agaaa13 0 Napisano Lipiec 9, 2007 ojjj, ja tez nadal nie moge buz otworzyc co najwyzej na 1cm :/ i ciagle sobie przygryzam jak mowie ,tylko nie wiem czy to dziaslo czy policzek, mam nadzieje ze t sie wchlonie i bedzie oki :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szynalksa Napisano Lipiec 10, 2007 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szynalka Napisano Lipiec 10, 2007 jutro mija drugi tydzien od wyrwania 8. jest juz wszytsko wporzadku, nie boli.Po wyrwaniu bolalo z tydzien, bralam caly czas ibuprom max, niestety 3tabletki dziennie, bol byl okropny, ale nie tragiczny ;) Teraz juz jest wszystko ok, dziura sie goji super, a ja sie ciesze, ze juz po wszystkim. Radze isc rwac, bo naprawde to nic strasznego. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agaaa13 0 Napisano Lipiec 10, 2007 a kiedy mialas zdejmowane szwy, i czy to boli? ja mam w piatek kontrole i pewnie zdjecie szwow, nigdy nie miala ich zakladanych i z lekka sie obawiam :/ powiedz jak to jest. A mozesz juz normalnie twarde rzeczy gryzc, ja dzis zjadlam fasolke szparagowa ale to druga , zdrowa strona ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szaa Napisano Lipiec 10, 2007 cholera.. czy tylko ja nie umiem otwierac tej buzi?:P jutro wizyta.. co to bedzie, co to bedzie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agaaa13 0 Napisano Lipiec 10, 2007 hehe, ja to samo :( no chyba ze jak bedzie sie juz na fotelu i karza szeroko otworzyc zeby szwy wyjadz to sie to poprostu zrobi, ja teraz sie boje, bo co, pojda mi szwy i co ja zrobie ;) a tak bedzie pod kontrola jakby co ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szaa Napisano Lipiec 11, 2007 no juz po:) sciaganie szwow nie bolalo choc w moim przypadku trooche to trwalo, bo dosc duzo ich w buzi mialam:P taki pstryk i w sumie nic,w porownaniu z bolem jaki towarzyszyl mi przez ostatni tydzien to rzklabym ze bylo nawet przejemnie:) no.. to za 3 miesiace rwe nastepna 8ke... :] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agaaa13 0 Napisano Lipiec 11, 2007 no to gratulacje!!!!!! a moglas wkoncu otwprzyc buzie?? kazali Ci?? mowili co masz robic z tym dalej (jesc, pic,gryzc itp)? plukac... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szaa Napisano Lipiec 11, 2007 buzie umiem otworzyc tak na.. dwa palce. heh, niewiele ale wystarczylo im zeby to posciagac:) i w sumie nic nie mowili, profilaktycznie jeszcze poplukam sobie rumiankiem, zeby sie lepiej goilo, ale mysle ze juz po wszystkim...:) 3mam kciuki rowniez za Ciebie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee Napisano Lipiec 11, 2007 a czy wam teraz nie przesuną sie wszystkie zeby to znaczy porobią szpary? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szaa Napisano Lipiec 11, 2007 nie przesadzajmy, to sa mm, zreszta ja usuwam 8ki bo za duzy scisk mam w mojej malenkiej szczece:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee Napisano Lipiec 11, 2007 mój dentysta powiedział ze muszę usunac dolne ósemki bo nie wyrżneły sie do konca a to trwa już długo i moze zrobic się stan zapalny a wtedy bedzie problem.Poszłam wiec do chirurga ze zdjeciem a on powiedział ze to sa zdrowe zęby moze jeszcze wyrosną,a poza tym to jak ję wyrwe to wszystkie zeby sie poprzesuwaja i nie ma potrzeby . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szaa Napisano Lipiec 11, 2007 no tak, z tym ze nalezy wziac pod uwage ze 8ki rosnac tez przesuwaja zeby bo czesto nie mieszcza sie w szczece i napieraja na pozostale. Ja nosilam kilka lat temu aparat na zeby i poprzez ten nacisk osemek zeby zaczynaja mi sie stopniowo przesuwac, a co za tym idzie krzywic. Czasem trzeba wybrac to lepsze zlo. Ale skoro Twoj Chirurg Twierdzi ze zeby sa zdrowe i nie warto ich wyrywac a Ty tez nie masz takiej potrzeby to nie pozostaje nic innego jak tylko bardzo starannie dbac o te zabki, bo ze swej natury potrafia sie podobno zepsuc nawet w ciagu tygodnia. Pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agaaa13 0 Napisano Lipiec 11, 2007 no wlasnie, moje nieszczesne 8ki powykrzywialy mi dolne zabki, a mialma kiedys takie proste:/ wiec teraz jak juz usunelam jedna to moze zaczna sie prostowac ;) to by było fajnie :]. Mam tylko nadzieje ze wszystko sie goi dobrze, i nie bedzie tzw suchegodolu :/, a poza tym to mi wczoraj wieczorem wyszedl jakis zolty siniak na szczece :/ czy ktos wie o co chodzi!? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość _Kaska_ Napisano Lipiec 11, 2007 Przepraszam ale wkleje inny wątek, moze TU mi ktoś udzieli jakis rad. Dziekuje. 12:26 _Kaska_ Od zawsze miałam problemy z ząbkami,strasznie miałam wrazliwe i kruche.Jedynki mam doklejane,kiedys skruszyły mi sie gdy jadłam cos twardego. Przez te doklejane kawałki zebow zrobiły mi sie przebarwienia.Ogolnie wszysktie zabki mam zdrowe, i tak sie zastanawiałam czy moze nie polozyc koronek na gorne zabki????????? zbey wkoncu te jedynki i zabki dookola nich wygladaly naprawde ładnie, co myslicie o tym... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agaaa13 0 Napisano Lipiec 11, 2007 mam pytanie do szaa czy masz nadal spuchnieta strone po rwaniu, cos Cie jeszcze boli?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szaa Napisano Lipiec 12, 2007 Nie Agus, juz nie mam nic spuchnietego...ale szczerze to dopiero 6 dnia wygladalam normalnie, teraz jeszcze jak dotykam to czujedelikatne zgrubienie i troszke boli pod naciskiem, wiec tak do konca jeszcze nie zeszlo, ale juz niedlugo..:) a co do tego siniaka, ktory Ci wyskoczyl to sie nie martw, tez mialam, juz zniknal:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agaaa13 0 Napisano Lipiec 12, 2007 dzięki za pocieszenie :), u mnie tez wieksza opuchlizna zeszla, tylko przy dotyku boli i jeszcze ta strona niczego nie gryze. Jutro przede mna sadny dzien-KONTROLA i pewnie zdjecie szwów, zobaczymy ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agaaa13 0 Napisano Lipiec 13, 2007 uffff juz po :D, 3 minuty i szwy zdjete, uwolniona z uwiezi ;). Nic nie bolalo choc mialam stracha gdyz przy lekarce uczyla sie studentka :] gdy mi wkladala nozyczki do buzi to myslalam ze mi wytnie dziaslo a nie przetnie nitkie;) niezle jej drgaly rece az nozyczki stukaly o moje zeby :], ale spoko zyje-cala , po wszystkim smiac mi sie chcialo :). Teraz przez 2-3 miesiace nie moge gryzc twardych rzeczy ta strona po 8 i myc zeby miekka szczoteczka, Ale nie wiem jednego-czy moge sie juz opalac ???? ;) Kto wie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alo-a1 0 Napisano Lipiec 14, 2007 Cześć. Jestem juz 2 tygodnie po wyrwaniu ósemki i nie moge poradzic sobie ze szczękościskiem. Co Wam zalecili?? Ratunku. Został mi jeden szew do usunięcia i są z nim problemy bo jest pod śluzówką. Masakra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin85 Napisano Lipiec 17, 2007 Ale mnie tu wystraszyliście! Dzisiaj wyrwano mi dwie "ósemki" górne. Nawet nie wiedziałem kiedy chirurg mi je wyrwał, nie mogłem w to uwierzyć, nie czułem nic, zadnego nawet pyci ukłucia (tylko jak mi dawał znieczulenie). Teraz czekam czy będzie mnie coś bolało przez najbliższe dni. Narazie jedynym dyskomfortem jest sącząca sie krew. Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agaaa13 0 Napisano Lipiec 17, 2007 zaczyna bolec jak znieczulenie schodzi,a na saczaca sie krew (mi wogole nie leciala tylko tuz po zabiegu) jest przykladanie lodu, ja generalnie na zas lezalam cale dnie (tzn jakies 3 dni ;)) z lodem na policzku. Dziwie sie jednak ze zdecydowali Ci wyrwac 8 po obu stronach jednoczsnie, z reguly nie powinno sie robic tak, jedynie dwie 8 ale po tej samej stronie,gora-dol. Noo ale ja tu nie jestem lekarzem pewnie oni sa madrzejsi ode mnie ;).pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agauska Napisano Lipiec 20, 2007 Trochę to boli ale sama niewiem ale poco ktoś ma tobie wyrywać jak ja to mogę sobie sama zrobić po swojemu.... . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość valkyrie Napisano Lipiec 23, 2007 Mam pytanko. Od trzech dni boli mnie dolna lewa ósemka, ktora wlasnie próbuje sie przebic przez policzek. Rosnie mi krzywo i polowa jest dosłownie w policzku:I Bół tak promieniuje ze boli mnie lewa polowa glowy lewe oko i lewa strona szyi;] Brzmi moze smiesznie ale prawdziwe. Jutro ide do dentysty i zastanawiam sie czy to kwalifikuje sie pod wyrwanie... Miał może ktos z Was podobny przypadek?? Bede wdzieczna za jakies info na temat "co dalej z tym fantem?" Pozdro! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agaaa13 0 Napisano Lipiec 26, 2007 hej, moze wiecie o co chodzi, mialam 3 tyg wyrywana 8 chirurgicznie tzn rozcinane dziaslo a tydzien potym zdjete szwy, od jakiegos tygodnia zaobserwowalam ze mam tunel kolo 7 a za 7 przestrzen z czyms bialym ://, kurcze nie wiem co to, czy to naturlane czy nie!!?? Jutro wybieram sie do lekarza bo chce wiedziec co i jak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość She22 Napisano Lipiec 28, 2007 Ja wyrwalam wczoraj dolną osemeczkę. Największym przerażeniem napawał mnie sam zabieg, ale przy zastosowaniu dodatkowego znieczulenia, było to raczej znośne. Wyrywanie jest bardziej nieprzyjemne niż sprawiające ból. Choć oczywiscie sama mysl, ze muszę wyrwać pozostale trzy sprawia, że mam ochotę ryczeć:( Hmm natomiast "masakra" zaczela się po..nie wyobrażalam sobie ze to może tak strasznie boleć. O rany, mam spuchniętą prawą częśc twarzy, caly czas antybiotyki i ketonal forte, mimo to ból jest nadal okropny. Sostosuje rowniez zimne oklady, ale to przynopsi ulgę ale tylko na chwilę. Jest naprawde ciężko. Pocieszam się tylko myślą, że jeszcze parę dni i ból minie, w czw ściągnięcie szwów i....nastawianie się psychicznie na wyrwanie kolejengo ząbka...ehhhh masakra:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agaaa13 0 Napisano Lipiec 28, 2007 nie martw się, ból tak szybko minie ze nie zauwazysz kiedy ;] ja jestem juz ponad 3 tyg po zabiegu i cale szczescie,odpukac w nie malowane, nic mnie nie boli, choc lekarz powiedzial mi w piatek ze odbudowa tkanki trwa nawet do 6 m-cy :/ ale coz ja moge zrobic tylko czekac :)) Mi pomogl przykladany lod, nawet w nocy z nim spalam ;) (torebki na lod a potem zawijalam w torebke i sciereczke zeby woda nie wyleciala ;)) i tak ponad tydzien wtedy rana szybciej sie goi a tym bardziej trzeba zimne przy takiej pogodzie jaka teraz jest.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosienia Napisano Lipiec 30, 2007 Witam wszystkich! Zajrzałam na ten czat już po usunięciu zęba, i dobrze, bo pewnie gdybym czytała wasze posty wcześniej, nigdy bym się nie zdecydowała na rwanie.Usuwałam chirurgicznie - chirurg szalenie miły, nie bolało mnie nic. Zabieg do najprzyjemniejszych faktycznie nie należy ale powtarzam, nie jest bolesny. Przy szyciu zamknęłam oczy. Teraz już czuję, że puszcze znieczulenie i twarz przestaje być taka odrętwiała. Wszystkim goraco polecam ketonal - to jest lek, który w stanach pooperacyjnych genialnie łagodzi ból. Ja się zaopatrzyłam na kolejne dni, choć mam wielką nadzieje,że nie będę musiał go zażywać. Odwagi Wam życzę i sybkiego gojenia!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agauska Napisano Sierpień 17, 2007 Słuchajcie ja też mam stracha iść do dentysty mam rocznikowo 11 lat ale i tak się boje mam do wyrwania piątke z lewej strony bleczak to jest ale ja się boję !!!! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaa Napisano Sierpień 17, 2007 Juz po usuniecieu zeba madrosci, to byl pikus w prywatnym gabinecie.Nawet znieczulali mnie pzred znieczuleniem,zeby wstrzykiwany srodek znieczulajacy nie bolal czy jakos tak:)Zmierzyli tez cisnienie z czym po raz pierwszy spotkalam sie u stomatologa.Mam tylko pytanie,jak zelzalo znieczulenie to zabek bardzo boli,ledwo otwieram buzie i wciaz saczy sie krewka a tampon mialam zagryzac tylko pol godziny.Teraz jednak czlowiek dopiero widzi,ze nic przyjemnego to wyrywanie.Czy ja sie nie wykrwawie podczas snu...?Czy jutro moge cos zjesc?Szykuje sie grill,a tu czlowiek taki niedysponowany.Oczywiscie lekarz udzielal jakichs wskazowek,ale bylam tak zdenerwowana ze juz nic nie pamietam procz tego,ze jak za trzy dni bedzie nadal krwawic i cuchnac z ust to mam sie u niego pojawic,ale mam nadzieje ze tak nie bedzie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach