Praca w OVB - czy warto??plis

xfd... jeśli uważasz że bez rodziny nie ma startu to Twoja strata i Twój błąd :) Nawet lepiej, bo osoby z takim myśleniem i podejściem tylko się tutaj męczą. Powodzenia w innej pracy ;)

Witam. Wyspałeś się więc spokojnie Ci odpowiem na dzisiejszy twój wpis z g. 01:11 . Nie ubarwniałem zbytnio, może trochę ostre słowa, ale ponoć górale mają to w podświadomości. Żona czasem mnie "opiepsza" bo rozmawiając przez tel. wstawiam czasem jakieś słowo. Do rzeczy, dzieli nas sporo, ty jesteś niedawno w OVB , ja już 5 lat nie jestem.Byłem 2.5 roku i to co złe się działo, to dalej się dzieje jak wynika z wpisów.Nie chodzi o bełkot, tylko piszesz ""w większości to bełkot i wynika z braku predyspozycji do wykonywania takiej pracy "", a ja cały czas wytykam, iż nic nie robi, robiło się w OVB z selekcją , bo wybacz , ale o predyspozycjach do tego zawodu można się przekonać po kilu tygodnioach. I dlaczego od początku ni jest wykładana prawda o firmie, tzn system pracy , wynagrodzeń itp. Nie pisz ,że to wina struktur, bo to jest bełkot, za struktury ktoś przecież odpowiada. Do Mustanga nie mam zastrzeżeń, tylko co miał na myśli jakiś Genzo czy inny chwaląc się , że DK jeździ jakimś Mustangiem. Ot tani, sportowy samochodzik z USA, na chyba że ma jakiś nietypowy model np. z rocznika 1972 to zwracam Honor. Na koniec nie pisałem nigdy, że OVB to syf, tylko pytałem dlaczego toleruje robienie syfu w firmie.Bo sam stwierdziłeś, że element patogenny jest w firmie i z czasem się wykrusza, a ja twierdzę, ze nie byłoby tylu desperatów , jeśli "góra" wykruszała by ich wcześniej. Smród nie rozlewałby się tak strasznie po firmie. Na koniec powtórzę, w OVB nauczyłem się nowego zawodu, i mam zamiar dotrwać do emerytury, czyli 25-27 lat, i polecam mądrym uczcie się , ale wyciągajcie logiczne wnioski, bo nie wszystko co piękne jest prawdziwe. Prawda zawsze wygląda brzydko, ale czy gdyby TUSK czy Lech K.powiedzieli prawdę jak pewien mądry przywódca, że czeka nas ""pot, trud i łzy ""czy wtedy któryś z nich w polsce cokolwiek by osiągnął ?? bez komentarza

ok Spart rozumiem Twoje zdanie i chcialbym ci zadac takie pytanie kim byli twoi pierwsi klienci ?? jak wygladaly twoje poczatki w OVB ?? bo to mnie bardzo interesuje

Witam. Wyspałeś się więc spokojnie Ci odpowiem na dzisiejszy twój wpis z g. 01:11 . Nie ubarwniałem zbytnio, może trochę ostre słowa, ale ponoć górale mają to w podświadomości. Żona czasem mnie "opiepsza" bo rozmawiając przez tel. wstawiam czasem jakieś słowo. Do rzeczy, dzieli nas sporo, ty jesteś niedawno w OVB , ja już 5 lat nie jestem.Byłem 2.5 roku i to co złe się działo, to dalej się dzieje jak wynika z wpisów.Nie chodzi o bełkot, tylko piszesz ""w większości to bełkot i wynika z braku predyspozycji do wykonywania takiej pracy "", a ja cały czas wytykam, iż nic nie robi, robiło się w OVB z selekcją , bo wybacz , ale o predyspozycjach do tego zawodu można się przekonać po kilu tygodnioach. I dlaczego od początku ni jest wykładana prawda o firmie, tzn system pracy , wynagrodzeń itp. Nie pisz ,że to wina struktur, bo to jest bełkot, za struktury ktoś przecież odpowiada. Do Mustanga nie mam zastrzeżeń, tylko co miał na myśli jakiś Genzo czy inny chwaląc się , że DK jeździ jakimś Mustangiem. Ot tani, sportowy samochodzik z USA, na chyba że ma jakiś nietypowy model np. z rocznika 1972 to zwracam Honor. Na koniec nie pisałem nigdy, że OVB to syf, tylko pytałem dlaczego toleruje robienie syfu w firmie.Bo sam stwierdziłeś, że element patogenny jest w firmie i z czasem się wykrusza, a ja twierdzę, ze nie byłoby tylu desperatów , jeśli "góra" wykruszała by ich wcześniej. Smród nie rozlewałby się tak strasznie po firmie. Na koniec powtórzę, w OVB nauczyłem się nowego zawodu, i mam zamiar dotrwać do emerytury, czyli 25-27 lat, i polecam mądrym uczcie się , ale wyciągajcie logiczne wnioski, bo nie wszystko co piękne jest prawdziwe. Prawda zawsze wygląda brzydko, ale czy gdyby TUSK czy Lech K.powiedzieli prawdę jak pewien mądry przywódca, że czeka nas ""pot, trud i łzy ""czy wtedy któryś z nich w polsce cokolwiek by osiągnął ?? bez komentarza

"dobrze Spart wreszcie mówisz" ja się chwaliłem że DK jeździ Mustangiem? musisz chyba popracować nad czytaniem ze zrozumieniem człowieku:) przeczytaj mój post jeszcze raz ale powoli żebyś zrozumiał, a później komentuj:)

xfd Na szybko... ale odpowiem :) Pierwsi klienci? Pierwszym był mój kolega z pracy. Chciał posłuchać z ciekawości. Jak sam powiedział "przecież nie mam nic do stracenia". Poszlo OC i AC auta i ubezpieczenie NNW :) Nie narzekał... od niego dostałem polecenia do 6 osób i dalej już się potoczyło. Z rodziną podpisałem tylko ubezpieczenie mieszkania - bo było o niebo lepsze od ubezpieczenia w PZU :) Słuchaj co by tutaj pisali przeciwnicy czy zwolennicy OVB jedno pozostaje niezmiennym i niezaprzeczalnym faktem... To jakim będziesz pracownikiem, czy będziesz uczciwie traktował swoich klientów i współpracowników, czy będziesz wytrwale pracował i umawiał kolejne spotkania (to najtrudniejszy krok na początku i tutaj 70% ludzi się wykrusza) to zależy tylko od Ciebie. Jakiś tam Benek czy Zenek z sąsiedniego biura może robić co mu się podoba, dzwonić z książki i rzucać uroki na klientów. Ty pracuj swoim trybem. Moja rada dla Ciebie... spróbuj. Najprostsza metoda, żeby się przekonać czy się nadajesz, czy praca Ci odpowiada. Może akurat się w tym odnajdziesz, czas pokaże :) Odn nocnej dyskusji... Rekruting w OVB temat rzeka :) Selekcja o której mówisz jest na etapie pierwszych dni pracy i jest to selekcja naturalna. Słabi i mało wytrwali po prostu się wykruszają. Dajemy szanse każdemu kto ma ambicję, ale to czy mu się uda zależy już od niego samego. Uważam że układ jest ok. Selekcja naturalna moim zdaniem spełnia tutaj swoją rolę wyśmienicie ;) Dużo zależy też od struktury jeśli chodzi o rekruting tutaj jest tak gdzie indziej jest inaczej. Dlatego to jest temat rzeka. A co do prawdy odn kariery pracy wynagrodzeń... Nie wiem gdzie Ty widziałeś jakieś magiczne kurtyny, ale ja się z tym nie spotkałem nigdzie. Wszystko jest wykładane jak krowie na rowie i każdy wie jak firma działa i jak się w niej pracuje... Plan kariery już chyba bardziej przejrzysty być nie może :)

masz rację, ale w zeszłym tygodniu czytałem i pisałem razem z Jasim Wędrowniczkiem , i słusznie czytałem chyba jednym okiem, owszem nie chwalisz tylko solennie odradzasz. dziś na trzeźwo powtórzyłem czytanie ze zrozumieniem, wg. zaleceń i stwierdzam , iż masz podobną historię z OVB co ja, ja też byłem zielony i słyszałem : analizy i rekrutacja, reszta w swoim czasie. tak samo jak Ty uczyłem sie ,pracowałem i zarabiałem fajna kasę.ale po pewnym czsie odszedłem i dalej jest jak pisałem. moje odejście po częsci to zmiana zamieszkania, struktura została pod opieką mojego przełożonego, nie miałem wtedy czasu jeździć 400 km i pracować z nimi, ale ........ powodzenia w pracy i życzę Ci , aby kretyni się wykruszyli, a nowych to najlepiej ........zasadzić kopa...

xfd - spart ma racje - możesz spróbować, ale pamiętaj że cie uprzedzałem że w twoim przypadku nie warto, mówię to dla tego bo za 4 miesiące pojawisz się na tym forum i będziesz najeżdżac na OVB jak po łysej kobyle rozumiesz mnie prosze ciebie? a mi zależy na tym żeby zrekrutować jak najwięcej ludzi do mojej kadry bo nie długo zaczynam próbe na dyrektora okręgu, a świeżaki których rekrutuję mają tak małe móżdżki, że jak poczytają to forum to 3/4 z nich w ogole nie przychodzi na rozmowe. dla mnie liczy się tylko rekruting- bo z tego jest kasa moi drodzy:)

aha i jeszcze coś do sparta- do tego lej-wody który robi ludziom wode z mózgu: To nie jest tak jak powiedziałeś że ja zbieram biedne erki które oblecą rodziny i je skreślam. Ja zbieram biedne erki które oblecą rodziny - ale one potem same się skreślają:) na na na na, na na na na, jeeeeeee - OVB!

ovb sprzedaje najbardziej złodziejskie umowy na rynku. po rynku grasuje zbyt wielu agentów ovb, którzy świadomie ukrywają koszty przed klientami. nie mówią całej prawdy nowym pracownikom, którzy wciskają te umowy rodzinie i znajomym, a później mają problemy. kiedy odkryją jaka jest prawda jest już za późno. przestrzegam klientów. przestrzegam młodych współpracowników i namawiam do zapoznania się z warunkami umów, które proponujecie klientom, zwłaszcza ovb future invest. z generali i super fundusz z compensy. jeżeli klient kupi taką umowę nieświadomy kosztów to będziecie mieć problemy i nikt wam nie pomoże, bo kiero się na was wypnie. przestrzegam i pozdrawiam.

Hehe widzę wielki specjalista :) nie masz pojęcia człowieku o produktach jakie oferujemy... podejrzewam że nawet jakbyś dostał OWU w łapę to jedyny pożytek z tak mądrego dla ciebie dokumentu miałbyś w WC. Co konkretnie ci się nie podoba? Co tam jest takiego złego? Pytania retoryczne... bo oczywiście jak się pyta o konkrety to nastaje głucha cisza... Żałosne :)

niepodoba mi się, że klient nawet po 10 latach będzie miał wielkie g ó w n o a nie kapitał, jaki pseudoagenci obiecują. koszty są takie, że nawet najlepszy fundusz ich nie nadrobi, choćby hossa trwała dwadzieścia lat. dziadoswtwo i oszustwo.

Ehhh pierdzielisz głupoty aż głowa boli :) no ale ok. załóżmy że te produkty są do bani. To pokaż mi lepsze :) chociaż jeden lepszy mi pokaż i wtedy możemy sobie podyskutować :D

znam dwadzieścia sześć lepszych i tańszych polis na życie z funduszem kapitałowym. a od OVB F.I. i S.F. to w skali 10 lat nawet konto w banku wychodzi korzystniej. zawodowo zajmuję się wyprowadzaniem klientów z błędu, więc znam większość OWU, w przeciwiństwie do wielu agentów OVB. piszę na tym nędznym forum, bo jak się okazuje dużo ludzi tu zagląda i dobrze, jak sobie przeczytają to i owo. łatwiej się pracuje. jeżeli leży ci na sercu dobro klienta, to zacznij robić coś pożytecznego i przestań sprzedawać ten szajs. OVB ma również w swojej ofercie dobre produkty, ale agenci są pazerni na kasę i sprzedają to z czego mają najwyższą prowizję. pseudodoradztwo. pozdr.

ehhh to jak masz tak dużo tych produktów to podaj jakiś :) tak ciężko? Ja znam dwanaście milionów lepszych rozwiązań od twojej marnej garstki.... i dobrze że ludzie czytają to forum bo się dowiedzą że sprzedajesz badziewie i pociskasz kity :) Bo mam lepsze rozwiązania od twoich :) Zero konkretów... jak zwykle... najbardziej badziewni to jesteście WY :) z tymi waszymi "mocnymi argumentami" :D:D

do Spart: Jest śmieszny w tym co piszesz... Co masz lepszego??? Zamiast zachwalac jak jest w OVB i czego tam nie macie to lepiej usiadź spokojnie i ciesz sie ze juz jestes tak wysoko... Bo to nie chodzi tutaj o to czy byles wytrwaly czy nie tylko czy jak zaczynales to miales kontakty do konkretnych osob.... Bo niestety jezeli nie wciagniesz w to rodziny i znajomych to odpadasz... "kierownik okregu" ma racje jak wygląda od tej drugiej strony... Wiec ty ten swoj kit mozesz wciskac ludziom ktorzy zaczynaja w OVB i sa zachwyceni zarobkami i atmosfera jaka tam panuje itd itd Ale ci ktorzy tam byli to moga cie tylko wysmiac....

Oni mnie wyśmiać?! Hahah dobre sobie :) To chyba ja mogę się śmiać z nich. Dlaczego kolego nie dostałem tutaj lepszej oferty? No co jest z wami? Rzygać mi się chce od waszych farmazonów :) Ciągle to samo... gadam głupoty kłamie ściemniam statatata.... Jak proszę was o jakiś konkretny argument to zmiana tematu i znowu sratatata... Ludzie przypatrzcie się temu. Jeden pisze że wielki przekręt, że ktoś go oszukał. Pytam się kto w jaki sposób niech ostrzeże i mnie jakie to przekręty tam się dzieją... BRAK ODPOWIEDZI Drugi pisze że sprzedajemy słabe produkty i ma srylion lepszych... pytam o pierwsze z brzegu... ZERO ODZEWU Przecież to jest żałosne. Dopieprzacie się na siłę jakby wam za to płacili naprawdę :D Człowieku GÓWNO wiesz o tej pracy. To ty masz klapy na oczach wszędzie widzisz szwindle i wciskanie polis... skoro tak wyglądała twoja praca to zamilknij stary i odejdź z opuszczoną głową ;] Wy myślicie że po tym waszym biadoleniu OVB upadnie czy jak? Wzbudzacie tylko panike i niepokój, które zostają rozwiewane przy kontakcie z tą firmą... na nic wasze marne próby :) W dzisiejszych czasach człowiek nie jest na tyle głupi że przeczyta komentarz jakiegoś ćwoka na forum że tu biją i gwałcą i już ma zdanie. Dzisiaj taki człowiek sam sprawdzi jaka jest prawda. Więc po co ściemniacie??? Kompleksy leczycie? :)

do spart: Ale ty jesteś zaślepiony.... Kiedyś tak samo powiesz jak my, tylko po prostu trzeba ci dać czas:P Nie rozumiem czego ty tak bronisz OVB??? Byc moze postepujesz uczciwie ale takich ludzi Ktorzy wspopracuja z OVB mozna policzyc na palcach... Zamiescilam ogloszenie ze poszukuje pracy otwieram przed chwilka skrzynke i dostaje oferte skad??? Z OVB:D Spart po tym co tu wypisujesz chyba sprobuje drugi raz :P:P:P

