiadomila a reszte w necie doczytalam. Mam tylko nadzieje, ze nie porobia mi sie plamy i, ze jakos w sobote bede wygladala. Napisze jutro jak juz bede po. Musze Wam sie przyznac, ze mam pewne obawy, ale co tam... zaryzykuje :) Jutro kupie kaszke na mleko, bo aktualnie mam tylko taka, ktora na przygotowuje sie na wodzie, i podam malej. Mam nadzieje, ze taka jej zasmakuje. :) Spadam zrobic sobie peeling bo to podobno konieczne przed tym opalaniem, a jak sie Maja zbudzi to juz nic nie da mi zrobic. Od kilku dni non stop spaceruje z nia po domu, tak jej sie chodzenie spodobalo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sosenka- nie mam wyksztalcenia pedagogicznego-mam srednie.Aby pracowac jako 'pomoc wychowacy' to wystarczy :) ivette-nie chce pisac o szczegolach tutaj ale nie boisz sie ze 'przez to' bedziesz miec problemy???? jakby nie bylo lamiesz prawo....wiesz co mam na mysli....predzej czy pozniej dowiedza sie ze nie mieszkasz sama tam z mala.Nie pisze tego z zawisci tylko moze nie zdjaesz sobie sprawy z tego co moze Ci sie przytafic i jakie mozesz miec pozniej problemy....Na moje,powinnas zglosic we wszystkich instytucjach ze Wasza sytuacja sie zmienila....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akinom zawsze mozesz sprobowac, poza tym to bedzie dla malucha szok jak angle mamy nie bedzie caly dzien... aga no tak, wszedzie trzeba czekac niestety.. mam andzieje, ze niedlugo cos znajdziesz paula to juz duza baba :D wiesz, zawsze mozesz swoje mleko sciagnac, albo jej ograniczyc karmienie, ze np tylko rano, w poludnie i do spania a tak to inne jedzonko. kaszki do picia po prostu robisz rzadsze ;) iva ale ja juz pozglaszalam wszedzie. mieszkanie dostalam jako samotna matka. poza tym on z nami nie bedzie mieszkal na stale, jak tylko skonczymy remont to sie wyprowadzi, zobowiazal sie,z e to zrobi, wiec czemu mam nie skorzystac, poza tym z mala siedzi jak ja pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama pisze,że w mojej wypowiedzi pada zarzut "jakby"...czasami trzeba przymknąć oko na własne potrzeby,bo konsekwencje mogą byc niespodziewanie drugiego dnia....koniec tematu ivette też wywnioskowałam to co Iva,Twoja sprawa,robisz jak chcesz,ale uważaj,mogą Was sprawdzić dokładnie. a na poprawę nastrojów stawiam kawkę i rogaliki drożdżowe,wczoraj piekłam,są pysznee:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasbak ale co sprawdza? ze przyjezdza do dziecka codziennie? to mi chca zarzucic, ze sie zajmuje Ania jak ja pracuje? czy ze nie chce od dziecka sie izolowac? poza tym on pracuje od 18 do 6 wiec w nocy go i tak nie ma, wiec wiesz.... nie wydaje mi sie, zeby to mialo jakies znaczenie... zreszta, jeszcze tam nie mieszkamy, okaze sie w praniu kiedy tam juz zamieszkam na stale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki dzis na obiad pomidorowa specjalnie dla chłopaków moich:)Mateusz właśnie zasnął a ja mam czas dla siebie,mąż poszedł do pracy na 11musi zrobić nadgodziny,zla jestem bo jest chory a szef kazał :(na dworze zimno o 9rano było -16a teraz też jest zimny wiatr więc chyba nici ze spaceru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,ja tez uwielbiam pomidorową:) u mnie dzis ogórkowa,zmiemniaki i schab pieczony,buraczki do tego:) ivette nie tlumacz mi sie ,to Wasza sprawa.Chodzi mi bardziej o zyczliwych sąsiadów,wiesz,ludzie potrafią być zazdrośni i wredni,oby kogos nie zabolało Wasze mieszkanie.Ale ja Wam zycze jak najlepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja siedzę w domu u mnie na obiad również pomidorowa :) Sebek jakiś taki niegrzeczny że nie wiem już co to będzie sił do niego nie mam. Mąż oczywiście nie zaprzestaje i dalej wykańcza i wiecie co dziwczyny jeżeli powiodą się nasze plany to za jakieś 3 tygodnie będziemy mieszkac już u siebie :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia cieszę się razem z wami:)nie ma jak to na swoim,może i ja kiedys będe miała swój domek,niby mieszkam w bloku ale mieszkanie jest własnościowe ale teściowej,:(ah ta pomidorowa ja gotuje duuuuuuzy garnek zawsze bo chłopcy uwielbiają pomidorową ,Mati zjada 2miseczki swoje:)wczoraj był niedobry do południa na szczęście jak wstal po spaniu to juz był grzeczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasial81
