Zmniejszenie piersi

Dziewczyny, żyłam nieświadoma, że nfz refunduje zmniejszenie piersi. Ja mam 70J i nie mogę patrzec w lustro. Czy któraś z Was była w klinice w katowicach lub okolicy? mogłybyście się podzielić uwagami? I w ogóle od czego zacząć? od wizyty u ortopedy? powiedzieć od razu, że chcę zmniejszyć piersi? czy zacząć od narzekania na kręgosłup?

czy ktoras z Was ma jakies doswiadczenie albo informacje czy mozna wykonac taki zabieg refundowany przez nfz ale w niemczech? studiuje tu teraz, mam ubezpieczenie polskie, bylam na konsultacji u niemieckiego doktora, kwalifikuje sie do zabiegu i teraz kwestia refundacji. tu zabieg kosztuje 3-3,5 tys euro. czy nfz sfinansuje zabieg wykonany za granica?

gelateria; ja najpierw poszlam do lekarza rodzinnego, powiedzialam ze chce starac sie o refundowany zabieg zmniejszenia piersi i poprosilam ja o skierowania eo neurologa i ortopedy. Dostalam bez problemu; U obu tych lekarzy najpierw powiedzualam o co mi chodzi a potem ponarzekalam na rozne bole, ktore mam. Potrzebne papiery dostalam rowbiez bez problemu. Jak chcesz isc prywatnie, mozesz omuinac etap proszenia sie o skierowania :)

Dziękuję za odpowiedź. Mam nadzieję, że też trafię do tak życzliwych lekarzy. Cały dzień spędziłam na czytaniu forum. Wierzyć mi sie nie chce, że to możliwe. Jak mi szczęście dopisze to będę miała piękne małe piersi w rozmiarze C. Już pochwaliłam się córce, a ona na to "C? to za mały rozmiar. Weź D":-))))) czy to możliwe, że wreszcie znikną problemy z ubraniami? ze przestanę się czuć jak - za przeproszeniem - dojna krowa? nie będę musiała się wstydzić na basenie? w pracy? w sklepie? znikną mi wgłębienia od ramięczek? będę mogła kupić w sklepie sliczne koronkowe cudeńka, a nie pancerne staniki jak dotychczas????? dziewczyny,jesteście kochane

Dzieczyny to forum jest BEZCENNE. Dziękuję Wam za Wasze doświadczenia. Jeszcze nie przeczytałam wszystkiego... jestem w trakcie. Mój problem to 70-75 GG/H ... strasznie się ich wstydzę. W takim rozmiarze to chyba tylko piersi z silikonu wyglądają "dobrze". Chcę coś zrobić. Rodzić już pewnie nie będę więc mam swój czas. Nie doczytałam tylko... pewnie poruszałyście ten temat. Ja mam strasznie wrażliwe sutki :) i nie chciałabym pozbywac się tej wrażliwości... a słyszałam, że po operacji mozna to stracić... Czy to prawda? Z góry dziękuję za informacje. Buzia :)

swo.body czy Ty mialas zabieg refundowany z nfz w szczecinie czy placicilas z wlasnej kieszeni? mieszkam w berlinie, chcialam zrobic tu, ale wydaje mi sie ze nfz tego nie zrefunduje za granica, dlatego najblizej mam szczecin...

hej dziewczyny!-) ale dlugo tu nie zagladalam! jeszcze niedawno bylam nalogowa czytelniczka forum, ale ostatio mnie zycie zzera... u was chyba podobnie, bo ani widu ani slychu o was? juz do moich cudów sie przyzwyczailam. pierwszy miesiac to chodzilam zadurzona w moich nowych malenstwach, dokladnie tak jak swiezo zakochana - to najtrafniej okresla ten stan ;) teraz juz na 90% procent zapomnialam ze kiedys byly inne. te pionowe rany pieknie bledna, trójkaciki wreszcie calkowicie zagojone (haleluja!-) to niby tylko 2,5 miesiaca od operacji, ale tak wiele sie wydarzylo ze mam wrazenie ze to bylo wieki temu! do dziewczyn przed: juz nie mam zadnych tragedii i placzów przed szafa! moge ubierac co chce! to dla mnie calkiem nowe doswiadczenie. przymierzanie, kupowanie, strojenie teraz nie ma konca :-D ostatnio bylam na stanikowym shoppingu, hehe, nareszcie! i nie moglam uwierzyc, ze teraz naprawde wchodze w tak malusienkie miseczki. z niedowierzeniem bralam te 70 B ze soba na miarke - i no rzeczywiscie, pasuja!! mój biust jest maly i bardzo jedrny - ale jednak jest na co popatrzec, bo jest raczej taki z tych szerokich. wciaz jest co wziac w reke ;) a zwalszcza teraz przed okresem troche napuchl, ze az mi sie duzy wydaje.. ale to napewno mi po latach meki taki uraz zostal ze pare lat minie, zanim przestane miec balonowe koszmary po nocach ;) @rako jak fajnie! ja w berlinie zylam przez 10 lat i nadal tam wpadam bo rodzinka zostala. od paru lat mieszkam w szwajcarji (mój chlopak tu jest). mi operacje fundowal mój bank: wzielam na kredyt ;) wlasnie ja tez po czesci zdecydowalam sie na szczecin bo blisko berlina; dwie godziny pociagiem i jestes. w dodatku u swietnego lekarza wyladowalam, wiec wstecz patrzac dobry wybór!-) vitaminko, 52-latko, ares212, baccara, justyna, slonko, wiara i wszystkie inne dziewczyny: gorace pozdrowienia dla was :) i aby sloneczko nam grzalo czesciej nasze male i duze cycuszki, bo troche zimno sie zrobilo jak na lato. buziaki & jeszcze raz buziaki dla was :)

Jak widać - przed każdą operacją mamy obawy no i oczywiście są one zawsze uzasadnione. Operacja to jednak ingerencja w naszą cielesność i każda może wiązać się z powikłaniami. jeśli nie macie jeszcze pomysłu gdzie wykonać zmniejszenie biustu to rozważcie iq medicę z Warszawy. A jeszcze przed ostateczną decyzją skonsultujcie się z lekarzem.

Cześć dziewczyny, Fajnie się czyta to forum - szczególnie wypowiedzi tych z Was, które są po zabiegu. Powtórzę za innymi - zazdroszczę! Moim marzeniem od dawna są małe piersi (mam rozmiar 75G-H a z wiekiem grawitacja zrobiła swoje :) ). Postanowiłam pójść na konsulatcje - od czegoś trzeba zacząć. Może pomoże mi to rozwiać moje wątpliwości i strach. Dziewczyny, a co Wam pomogło podjąć decyzję? Pozdrawiam serdecznie.

Hej dziewczyny !!!! jestem już po !!!!!!!!!!!!!!!!!! szczęśliwa jak nidgy!!!! czuję się super! operacja była 21 jednak, 22 do domku i sumie bardziej dokucza mi ból brzucha przy okresie niż piersi :))))) szok!!!!!!!!!!!!!!! Caluje Was mocno i trzymam za WSZYSTKIE kciuki :))))))))))))))))))))))))))))))))

Zazdroszczę i trzymam kciuki za szybkie gojenie:-)))) ja obdzowniłam 7 gabinetów i żaden nie ma umowy z nfz((((( ale nie poddaję się. chcę w tym tygodniu wybrać się do lekarza

hej dziewczyny też chciałabym, zmniejszyć piersi. zna może któraś jakąś klinikę w lublinie? proszę o wszystkie możliwe informacje.. pozdrawiam..

