Praca w OVB - czy warto??plis

ty incognito kibic 4f na zmywaku to mowisz chyba o sobie!pojeb z ciebie i tyle.zazdrosc przemawia przez twoje wpisy.ja zarabiam a ty żebrzesz!!!!!!!!!!popapraniec z ovb , bez matury to ty analityk kurwa sie znalazł przygob!iles ludzi oszukał?łachmaniarzu!!!!!!!!! zaznacz ortografy psi wymazie,prostytutko pierdolona,ja jestem hujem a ty cipom!!!!!!!!!złamas z ovb i cos ci jeszcze powiem umyj sie bo brazowy jestes na gębie od włazenia w dupe swoim szefom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:) No gratulacje, wkoncu wypowiedz na twoim poziomie. I sie tak nie napinaj bo jeszcze Ci coś pęknie hehe Pozdro

incognito kibic moje wulgaryzmy ni jak sie maja do mojej wiedzy,ale zato pasują do pracownikow ovb ! :)

Twoja wiedza jest ch...a warta, nie spotkałem inteligentnej osoby , która chwaliłaby się swoją wiedzą. Jednak jesteś frustrat z ........ Mądrość tkwi w nas , jest częścią nas samych , a chwaląc się swoimi mądrościami tylko się kompromitujesz.

Zadzwon do centrali, zapytaj, kto podpisał liste osob na szkolenie i bedzie wiedziec kto ma wyjasniac sytuacje.

własnie sie zastanawiam po co ja tu pisze cokolwiek ,przecież rozmawiam z matołami z ovb.drobni akwizytorzy ktorzy mysla ze sa geniuszami finasiery buuuaahahahahahaha :) cokolwiek tu piszecie ovb-owcy i tak wam nikt nie uwierzy. i taka jest prawda !!!!!!!!!!!!!!