Ja zaślepiony? Czym? Człowieku wiem w jaki sposób pracuję. Wiem co polecam klientom i wiem że po moich propozycjach mają po prostu lepsze i tańsze rozwiązania. Gdzie tu haczyk? Nie powiem tak jak wy... a dlaczego? Bo nie kombinuje jakby tu pocisnąć klientowi coś za co jest największa prowizja, tak jak to robią wrzeszczące tutaj cwaniaki. Bo nie oszukuje klienta i mówię mu prosto z mostu z czym ma doczynienia jakie słabe i mocne strony produktu. A on podejmuje decyzję. Bo nie wykorzystuje eRek każąc im podpisywać umowy z rodzicami. I nie robię wielu innych rzeczy jakie wy cwaniaczki robicie. Mylę się? Nie robiłeś tak? No to powiedz mi w końcu człowieku co takiego złego tam się dzieje? Co mi zasłaniają te klapki na oczach? No i tutaj znowu będzie cisza albo zmiana tematu.... Czy ty nie rozumiesz że gdybym nie postępował uczciwie to bym po prostu zginął śmiercią naturalną w tej firmie? Tu się fajnie ściemnia... ale tylko przez chwilę bo później mierzysz się z konsekwencjami swoich czynów. A później wielkie płacze że się ma długi i awansu nie chcą dać...... ehhh szkoda gadać ;]

spart to uczciwy agent. byle więcej takich na rynku to bedzie ok. pozdr.

Spart to nasz dawny batosai - tylko pisze dzis pod innym nickiem. Mają taki sam sposób wypowiedzi dlatego się kapłem:)

Ej ale poda ktoś w końcu jeden z tych 26 lepszych rozwiązań od SF czy FI? Też jestem ciekaw ;p kiedyś wacel coś z uniqą próbował, ale do dziś nie znam nazwy tego rozwiązania. Jak takie super to zapytam w unicqe w końcu z nimi współpracujemy i możemy sprzedawać ich produkty :) A może jestem tak zaślepiony OVB że ktoś już napisał, a ja ślepy nie przeczytałem... możecie powtórzyć w końcu nazwe któregoś z tych produktów? ^^

napisałem ci, że konto w banku wychodzi korzystniej. zrób sobie symulację z uwzględnieniem wszystkich kosztów. chyba, że nie umiesz, to zapytaj kierownika. pozdr.

Po raz kolejny (i pewnie bezskutecznie) zapytam o konkrety... Zrób mi stary taką symulację ;) pokaż mi jakiś przykład pokaż mi jakim cudem na koncie w banku odłożę więcej pieniędzy. KONKRETY ;]

Przerażające jest to jak się z wami pisze:) chcecie konkretów sami żadnych nie podając:) SF jest drogi... tak samo jak FI. Ja przykładowo za za konto oszczędnościowo na 6% płacę 3 zł miesięcznie, a jak zrobię wpłatę powyżej 200 zł to nie płacę nic... fakt że miesięcznie rzucam tam ok 500 zł.... więc mam zysk bez opłat.... kolejne lepsze rozwiązanie to wpłacanie kasy bezpośrednio na FI... w Mbanku macie do dyspozycji masę funduszy gdzie kasę się wpłaca bez prowizji... i też was to nic nie kosztuje....C kwadrat, HSBC i Legg masson też są tam dostępne... Takie polisy to płacenie za coś co można mieć za free.... można sobie zrobić taką samą allokację składki przez Mbank jak na SF... jaka jest różnica?

