Praca w OVB - czy warto??plis

Heh wieżę Genzo że byłeś szybszy ;) Czy mógłbyś podać mi swój adres e-mail bo chciałbym z Tobą pogadać .

do posrańców co mają nasrane w głowach: pracuję teraz w super firmie EFS co do niej oseszła sama najinteligętniejsza część OVB , mamy takie fundusze że OVB to w porównaniu do nas dno.

panowie i panie prawda jest taka ze wiekszosc osob ktore za pomoca ovb płaca jakies fundusze lub inne oferty sa to ludzie ktorzy dali sie w to wciagnac przez kogos w rodzinie bo takiej osobie chciała pomuc zeby cos zarobiła ale z czasem dopiero zrozumie bład jaki popełnili ci oto dobroduszni ktorzy sie zgodzili.mam nadzieje ze duzo nie straca

do posrańców co mają nasrane w głowach- Katowiczanin widzę że kulturalnie pogadać z Tobą się nie da. Lecz pokaz mi tą swoja firmę EFS o której żadnej wzmianki w internecie niema ;) A jeżeli jest to założę się że również jest obrzucana błotem jak inne tego typu instytucje, które zajmują się doradztwem ;) Ponieważ przeszukując internet wszerz i wzdłuż napotykałem tylko na bluzgi i wyzwiska niezależnie jaka to była firma, instytucja. Pozdrawiam

jajaKOKOjambo podaj swój, odezwe się

tomaszplotniok@gmail.com

to nie ja pisalem jakis debil sie podszywa

Witam po długiej przerwie. Nie pisałem ponieważ już dawno nie widziałem tutaj rozsądnego wpisu, natomiast wpis Genzo bardzo mi się podobał i podpisuje się pod nim obiema rękoma! Chciałem jeszcze tylko dodać, że zaczynając pracę w OVB na przełomie marca/kwietnia 2009 czytałem bardzo intensywnie to forum i wielokrotnie miałem wątpliwości co do tej firmy, co było spowodowane niektórymi negatywnymi informacjami, które wszyscy możemy tutaj znaleźć. Pragnę wyrazić moje zdanie jeśli mi pozwolicie na temat pracy w firmie OVB. Zacznę w ten sposób - jeśli posłuchałbym opinii tutaj się znajdujących to popełniłbym bardzo duży błąd. Ja z pracy w OVB jestem bardzo zadowolony (nawet bardziej niż się spodziewałem). Jednak chciałbym od razu zaznaczyć, że cześć negatywnych opinii, które się tutaj znajdują niestety czasami pokrywa się z rzeczywistością (ale zależy to przede wszystkim od struktury/Dyrekcji Krajowej/Regionalnej/Okregu, a często nawet Kierownictwa). Wielkim błędem całego OVB jest to, że Centrala OVB nie kontroluje pracy wszystkich Doradców odgórnie. Teraz podobno ma się to zmienić (tak oznajmił nowy prezes) - mam nadzieje, że pokryje się to z rzeczywistością. Niestety prawdą jest to, że jeśli jakiś PSEUDO-DORADCA OVB mianujący się Doradcą będzie klientom po prostu "wciskał kit", a jego przełożeni nie będą tego kontrolowali (co wcale nie jest takie proste) to taki człowiek strasznie popsuje opinie na temat całej firmy w pewnym stopniu. Dużo (a tak naprawdę najwięcej) zwłaszcza na początku ma znaczenie - postawa bezpośredniego przełożonego! Ja wychodzę z założenia, że pracę w OVB trzeba traktować jak prowadzenie własnej firmy i samemu dbać o wszystkie szczegóły, kontrolować pracowników, układać organizację pracy pracowników i swoją własną itd. itd. OVB to tylko pomysł, a to jak każdy z nas będzie to wykorzystywał to jego indywidualna decyzja i przyszłość. Ja uważam, że jeśli ktoś będzie pracę w OVB wykonywał sumiennie i przede wszystkim uczciwie to może się tutaj rozwijać i być zadowolonym z życia zawodowego (również z dochodów), które zapewniam, że na pewno nie wyniosą 20 000 zł miesięcznie w pierwszym roku pracy! (poza nielicznymi jednostkami), ale takie realne średnie dochody netto przez pierwszy rok na umowie agencyjnej to 2000-4000 zł netto. Trzeba przy tym pamiętać, że prowizja w OVB wypłacana jest "z góry" za określony okres (przynajmniej w części przypadków) i może zostać cofnięta jeśli klient nie kontynuuje po jakimś krótkim okresie. A przede wszystkim przestrzegam wszystkie osoby, które chcą/zastanawiają się nad pracą w OVB przed hurraoptymizmem i rzucaniem wszystkiego dla OVB bez wcześniejszego zapoznania się i zrozumienia działania firmy OVB m.in.: - co to jest MLM (Multi Level Marketing) - sprzedaż bezpośrednia - co to jest rynek finansowy itd. Krótko mówiąc nie dajcie sobie wyprać mózgu, tak żebyście w oczach widzieli tylko "JP" (czyli jednostki pracy w OVB). Warto czasami przed pracą w OVB przeczytać np. jakąś książkę o MLM. Musicie poukładać to wszystko sobie dokładnie w głowie, naszkicować jakąś strategie i powoli (cierpliwie) ją realizować. Nie robić nic na hurra. Fajnie jest mieć dochód z obrotu struktury będąc menadżerem - zwłaszcza jeśli ktoś lubi być liderem, czuje się taką osobą itd. To z pewnością, poprzez pracę w OVB można to zrealizować w stosunkowo nie długim czasie (od 3 do 12 miesięcy). Fajne jest też, to że nie trzeba mieć pieniędzy, aby pracować w OVB. W wielu firmach MLM trzeba płacić za wykup licencji itd. A docelowo jeśli mogę powiedzieć coś o sobie - po kliku latach pracy w OVB interesującym tematem może być założenie własnej firmy Doradztwa Finansowego, gdzie można wtedy decydować o każdym najmniejszym elemencie i wykreować sobie dobrą markę i opinię sumienną pracą. Ale na to niestety trzeba mieć już dużo środków do inwestowania i wiele innych rzeczy. Z tego co wiem, wiele osób poszło już taką drogą i jakieś mniejsze, lub większe sukcesy i porażki ponoszą. Podsumowując - uważam pracę w OVB za bardzo ciekawe przedsięwzięcie, niemniej z pewnymi (czasami nawet sporymi) minusami, które można zniwelować w pewnym stopniu samemu - traktując pracę, czy współpracę z OVB na zasadzie prowadzenia własnej firmy, nie patrząc na przełożonych, inne struktury, czasami nawet Centralę itd. i dbać o opinię swojej firmy. Pozdrawiam gorąco, Michał OVB