Po raz pierwszy z OVB spotkałem się dwa lata temu kiedy znajomy zaczął tam prace i na start umawiał się z znajomymi na analizy finansowe. Wtedy też zainteresowałem się długo terminowym zarabianiem i z żoną postanowiliśmy zacząć oszczędzać po 300zł miesięcznie za pośrednictwem OVB. Znajomy wtedy pracował w firmie około 2 miesięcy więc jego znajomość tematu była nikła dlatego zaczyna się od kolegów, rodziny poniewarz nie trzeba budować zaufania "gdzie znajomy, rodzina by mnie oszukał". Proponował bezpieczny zysk w skali ok 12% rocznie "żaden z banków nie ma tak dobrej lokaty", jeden z warunków to oszczędzać minimum 3 lata ale astronomiczne sumy jakie moglibyśmy mieć zaczynały się dopiero po 20 roku oszczędności "kolega wyliczał wszystko za pomocą wspaniałego programu zbudowanego w exelu" wiecie jak to jest jak młode małżeństwo które jeszcze nic nie ma otrzymuje wizje że za 20 lat będzie mieszkać w własnej willi:). Ale przechodząc do sedna sprawy zaczeliśmy oszczędzać, minął rok czyli wpłaciliśmy 12 x 300zł więc prosty rachunek powinno być 3600zł, jednak po roku otrzymałem bilans od OVB i na moim koncie znajdowało się 2700zł! A więc zamiast zarobić 12% w skali roku czyli mieć na koncie 3842,76 to straciłem 900zł! Czyli aż 25% wpłaconej kwoty! Więc postanowiłe w wielkiej złości skontaktować się z znajomym który rok temu obiecywał mi te wielkie zyski aby mi to wytłumaczył, nadmienię iż po roku czasu znajomy w piramidce został już dyrektorem okręgowym, strasznie szybki rozwój osób kompletnie nie wykrztałconych w kierunku ekonomicznym. Znajomy jako już profesjonalista w praniu mózgu powedział mi iż właśnie na tym polega długoterminowe oszczędzanie, jako iż sam piore mózgi innym osobom gdyż jestem akwizytorem "nie OVB" sprzedaje realny produkt choć równierz nie wart swojej ceny:) ale jakoś mi to nie pasowało gdyż cały czas brakowało mi tych 900zł i prostym wyliczeniem wyszło mi iż w ciągu 20 lat zamiast zarobić kokosy i siedzieć na Teneryfie stracę 18000zł! Ale jak już wdepnołem w to gów** to przez 3 lata trzeba wpłacać a więc wybrałem mniejsze zło trudno po 3 latach strace 2700zł. Wpłacałem nadal, zawsze po wpłacie otrzymywałem SMS z info dziękujemy za wpłatę itd.. po 3 kolejnych miesiącach tego SMS-a nie otrzymałem wiec zadzwoniłem do siedziby firmy która obsługiwała moją "lokatę" i otrzymałe informację od przemiłej Pani iż lokata nie istniej, została zamknięta a pieniądze przepadły! Dostałem szału bo własnie straciłem 3600zł lecz nie kontaktowałe się z kolegą gdyż bałem się iż nabije go na widły i spalę na stosie. Po czasie doszło do spotkania i wytłumaczył mi iż nie dokonałem jakiejś podwyrzki składki po 12 miesiącach dlatego została zamknięta a pieniądze są więc mam być spokojny i nadal wpłacać, nie trzymało mi się to kupy i nie wpłacam do dziś a 3600zł poszło sie jeb**. Mam nadzeje iż ludzie którzy założyli dopiero co lokate zrezygnują zanim stracą więcej kasy! Akwizytorzy będą wam mydlić oczy gdyż mają od tego prowizje i to nie małą! A jak rezygnujecie do roku to mają storno, tu klint się nie liczy ważne aby w ciągu roku nie zrezygnował! Po tej widomości jeśli ktoś wytrwał do końca będzie się bronił i chronił swoją sektę OVB a prosiłbym tylko o logiczne wytłumaczenie kilku spraw: 1. Przedstawiciel OVB po 2tygodniach szkoleń jest zdolny do doradztwa finansowego! Wykształcenie średnie brak kierunku ekonomicznego lub jakiego kolwiek związanego z zakresem działań OVB! Czy może on być osobą kompetentą? Skoro przedstawiciel szanującego się ubezpieczyciela lub banku musi mieć wyższe wykrztałcenie kierunkowe! 2. Czy w szanującej się firmie o ugruntowanej pozycji na rynku jak reklamuje się OVB na stanowisku kierownika zasiada się po 3 miesiącach a derektorem zostaje się po roku czasu z wykrztałceniem średnim ogólnokrztałconcym? 3. Czy w OVB liczy się wiedza na tematy związane z Bankwościa i finansami jak i OFE itd.. czy może to żeby jak najszybciej zbudować struktórę a słowa jak najszybciej równowarzne są z tym że struktóra działa haotycznie kompletnie bez żadnej wiedzy lub przy znikomym szkoleniu wysyłana jest na rynek aby zbajerować i naciągnąć jak najwięcej osób? 4. Dlaczego lokaty zamiast zysków generują straty? Czyżby kwoty z kont klientów w pierwszym roku były sciągane na poczet prowizji przedstawiciela? W pierwszym roku prowizja jest najwyższa gdyż jest za podpisanie umowy w kazdym kolejnym znikoma od kontynuacji lokaty przez każdego klienta! Przepraszam wszystkich za tekst długości "Mody na Sukces" próbowałe ując wsystko krótko ale i przejrzyście aby ktoś po przeczytaniu tego postu jeśli dopiero co podpisał umowę zdołał z jej zrezygonować jesli oczywiście nie będzie mu szkoda znajomego który własnie zarobił na nim kilka stówek "zależne od kwoty zobowiązania". Ale jak to się mówi jeśli ma się miękki serce to trzeba miec twardą dupę:) Pozdrawiam

Ja też zostałem "orżnięty" (pisałem z resztą już o tym wcześniej na tym forum). Z tym że u mnie poszło 7x300 zł (co w sumie wiedziałem, że przepadną bo byłem tego świadom na spotkaniu). Ale co do rachunku dodatkowego pamiętam jak dziś słowa tego "doradcy": "pieniądze są w każdej chwili dostępne". Gdy przyszedł kryzys i potrzebowałem gotówki to zamiast 4200 zł na moim koncie po 26 DNIACH oczekawania pojawiło się 3114 zł to prawie zemdlałem. Straty 1186 zł + to co by mi przez ten czas wygenerowała najzwyklejsza lokata bankowa. Okazało się, że pieniądze były inwestowane wbrew mojej woli do samego końca (nawet czas liwkidacji rachunku pod pretekstem iluś tam dni roboczych do zaksięgowania to czysty absurd). Dla mnie osobiście te spotkania, analizy to czysta pułapka socjotechniczna. Będą w nią wpadać m.in. takie barany jak ja i mój przedmówca (bez obrazy). Chciałbym także prosić o wypowiedzi osób których OVB dało zysk (bo być może ja miałem tylko pecha w co nie sądze). I na koniec. Proponuję osobom które będą w przyszłości korzystać z analizy OVB żeby zrobiono wam symulację nie na te słynne 12% zysku ale np. 8% straty. Ciekawe co powie wtedy "doradca". Pozdrawiam.

problemem ovb nie sa pracownicy tylko klienci debile tacy jak nademna. Masakra ludzie widzieliscie kiedys cos takiego jak OWU?

