Mamy siedzące w domu z dziecmi

piszecie o opiekunkach, ja też niedługo bede musiala się tym zainteresowac. Slyszałam, ze nieraz warto podzwonić po żłobkach lub przedszkolach i zapytać o panie na emeryturze. Nie wiem, jak to faktycznie wyglada...Nieraz chciałabym sobie tak wyjść chociaż ćwierć atatu do pracy, bo w domu to 4 etaty albo i więcej:) dziś zdarzyło mi się coś strasznie smutnego i groźnego-Marcelek spadl z łóżka, gdy poszlam do kuchni. Nie było mnie dosłownie pol minuty,wczesniej tak nie brykał. Nic się nie stało, ale strasznie płakal. Nie mogłam dojśc do siebie i serce mi pękło. Muszę postarać się o jakąś piankę na podłogę albo kocyk.

Ferka, niestety te upadki z łóżek zdarzyły się większości dzieci. Jakoś zawsze uważamy, a one i tak nas zaskakują sprawnością. Dobrze, że nic się nie stało. A co do opiekunki, to spróbuj też w przychodni. Mogą nieraz polecić jakąś emerytowaną pielęgniarkę.

Ale wkurw.... jestem mieli przyjechać teście i nic nawet telefonu a Kuba chodzi p płacze bo \"dziadzia ne\" więc poszedł teraz z tatą nunu czyli myć się i jakoś sie dziecina uspokoiła, chyba bede musiała im powiedzieć bo jaj z mojego dziecka sobie robić nie będą

Biedny dzieciak:-( Najgorsze, to pocieszać swoje zawiedzione dziecko. I co, przyjechali? Kobitki, moje panienki już śpią, a jak u Was?:-)

dopiero teraz zadzwoniła i znów sie zawiódł :( Zielna a jak tam u Ciebie błogostan co, mój Jakubek nie chce spać i kombinuje jak koń pod górę :P

Dziewczyny jak wy to robicie ,żę wasze dzieci śpią już o tej porze?::(

No chyba sama sobie to piwko otworzę:-( Ile można czekać?!

Moje wstają o piątej, szóstej, to teraz już padły:-)

Moje nawet i o 9 a Kuba już odpłynął :D mąż zrobił drinka:D

Dla siebie, czy dla Ciebie?:-)

Zielna dla nas ten drink ;-) Zaraz też chyba spać idę bo kiedyś wyspać sie trzeba :)

A mi po nieprzespanej wczorajszej nocy wcale spać się nie chce. Pewnie dopiero jutro wyjdzie zmęczenie i będę chodziła z oczami na zapałki:-)

Zielna, ja moje piwko piję do tej pory, a mama tak się namiętnie wnusią zajmuje, że z chęcią Ci dotrzymam towarzystwa. Co do chorób naszych pociech, to ja na szczęście nie mam za wiele do powiedzenia. Ale np. z tym zezem, to mnie nasza okulistka strasznie przestraszyła, a ta od dzieci w Lublinie mówi, że \"nic nie widać\" (oczywiście w piątek jedziemy na szczegółowe badania, ale jestem już lepiej usposobiona). Choć, jak tak spoglądam wstecz na dzieciństwo moje, męża, znajomych, to nasi rodzice też ciągle walczyli z jakimiś naszymi choróbskami, więc i my jakoś damy sobie radę :) A jesli chodzi o opiekunki, to ja jednak wolałabym osobę młodą...Może dlatego, że sama kiedyś bawiłam cudze dzieci ;)

Ja też kiedyś przez rok siedziałam w Niemczech zajmując się trójką niemieckich dzieci:-) Dlatego \"moja\" studentka jak na razie tfu,tfu, mi się podoba:-)

Chciałam Wam pokazać, że ja też czasem wstaję o takich koszmarnych porach ;) Gumijagoda, Zielna dzięki za wsparcie :) Paulinka zdrowa (tfu, tfu...) :)