chciałem wam napisać ze pracuje w OVB od dwoch miesiecy i juz po takim krótkim okresie dziąłania w tej firmie czerpie z niej niebagatelnie duze korzyści...po pierwszym miesiącu podpisałem juz 45 umów dzięki czemu dostałem sie na stanowisko kierownika...W dodatku mam pod soba wspaniałych wyszkolonych ludzi, którzy miesiąc w miesiąc wypracowywuja dla mnie kilkaset jednostek....Pisze tu tego posta żeby uświadomic wszystkim tym którzy uwazaja firmę ovb za oszustwo i zdzieranie z innych pięniedzy....Obecnie jezdzę Audikiem a6 w tedeiku ale mam zamiar zmienic na jakąs BMW, ponieważ wypłata którą otrzymuje daje mi taka możliwość...

krzysztofek, marna prowokacja, ale pamiętaj, Twoje IP nie kłamie. Dalej używasz różnych nicków i już w bardziej inteligenty sposób, ale wciąż działasz na szkodę firmy, tchórzliwie podszywając się pod prostaka z ovb.

Napisz coś na trzeźwo , bo się plątasz, pracujesz dwa miesiące ,a grupa miesiąc w miesiąc robi jednostki , nonsens. Jesteś niedouczony , tępaku.

I Miczas swoim postem pokazał jak wygląda cała sprawa. Że są ludzie i ludziska. Tak jak już wcześniej wspomniałem ta praca ma to do siebie, że to my pracownicy tworzymy obraz całej firmy, i to dzięki tylko naszym działaniom będzie miała taką opinie jaka będzie miała. Lecz stado PSEUDO doradców robi swoje i również mam nadzieję że w końcu zostanie to ukrócone. Ponieważ tracą na tym ludzie, którzy chcą coś osiągnąć w życiu. Tutaj na prawdę wszystko zależy od człowieka lub całej struktury, jak kto podchodzi do klienta. I nie bronie tutaj firmy OVB jako całości, tylko bronie ludzi wykształconych lub chcących coś osiągnąć w życiu nie dzięki wciskaniu kitów lecz dzięki swojej ciężkiej pracy. Bo gdy czytam posty że każdy pracujący w OVB to oszust, tępak i najgorsze ścierwo to aż nóż w kieszeni mi się otwiera. A jest to smutne, że ludzie nie znając innych ocieniają ich jak najgorzej. Ogólnie rzecz ujmując ta praca daje perspektywy na przyszłościowy, jednak trzeba chcieć i dążyć do celu lecz nie kosztem klientów. Bo to się później obróci przeciwko nam. Pozdrawiam serdecznie

Ale jedno jest pewne , krzysztofek to osobnik niedoinwestowany psyhicznie , a na dodatek ma skrzywienie zawodowe.

Co za matoł podszywa się pod inne osoby.

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY ZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ HHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH ----------------------------------------------------------------------------------- OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO ---------------- DDDDDDDDDDDD SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS FFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU JJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ FFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF ....................................................................... 5555555555555555555555555555555555555555555555 999999999999999999999999999999999999999999999999 88888888888888888888888888888888888888888888888888 3333333333333333333333 2222222222222222222222222222222222222222 000000000000000000000000000000000 33333333333333333333333333333333333333 ```````````````````````````````````````````

