Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ósemka

Przeklęte zęby mądrości!!

Polecane posty

Gość Mateusz15
Siemka mam 16 lat i chyba zaczyna mi roznac 8 czy to mozliwe mam spuchniete dziaslo troche boli jak gryze ale tak to niema tragedii isc do dentysty czy narazie czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hay! Ja już mam wszystkie ósemki pewnie się zdziwicie, ale mam 16 lat. Nie odczuwałałam prawie żadnego bólu ani dolegliwość (oprócz trochę bolących dziąseł). A co za tym idzie... mam strasznie krzywe zęby. Wcześniej też miałam krzywe, a teraz to tylko płakać... Nie dość, że mam wąską szczękę, to do tego mam wszystkie ósemki. Meksyk. A to może dobrze, niedługo będę miała aparat, zęby się wyprostują, i nie będę się martwić wtedy o ósemki (że mi znowu by mi stłoczyły zęby). No to pozdrowienia i trzymajcie się :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja mialam mila sytuacje z osemka, 2 lata temu, mozna to bylo nazwac szczesciem w nieszczesciu!!!! dlatego ze poszlam z baardzo popsuta siodemka do wyrwania, najpierw plakalam tydzien ze strace zęba.ale jak mi stomatolog zrobil zdjecia to powiedzial ze w dziasle czeka juz osemka! i w dziure po siodemce od razu wskoczyla osemka, nie zapeszajac jest zdrowa, tylko teraz mam problem po drugiej stronie , gdyz wyrzyna mi sie osemka, boli gardlo juz sporo, dzis mnie pol szyi boli po prawej stronie,czyli tej co zab, to chyba migdalywizyta dopiero 21 lutego ale jakos musze przezyc do innego nie pojde, wtedy siodemke rwal mi 3 godziny, odwolal 6 pacjenotw! i musial mi daj kolejne znieczulenie, a wszystko robil tak zeby osemki nie uszkodzic, i nic nie bolalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja mialam mila sytuacje z osemka, 2 lata temu, mozna to bylo nazwac szczesciem w nieszczesciu!!!! dlatego ze poszlam z baardzo popsuta siodemka do wyrwania, najpierw plakalam tydzien ze strace zęba.ale jak mi stomatolog zrobil zdjecia to powiedzial ze w dziasle czeka juz osemka! i w dziure po siodemce od razu wskoczyla osemka, nie zapeszajac jest zdrowa, tylko teraz mam problem po drugiej stronie , gdyz wyrzyna mi sie osemka, boli gardlo juz sporo, dzis mnie pol szyi boli po prawej stronie,czyli tej co zab, to chyba migdalywizyta dopiero 21 lutego ale jakos musze przezyc do innego nie pojde, wtedy siodemke rwal mi 3 godziny, odwolal 6 pacjenotw! i musial mi daj kolejne znieczulenie, a wszystko robil tak zeby osemki nie uszkodzic, i nic nie bolalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia 21
Po przeczytaniu tego tematu, zalozylam, ze dzisiejsza wizyta bedzie jedynie konsultacja, w sprawie mojej bolacej od tygodnia jak cholera osemki. Pani chirurg stwierdzila jednak inaczej, stan zzapalny, ktory powtarza sie od paru lat, b powiekszony wezel chlonny- trzeba rwac. Nie przygotowana na nic, usiadlam, dostalam znieczulenie [najpierw 3 zastrzyki, potem w trakcie jeszcze 1- bo nie wiedzialam czy jestem uczulona], a potem sie zaczelo. Bol nie do przezycia, lzy same ciekly i krzyczalam z bolu. Najpierw naciecie dziasla, potem rwanie. Osemka siedziala i nie chciala wyjsc. Glowe trzymaly mi 2 kobiety, a pani chirurg rwala i rwala, podwazala, hustala, chyba po pol godz wkoncu zaczal wychodzic. Ja juz polprzytomna z bolu zobaczylam w koncu ja przed oczami, strasznie duza, okazalo sie ze jest jakims mutantem, ma zamiast 2 az 4 korzenie!! Oczywiscie zszyla mnie, calkowicie obolala zeszlam z fotela, leze w lozku i ledwo mowie. Spuchlam, znieczulenie zeszlo i boli boli ciagle boli, przed zejsciem znieczulenia tez bolalo, bo ono srednio trzymalo. Masakra. Nikomu nie zycze takiego przejscia.. i niewiem jak ja wyrwe jeszcze jedna- tez dolna;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trębaczka
