MóJ PARTNER JEST DUŻO STARSZY...

Witam Was Kobietki :) Teraz troszke mniej mnie tu bedzie,czasu mi brakuje.Czytam posty ale nie zawsze mam jak cokolwiek bazgrnac:( -takie uroki Swiatecznego Szaleństwa:) Powoli robie porzadeczki z umiarem oczywiscie-ze wzgledu na moj stan :) Groszek jak na razie daje niewiele znac o sobie-ale nie da sie ukryc ze co dzien to wiecej:) Pozdrawiam Was ciepło

Stokrotko jako że zaglądam tu od niedawna to zdradź mi proszę jakie ewentualnie imiona biezecie pod uwagę? Ja niedawno zostałam cicoią, mam bratanicę jest śliczna i jestem bardzo szczęśliwa:) Buziaki

Ancora-nie mam pojecia jakie iminona.Myslimy nad tym ale to ciezki wybor.A jak ma na imie Twoja siostrzenica-tak z ciekawosci pytam:) Pozdrawiam cielutko

przepraszam-chodzilo o bratanice.

nazywa się julianna. A kiedy spodziewasz się rozwiązania?

Hej Witam :) Ancora termin mam na poczatek lipca-pierwsze dni :) ale jesli chodzi o imie to w glowie pustka. Pozdrawiam

A moze cos podpowiecie?Niech kazdy da jakas propozycje imienia dla dzwiczynki i dla chlopca-moze akurat cos mi zaswita:) Z góry dziekuje :)

Mi osobiście podobają się imiona Staś Gabriel Marek Oskar Oliwier A jeśli chodzi o dziewczynki to Sara Blanka Róża Julia Mariannna jagoda Karina Najbardziej ważne aby imię pasowało do dziecka, np nie wyobrażam sobie dziewczynki o jasej karnacji z białymi włosami o imieniu Oliwia itp Prawdopodobnie jak dzidziuś się urodzi sami odrazu intuicyjnie ją nazwiecie. Pewnie twoje to pierwsze dziecko a jego już kolejne, no tak to jest w takim układzie:)

Milan :)

dla chłopca Krzysztof albo Kamil (po Baczyńskim oczywiście ;) ) a dla dziewczynki Emilia albo Natalia :)

czy będąc w takim niezalegalizowanym związku dziewczyny możwecie zostać matakmi chrzesnymi?

stokrotko kochanie tak bardzo ci dziekuje za to co mi napisałas.Tak bardzo sie bałam a ty rozwialas moje watpliwosci i dzisiaj jestem taka szczesliwa.Narazie ejstesmy w trudnej sytuacji bo on jest w klinice na badaniach ale jak tylko slysze jego glos to lzy szczescia mi sie cisna do oczu i placze przez smiech.Lzy radosci jakich nigdy nie było.Kochanie jestem taka szczesliwa ze bedziesz miala dzidziusia :) Gratuluje. My tez mamy zamiar juz sie o niego postarac.Pisze strasznie chaotycznie ale to ze szczescia bo wlasnie kilka minut temu znowu uslyszalam spokojny glos mojego Arturka :) dziekuje ci za wszystko kochana. Trzymaj sie cieplutko :) I wyglaskaj brzuszek od cioci hefalumpikowatej :)

Hefalumpiku-dzieki za mile słowa :) życze dużo szczescia i zdrowka Tobie i Twojemu Arturowi:) Brzuszek wyglaskany ;) Pozdrawiam wszystkich

no właśnie:-) Czy wszyscy śpią?:-) Pozdrawiam :-)

... jest starsza ode mnie o 2 lata ;)

Hej,witam wszystkich:) widze ze na topiku pusto sie zrobilo:( to pewnie przez to ze zblizaja sie swieta;) ale mam nadzieje ze niedlugo to sie zmieni. U mnie nadal bez zmian-czyli wszystko w NAJlepszym pozadku:) Pozdrawiam wszystkich cieplutko

Wiecie co Wam powiem ! Powiem Wam taki banał, truizm, ale właśnie czasami ludzie zapominają o tych najprostszych prawdach , otóż : WIEK JEST BARIERĄ TYLKO DLA OGRANICZONYCH GAMONIÓW !! Doprawdy nie rozumiem ludzkiego niezrozumienia, na to, że ktoś jest w związku z kimś starszych, że tam w ogóle nie może być mowy o choćby nici porozumienia itd.Mój Cudowny jest 14 lat starszy ode mnie ... żyje nam się - nomen omen - CUDOWNIE ! to najwspanialszy człowiek jakiego kiedykolwiek spootkałam !, mam jednego kolegę, dla niego pomyślenie nawet o tym, że kobieta może być młodsza od mężczyzny np. o 5 lat ( nooo, ja przy facecie starszym TYLKO o 5 lat w ogóle czułabym się jak w grobie ) jest totalną fikcją !! Co za osioł ! Ostro go pojechałam a i dobrze takiemu !! będzie mi wygłaszał cymbał jakieś wywody niepodparte niczym i się mądrzył.OD TERAZ TĘPIE KAŻDEGO KTO ŚMIE NAWET TWIERDZIĆ, ŻE ZWIĄZKI Z DUŻĄ RÓŻNICĄ WIEKU NIE MAJĄ SZANS !! CO ZA KRETYNI !!

Bijoux-wiele jest prawdy w tym co napisalas ale jak wiadomo kazdy ma prawo do wlasnej opinii.Niestety zwiazki z duza roznica wieku zawsze spotykaly sie z nietolerancja innych osob choc widac staje sie to coraz bardziej akceptowane. Przykladem tego ze taki zwiazek moze byc udany jest moj zwiazek.Mimo ze trwa dopiero 3 lata uwazam ze moze byc tylko lepiej.Nie wliczajac problemow ktore napewno nastapia za jakies 15 lat.chodzi o np.zdrowie-mojego partnera.My cieszymy sie tym co mamy teraz.Cieszymy sie soba,tym ze spotkalismy sie i pokochalismy bo takiej milosci kazdy moze sobie zyczyc-prawdziwej,uczciwej,jedynej do konca..... Pozdrawiam wszystkich.Milego wieczoru

witam was Kobietki ;) troszke mnie niebylo ale nadrobiłam wszytstko to co napisalyscie;) u mnie nieciekawie,,,z moim niewidzialam sie juz prawie tydzien , gdzyz wyjechal w trasie sluzbowa i zostal tam rozkrecac interes....wszytsko byloby super i dobrze , gdyby sie odzywal do mnie...A On milczy...juz 2-3 dni wiec sie wczoraj juz zdenerwowalam i zadzwonilam do niego, mowil ze ma duuzo pracy, ze myslal tylko o mnie rano i tyle...jest mi smutbno ze tak mnie traktuje w sensie takim ze niepisze niedzwoni..Ja rozumiem ze ma duyzo pracy, ale takie myslenie o kims i pokazanoie ze sie mysli zajmuje doslownie 1-2 minutki ;( Mam nadzieje ze wam chumorki dopisuja bo mi lezki leca ;(((( pozdrawiam cieplutko

nightangel=> też tak czasem mam... nie odzywa się i nie odzywa a ja wariuję... a potem okazuje się że wszystko w porządku tylko... dużo pracy... :(

Kochane Dziewczyny !! jak dobrze, że nie jestem z tym problemem sama !! Ja mam ten sam problem, on też stale pracuje, pracuje, a ja wariuje !! Nie możemy być chwilowo razem ( on jest w innym kraju ), ale przecież może napisać rano chociaż krótkiego smsa, cokolwiek !! Ja potrafię pisać mu dłuuugie smsy, a on co najwyżej odpisze : Kocham Cię.Wychodzę wtedy z siebie !! wolałabym, żeby napisał mi co robi, jakie ma plany na wieczór itd. Wiem, że raczej mnie nie zdradza, ale rzadko się odzywa, a jak się już odezwie, to tylko pisze KOCHAM, TESKNIE, POTRZEBUJE CIE ZE MNA.Mnie to już sie znudzilo.Ja nauczyłam się na szczęscie zaciskać zeby i także nie pisać mu przez dwa dni, chociaż to mnie duuużo kosztuje.Rozumiem, a jednocześnie nie rozumiem go.Ja nawet gdyby sie paliło, gdybym miała nawał pracy, zawsze znalazłabym czas, żeby mu napisac smsa, a on ..... ech :( , tak bardzo Go Kocham :(.