Wacel a patrzyłeś ile trzeba wpłacić jednorazowo za np.BRIC w tym Mbanku? Min 4tys zł, każdy tyle ma? Dodatkowo są ukryte opłaty. Probujesz ludziom wmówić, że wszytko jest za free? Mbank jako konto super rozwiązanie, ale nie fundusze. Proponuję wnikliwie to poczytać, a nie herezje siać na prawo i lewo.

wacel piszesz jakbyś nie wiedział nic o naszym społeczeństwie. Agenciki z OVB są ldzmi którzy mobilizują ludzi do zadbania o własna przyszłość ... Tak wiekszość naszych klientowi nadal musli że z ZUSu będą mieli taka kasę która ich zadowoli. Z co do SFI w MBanku to o ile pamiętam to przy alokacji płacisz tam Belkę a sory Cię Bardzo ale jestem ostatnia osobą ktorej zależy na oddaniu własnego zysku dla państwa. W większości rozwiązań oferowanych przez OVB Allfinanz tej belki w czasie inwestycji i przy alokacjach nie ma. Owszem jest ona na końcu polis lecz to nie działa tak spowalniająco jak w innych produktach. Jeszcze raz napisze że w większości produktów płacimy za to że mamy dostęp do takich a nie innych funduszy.

a jakie są te ukryte opłaty? Kolego z tym belką to nie wypał trochę bo wiele to nie zmienia... są też subfundusze nie koniecznie pod postacią SF czy FI gdzie przy zmianie allokacji belki nie ma... i nic ludziom nie wmawiam bo nie jest ovbowcem i nie mam takiej potrzeby:P i herezji nie sieje kolego :) ilu z was ma SF czy FI?:) a jak nie Mbank to zapraszam na globala:) produkty typu polisy kapitałowe to gówno za które się płaci choć można mieć coś podobnego może nie za darmo ale za duuuużo mniejszą kasę... 3,5 roku pracowałem w ovb i nie miałem z tej firmy ani jednego produktu... zresztą jestem pewien że żaden z was mądrale też nie ma:) "tej belki w czasie inwestycji i przy allokacjach nie ma" w czasie inwestycji?? a są jakieś produkty finansowe opierające się o FI które podczas inwestycji zabierają podatek?? P.S Agenciki z ovb są przede wszystkim ludźmi którzy muszą zadbać o własną kieszeń:) bo inaczej zdechli by z głodu a nie wierze w to że któryś z nich pracuje charytatywnie:)

A czytałeś OWU tych twoich wspaniałych produktów dzięki którym inwestujesz? Powiem tak ... Albo ktoś dysponuje dość sporą kasa i inwestuje samodzielnie w FI albo szuka czegoś co mu umożliwi dostęp do tych samych funduszy z taka kasę jaka ma w kieszeni an zbyciu. Wacel daj jakieś konkrety w co inwestujesz poprzez jaki produkt i w jakie fundusze lub jakie obligacje może surowce?

wpłacając na konto w banku, po 10 latach wyjmę swoje pieniądze bez zysku lub z niewielkim zyskiem. w ovb future invest po 10 latach klient jest w plecy całe trzy lata, bo mu je zabierze generali. w super funduszu jeszcze więcej, bo to umowa na 20 lat i nie wyciągnie po 10 nawet połowy. jak mi ktoś zaraz napisze, że klienci inwestują na emeryturę i dlatego kupują umowy na okres dłuższy niż 10 lat, to mu p r z y p i e r d o l ę. konkurencja już dawno to zrozumiała, ale ovb nie chce pracować za niższe prowizje i będzie bronić tych badziewnych umów do ostatniej kropli krwi. niestety psują rynek i zniechęcają przez to klientów do oszczędzania systematycznego. przez takich matołów, w polsce nigdy nie uda się prawdziwy III filar. pozdro.