dzięki za kciuki :))))) spokojnie,jestem pewna że i Ty znajdziesz dla siebie miejsce :)))) a skąd jesteś ? :)))

gelateria ja też miałam 70 J i dla mnie to też była masakra :( a teraz mam B/C. Trzymam kciuki , żebyś szybciutko znalazła miejsce na zmiejszenie !!!! dobrze będzie :)))) ja w maju też się martwiłam. Ja z całego serca i gorąco polecam Łódź i dr. Rykałę i Bartosia :))))) ekstra goście i fachowcy. Więcej powiem jak zobacze całe piersi , ale trooszkę sobie podglądałam i są ekstra, poza tym moja mama widziała jak byłam tuż po operacji i mowi, że sa cudne i wierze jej.

sloneczko406 powiedz jak wygląda zmniejszenie piersi w Łodzi czy to była jakaś prywatna klinika czy państwowa? jakie koszty i jakie papiery?pomóż bo też jestem z okolic Łodzi

Słoneczko, jak ja Ci zazdroszczę. Ja jestem z Katowic. Do Łodzi rzut beretem, niestety nie stać mnie na wydatek 10 tys. zł na operację, dlatego szukam miejsca, gdzie operują z nfz. A Ty zaczynałaś w maju i już jesteś po operacji? błyskawicznie. Ja sobie założyłam, że w następne wakcje bedę już w bikini, a nie pancernym stroju. Pozdrawiam

tak, w maju zaczęłam szukać kliniki, pod koniec maja miałam termin :)))) trzymam kciuki i ściskam gorąco WSZYSTKIE :)))))))))))))

do Zyaffka 89 w Lublinie klinikę ma dr Kuczyński , ale ja byłam ana wizycie u niego i nie zdecydowałam się na jego usługi. Opinie też ma różne. Ja zabieg mam 1 grudnia u dr Szczyta ( a dzisiaj idę do szpitala bo jutro mam cesarkę - trzymajcie kciuki )

sloneczko, gratuluje nowo nabytych cycuszków ;) lekko ci teraz, nie? z usmiechem wpominam te pierwsze dni z malenstwami. ktos (mama?) ci pomaga przetrwac przez pierwszy okres? pozdrawiam was dziewczyny :)

@sloneczko GRATULACJE!!witamy w gronie malo biusciastych!! trzymam kciuki zeby wszystko sie pieknie zagoilo -odpoczywaj!!! @swo_body ja tez latam po sklepach i staniczkow nowych mam cala fure! szok wszystko lezy pieknie-bluzeczki slicznie wygladaja-jak bym mogla to latalabym bez biustonosza pod tymi bluzkami..........no ale nie wypada w tym wieku...haha @ Dziewczyny wszystkie nowe na tym forum ja tez sie balam tak jak kazda ale NIE ZALUJE ani przez moment-czuje sie piekna i atrakcyjna a tego nam potrzeba w kazdym wieku --------ta ktora ma wrazliwe sutki: -no niestety tego ze bedzie czucie jak dawniej nie zagwarantuje ci zaden lekarz!-niestety jest inaczej co do rozmairu- kazda lubi co innego Ja mam teraz 80 C-jestem zachwycona tym rozmarem. POZDRAWIAM WAS WSZYSKIE BARDZO SERDECZNIE (Pakuje sie juz na wczasy-nareszcie podefiladuje w nowym bikini- JESTEM MEGA SZCZESLIWA!!) BUZIAKI DLA WAS DZIEWCZYNKI!!

sloneczko - gratulacje!!! Widzę, że też jesteś zachwycona złotymi rączkami naszych lekarzy. Najgorsze za Tobą ;-) Napisz, czy coś sobie "podejrzałaś" jak wyglądasz, jak się czujesz??? Pewnie sobie odpoczywasz jeszcze? vitaminko - wiek nie ma znaczenia (to a propos chodzenia w czy bez stanika!!)tylko to jak wyglądamy. Czasem dwudziestolatka wygląda gorzej niż pięćdziesiątka... więc korzystaj i ciesz się tym co masz, udanego wypoczynku ;-) A ja moje drogie byłam na kontroli, bo minęły 3 miesiące. Wszystko wygląda bosko. To pierwsze lato kiedy czuję się swobodnie i mogę korzystać z pogody (jak już się zdarzy ;-)) Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko, buźka.