Dziewczyny dokladnie tak , warjuje ..a on ma nawał pracy...ale to minutke dziennie moglby dla mnie znaleśc ;( to niejest duzo...staralm sie milczec, bo podobno milczenie jest zlotem..ale wytrzymalam tylko 3 dni;/,...To jest wlasbnie to ze my kobiety potrafimy znalesc ten zcas a Oni nie ;(

stary fiut, stary ma być ojciec a nie facet twój!!!!!!! ach ty głupia

dlaczego amcie takie kryryczne podejście do takich związków? Przeciez to indywidualna sprawa każdego z nas:) jesli dziewczyny znajdą szczeście u boku starszego mężczyzny - czego im szczezrze życzę - to niech nikt tego nie krytykuje, tylko zajmnie się swoim życiem. Mnie się taki związek wprawdzie nie udał, ale wiele się nauczyłam. pozdrawiam wszystkich serdecznie w te szare dni :-)

Bijoux => Też tak mam !!! on jest za granicą, ja mu piszę kilometrowe esy i dostaję (następnego dnia) \"też tęsknię\"... ręce załamać... :(

marijka i inne dziewczyny - tak właśnie.I nie chodzi o to, że ma kogoś, właśnie nie !! wiem, że naprawdę duuużo pracuje, i po prostu jako facet bardziej realistycznie patrzy na świat.Sądzę, że mężczyźni mają inny sposób spojrzenia na związek i na te wszystkie rzeczy, które dla nas, kobiet są naprawdę ważne - otóż my spełniamy się przez związki, przez udane życie rodzinne, natomiast oni przez pracę i pozycję w pracy - kobieta czuje się spełniona jako kochana, doceniona i szanowana żona i matka, chociaż niekoniecznie niezastąpiony pracownik, natomiast mężczyzna czuje się spełniony wtedy, kiedy jest NIEZASTĄPIONYM dyrektorem, a może trochę gorszym mężem i ojcem.Tak ten świat jest ułożony :(, my, kobiety nie potrafimy powiedzieć : dzisiaj dość, przestaję o nim myśleć chociaż na te kilka godzin, przestaję zerkać co 10 minut na komórkę, czy aby akurat nie ma tam jakiejś nowej wiadomości, pójdę zrobić coś użytecznego dla siebie, skupię się na tym i na tym, a o nim na chwilę zapomnę - NIE ! Tak nie jest !! Ja myslę o nim minuta w minutę i nawet gdybym miała spotkanie z kimś naprawdę ważnym, coś czuję, ze mogłabym mu ( klientowi) przerwać i powiedzieć : PRZEPRASZAM, WAŻNA WIADOMOŚĆ ( tj. taka w której napisze mi coś naprawdę od siebie) , wtedy nie ma świata, klienta, wtedy jestem ja z komórką namiętnie odpisująca na sms`a ... a on ..... " nie mam dzisiaj czasu, muszę skupić się na pracy, nie mam czasu żeby zadzwonić czy napisać smsa bo .... ( w końcu ona nie jest najważniejsza, są też inne ważne sprawy " ... a ja .... NIE MA RZECZY WAŻNIEJSZEJ OD NIEGO !! , ale nieraz udawało mi się wytrzymać bez pisanai do niego 3, 4 dni ale wtedy .... zaczynają mnie nachodzić wątpliwości, co do tego, że nasz związek nie ma szans, on jest obcokrajowcem, do tego sporo starszym itd. ... ale jedna wiadomość, telefon od niego odpędza wszelkie wątpliwości, przynosi ochotę do życia, daje nadzieję ... szkoda, że tak rzadko ... :(, całuję Was dziewczyny, Stokrotka, pozdrów Maluszka !!

A ile lat ma Twój Partner Marijka i z jakiego jest kraju ?

Całkowicie tak jest - dla mnie każdy sms od niego jest ważny, czekam na niego i cieszę się jak dostanę parę miłych snów a on... potrafi mieć wyłączoną komórkę godzinami (bo konferencja, spotkanie, prezentacja - właściwe skreślić). Ufam mu i wiem że układa się między nami ale czasem ten brak komunikacji mnie dobija... Mój kochany ma 46 lat (ja 27) i jest Niemcem. Niby niedaleko ale i tak rzadko się spotykamy...

miało być \"słów\" a nie \"snów\" of course :) ps. a miłe sny też są fajne ;) pps. A Twój Partner Bijoux skąd jest?

Ja powolutku przygotowuje się do świąt, nawet byłam u spowiedzi, ksiądz wyjątkowo pozwolił mi przyjąć komunię świętą ale..wiadomo rolą księdza jest dać pouczenie, Co w moim związku, wszystko dobrze, miesiace mijają jak godziny...