no wiec.... mam 18 lat i rosnie mi drugi z kolei ząb mądrosci (na dole)... z pierwszym nie mialam zadnego problemu.... nic mnei nei bolalo moze to dlatego ze mialam wyrwaną 6 kiedys i bylo sporo miejsca... no a ten drugi to jest masakra... nie boli nic ale starsznie mi sie krzywią zęby a zab od kilku miesiecy nie rośnie dalej... bylam dzis u ortodontki ktora powiedziala ze bedzie on usuwany chirurgicznie.... kiedy zapytalam sie o jakis aparat na zeby (koniecznie wyjmowany- bo gram na trabce) to ona stwierdzila ze wyjmowany na taka wade nie pomoze i musze miec staly.... ale ja nie moge mieć stalego.......... trąbka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilczyk
fakt,są przeklęte:( dzisiaj idę do dentysty, wyrywać ósemkę,tyle że z własnej winy(zaniedbanie), a taka prościutka była... nie miałam problemów z zębami mądrości(jeżeli chodzi o ich wzrost). Jedyny problem to taki,że strasznie mi się psują:( nietylko zęby mądrości,ale też pozostałe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żulmen14
Już w drugim temacie pisze,żeby się wyżalić.Cześć mam praktycznie 15lat facet Zęby mądrości wychodzą mi już od 2 lat.Na początku wyszły. 2 dolne troche pobolały ale nie było katastrofy.3 ząb mi od miesiąca wychodzi ani kapeczki bólu tylko trochę swędział.Potem zauważyłem że dziąsła mnie bolą,spuchły mi troszke,ok nic takiego czasami musi poboleć.Od kilku miesięcy miałem problemy z dziąsłami bolały.Ale to nic,od 2 dni bolały mnie jak cholercia spać nie mogłem czasami głupio zdarza mi się popłakać z bólu.Dziś byłem u lekarki,na pobieraniu krwi do badań,no i czekam na wyniki,największe moje własne podejrzenie,to to że to tylko przez jeden ząb mądrości,ból ucha i głowy po lewej stronie jamy ustnej z tyłu 2,3 godziny temu spuchły mi ten ząb mądrości i gożej że spuchnięcie i ból przeszedł także na 7-ke.Tylko czekam aż pójde do dentysty.Pierwszy raz marze tak o dentyście,dawno tak nie chciałem się spotkać,bo boli itd. ale teraz wszystko oddam za wizytę,czekam na skierowanie i lece jak pingwin po rybkę.... Pozdrawiam spojrze tu jeszcze i powiem wam czy mi pomoże wizyta u lekarki i zębologa xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje ósemki nie bolały aż tak i nie miałam problemów,nawet ie pamiętam jak rosły;)kurczę... przykro mi,że macie takie problemy z zębami:/ ja dzisiaj do dentysty idę wyrwać ósemkę... ładnie mi wyrosła,ale się popsuła:( napisz jak Ci poszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanko... też Wam tak opuchł policzek po wyrwaniu? a mieliście gorączkę? wczoraj byłam u dentysty,wyrwał mi prawą górną ósemkę... nie bolało,bez komplikacji,ale nie wiem czy objawy\"po\" są normalne... Proszę o odpowiedź,byłabym wdzięczna...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanko... też Wam tak opuchł policzek po wyrwaniu? a mieliście gorączkę? wczoraj byłam u dentysty,wyrwał mi prawą górną ósemkę... nie bolało,bez komplikacji,ale nie wiem czy objawy"po" są normalne... Proszę o odpowiedź,byłabym wdzięczna...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku help
Ja od 3 dni i nocy nie śpię, chodzę jak zahipnotyzowana po prochach - wychodzi mi ósemka ... już nie mogę, tego bólu nie da się opisać, ale na myśl że by mi to teraz któś miał dotknąć, o chirurgu szczękowym nawet hipotetycznie nie myśląc, to już mam ochotę szczekać, gryźć i kązać.... heeeeelp!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ethlin