sami widzicie po wpisach jakich macie doradcow i kto pracuje w ovb.jedna osoba myslaca nie zymyje hańby pozostałych 99 debili.

proponuję wszystkim z ovb wyjście z tej firmy , najlepiej wszyscy od razu i wtedy to by jaja były , a ja wtedy srobie z was doradców giełdowych i zrobimy firmę wielką np. Holding doradcy Europe Selection. I my zarabiamy sami , a jak nie wyjdzie to możemy otworzyć hurtownię tajskich koniobijek na 220 lub 380 volt

a prezesem zrobimy pana batosai-a

Większość klientów zaciągających hipoteki myśli o ich jak najszybszej spłacie. Starają się dobierać jak najkrótsze harmonogramy płatności, nadwyżki finansowe przeznaczają od razu na wcześniejszą redukcję zadłużenia. Okazuje się, że nie zawsze jest to rozsądne. Kredyt hipoteczny to jedna z najtańszych form finansowania. Z uwagi na zabezpieczenie w postaci nieruchomości, bank pobiera niższe odsetki niż na przykład w przypadku pożyczek gotówkowych. Dlatego, co do zasady nie zawsze warto pozbywać się takiego kredytu. Okres spłaty wyznacza koszt kredytu Rata kredytu hipotecznego dzieli się na dwie części. Pierwszy element to zwrot faktycznie zaciągniętego długu. Drugi to odsetki – bankowy zarobek. Harmonogram spłat wyznacza w uproszczeniu udział obu części w każdej płatności. Im czas spłaty jest krótszy, tam rata jest wyższa i więcej w niej części odpowiedzialnej za uporanie się z kredytem (tzw. kapitałowa część raty). W tym wariancie krócej płacisz odsetki, a więc zsumują się do mniejszej kwoty. Z kolei w przypadku długiego okresu spłaty wolniej pozbywasz się długu, więc odsetek uzbiera się odpowiednio więcej. Sam decyduj, ile płacisz Polskie banki w większości przypadków nie blokują wcześniejszej spłaty kredytu. Znajdziesz też takie oferty, w ramach których nie zostaniesz za to dodatkowo skasowany. Jeżeli zagwarantujesz sobie taką opcję w swojej hipotece to wybierz możliwie długi okres jej spłaty. Dzięki temu będziesz mógł sam decydować, ile co miesiąc oddasz do banku. Chcesz zapłacić wyższą ratę? Proszę bardzo! Nie masz nadwyżek? Płacisz mniej. I o to chodzi. Więcej o wcześniejsze spłacie kredytu znajdziesz tutaj>> Mam nadwyżki. Spłacić kredyt? Co w sytuacji, kiedy masz relatywnie tani kredyt hipoteczny, a na koncie dźwięczą niezagospodarowane złotówki? Po pierwsze sprawdź czy bankowa lokata nie przyniesie Ci więcej niż wynoszą odsetki od hipoteki. Lepiej byłoby otworzyć bezpieczny depozyt niż oddawać pożyczkę. Będzie źródłem dodatkowych przychodów, a w razie niespodziewanych sytuacji, zawsze będzie można po niego sięgnąć. Możesz też pójść o krok dalej i wybrać inną formę inwestowania posiadanych nadwyżek. Ale wtedy w grę chodzi ryzyko. Jeżeli nie jesteś specjalistą, możesz podwójnie stracić. Bez wsparcia profesjonalisty nie polecamy. Jak zwykle, wszystko zależy… Jak to w każdym ekonomicznym przypadku, nie ma jednej odpowiedzi na postawione w tytule pytanie. Każde działanie ma swoje „za” i „przeciw”. Jeżeli nie wiesz, co przeważa napisz do nas. Spróbujemy wskazać lepsze rozwiązanie.