Oj wydaje mi się iż jeden z przytępawych przedstawicieli OVB "znam problem OVB" próbuje bronić żałosnej firmy w której pracuje:) Posłuchaj człowieku to że jesteś przedstawicielem OVB to widać z daleka, wiem co to jest OWU i nie musisz się tym bronić, każdy który zawiera polisę wyposarza się równierz w OWU więc wszyscy będą mieli ten sam problem co my! Piszecie tylko o OWU gdyż wasza wiedza jakże znikoma w temacie nie pozwala wam logicznie wytłumaczyć klientowi pewnych spraw! Poziom wypowiedzi równierz wskazuje na poziom przedstawiciela i jak traktuje swoich klientów, do wszystkich zwracasz się "debile"? Wszyscy kiedy pojawi się post obnażajacy OVB nagle się denerwujecie i piszecie jeszcze raz powtóże o OWU dlaczeg? A dlaczego nikt nie napisze o tym jakie ma wykształcenie? Tylko prosze bo zaraz wszyscy zaczna pisać że skończyli bankowość i finanse:) Mój znajomy do dziś jest dyrektorem okręgowym OVB i nie jeden z znajomych tam pracuje, samego mnie chcieli swojego czasu zwerbować więc bardzo dobrze znam struktórę i techniki działania. Przedmówca nie wygląda na zbyt rozgarniętego przedstawiciela więc jest prosty do manipulacji poprzez swoich przełożonych. Tak jak pisałem wcześniej sam jestem domokrążcą i sprzedaje produkt tylko fizyczny i tak samo musimy robić ludzią wodę z mózgu ale jak już kupią to coś mają a w przypadku OVB najgorsze jest to że można stracić wszystko bo sprzedawane są tylko i wyłacznie marzenia!

tez zostalem oszukany ale wtopilem okolo 2500zl ale to nic w porownaniu do mojego znajomego ktory jest do tylu okolo 25.000zl szok!!! ale dalej wplaca poniewaz oszustka go zapewnia ze wzystko odrobi :) po ostatniej rozmowie z byla agentka ovb(znajoma) ktora twierdzi ze nigdy nieoklamala klijenta jedynie co to moze ubarwila swoje produkty by je sprzedac mam 100% pewnosci ze jestescie gownianymi naciagaczami !!! bazujecie na ludzkiej krzywdzie materialisci !!!

cytuje: znam problem ovb problemem ovb nie sa pracownicy tylko klienci debile tacy jak nademna. Masakra ludzie widzieliscie kiedys cos takiego jak OWU? Jeśli ty jesteś jednym z "doradców" OVB to współczuje twoim obecnym klientom skoro już tych byłych nazywasz debilami. Żałosne.

do katowiczanin "Ludzie sie rozwijaja a HANYSY SWOJE" kiedys taka flaga byla na pewnym meczu, w 100% pasuje do Pana z Katowic, najpierw mu dziolszke ukradli a teraz 2500