hej jak dobrze ze was znalazlam !mam nadzieje ze moge sie wkrecic!MAM dwojke dzieci Paulinka 4.5 roku i Krystianek 2.5roku i jestem w 14 tc termin lipiec 2010.wszystko ok. tylko potrzebuje pogadac z kims kto jest w podobnej sytuacji,"""siedze"""w domu od 2005 roku i czesto mam dosc wszystkiego!!!tej monotonii a tu sie okazuje ze musze jeszcze z 2 moze 3 lata """siedze""" chociaz tyle ze mam wychowawczy i szef obiecal przedluzyc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wit a j kasia ja tez jestem na wychowawczym i mam prawie 2letniego synka i równiez czasem robi codziennie to samo ale cóż tak trzeba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Kasia mnie już chwilami ta monotonnośc zabija,potrzebuje czasami odpoczynku ale nie ma mnie komu zastżąpic na dłuższą metę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlaśnie mnie czasem mąż wyreczy ale na dzien lub 2.ciagle to samo robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Dopiero niedawno wrocilam z tego opalania i teraz stoje juz prawie 30min przed lustrem, bo poznac sie nie moge :) . Co prawda zauwazylam kilka zaciekow, ale kosmetyczka powiedziala, zeby sie tym nie sugerowac i , ze na koncowy efekt trzeba poczekac do wieczornej kapieli. Poki co jestem zadowolona, profesjonalny gabinet i mila obsluga. :) Odezwe sie pozniej, bo Maja mnie ciagnie na spacerek po domciu. :D:D:D A ja nie mam nic na obiadek, chyba pizze zamowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula to fajnie ze opalanie sie udalo tez bym chciala spróbowac ale ide ide i jakos nigdy dojsc nie moge :(i wogole na nic nie mam ochoty ostatno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie to moj dluzej zreszta jak pracuje na zmiany to duzo sie nim zajmuje nieraz go uspi a ja wtedy mam czas dla siebie i wogole ,ale nieraz niechce .ale i tak nie moge narzekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielunia3009
Czesc mamuśki, ja też z osoby czynnej zawodowo przemienilam się w gosposie, mam 3 miesięczne niemowlę i 11 i 13 letnich nastolatków, fajnie co? musiałam wszystkiego od nowa sie uczyć, ale jakoś to poszło. Najorsze w tym mamusiowaniu tego niemowlęcia jest to, że każdy dzień przypomina poprzedni i tak w kółko, jak w "dniu świstaka"- masakra... a najbardziej doskwiera mi brak jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi, dlatego cieszę się że Was spotkałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Paulaaaa słuchaj a napisz ile sie placi za taka przyjemnośc opalania,pytam z ciekawości bo może jak bede w polsce tez zafunduje sobie taka przyjemność:P :P :P:D:D:D,powiesz jak długo sie utrzymała:) Anielunia witajaj,ja mam tez już starszych chłopaków ale nie tak jak ty 6 i 8 lat,no ale posiedziec już sobie można z kawką:P :P :Dale fajnie takie malutkie dziecko jeszcze ni>???:)chłopczyk czy dziewczynka??pisąłam niedawno na foru że mój mąz chce miec bardzo córcie bo mamy dwóch chłopaków:) Kasia witaj!o widze że tez masz już dwójkę dzieci i czekasz na trzecie,a ja tak się boję bo z dwójka tyle roboty ale widze ze chyba przesadzam:):P :P:D Julka albo cos zle wyczytałam albo masz juz własne swoje mieszkanko,wez napisz ,jak tak to sie bardzio cieszę:D:D:D Ja dzisja na obiadek miałam spagetti,dzieci powiedziały że takie dobre że chcą tez jutro:P:Dno to obiadek z głowy:) Dobra stawiam kawkę i lece posprzatac bo na 18 mam wizyte u dentysty z młodszym synkiem,kontrola zębów:) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny,no niestetyt nie ma na tyle czasu:P:P:D Kasbak rogaliki pyyychaaa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielunia3009
Moje niemowlę to dziewczynka Anielka (bardzo wyczekana) i tak na prawdę dopiero teraz okropnie sięcieszę tym macierzyństwem. Wcześniej jak rodziłam swoje starsze dzieci miałam 18 ,20 lat, także jeszcze chyba nie bardzo rozumiałam co znaczy macierzyństwo. Teraz się cieszę każdą chwilą spędzoną z Anielką i najgorsze jest to że niedługo wracam do pracy... nie wiem jak to zniosę, normalnie czuję że wszystko robię by tylko jak najdłużej zostać z maleństwem. Dlatego póki co wracam na pół etatu od 6 do 10.00- także nie wiele stracę, Anielka w tym czasie śpi a mama będzie pracować:-) Także dla mam wątpiących czy rodzić kolejne dziecko powiem krótko TAK:-) A Wasze dzieciątka, to urwiski czy Aniołki, czy trochę tego i tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mojego synka ktory w kwietniu skończy 2latka to zalezy od humoru i teo czy jest wyspany bo nieraz jest grzeczny a nieraz łobuz:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to tak różnie bywa,Sebek kończy 26 lutego 3 latka no i tak właśnie jak jest niewyspany to dosłownie tragedia taki podły ale bywa że jest aniołkiem :) a Kubuś 1 lutego kończy 5 miesięcy więc narazie nie jest taki podły. iwonka mój mąż nie ma kiedy zając się dziecmi,ciągle w biegu,jak już jest w domu to się nimi zajmuje,rpzmawia,nosi,przytula. W marcu znowu wyjeżdza na 9 miesięcy :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wiem rozumiem,napisalam to jak zachowuje sie mój maz ja mam go codziennie na szczescie,moj syn jest dzis okropny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zachwile zwariuje z nim ciagle mama i mama abawic sie nie chce tylko chodzi i placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×