do kibic incognito. Niczego nie wkleiłem, tylko taka jest prawda. Składka poczatkowa to pierwsze trzy lata, a składka kontynuacyjna to pozostałe lata trwania umowy. Opłaty pobierane to 0.69% miesięcznie z początkowej przez cały okres trwania umowy (nieważne czy 20 czy 30 lat) oraz 0,05% miesięcznie z kontynuacyjnej + 7 zł miesięcznie za zarzadzanie. W ten sposób zabierają jakieś 10% jednostek poczatkowych rocznie bez względu na ich cenę nabycia. Przez 10 lat zabiorą je wszystkie. Jeżeli rentowność tej umowy będzie na poziomie 20% w skali roku (co jest bardzo małoprawdopodobne) to w najlepszym wypadku klient po 10 latach oszczędzania wyjdzie na zero czyli weźmie to co wpłacił. Zgadzam się, że po 10 latach nie ma opłaty za likwidację umowy, ale powyżej piszę o opłatach administracyjnych, które są nienormalnie wysokie. Niewielu jest klientów którzy wytrzymają 10 lat (średnia żywotność polisy w Polsce to 5,5 roku) więc wkurwionych klientów wam nie zabraknie.pozdr.

załosne jakis debil sie podszywa zal

do ovb-owcow jestescie zbieraniną buraczkow,bez pojecia .Macie wyklepane teksty i z tym biegniecie do klijetow.Tylko tacy tam pracuja bo przed praca w ovb wywalaliscie gnój na polach i zbiraliscie buraki.Siedzicie teraz w biurze a słoma z botow wystaje nadal.Dlatego pasuje tu takie stare powiedzenie''wiesniaka z wsi wygonisz ale wsi z wiesniaka nigdy''

juz nie wato!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. kiedyś tak.

witam

wczoraj bylem na rozmowie w ovb, we wtorek mam pierwsze szkolenie. prosze napiszcie czy warto teraz pchac sie tam do pracy? co sądzicie o tej firmie? dlaczego warto a dlaczego nie? po przeczytaniu czesci tego forum jestem nastawiony 50%/50% i nie wiem czy warto tam isc

Ustosunkuję się nieco do ostatnich wypowiedzi. krowicycek: W Future Invest opłata 0,69% kończy się wraz z 10 rokiem, więc nie jest prawdą to, co piszesz, że jest to koszt trwający przez cały okres obowiązywania umowy. Następna sprawa - zamiast strzelać w ciemno ile jednostek te koszty pochłoną to warto poduczyć się trochę Excella i samemu to wyliczyć. Wliczając również opłatę 7 zł okazuje się, że przy składce 200 zł miesięcznie, ceny jednostki równej 10 zł oraz zakładanym wzroście 12% po 10 latach (gdy opłata 0,69% się kończy) zostanie 289 j.u. ze składki początkowej przy czym łącznie za składkę początkową zakupimy ich 519. Także zostaje ponad 55% !! podczas gdy Ty piszesz, że nie zostanie nic. Także ponownie wprowadzasz kogoś w błąd, albo po prostu nie potrafisz tego policzyć. Kolejna sprawa - jeżeli uważasz, że jest to umowa droga, to znajdź mi na rynku tańszą !! Łatwo jest pisać, że coś jest do bani, beznadziejne, drogie i nieopłacalne, ale już napisać co da się na rynku znaleźć lepszego i bardziej opłacalnego, to Ciebie i Tobie podobnych już takie zadanie przerasta !! Umowa jest na 10 lat i - trafiając na etycznego doradcę - każdy klient jest o tym informowany i dokładnie wie, że tej umowy po 5 latach nie opłaca się zrywać, więc raczej nie przewiduję, że będzie rozczarowany, bo dokładnie wie na ile jest to umowa i jakie konsekwencje powoduje jej zerwanie przed 10 rokiem. Swoją drogą - skąd wziąłeś statystkę że średnia żywotność polisy w Polsce to 5,5 roku ?;> I czy chodzi Ci o zwykłe polisy na życie czy pisałeś jednak o produktach unit-linked ?