Do ludzi którzy ponieśli straty: Czy zostaliście oszukani przez doradców? podejrzewam że tak. Dlaczego? Bo jeżeli pokazywali wam jakieś symulacje w exelu i powiedzieli wam że tyle i tyle będziecie mieć po roku a tyle i tyle po pięciu latach to wprowadzili was w błąd. Do programów długoterminowych gdzie składka jest inwestowana w fundusze - NIE POWINNO SIE ROBIĆ SYMULACJI. Wytłumaczę na czym polega ta inwestycja: 1. Pierwsza sprawa to jest taka, że są to programy dla ludzi, którzy są gotowi oszczędzać przez długi czas. Dlaczego? a) ponieważ kasa jest inwestowana w takie instrumenty finansowe polskich i zagranicznych rynków akcji,obligacji, nieruchomości czy surowców. Są to sektory, które w ciągu jednego czy dwóch lat mogą przynieść zyski ale mogą również dać straty. Więc jeżeli jakiś ovbowiec wam "naściemniał" że po roku będzie tyle ile wyliczył exel przy założeniach zysków 10 %....przykro mi - nic bardziej mylnego. b) ponieważ wszystkie umowy związane z oszczędzaniem długoterminowym mają coś takiego jak koszty prowadzenia rachunku, koszty zarządzania funduszami (są to groszowe sprawy), oraz koszty umorzenia - tu sprawa już jest troszkę gorsza.Omówię przykład oparty na programie Future Invest - Generali: Klient X odkłada 200 zł miesiecznie po roku czasu na jego koncie jest 1200zł po 3 latach - 3600 zł Klient X nie może wyciągnać tych pieniędzy ponieważ w OWU jest wyraźnie napisane że koszty umorzenia w ciągu trzech lat wynoszą 100%. Jeżeli klient oszczędza już przykładowo 6 lat i uzbierał 7200 zł + zysk z jednostek uczestnictwa funduszy i chciałby to wypłacić, to również mu się to nie opłaca ponieważ: koszty umorzenia w szóstym roku inwestycji wynoszą 55 % składki początkowej ( a składka początkowa to suma składek z okresu trzech lat!!! czyli 3600zł). - 55% x 3600 = 1980zł. 7200zł - 1980zł = 5220zł - po okresie 6 lat towarzystwo ubezpieczeń zabierze klientowi x 1980zł. Nieważne czy klient zarobił w tym czasie 70% czy 10% (nie uwzględniam tego w obliczeniach) Z roku na rok koszty umorzenia spadają. 10 rok inwetycji to ostatni rok gdzie są pobierane koszty umorzenia - wynoszą 15% składki początkowej. po 11 latach koszty nie są już pobierane - ile klient zarobi tyle weźmie. Wig od stycznia 2008 roku do grudnia 2008 roku stracił 51,07%, ale od marca 1999 roku do grudnia 2008 roku zyskał +184,77% - AKCJE W DŁUGIM OKRESIE CZASU SĄ NIE DO POBICIA - odsyłam na stronę www.analizy.pl jeżeli ktoś chce poinwestować rok a potem zabrać kase - LOKATA!!! inwestycje w fundusze ze składkami regularnymi TO NIE JEST INWESTYCJA NA ROK CZY DWA LATA!!!!!!!!!!! potrzeba minimum 10 lat ze względu na koszty umorzenia oraz wyniki na giełdzie które mogą skakać w krótkim okresie czasu, jednak w długim okresie czasu jest odczuwalny zysk. Niestety w firmie znajdują się ludzie którzy nie mówią o tych rzeczach klientom. pokazują wydruk z exela że po roku będzie tyle i tyle zysku. mija rok - klient patrzy jest mniej niż było- o co tu chodzi? oszukali go? klient myślał że będzie miał co roku systematycznie 10% zysku bo tak mu w sumie nagadal doradca z ovb....aż głowa boli. Teraz napiszę coś do ludzi, którzy mieli iść na rozmowę kwalifikacyjną, a nie poszli bo przeczytali to forum: OVB sprzedaje bardzo dobre produkty. Lecz nie ma na świecie nic idealnego. Jeżeli przedstawi się klientowi wszystkie wady oraz warunki korzystania produktu to zapewniam, że klient będzie zadowolony oraz wy będziecie zadowoleni.... troszkę się rozpisałem, ale mam nadzieję że troszkę rozjaśniłem sytuację! pozdro

Hej!Poczytałam troszkę wasz post i powiem że właśnie dzisiaj miałam mieć tam rozmowę, ale po tym co tu wyczytałam to nie idę.A najlepsze to to że powiedzieli mi że to jest praca w biurze przy dokumentach a z tego co wyczytałam to jest namawianie ludzi na produkty finansowe.Szkoda że tego nie zamieścili w ogłoszeniu to bym wogle cv nie wysyłała.Wyraźnie zaznaczyłam że mnie namawianie ludzi na cokolwiek nie interesuje, bo zazwyczaj to jest wciskanie kitu.Pracowałam kiedyś w podobnej firmie i wiem na czym to polega.Upiększanie czegoś aby tylko zdobyć klienta, bo to zależy czy firma zapłaci pracownikowi czy nie.

