Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milo

Praca w OVB - czy warto??plis

Polecane posty

Gość tiriririri
Ja też się bawię kosztem idiotów, a z ciebie, sonju mam ubaw największy. Pięknie piszesz o wszystkim, tylko nie o konkretach a pompujesz się strasznie przy tym wszystkim. Jak ktoś zadaje ci rzeczowe pytanie, to po raz kolejny unikasz odpowiedzi. Sama tutaj cwaniakujesz i śmiesz się śmiać ze stanowisk korespondentów a nic nigdy w tej firmie nie osiągnęłaś i nie masz czym się pochwalić. Nawet wiedzy nie masz, bo ktoś cie kiedyś strasznie wypunktował z pytaniami, i napisałaś jedynie że w szkole nie jesteś i nie odpowiesz na te pytania... Choć powinnaś napisać że nie znasz na nie odpowiedzi i życie byłoby prostsze. I nagminnie robisz ze wszystkim tak samo. U ciebie jest po prostu przerost treści nad formą, pustota i megalomania przesłania logiczne rozumowanie i każda twoja wypowiedź jest tego idealnym przykładem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
Twoja odpowiedź na mój powyższy post będzie potwierdzeniem moich słów, i stać Cię będzie jedynie na jakiś głupawy komentarz w dość niskim - podejrzewam - tonie, z którego będą wynikały twoje podłe cechy charakteru. Brak odpowiedzi będzie świadczył o twojej bezsilności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEMU SRAĆ SIĘ CHCIAŁO
Tak kolego wnioskuję po twoim bękotaniu o niczym. Napisałeś coś , czego sam nie rozumiesz. Pytania ??? Owszem , odpowiedz : 1. dlaczego w Polsce OVB od 16 lat mieli tysiące ludzi , nazywając ich szumnie pracownikami , a naprawdę są to wyrobnicy skazani na porażkę, 2, dlaczego odeszło tylu wartościowych ludzi, a pozostali patałachy lub osoby wątpliwej reputacji. Jak zdecydujesz się na rozmowę to mam wiele innych pytań. Zobaczymy , czy jesteś mądrzejszy od osoby , z której kpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonja22
tirirrr Wiesz gdzie mam twoje zdanie pajacu? Pajacuj dalej;) Ja swoj e wiem i nie mam zamiaru dyskutowac z polgłowkiem którego jedynymi argumentami jest obrazanie innych. Tyle cymbale.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sinja22
No ja bym ci reNki nie podała :) Nie twoja sprawa czym sie zajmuje buraczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo TESCO bo tak uczą młodych
w wielkiej , poważnej , liczącej prawie 40 lat ogólnoeuropejskiej firmie OVB !!! A uczą tego buraki po podstawówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benedict
Witam, potrzebuję szybkiej informacji: jakimi językami posługuje się prezes B. Fronc? Można z nim rozmawiać po polsku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIETEK - kierownik OVB
polecam gorąco lekturę dzisiejszego Fakta , firma otwiera oddział w Bangladeszy !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriri
Sonja, widzisz co piszesz ? "Wiesz gdzie mam twoje zdanie pajacu? Pajacuj dalej Ja swoj e wiem i nie mam zamiaru dyskutowac z polgłowkiem którego jedynymi argumentami jest obrazanie innych. Tyle cymbale" A jaki argument powyżej (i zazwyczaj zawsze) przedstawiłaś oprócz obrażania kogoś ? Czy to, co powyżej napisałaś nie czyni ciebie pajacem i cymbałem ? Braaawooo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriri
Jestem najmądrzejszym uczestnikiem tego forum i nie pozwolę obrzżać mojej osoby. Jak ktoś ma mi coś do zarzucenia to proszę o natychmiastowa wypowiedź , albo o siedzenie cicho na dupje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ovb
hej ja pracuje dopiero miesiąc w ovb na początku miałem mieszane uczucia gdyż duzo czytałem komentarzy ale spróbowałem i nie żałuje nie powiem ze jest łatwo ale kto muwił ze będzie łatwo z 40 osobowej grupy która pojechała na BS pozostało tylko 10 osób 80% osób odpada po pierwszym tygodniu gdyż nie dają rady Jeśli Jesteś osobą która ma dobry kontak z druga osobą masz Swoje cele w życiu odwagę łatwo sie nie poddajesz to możesz spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ovb