A ja was witam o całkiem przyzwoitej porze:D

Hej my tez juz wstalismy :D Dziś dość pracowity dzień tzn będę non-stop latać i coś ławtwić także w domku gość :( ...aha Kuba znów wstał z suchą pieluszką :D Pozdrawiam i miłego dzionka :D

hejka!! moj Marcelek jeszcze dzidziuś i wstaje przepisowo:) o 7 po przespanych 12 h. Po 2, 3 godzinach brykania znów zasypia, tak na godzinkę, no i po południu powtórka. Na spacer dziś jeszcze nie wyjdę, bo mamy zabronione po tej naszej \"anginie\". A propo\'s, czy Wasze dzieciaczki miały anginę za czasów niemowlaka i jak to się objawiało, bo myślę, ze jednak lekarka się pomyliła i to była trzydniowka. Własnie podjadlam Marcelkowi kaszkę, ktorej nie skończył;):), jest taka pysznaaaa, nie będę wyrzucąć, nie?:)

aha, co do studentek opiekunek, to mieszkam w mieście, gdzie jest ich sporo, ale jak szukać???dać ogłoszenie na pedagogice???cholewcia, wolałabym z polecenia...

Hej! Kamilek już w przedszkolu..spał całą noc..nie miał gorączki...katar mi się co prawda nie podoba więc się wahałam czy go puścić...ale poszedł...i nie płakał:D Z mamą rozpetała się straszna burza...mama jakoś się bardzo przejeła całą sytuacją...więc postarałam się załagodzić atmosferę i udało mi się:) Ale i tak uważam że to ja miałam rację:P Uciekam bo Damianek dawał czadu w nocy i muszę go położyć...

Ktos ma ochotę na kawę??:D ...Zapraszam

Ja ja chcę kawki

Witam :) ASmana nierozmyśliłaś sie z tą kawą:)Bo ja mogę ci postawić . KAla a gdzie ty tak latasz od rana? Marteczka cieszę się razwem z tobą z waszych małych sukcesów. Zuizia Ferka

Basieńska juz wyduldałam drugą już dzisiaj.

(cześć)

Hej! Mozna sie dolaczyc? Co prawda kawke juz dopijam ale moge sie podzielic ciasteczkiem

BIbik witaj:) Margarett gdzieś ty się podziewała?:D

Czesc gumijagoda! Widze,z masz synka prawie miesiac starszego od mojego Benia (o6.11). Jak tam Ci sie wychowuje chlopczyka,duza roznica miedzy chlopczykiem i dziewczynka? Ja mam 2 chlopcow i juz chyba nie umialabym postepowac z dziewczynka,hihi! ;)

Cześć.Witam nowe mamy. Ja krótko bo padam na pysk.Zachciało mi się pierogów ruskich i zrobiłam ich 60 na więcej nie miałam siły.Dobrze,że moich rodziców nie ma bo w sumie zawsze robię 150-200.Nie mogę ostatnio spać.od 6 miesięcy śpię tylko na prawym boku.Cały czas łapie mnie skurcz nogi,albo boli mnie prawy bok.Jak leżę na lewym boku maleństwo tak szaleje,że mus muszę ustąpić.Kuba ma katar,ale do przedszkola chodzi.Nie mam czasu nawet przeczytać co u was.Muszę to nadrobić.Teraz jem żurek z ziemniakami i kładę się.Nic już nie robię.Miłego dnia

Ja tez chce pierogow!!! Mmmm...ale przeraza mnie to klejenie i juz wole robic paczki. Kladz sie i odpoczywaj poki mozesz. Moj starszy syn tez jest w przedszkolu ale ja a odpoczynek nie mam co liczyc bo jeszcze mam lobuziaka Benka,ktory ciagle wysypuje ziemie z kwiatkow i mam rajd po domu z odkurzaczem. Pozdrawiam!!!