dokończe to co napisał genzo... długoterminowe oszczędzanie daje kokosy po jakiś 60 - 70 latach... powodzenia w oszczędzaniu na Super Fundusz albo Future Invest.... odkładając na nie kase, myślcie o swoich przyszłych wnukach a nie sobie. pozdro.

do incognito kibic ty baranie to ze moja narzeczona sie zeszmacila dla pieniedzy to jedno a to ze oszukala mnie wciskajac jakies gowno to drugie a wogule to ze mam nick katowiczanin nie oznacza ze jestem hanysem gorolu:)

Kokosy z takich programów będą widoczne po 30 latach. Po 10 latach taki program wypracuje zysk ale czy zadowalający? myśle że tak - napewno lepszy niz kasa trzymana na lokacie przez taki okres. 1. Ci co chcą kokosy w krótkim czasie polecam: - totolotek - giełda: inwestycje w pojedyńcze spółki - zakłady bukmacherskie 2. Ci co chcą sobie odkładać, ale nie poprzez towarzystwa funduszy inwestycyjnych polecam odkładanie do szuflady: tylko zastanawiam się jaka będzie wartość odłożonych pieniędzy w szufladzie za 10 lat...chyba że poziom inflacji sie nie zmieni hehehhe:) A tak na poważnie to moje zdanie jest takie, że jak ktoś jest młody i ma prace, już nie tyle prace co dwie ręce, to co mu szkodzi odłożyć sobie miesięcznie 150 zł? jak dla mnie troszkę śmieszne pieniądze. pomijam jednostki które żyją od pierwszego do pierwszego bo i tam to 150 zł by się przydało. Ale przykładowo taki 20-latek - sobota wieczór, dyskoteka z dziołszką :wstęp, parę drinków i nie ma 150 zł:) -jest ktoś kto sie ze mną nie zgodzi że tak nie jest? Przykładowo gdyby taki młody człowiek odpuszczał sobie disco chociaż jeden weekend w miesiącu, to po 15 latach przykładowego oszczędzania w szufladzie wyjął by 25500 zł a z funduszy około 60000zł Po 15 latach 60000zł? trochę mało.... ale w sumie lepsze 60000zł niż nic!!! :) p.s. jak ktoś wypala pół paczki fajek dziennie - to na miesiąc wychodzi to ok 150zł - ciekawe czy z tego po 10 latach będą jakieś kokosy? :)

krakowiaczek, na twoje szyderstwo albo brak wiedzy odpowiem wynikami funduszy inwestycyjnych za ostatni rok: HSBC BRIC Markets Equity - 110% ING Subfundusz Budownictwa i Nieruchomości Plus - 62% ARTS Total Return Dynamic - 24% CŻ/Arka Akcji - 54% Powyżej portfel klientów, u których miałem niedawno rocznicę polisy. Ty pewnie takie zyski zrobisz rzeczywiście po 60 latach, moi klienci mają to po roku. Any questions ?

I jeszcze portfel Future Invest moich klientów i ZYSKI za ostatni rok: Polski Portfel Specjalistyczny - 20% Portfel Zagraniczny "Cztery strony świata" Akcyjny - 73% Portfel Zagraniczny Nieruchomości - 23% Portfel Zagraniczny Surowcowy - 66%