A mi od tygodnia rośnie mi ósemka dolna z prawej strony. od dwóch dni ból jest poprostu nie do opisania. łzy same mi lecą z tego bólu. ósemka jest strasznie wielka i rośnie krzywo i ani myśli urosnąc normalnie, a dentystka powiedziała mi ze chirurgicznie trzeba usunąć. i przeraża mnie fakt ze dzisiaj jest niedziela i jesli jutro pojde do jakiegos chirurga to bedzie mi kazał czekać na zabieg. myślicie, że w taich nagłych przypadkach zrobi to od razu? bo jeśli bede musiałą czekać kolejny tydzien, albo niedajbóg dłużej to chyba sie wykończe.:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monik_5
Mam pytanko... czy te przeklęte ósemki mogą wyrastać w wieku 14 lat? Od kilku dni strasznie mnie bolą zęby, a żaden nie jest popsuty. Czy to jest możliwe, aby mi rosły ósemki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olav
A mnie zaczela rosnac osemka jakies pare miesiecy temu, nawet sie nie zorientowalem ze wyrosla, ale w momencie gdy druga dolna zaczela rosnac, zdecydowanie dala o sobie zac. Zrobilo mi sie zakazenie w dziasle, a poniewaz mieszkam w Anglii, tu zalatwienie czegokolwiek ze swoim zdrowiem to jak wyjot na ksiezyc. Pod dostniu sie do stomatologa, zaplacielm najpierw 16 funtow za przeswietlenie a pozniej 48 funtow za oczysczanie kamienia. Czekalem 2 tygodnie na wizyte (publiczne leczenia jest platne). Kamien ktory sie nagle pojawil w ciagu 6 miesiecy od ostatniego czyszczenia powodujac zakazenie dziasla w okol nowej osemki, plulem krwia codziennie, nic mie sie nie chcialo robic z bolu a stomatolog powiedzial abym sobie kupil plyn do plukania jamy ustnej a antybioteyk mi jest niepotrzebny bo mam tylko lekko spuchniete dziaslo. Nie moge niestety sie dostac do Polski do stomatologa w ciagu 2 miesiecy, dlatego probuje sil tutaj. W Anglii lekiem na wszystko jest paracetamol, nie chca za zadne skraby przepisywac antybiotykow chyba ze sie juz prawie umiera. a jesli przepisza to penicyline (uzywano cos takiego w Polsce w latch 80.tych). niesteyy mecze sie z moimi zebami i naprawde sie zatanawiam, czy warto sie meczyc i je trzymac bo moze mi sie do czegos przydadza w przyszlosci czy po prostu je usunac profilaktycznmie... co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ethlin
Powiem Ci że najlepiej to je usunąc w cholere jak najszybciej. ja wlasnie przed chwila wróciłam z wyrywania Ósemki. co prawda trwało to jakies 10 minut tylko ale nieprawda ze nie boli. tzn naczytrałam sie wypowiedzi ze niby nie boli ale mnie bolało strasznie. Dentystka rozcinała mi dziąsło i coś tam wierciłą to nawet nie czułam, ale jak zaczeła juz wyrywac zęba to myślałam,. że jej reke odgryze. ale nie jest źle znieczulenie pusciło dostałam antybiotyki i leki przeciwbólowe i nawet nie boli. jedyny ból to że piwka bym sie napiła a nie można:(:( i do tego jeszcze mi ta dentystka wbiła w noge strzykawke z tym całym znieczuleniem...:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shelly18
ja od trzech dni przez te cholerne osemki nie moge nic jesc, pic, nie moge tez otworzyc buzi, lewa strona gardla tam gdzie zab wyzyna sie najbolesniej jest spuchnieta(nie moge przelykac) do tego dziaslo i jezyk sa tak opuchniete ,ze ledwo mowie a po przeczytaniu komentarzy tych ,ktorzy wyrywanie maja juz za soba strasznie sie boje isc do dentysty miedzy innymi dlatego ,ze nie jestem w kraju a uwierzcie mi lekarze np. na cyprze gdzie jestem nie maja pojecia o tym co robia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laryss