123Marteczka123 Dziekuję za informacje.. i trzymam kciuki za cesarke;)

swo.body cudownie mi lekko :))))))))))) ale zrobiło mi się uczulenie od plasterków i nawet mała ranka ale ju ż z tym walczę :))) tak, mama jest ze mną i bardzo mi pomaga....no i mój chłopak. Zresztą cała masa znajomych garnie się do pomocy :)))) BUZIAKI :))))))))))

Senza29 jestem zachwycona :)))))))) pewnie, że sobie podejrzałam....dziś kąpałam się bez stanika...tzn.nie to że tam myłam się mydłem, ale pan doktor po konrtoli powiedział, że mogę go zdjąć na szybką kąpiel....i widziałam swe cudeńka :)))))))))))) bałam się spojrzeć...że te szwy i strupy....a tam całkiem to ekstra wygląda.....sa naprawdę ładne :)))))) ...czuję się super,na razie na zwolnieniu jestem ale czuję się ok ( no poza tą alergią na plastry) Vitamina1 dzięki za wsparcie :))))) zresztą WSZYSTKIM dziękuję Wam dziewczyny :))))

powtarzam pytanie: sloneczko406 powiedz jak wygląda zmniejszenie piersi w Łodzi czy to była jakaś prywatna klinika czy państwowa? jakie koszty i jakie papiery?pomóż bo też jestem z okolic Łodzi

65M tak to jest prywatna klinika, dwóch super chirurgów plastycznych! ja płaciłam 12.700 podam Ci stronkkę : www.klinikachirurgiiplastycznej.pl i jak chcesz mogę podać numer do siebie :) pytaj co chcesz wiedzieć :)

65M dobrze, że powtórzylaś pytanie, nie zauważyłam pierwszego :( przepraszam.

Cześć dziewczyny zaglądam w to forum już 3 rok, zawsze w okolicach wakacji mi się zbiera. Nie znoszę mojego biustu, rozmiar stanika jaki kupuję to 75 H/I, pod biustem mam 88 cm, więc staniki kupuję ciasne i dobrze trzymające, ale wiecie jak to jest, jest mi ciężko, niwygodnie i żle. Chciałabym zapytać się jakie macie sylwetki/budowę ciała i jak się to ma do zmniejszania biustu. Ja jestem dość okrąglutka, mam 164 cm wzrostu, 76/78 kg, moje wymiary to 108/90/109, proporcje zatem idealne tylko wszędzie 20 cm za dużo :). Jak uniosę sobie mój zwisający biust i spojrzę w lustro to wydaje mi się , ze mam 20 kg mniej, wcięcie w tali się uwidacznia po prostu. Marzy mi się operacja, jestem z Łodzi, było tu sporo info o łódzkiej klinice, wiec wiem gdzie u kogo i za ile. Nie ukrywam, że taka kasa to dla mnie spory wysiłek, ale oczekuje przypływu gotówki - moze się wiec sie uda. Tylko nie wiem co z tym rozmiarem, czy Wy jesteście drobne i tylko biust macie duży? Czy sa wsród Was takie okrąglejsze jak ja.

W przypadkach znacznego przerostu piersi wykonuje się ich redukcję. Jest to specjalny zabieg mający na celu usunięcie nadmiaru skóry, tkanki podskórnej i gruczołu. Wiem, że iq Medica wykonuje takie zabiegi i specjalizują się w medycynie estetycznej. Znam osobę, która u nich powiększała piersi i chwaliła ich za profesjonalizm.

no tak, tyle - a nawet wiele wiecej - to chyba wiemy my wszytskie buszujące po tym forum, to kopalnia wiedzy i doświadczeń, z pytaniem zwracam się raczej do stałych bywalczyń forum, które juz są po, albo za chwilke będą.