hej ja pracuje dopiero miesiąc w ovb na początku miałem mieszane uczucia gdyż duzo czytałem komentarzy ale spróbowałem i nie żałuje nie powiem ze jest łatwo ale kto muwił ze będzie łatwo z 40 osobowej grupy która pojechała na BS pozostało tylko 10 osób 80% osób odpada po pierwszym tygodniu gdyż nie dają rady Jeśli Jesteś osobą która ma dobry kontak z druga osobą masz Swoje cele w życiu odwagę łatwo sie nie poddajesz to możesz spróbować ja trafiłęm do bardzo dobrej struktury którzy służa mi pomocą mam super kierownika okręgowego Pana Tomasza '' NIE WAŻNE KIM SIE URODZIŁEŚ WAŻNE DOKĄD ZMIERZASZ ''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ovb
Nie , ja nie jestem z Krakowa , tylko z Kielców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Ovb
Wieśniaku nie mówi się z Kielców , tylko z kielc !!! I jeszcze jedno : mówi pisz lię przez Ó , a nie przez U. To tak na marginesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ovb
jestem z biura z skawiny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartolomeo
Czy warto spróbować pracy w OVB ? Moim zdaniem tak, wszystkiego w życiu trzeba próbować. A jeśli mam siedzieć całymi dniami po zajęciach w domu przed komputerem to wolę popracować. Po niecałych 2 miesiącach pracy dowiedziałem się wiele ciekawych rzeczy. Choć już wcześniej rozumiałem podstawowe zasady rynku i giełdy, teraz wiem więcej i wiem jedno - chcę wiedzieć jeszcze więcej. Co do umów. Nie podpisałem jeszcze żadnej, były tylko zmiany OFE i jedno ubezpieczenie. Dziwi mnie to co ludzie pisali wcześniej - o naciąganiu klientów. Skoro spotykam się z klientem, mówię mu co oferuję, tłumaczę mu warunki np. ubezpieczenia to jakim cudem mogę go naciągać skoro taki klient sam wie czy tego potrzebuje czy też nie ?? Po za tym temu służy analiza, żeby poznać cele klienta. Aha, jeszcze co do szkoleń. Nie ma żadnej manipulacji, bynajmniej ja tego nie zauważyłem ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROUX
Bartolomeo nie zniechęcaj się tym. Tak jak ktoś wcześniej pisał na pracę w OVB należy patrzeć długoterminowo. Teraz nie podpisujesz ale w końcu trafisz na docelową grupę klientów, czyli taką która będzie zainteresowana oszczędzaniem (bo zapewne o takie umowy Ci chodziło). Ja pracuję w OVB prawie półtorej roku i mój start był podobny. Ale teraz jestem już po nominacji na KOD. Mam już swoich zaufanych klientów z którymi nie wstydzę się witać na ulicy, a wręcz przeciwnie, cieszę się że ich spotykam bo po pierwszych rocznych rozliczeniach są bardzo zadowoleni z produktów jakie poleciło im OVB. Pozdrowienia dla konkurencji która widzę pracuje codziennie na tym forum aby zniechęcić ludzi do pracy. OVB Wro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały i drobny szczegół
Roux, chyba pracowaliśmy w jednym biurze. Ale nie w tym rzecz. Zawsze chciałem Ci to powiedzieć, tylko jakoś nie miałem nigdy okazji... PóltorEJ minuty, sekundy, tony, kromki, kiełbasy i innych w rodzaju żeńskim. PółtorA miesiąca, kilograma, dnia, roku i innych w rodzaju męskim. To co mówisz jest oczywiście prawdą i podpisuje się również pod tym. Ale w przyszłości zwróć uwagę na ten drobny błąd. Choćby dlatego, że jakiś klient może Ci na to zwrócić uwagę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienaiwna
Witam! Chętnie wypowiem się na temat pracy w OVB. 3 miesiace miałam (nie)przyjemność pracy/zlecenia tam. Ale od początku: -Zaczęło się od ogłoszenia w gazecie: "Przyjmę do pracy biurowej" Od razu zatelefonowałam, niestety przez tel nic nie powiedzą zero konkretów wszystko na miejscu. Pojechałam i co gadka, szmatka praca w biurze przy komputerze. Lux malina. Wypełniłam ankietę i miałam czekać aż przyjedzie pan Dyrektor i wybierze osoby spośród ogromu chętnych! Taaaaaak Tego samego dnia telefon: -"Zakwalifikowała się pani, prosze przyjechać tego i tego na szkolenie które pan dyrektor poprowadzi" Pojechałam i co? Pan dyrektor był w moim wieku 20 lat... Najpierw pare uśmieszków, kilka kawałów... Te ich tanie chwyty marketingowe -pierwsze wrażenie OVB musi być nienaganne to i pan 20-letni w garniaku i z teczuszką/ Na spotkaniu od razu to nie jest AKWIZYCJA oznajmia pan dyrektor. I pierwsze wspomnienie o ANALIZACH. ANALIZA to słowo klucz w OVB Dostajemy foldery które mamy uzupełnić najpierw sobie a potem znajomym... A tam imie, nazwisko, gdzie pracujesz, ile zarabiasz na co wydajesz i 99 innych pytań Mam przynieś na następny raz UZUPEŁNIONE I tu jest sedno pracy tam ANALIZY. Szukasz sobie osób chętnych najpierw do analizki a potem pan dyrektor lub kierownik obmyśla plan dla niego co możemy takiej osobie zaproponować: -OFE -IKE najlepiej coś długofalowego... Np wpłacasz przez 15 lat lub dłużej po 200zł miesięcznie... Z tego masz prowizje, bo w OVB tylko plan prowizyjny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienaiwna
Witam! Chętnie wypowiem się na temat pracy w OVB. 3 miesiace miałam (nie)przyjemność pracy/zlecenia tam. Ale od początku: -Zaczęło się od ogłoszenia w gazecie: "Przyjmę do pracy biurowej" Od razu zatelefonowałam, niestety przez tel nic nie powiedzą zero konkretów wszystko na miejscu. Pojechałam i co gadka, szmatka praca w biurze przy komputerze. Lux malina. Wypełniłam ankietę i miałam czekać aż przyjedzie pan Dyrektor i wybierze osoby spośród ogromu chętnych! Taaaaaak Tego samego dnia telefon: -"Zakwalifikowała się pani, prosze przyjechać tego i tego na szkolenie które pan dyrektor poprowadzi" Pojechałam i co? Pan dyrektor był w moim wieku 20 lat... Najpierw pare uśmieszków, kilka kawałów... Te ich tanie chwyty marketingowe -pierwsze wrażenie OVB musi być nienaganne to i pan 20-letni w garniaku i z teczuszką/ Na spotkaniu od razu to nie jest AKWIZYCJA oznajmia pan dyrektor. I pierwsze wspomnienie o ANALIZACH. ANALIZA to słowo klucz w OVB Dostajemy foldery które mamy uzupełnić najpierw sobie a potem znajomym... A tam imie, nazwisko, gdzie pracujesz, ile zarabiasz na co wydajesz i 99 innych pytań Mam przynieś na następny raz UZUPEŁNIONE I tu jest sedno pracy tam ANALIZY. Szukasz sobie osób chętnych najpierw do analizki a potem pan dyrektor lub kierownik obmyśla plan dla niego co możemy takiej osobie zaproponować: -OFE -IKE najlepiej coś długofalowego... Np wpłacasz przez 15 lat lub dłużej po 200zł miesięcznie... Z tego masz prowizje, bo w OVB tylko plan prowizyjny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROUX
Do nienaiwna. Dziwnie przebiegała ta rekrutacja, wszyscy którzy pracują w OVB zaprzeczą temu co napisałaś. Nie wiem z jakiej konkurencyjnej firmy jesteś ale pewne jest to że kłamiesz w swojej wypowiedzi. Zgodzę się wyłącznie w jednej kwestii. Podczas pierwszej rozmowy telefonicznej nic tak na prawdę nie dowiesz się o pracy w OVB, ma ona na celu po prostu umówienie się na rozmowę kwalifikacyjną. Ja rekrutuję do pracy znajomych, którzy idąc na rozmowę mniej więcej wiedzą czym mają się zajmować. Dopiero po rozmowach kwalifikacyjnych sami decydują się czy są zainteresowani. Na szkolenia jeździ się cały miesiąc które kończy egzamin PAŃSTWOWY. Po jego zdaniu dostajesz licencję na zabijanie ;) Proste. A nasi dyrektorzy są młodzi, to prawda, ale nie mają 20 lat - bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madapaker