a mnie wyrastają 4 zęby mądrości :( na początku myślałam że to tylko opuchnięte dziąsła ale niestety nie... :( ósemki są koszmarne , co najgorsza od 1,5 roku wyrastają, dawają znać o sobie co jakiś okres czasu niekiedy nic nie czułam przez kilka miesięcy a niekiedy nie moge z bólu otworzyć szczęki:( np. teraz tak mam ósemka u góry i na dole po lewej stronie bolą jednoczesnie "rozerwało" dziąsła nie moge buzi otwierać boli cholernie mam dość tego wszystkiego ale na szczęście rosną prawidłowo mają miejsce tylko dlaczego tak powoli ??:(( nie wiem ile jeszcze pomęczę się z nimi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ficha
mam bardzo popsute osemki gorne i chcialabym plombowac bo mnie nie bola a dentystka powiedziala zebym poczekala jak beda bolec to wyrwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ficha
prosze powiedzcie mi czy mial ktos plombowane gorne osemki nie chce wyrywac nie bola mnie a zdaniem pani stomatolog czekac na bol i wtedy wyrwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mracja
mnie ten nieszczęsny ząb wychodzi już prawie rok!!! napoczątku nie bolał, a teraz czasami mam takie wrażenie że bolą mnie wszystkie zęby jakie mam- mimo iż wszystkie są zdrowe!!! jak to możliwe??? a moze to wcale nie chodzio o ząb mądrości, tylko to jakaś choroba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moon moon
Jesli wychodzi ci osemka, wez dziecieca, miekka szczoteczke do zebow i delikatnie masoj dziaslo. Wiem ze to moze troszke bolec, ale miedzy zebem a dziaslem gromadzi sie mnostwo bakterii i jedzenia, jesli nie wyszyscisz tego bedzie jeszcze gorzej, bakterie moga przejsc do uszu lub szyi. Zrobcie plukanke: szklanka goracej wody i lyzeczka soli kuchennej i plukaj pare razy dziennie. Jesli to nie pomoze a po przeciwnej stronie masz juz osemke ktora obija sie o spuchniete dziaslo, pojdz do dentysty i nich ci bardzo delikatnie spiluje ta wyrasnieta 8. Wyrywanie 8 bardzo boli, moze nawet nie samo usuwanie, ale potem- bol, opuchlizna, nie mozna otworzyc buzi prze pare dni, nie mozna jesc- masakra. Nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwka26lat
Witam! 2dni temu byłam usunąć prawą dolną ósemke! KOSZMAR!!! Wyżynały mi się te zęby od 8klasy podstawówki a mam teraz 26lat. wkoncu się zdecydowałam na rwanie bo ostatnio miałam zawroty głowy i lekarz mi powiedział że to może być przez zęby:( Usiadłam na fotelu u dentysty sadysty i sie zaczęło:( najpierw konska dawka znieczulenia, potem nastepna i zaczął go wypychać. musiał ciąć skalpelem bo nie chciał sie ruszyć. jak zaczął go ciągnąć w góre to myślałam że mi całą szczene wyciągnie:( wkońcu się udało ale co przeżyłam to normalnie szok!!!(Ząb był potężny, korzenie sie zrosły do kupy a przez środek rosło sobie dziąsło:() Minęły 2dni a mnie dalej boli i jestem spuchnięta:(((( Nie wiem jak się zmusić do rwania nastepnego zęba bo teraz to już wiem jak to jest i się boję:((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marti844
Ja idę dzisiaj na rwanko. Zobaczymy co będzie, jutro Wam napiszę. Myślę, że grunt to zdrowe podejście i wmawianie sobie, że to nic nie boli. Miałam już kiedyś wyrywane zdrowe czwórki, bo mi się zęby nie mieściły w szczęce heh i powiem Wam, że wcale nie bolało!:) Trzeba to zrobić bo te zębole nr 8 sa do niczego potrzebne a najszybciej się psują i same z nimi problemy. Pozdrowionka i życzę odwagi i bezbolesnych zabiegów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulapaula
mi dzisiaj wyrwali osemke. druga juz w tym miesiacu. zabieg chirurgiczny, rozcinanie dziasla zaszywanie...masakra...i tydzienz glowy bo bede chodzic z bania na twarzy taka ta opuchlizna paskudna... a zjesc cokolwiek? nie do pomyslenia. ech!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicee6