Możesz się spodziewać, że już wkrótce banki będą bić się o Ciebie, a konkretnie o Twój rachunek bankowy. Od 1 stycznia 2010 r. będą mogły bowiem łatwiej podbierać klientów konkurencji ponieważ przenoszenie rachunków bankowych będzie dużo prostsze. Na wniosek Komisji Europejskiej unijne banki przygotowały rozwiązania, które mają pozwolić klientom szybko i łatwo przenosić rachunki. W Polsce Związek Banków Polskich również stworzył rekomendację dotyczącą ich przenoszenia. Od początku przyszłego roku będziesz więc mógł przenieść konto do innego banku w ciągu kilku dni. Ponadto będziesz mógł zwrócić się do banku w którym będziesz chciał mieć nowy rachunek by ten załatwił za Ciebie formalności związane z zamknięciem starego rachunku, przelaniem zgromadzonych na koncie środków na nowe konto, przeniesieniem zleceń stałych i poleceń zapłaty. Bank będzie mógł również powiadomić o nowym numerze rachunku osoby trzecie, czyli np. pracodawców czy ZUS. Cała usługa będzie bezpłatna, chyba że przy jej okazji pojawią się jakieś niestandardowe czynności. Pamiętaj jednak, że przeniesienie rachunku nie zwalnia Cię z obowiązku spłacenia długów wobec starego banku. Jeśli więc masz debet lub kredyt w koncie możesz napotkać na problemy. Po pierwsze nowy bank może nie być skłonny udzielić Ci kredytu w takiej samej wysokości, a po drugie może nie mieć jakiejś usługi, która była w poprzedniej instytucji. Na przykład Eurobank, Polbank wciąż nie oferują polecenia zapłaty. W bankach trwają właśnie prace nad przygotowaniami do nowej rekomendacji. Niektóre instytucje zaczęły już jednak zachęcać do przenoszenia rachunków. Na przykład Allianz Bank w przypadku przenoszenia linii kredytowej w koncie daje 120% kwoty udzielonej w poprzedniej instytucji. Przesyła również podpisaną przez klienta dyspozycję przelewania wynagrodzenia do pracodawcy. BPH posiada Program Pomocny Doradca, który umożliwia przejście z innego banku. Polega on na przeniesieniu poleceń zapłaty, zleceń stałych, wydania karty debetowej od ręki, powiadomienia pracodawcy, Urzędu Skarbowego. Na podobny komplet usług pomocnych przy przenoszeniu rachunku możesz również liczyć w BGŻ i w Kredyt Banku. Również Lukas Bank oferuje możliwość ustanowienia w imieniu klienta zleceń stałych i poleceń zapłaty oraz przesłanie informacji o nowym rachunku do pracodawcy czy ZUS-u. Przeniesienie zleceń i poleceń zapłaty to jedno, a inną kwestią jest ustanowienie zdefiniowanych przelewów, czyli takich które wykonujemy w bankowości elektronicznej za pomocą kilku kliknięć. W mBanku w systemie transakcyjnym pojawiła się więc funkcja importu danych potrzebnych do zdefiniowania zleceń. Dane mogą zostać pobrane z odpowiednio przygotowanego pliku, ale w przypadku kilku popularnych banków również z ich elektronicznej historii rachunku. Siostrzana instytucja mBanku, czyli MulitBank, również oferuje pomoc przy przenoszeniu rachunku - może wysłać informację do pracodawcy, oraz pomóc przy ustanowieniu poleceń zapłaty i przelewów zdefiniowanych. Do przenoszenia rachunków do siebie zachęca również Raiffeisen Bank, który wprowadził możliwość definiowania za klienta płatności i zleceń stałych. Można to zrobić również poza oddziałem – przez telefon. Czy jednak wejście w życie nowych przepisów skłoni Polaków do masowej zmiany banków? Niektórych pewnie tak, szczególnie że premiowanie lojalnych klientów nie jest silną stroną polskich banków. Pamiętaj jednak, że nowy bank wcale nie musi być lepszy ani tańszy. Jego rewelacyjna oferta, kiedy będzie zabiegał o Twoje względy, może okazać się tylko przejściową promocją.

wg krakowiaczka giełda będzie sie odbijać z dołka 70 lat....

Widzę, że znajomość OWU to nawet dla geniuszy z OVB jest duże wyzwanie. Ornitus co z tego, że fundusz wypracował zysk, skoro jednostki z pierwszych trzech lat zabiera firma Generali (m.in. po to żeby wypłacić nienormalnie wysoką prowizję agentom OVB). Sprawdź co to jest składka początkowa i z czego jest utworzona.Potem popatrz do tabeli i zobaczysz, że przez cały okres trwania umowy pobierana jest opłata 0,69% miesięcznie z jednostek uczestnictwa, a nie z kwoty składki. Zastanów się jakie znaczenie dla klienta ma, czy wartość jednostki poszła do góry czy na dól skoro i tak zabiorą mu wszystkie jednostki z pierwszych trzech lat. Niezłe gówno, prawda? pozdrawiam.

do genza cos ty sie naczytał! to co wypisujesz to jakas sterta głupot,kompletny baran i debil z ciebie.nie masz pojecia co sie dzieje na gieełdzie.pajac

genzo jak ktos ma oszczedzac przez 15lat to niech sobie lepiej zainwestyje w surowce np złoto.napewno nie straci.a nie w pojebane fundusze bo one sa dla ludzi ktorzy nie maja pojecia jak grac na giełdzie a chcieli by zarobic.niestety z funduszami jest tak ze albo stracisz albo leciutki zysk.to fundusz zarabia a nie klijet!!!!!!!!!!!!!!!!

