MóJ PARTNER JEST DUŻO STARSZY...

"cos powiem od siebie", LovelyEyes, maminwas dziekuje Wam za mile slowa. wiem,ze dlugo mnie tu nie bylo,ale moj Janeczek byl w domku i chcialam sie nim nacieszyc.. teraz niestety zostalam sama,ale jeszcze miesiac:) teraz tak wszystko planujemy by byl przy porodzie:) w sumie przez te 13 tyg ciazy zdazylam schudnac 4 kg:) oby tak dalej;) nie chce byc otyla mamusia.. obawiam sie jednak,ze juz zaczynam nadrabiac,bo przestalam wymiotowac:) pozdrawiam goraco wszystkich p.s czy ktoras z Was jest z Gdyni?

Niezmiernie mi przykro ,bo bardzo chciałabym tam mieszkac ale niestety południe Polski

ja tez nie pochodze z pomorza. mieszkalam prawie cale zycie w poznaniu. nie znam tu szpitali- dlatego poszukuje pomocy:) zapraszam serdecznie do gdyni-tu jest pieknie i przestrzennie pozdrawiam

Chętnie wybrałabym się na wybrzeże ale niestety , dziś jest mi łatwiej wylądować nad Atlantykiem niż Bałtykiem [ mój syn z żoną mieszkają w Irlandii] i do nich łatwiej , ale może kiedyś mi się uda , dziekuje za zaproszenie .Życzę powodzenia w poszukiwaniu bratniej duszy w okolicach Gdyni.

mezczyzne juz mam,ale przyjaciol brakuje. mam tu problemy ze znalezieniem czegokolwiek. ciezko z ginekologiem, polozna, szpitalem..staram sie szukac,przez internet,ale to nie to samo.. mam nadzzieje,ze dam rade z wszysykim... ze dam rade urodzic:)

strasznie mi przykro że nie mogę ci pomóc ale wierzę że znajdziesz wokół siebie przyjaznych ludzi , tylko trzeba trochę czasu a ty jestes tam od niedawna i dlatego tak odczuwasz .Na pewno masz jakichś sąsiadów , może ich popytaj , kobiety wiedzą co gdzie i jak .Wiadomo ze na początku jest ciężko bo nie wiadomo jak się w nowym miejscu znaleźć ale to minie .Wiem że masz kłopoty ze zdrowiem , musisz uważać na siebie i to powoduje że tak się obawiasz ale nie martw się na zapas , będzie dobrze.

wiem, ze to kiepskie pocieszenie, ale jak tylko urodzisz i zaczniesz wychodzic z wózkiem na spacery poznasz dużo ludzi, więcej niż organizm jest w stanie przyjąć ;)

ja mieszkam juz tu dlugo 2 lata, ale moja jedyna przyjaciolka umarla w tym roku. ciezko jest sie "wbic" w tlum znajacych sie ludzi. jestem bardzo otwarta osoba,ale to nie pomaga(bo inni nie sa) mam nadzieje,ze w szkole rodzenia kogos poznam-choc nie wiadomo czy lekarz pozwoli mi na takie zajecia. dziekuje za wsparcie, czuje sie znacznie lepiej:) teraz musze podwojnie na siebie uwazac:) dzidzia musi urodzic sie zdoriwa.. mam nadzieje,ze dziewczyneczka bedzie.. pozdrawiam

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3563855

za wszystkie wasze komentarze łącznie z podszywaczem bardzo dziękuję i nie będę polemizować .

maminwas dziekuje za mile slowa. poprostu wydaje mi sie,ze chlopcy sa mniej rozkoszni. dziewczyni sa bardziej przylepne i cieple.. mam siostrzenica i widze to ponim.. ja chce mala przylepe, bo przez polowe zycia bede sama z dzidzia.. zycze wszystkim duzo slonca anna

Witam dziewczęta , Aniu nie możesz w ten sposób podchodzić do sprawy płci dziecka ,bo jeżeli okaże się że to chłopczyk to co zrobisz , nie będziesz go kochać ? Proszę nie nastawiaj się tak ,lepiej przygotować się na dziecko niezależnie czy chłopiec czy dziewczynka byle zdrowe było.Zapewniam cię ze chłopcy to też przylepy i duża pomoc w życiu ,wiem po sobie , choć nie raz mi zal że nie miałam dziewczynki ale cóż los tak chciał.Powiem ci zawsze miałam i mam od moich chłopaków ogromne wsparcie i zawsze mogę na nich liczyć .Nie sądź proszę że agituję cię byś pragnęła chłopczyka ,chcę ci tylko uzmysłowić że róznie bywa i nie zawsze nasze oczekiwania się sprawdzają a lepiej nie przeżywać rozczarowań .

Cleo841 dziekuje bardzo:)

a ja mam starszego o 15 lat i poki co od roku jest super...cieszymy sie chwilami ,ale wiem ze na dluzsza mete to niema sensu...roznica wieku itp mimo ze teraz jest cudnie

Skarb 26..... 8 lat róznicy między nami....świata poza sobą nie widzimy!!:):)

zuuuauauau to po co sie z nim spotykasz,wiedzac,ze to nie ma sensu? ja tez mam o 15 lat starszego mezczyzne.. jest cudownie.. no i niebawem przyjdzie na swiat nasze pierwsze malenstwo:) nie warto rezygnowac ze szczescia.. pozdrawiam

8 lat to nie jest tak duzo:) calkiem normalny zwiazek.. nie taki jak nasze..hahahahaha zartuje oczywiscie:) Ciebie rowniez pozdrawiam

hej wam dziewczynki ;) przeglądam wasz topik i widzę że mogę sie podpisać pod tym zdaniem , że mój partner jest sporo starszy ode mnie , i chciałabym dołączyć do waszego grona, ale widzę że wasz topik coś zamarł i ucichł .... szkoda ;( a tak chciałam z kimś pogadać o tych sprawach ........ pozdrawiam

U mnie bez zmian :) Pozdrawiam cieplo

pozdrowienia dla stokrotki23 jak widzisz topik ucichł nad czym ubolewam:(

Hej Kobietki :):):) U mnie tez bez zmian.... jestesm b szczesliwa i to jest najwazniejsze :) Lenko78 - chcesz pogadac - napisz na priv. Pozdrowka for all A.

hej hej jest tu ktos? Lenka?

hhehejj jestem :) zagubiona polska co u CIebie

hej, ja dopiero teraz:) no wlasnie tez martwie sie ze cos cichutko na topiku a nie bylo mnie kilka dni. i tez jak Ty chcialabym pogadacv zkims o tym wszystkim:)

jak dlugo jestescie razem_? jaka jest roznica wieku_?:)

Zagubiona_polsko gdzie jestes_?? Widzę że ty podobe jak ja ukrywasz swój związek przed rodzicami:-/ odezwoj sie prosze:)

liberal bez obaw ,zajmij sie swoimi-czyzbys mial z nimi problem :P a dla reszty pozdrowionka

hej, ukrywam. przynajmniej narazie. choć coraz bardziej chcialabym go ujawnić...

Stokrotko ja tez pozdrawiam Cię serdecznie, trzymam za Was kciuki!

Lenka jak bedziesz to mozesz dac znac na mejla:) Czasem boje sie, chociaz on nie wie ze siedze na forum, ze moze tutaj cos przeczytac zbyt intymnego..... o nas. nie boicie sie ze czasem zaglada tu ktos 'niepowolany' ?:)