Słuchajcie drodzy!! nie mam dobrych wieści; przeczytałam z uwagą wszystkie wypowiedzi i zazdroszczę tym, którzy wyrywali ósemki już widoczne. U mnie nie było i nie jest tak słodko. Tylko jedna z nich ujawniła się rok temu (mam 32 lata). Pozostałe nie mają szns, gdyż leżą, wbite pod siódemki. Ortodonta skierował mnie do najlepszego chirurga w Olsztynie. Przez pół minuty rwał mi tę górną wyrżniętą ósemkę. Natomiast dolną - całą godzinę - używając róznych narzędzi (dźwięk i wyobraźnia nasuwały mi skojarzenie z flexem) Miałam przykryta twarz. Leżałam na łóżku , tak jak na sali operacyjnej. Dwie inne osoby trzymały moją głowę, abym nie przeszkadzała w zabiegu. Byłam tak spuchnięta jak jeszcze nigdy w sowim życiu. Dopiero po tygodniu sińce zaczęły ustepować zażółceniom. Nie mogłam jeść pić spać. Horror szoł!!!! Po miesiącu wdało mi się jakieś zakażenie. Oczyszczono mi te wyrwy po zębach (mimo że były szwy) i było juz w miarę dobrze. Do chwili obecnej czuję drętwienie prawej wargi, gdyż nerw został uszkodzony. Regeneruje się bardzo powoli, ale jest coraz lepiej. Wszystko byłoby ok, gdzyby nie fakt, że dzisiaj rano zaczęłam odczuwać identyczny ból jak wtedy, gdy ząb mi się zaczął wyżynać. Żadne tabkletki nie pomagają. Muszę umówić się na wizytę, bo z Waszych wypowiedzi wynika, że to przez jakiś fragment zęba, który mógł zostać nieusunięty. Mam jeszcze do wyrwania-wypiłowania dwie ósemki, ale boję się przechodzić znowu to samo -biorąc pod uwagę, że znowu bolą mnie zęby po tej stronie, gdzie juz nie powinny mi dokuczać. I co Wy na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ethlin
mnie tez boli mimo ze trzy miesiace temu mi wyrwali tego zęba. i bnoli mnie dokładnie tak jak wtedy gdy zaczynał mi rosnąć. boli mnie siódemka i szóstka i tak mam ze tydzien nie boli a dwa tygodnie boli i tak na zmiane, nie wiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XANX
mi zaczely rosnac na pierwszym roku studiow. Pierwsze dwa tygodnie studiow to byl koszmar. zaczely rosnac 3 naraz, bylam cala opuchnieta, ledwo cokolwiek jadlam, zadne tabletki przeciwbolowe nie pomagaly juz (organizm sie uodpornil). I tak przez 5 lat studiow pozniej dawaly o sobie znac od czasu do czasu. I teraz po 5 latach iwdac je juz wszytskie ale jeszcze dziasla calkowicie sie nie odsunely. Te zeby to jakis koszmar. Pamietam jak na poczatku mialam ochote po prostu isc do dentysy i prosic o wyrwanie ich ejszcze spod dzaiels bo nie dawalam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frapp e
ja mam wrazenie, ze mi sie nei zmieszcza 8 na dole.. po prostu nie ma juz dla nich miejsca. detysta nigdy nie zwrocil na to uwagi wiec wtf ?! boje sieee wyrywania.. nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdf
Mi zanim wyszły - męczyły mnie chyba z 5 lat. Co jakiś czas objawialo się to spuchniętymi dziąsłami z tylu, a wtedy wiadomo - od razu bolał język i gardlo. Masakra. Byłam z tym u dentysty. Powiedział że osemki się wyrzynają (ale żeby aż tyle!) i jeśli naprawdę nie mogę sobie dać z tym rady to powinnam iść na zabieg chirurgiczny - oni przetną dziąsła by ósemki wyszły. :( Nie poszłam, bałam się. Ósemki w końcu wyrosły... zanim zdążyły dobrze urosnąć, już musialam iść do usunięcia - psuły się w błyskawicznym tempie mimo że myję zęby regularnie. Dentysta usunął mi dwie górne ósemki. Dwie dolne wciąż mam, nie bolą na razie wiec ok. Podobno wyrywanie ósemek boli najbardziej, bo mają największe korzenie. Ja nie wspominam tego jakoś strasznie. Oczywiscie dostalam znieczulenie miejscowe. Było to dla mnie po prostu nieprzyjemne, czułam trzeszczenie aż w mózgu. Pierwsza ósemka poszła szybko - dentysta tylko zlapał i pociągnął, aż nie mogłam uwierzyć że to już. Z drugą było więcej problemów, wyrywanie trwalo trochę dłużej i lekarz musiał użyć siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×