Bartolomeo zgodzę się z Tobą, w OVB można się dużo nauczyć. Lecz jeżeli chce się być osoba która ma dobrze doradzać i pomagać ludziom to jednak trzeba trochę posiedzieć przy tych materiałach dotyczących finansów jak i całego rynku kapitałowego. Więc jeżeli samemu nie będzie się chciało to cóż, można być osobą, która nic nie umie, idzie do klienta i wciska kity. A później krążą opinie jakie krążą. I również jestem zdziwiony kwestią naciągania klientów. Jak idę do klienta to mówię mu o wszystkim. Jak, co i z czym się je. Przedstawiam mu szczegółowo każdy fundusz jaki mamy w swojej ofercie i to już tylko od niego zależy czy będzie chciał to wziąć czy nie. I tak jak widzę, również wszystko zależy od struktury w jakiej człowiek się znajduje. Bo można trafić na patałachów, których interesuje tylko kasa a można trafić na ludzi którzy jednak chcą pomagać i troszczą się o swoich klientów. Przytoczę tutaj słowa mojego kierownika: "To nie firma kreuje nasz wizerunek, tylko my swoim postępowaniem i działaniami kreujemy wizerunek firmy", coś w ten deseń ;) I doskonale tutaj widać jak działania kilku niekompetentnych osób lub "małolatów" mogą zepsuć wizerunek firmy na skale masową. Więc proszę nie wrzucać wszystkich z OVB do jednego wora, ponieważ znajdują się struktury i ludzie którzy jednak dbają o swoich klientów oraz świadczą im odpowiedni serwis. Kształcą się dalej aby porządnie i rzetelnie świadczyć usługi. Idąc za kolejnym przysłowiem "są ludzie i ludziska" i tak jest też w OVB ;) Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ;) Pracownik OVB :D Oczywiście patrząc na historie tego forum zostanę zrównany z ziemią za to ze przyznałem się do pracy w OVB :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty ROUX
cHŁOPCZE nie pogrążaj się... Dziewczyna napisała czarno na białym jak wygląda funkcjonowanie pseudofirmy ovb... i ani mi się waż polemizować z jej wypowiedzią... ovb to jedna wielka ściema i nic więcej:) dziweczyno podpisuje się pod tym co napisałaś obiema rękami:) pozdraiwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OVB to już niemal sekta
Na początek : nie pracuję u konkurencji, nie jestem osobą która odniosła porażkę w OVB , nie mam umowy z żadnym Towarzystwem , ani Multiagencją. Do wypowiedzi skłonił mnie wpis niejakiego ROUX , który napisał cytuję : " wszyscy którzy pracuja w OVB zaprzeczą" , " z jakiej konkurencyjnej firmy jesteś " oraz " pewne jest to że kłamiesz ". To jest już patologiczne rozumawanie , a raczej brak rozumowania, tylko ślepe powtarzanie tego co wpajają Wam na szkoleniach motywacyjnych. Nikt nie ma prawa myśleć inaczej , ani nie może mieć swojego zdania bo jest z marszu wykluczany , jako wróg konkurent, lub jako osoba , która tylko czeka, aby OVB zaszkodzić. To już nie jest śmieszne, bo tak wypowiadają się członkowie sekt. Kto nie wierzy , niech porozmawia chwilę np. z Badaczami Pisma Świętego zwanymi od jakiegoś czasu Św2iadkami Jehowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na nie
ovb to sekta... wciąga (w długi) a potem "trzeba" zostać żeby je odpracować... a na końcu jest problem z wypłatą i nie łątwo jest się zwolnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katowiczanin
Sa ludzie i ludziska no wlasnie tylko ktorych jest wiecej w tej niby firmie? skoro moze tam pracowac byle jaki cymbal z matura byleby mial gadane czyli umial wcisnac kit drugiej osobie przekonalem sie o tym na wlasnej skorze. Pozdrowienia dla wszystkich materialistow ktorzy chca sie zeszmacic dla pieniedzy OVB jest dlawas i inne tego typu nibyfirmy!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszusci ovb