Do KROWICYCEK 2+2 Wydajesz sie osoba kompetentna i mimo wszystko biorac pod uwage poziom tego forum, osoba o znacznym stopniu zaawansowania w temacie. Wiec skoro taki rzeczywiscie jestes licze na to ze w nastepnym poscie poprostu powiesz ze sie pomyliles i ze ja mam racje. Pracuje troche w OVB i wiem co pisze. WIEC...... Napewno zasugerowales sie tabelka ktora znajduje sie na stronie 17 OWU OVB FI, jasne zgadzam sie 0,69 % miesiecznie tylko że OWU to nie jest niestety instrukcja obslugi złozenia kinder niespodzianki i tam nie wszystko mozna znalesc w jednym miejscu. Sa to ogolne warunki umowy i aby zrozumiec to cos trzeba 3,6,10,20 razy przeczytac tylko nie tak jak HARLEKINA strona po stronie tylko czasami trzeba poskakac po stronkach w ta i spowrotem i wtedy daje to efekt zrozumienia. Wiec KROWICYCKU 2+2 jestesmy na stronie 17 i wracamy na strone 10. Artykuł 12 punkt 6.1, jesli masz przed soba sprawdz jesli nie, mozesz na mnie liczyc cytuje: "w dniu rozpoczecia kazdego miesiaca polisa nalicza oplate administracyjna. 6.1 okreslona w tabeli na 17 stronie czesc jednostek uczestnictwa zakupionych za SKLADKE POCZATKOWA (3 lata) .......... pobierana jest w okresie od poczatktu 1-ego roku polisu do zakonczenia 10-tego roku polisy...... Krowicycku spokojnie lezac i odpoczywajac wstalem , znalazlem OWU i odpisalem, licze na to ze przeczytasz i poprostu przyznasz mi racje, jesli nie masz OWU podaj e-mail chetnie zrobie skan i podesle nie ma problemu. POZDRAWIAM

do novo uprzedziles mnie:)

despero, po prostu idź i sam się przekonaj jak jest. Opinie na tym forum są skrajne, i wiem, że są biura, gdzie jest tragedia, ale są też dobre biura, nie budzące negatywnych emocji. Nie wiem, gdzie trafiłeś, więc weź sprawy w swoje ręce i sam zobacz jak jest - co masz do stracenia ? Tak samo jakbyś miał kupić auto w salonie - wolałbyś poczytać na forum opinie na temat auta, czy po prostu pójść do salonu i przejechać się tym autkiem w ramach jazdy próbnej ? Pomyśl i zacznij działaś jak facet !

Pragnę również zauważyć, że pojawiły się na forum dwa ciekawe wpisy użytkownika OF, które całkowicie zostały zignorowane, mimo, że były bardzo treściwe i ciekawe. Mnie osobiście nie dziwi, że poszedł taki ignor odnośnie zamieszczonych treści, bowiem tutaj żeruje spora grupa ludzi bez krzty honoru i szlachetności, która woli na drugie osoby napluć, podszyć się za kogoś, zwyzywać i zgnoić, bo i tak nic ciekawszego nie są w stanie zaproponować, i na taki tekst OF'a nawet za bardzo nie wiedzą co odpisać, bo to by wymagało przemyśleń i porzucenia chamstwa i prostactwa na rzecz wymyślenia czegoś konstruktywnego. Rozumiem, że pewnego poziomu te osoby nie przeskoczą. Tylko zastanawiam się co kieruje osobami, aby przez kilkanaście stron zamieszczać obraźliwe komentarze i szczycić się swoją prostolinijnością, działając przy tym na szkodę ovb ? Jaką motywację trzeba mieć i dlaczego tak zawzięcie i zajadle i w tak niesmacznym tonie jest to robione ? To musi być dobrze opłacona konkurencja i musi być za to kasa, inaczej chyba nikomu by się tego robić nie chciało...