do krowicycek """"Widzę, że znajomość OWU to nawet dla geniuszy z OVB jest duże wyzwanie. Ornitus co z tego, że fundusz wypracował zysk, skoro jednostki z pierwszych trzech lat zabiera firma Generali (m.in. po to żeby wypłacić nienormalnie wysoką prowizję agentom OVB). Sprawdź co to jest składka początkowa i z czego jest utworzona.Potem popatrz do tabeli i zobaczysz, że przez cały okres trwania umowy pobierana jest opłata 0,69% miesięcznie z jednostek uczestnictwa, a nie z kwoty składki. Zastanów się jakie znaczenie dla klienta ma, czy wartość jednostki poszła do góry czy na dól skoro i tak zabiorą mu wszystkie jednostki z pierwszych trzech lat. Niezłe gówno, prawda? pozdrawiam."""""" A jak ludzie z OVb maja wiedziec skoro krowicycek nie kuma co pisze, chyba wkleil z innego forum i wkleił. Jakim cudem generali zabiera kase z 3 lat debi.....? Umaża 0,69 % miesiecznie jednostek, to wytlumacz tu wszystkim zgomadzonym debi.... jak zabiera 3 lata?? Nastepny bląd ....... przez caly okres trwania umowy zabiera 0,69 %debi... weź jeszcze raz OWU i przeczytaj?? Fajnie mozna sie smiać , wyzywać Forum od tego jest, ale jak ktos czyta OWU i nie rozumie, taki bara... jak krowicycek to sie smutno robi. OVB Future Invest jeden z najtanszych produktow na rynku dlatego ze koszty ma tylko przez 10 latek a umowa zawierana na czas nieokreslony z tego wniosek ze produkt oplacany 30 lat jest przez 20 lat prowadzony za free. (tego krowicycek nie doczytal a moze nie bylo na innym forum?) I po co sie znowu denerwuje?? ehh

do oszuści z OVB Masz rację , ja też jestem tym zaniepokojony i mam ochotę zaprzestać namawiania na inwestycję w ruble transferowe. Wczoraj podano w telewizji , że w 2010 nie będzie to już zaliczane na poczet budźetu w 2011.

Do Genzo! Pięknie opisujesz długoterminowe oszczędzanie to może udzzielisz mi kilku odpowiedzi bo z tego co widze jesteś pracownikiem OVB! 1. W ciągu roku straciłem 1200zł wpłacając po 300zł miesięcznie jak sam pisałeś długoterminowe oszczędzanie nigdy nie daje 100% pewności zysku, czy dasz sobie głowę odciąć iż po 15 latach będę na plusie, czy możesz na 100% mnie zapewnić iż nie stracę 15 x 1200zł! 2. Doradca OVB po 2 dniowym szkoleniu idzie na pierwsza analize a po 2 tygodniach podpisuje swoją pierwszą umowe "bez pomocy kierownika" czy osoba z 2 tygodniowym doświadczeniem jest osobą kompetentą do zarządzania czyimś dorobkiem? Czy może powierzyłbyś mu swój fundusz emerytalny? 3. Czy ty sam powierzyłbyś komuś z OVB który z rynkiem finansów ma tyle wspólnego co kucharz z spawaniem? 90% pracowników OVB nie ma wykrzształcenia w kierunku ekonomicznym a rynek znają tylko i wyłacznie z kilku szkoleń swojego kierownika który sam mało co wie! Inni równierz pisali o cudownych zyskach w granicach 30% jego klientów po rozliczeniu rocznym, dziwne iż na forum nikt się nie wypowiada jako by zyskał raczej więkrzość osób pisze iż straciło! Pozdrawiam.