to moze ja sie wypowiem bo nie stoje po zadnej ze stron natomiast musze stwierdzic ze zostałem oszukany przez kuzyna ktory pracuje w ovb,fakt ze zrobił to nieswiadomie bo nie miał pojecia co mi proponuje .wiedziałem ze to oszusci i zwykła piramidka ale ze pracuje w angli i kasy mam w hu..j to poszłem sprawdzic firme.kuzyn pracuje juz 1,5 roku i jest kierownikiem na tomiast ma na kacie duzo oszukanych kolegow i rodzine.fakty to ze FIRMA OVB zatrudnia ludzi z łapanki bez pojecia w tej dziedzinie.kazdy tylko czeka by kogos zwerbowac i ma w dupie to co bedzie sie działo z pieniedzmi klijetow,czy je straci czy zyska.po 3cie piramida kto wyzej tym wiecej zarabia.po 4 to oszusci .rozmawiam z kuzynem ktory zarabia teraz 3-5 tys miesiecznie ma pod soba 6,7 osob ktore pracuja na niego.po 5 firmy te nie placa podatkow bo oszukuja panstwo.jakbym pracował w urzedzie skarbowym to bym pozamykał poł tych waszych firm ovb z firma kuzyna na czele.mugbym wytoczyc wam proces ale ze wzgledu na kuzyna to nie chce bo on sam by miał klopoty dlatego tylko na forum moge sie podzielic z tym z innymi.a tak pozatym niedługo mam egzamin na maklera giełdowego i jak zdam to 30tys za miesiac mam gwarantowane a dla ovb nigdy ktos taki z pojeciem nie bedzie pracoawł i oszukiwał ludzi tyle to do tych co brania ovb macie sprane muzgi .fak zarobic mozna ale trzeba byc kłamca i szuja!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawno mnie tu nie było ale tak na szybkości powiem dwie informacje.... ovb nic nie uczy... 99% pracowników nie wie nawet co to jest PKB, widziałem biedaki ostatnią listę rankingową, biedaki za co wy żyjecie... jak każdy z was ovbiaków jest takim kozakiem i twierdzi że w ovb da się dobrze zarabiać pokażcie swoje noty prowizyjne za ostatni pół roku:) wtedy wam ludzie uwierzą:) tylko czym tu się chwalić jak prowizji przychodzi 800 zł;D heheh. a po drugie, jedna z telewizji ma w planach kręcić reportaż na temat ovb, zostałem zaproszony do tego reportażu i obiecuje że co jest dobre w tej firmie to powiem ale wszystkie przekręty wyjdą na jaw, o waszej niewidzy o sposobach na pracowników i klientów o waszych cudnych zarobkach.... :) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaKOKOjambo
Kolego "oszuści OVB", to co za produkt wcisnął Ci Twój kuzynek jeżeli można wiedzieć? I do "krakowiaczek1". Jaka telewizja ma zamiar kręcić reportaż na temat OVB? Chętnie sobie go obejrzę ;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszusci z ovb
jajakoko powiem ci koleszko wasze praktyki wydzwaniacie do klijetow z ksiazek tel. jedziecie na spotkanie pierdolicie bzdury wyuczone na pamiec o gospodarce nie wiedzac co sie dzieje na rynkach ani co to jest giełda .lizecie dupe klietowi byle zeby podpisał a puzniej po poł roku wszystko staje sie jasne ze zamiast zysku straty.ja tam sie nabrac nie dałem ale chciałem przekonac kuzyna niestety gosciowi juz sprali wczesniej muzg.a teraz fakty[zreszton mam nagrane na dyktafonie]kuzyn dostaje prace w ovb zawod mechanik pojazdow sam...szuka klijetow piersze po rodzinie wiec ide znim na spodkanie z jego szefem.z gory wiem ze strace 200zl ale to pryszcz tyle zarobie w jeden dzien na giełdzie.jego szef o giełdzie funduszach itp nie ma pojecia zaginam go na kazdym kroku ale wybieram fundusz w ktorym zapewniaja mnie ze moge przerwac płacenie kiedy chce lub wstrzymac płacenie[chodzi o w płaty co miesiac na jaka sie zgodziłem]wybrac pieniadze kiedy chce itd.wpłacam i od nastepnego miesiaca nie płace.z ovb odzewu zadnego tak sie klijentem przejmuja po 3 miesiacach dostaje pismo ze pieniadze przepadna bo nie placiłem składek i wzywaja do uiszczenia zaległosci i dalszego wpłacania wszystko spoko zeby nie fakt ze pismo to dostałem po upływie daty do ktorej mogłem to wszystko jeszcze sprostowac.jesli wiecie OVBowcy to to pismo powinienem dostac conajmniej 7 dni przed upływen daty do ktorej miałem czas do zapłaty a wystawia sie pisma jak juz jest gowno warte po terminie.tak działa wasza firma OVB.zrobiłem to wszystko by was sprawdzic czy jestescie zetelni.zreszta wasze oferty jak sprawdziłem to sa tak nieprzejzyste w zgledem prawa ze mozecie rownie dobrze oskubac klijeta na rozne sposoby i oficialnie nic wam nie mozna zrobic bo jak podpisałes a nie wiesz co te wszystkie paragrafy na kacy umow znacza to zwykły klijent sobie moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×