Anty OVB: 1. nie ważne czy straciłeś w pierwszym roku czy zyskałeś bo i tak zakończyć inwestycje musisz najmniej po 10 latach. po pierwszym roku nawet chocbyś zarobił 150 % to nie możesz tego wypłacić bo tak jest napisane w OWU. Powiem ci coś, a ty przemyśl to sobie logicznie: - przez 10 lat na giełdzie napewno będą nie uniknione spadki - ale i będą wzrosty. Jak są spadki, to jest plus dla ciebie bo za kwotę 300 zł możesz kupić więcej jednostek uczestnictwa, jak są wzrosty, to wszystkie jednostki uczestnictwa które kupiłeś tanio na spadkach możesz sprzedać drożej - na tym to polega. Wiem że chciałbys zebym ci npisał że w 2024 roku będą wzrosty i zarobisz - nie jestem jasnowidzem. Może się tak stać że będzie krach na giełdzie i ceny jednostek spadną. Ale zapewniam cię na 100% że po jakimś czasie będą wzrosty bo tak jest skonstruowany cykl koniukturalny. To nie jest powiedziane że musisz zakończyć inwestycje w 15 roku. Przypuścmy że jest ten krach za 15 lat, wiec najlepszym rozwiązaniem jest dalej kontynuować inwestycje i wpłacać, bo będziesz kupował jednostki bardzo tanio. Ale juz po 3 latach jak będą wzrosty - uwierz mi na słowo wyjdziesz na tym. Zrób sobie taki przykład: wejdź na stronę http://mojefundusze.pl/Notowania_UFK_Generali_UFK_Portfel_Polski_Specjalistyczny i przeanalizuj sobie sytuacje jakbyś zaczął odkładać w 99 roku, a zakończył inwestycję w 2008 jak zaczął się kryzys - ile byś zarobił. A sprawdz też ile byś zarobił jakbyś przeczekał rok i sprzedał dzis. 2. owszem po 2 dniowym szkoleniu taki człowiek nie ma za bardzo dobrej wiedzy na temat finansów ale nie martw się:) - to NIE on będzie zarządzał twoim dorobkiem, tylko wskaże ci instytucję która będzie to robić. Np. Zepsuł ci się samochód, a ja mam układy i ci podpowiadam gdzie jest najlepszy mechanik który ci zrobi z autem tanio i solidnie! - ale zauważ jedno - to nie ja będe ci naprawiał to auto!!! 3. to pytanie wiąże się z drugim więc odpowiedź już znasz. Ale odpowiem po częsci: nie powierzyłbym. Masz rację, jest dużo młodych ludzi którzy są w ovb, zostają kierownikam i a i tak gówno wiedzą- z tym się z tobą zgodzę. Ale żeby być dobrym w jakimś zawodzie trzeba nieustannie się dokształcać: czytać prasę o tematyce finansowej, czytać OWU produktów(najważniejsza sprawa), bo nie wszytsko jest na studiach, choć nie ukrywam że są przydatne. pozdrawiam

Witam Cię Anty OVB. Może odpowiem za Genzo, bo również jestem pracownikiem OVB ;) Dla Twojej wiadomości mam wykształcenie Ekonomiczne i dalej kształcę się w tym kierunku (żeby nie było że jestem głąb i tępy) ;) Odnośnie punktu 1. Strata 1200 zł wynika zapewne z tego że prowizja dla nas z czegoś musi iść. A to coś to są pieniądze wpłacane przez klienta na fundusz inwestycyjny. I jest to raczej jednorazowa strata takiej kwoty, chociaż nie przeczę, że musi to być bolesne. Co do drugiej sprawy to nikt nigdy nie może Cię zapewnić że przy inwestowaniu długoterminowym będziesz miał jakikolwiek zysk, ponieważ jak wiadomo wróżek i innych nostradamusów raczej niema więc w przyszłość nikt nie zagląda;) Zawsze jest ten 1% szans że możesz coś stracić. Jeżeli chcesz się przekonać że giełda w długim okresie czasu przynosi jednak pożądany efekt przeanalizuj sobie wykres Amerykańskiej giełdy Dow Jones Industrial Average od 1900 roku. Tam jak na dłoni widać że straty nawet z największych załamań zostały odrobione i to z nawiązką. Im dłużej trwa inwestycja tym mniejsze ryzyko i większy zysk. Odnośnie punktu 2. Ja osobiście miałem szkolenie przez miesiąc. Lecz to nie istotne. Istotne jest to że raczej jest tak jak mówisz, chociaż nie we wszystkich strukturach. Punkt 3 to już raczej indywidualna odpowiedz Genzo ;) Hmmm piszesz że większość osób wypowiada że stracili etc. etc. Jednak nie wszyscy maja dostęp do internetu, lub nie wszyscy wchodzą na takie fora jak to ;) Najbardziej wiarygodnym źródłem byłoby zrobienie ankiety, która odzwierciedlałaby faktyczny stan zysków i strat naszych klientów. I właśnie wtedy, dzięki tym gołym faktom można podjąć dyskusje co jest dobre a co złe ;) Również pozdrawiam serdecznie