Gość cycasta Małgosia Napisano Wrzesień 22, 2013 Gosia68, Wszystko masz ze sobą, nic nie zostawiasz na izbie:-) Możesz cały dzień chodzić w ubraniu, nie musisz być w piżamie. Pełna wolność. Trzymaj się, kobieto, wyobrażam sobie, jak się denerwujesz. Wszystko będzie dobrze, ale wiem, że to się łatwo mówi, kiedy człowiek jest już PO. Ten tydzień zleci jak z bicza trzasnął. U mnie we wtorek 6 tygodni po operacji - nawet nie wiem, kiedy to zleciało, już latam jak fryga, wszystko jest wygojone, tylko krwiaki jeszcze sobie spokojnie schodzą:-) Ostatnio musiałam podbiec kawałek i machinalnie złapałam się za cycki, żeby nic się nie trzęsło, a ty niespodzianka - nic się i bez tego nie trzęsło:-) Zdesperowana, jutro o świcie wysyłam Ci stanik, spakowana przesyłka leży już na stole. Bardzo Cię przepraszam, że dopiero jutro, w tygodniu Ania mi się pochorowała i wszystko inne umknęło. Ale jutro już wyślę na pewno jakimś najszybszym super-ekspresem, więc powinno chyba szybko dojść. Jeszcze raz wielkie dzięki i sorry. A propos staników - znalazłam wczoraj fajny sportowy u Triumpha. Czarny (są i białe) triAction czy coś takiego. Jest ok na trochę późniejszy czas po operacji, kiedy już nie trzeba mieć aż tak obcisłego. Też ma szeroki pas na dole, tyle, że zapinany z tyłu. ale to już nie problem. Można sobie zapiąć z przodu i przesunąć. Nieco wygodniej mi się w nim śpi niż w pooperacyjnym. Myślę też, że spokojnie można go polecić dziewczynom po operacji na zmianę, kiedy ten pooperacyjny trzeba na przykład uprać. Zdesperowana, kiedy zaczęłaś spać na brzuchu? Myślisz, że już mogę spróbować? Ruda Nie wiem, czy jest możliwość przesłania zdjęcia mailem. Zadzwoń do gabinetu lekarzy w Łęcznej i zapytaj:-)Telefon: 81 75 26 538 Może się zlitują. Błagaj:-) W Warszawie raczej ciężko to widzę. Ale kto wie, może uda Ci się wygooglować jakiś kontakt do pokoju lekarskiego? I może będę pomocni? Prędzej liczyłabym na Łęczną. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968 Napisano Wrzesień 22, 2013 cycasta Małgosia. Dzwonilam juz w dwa miejsa z pytaniem do chirurga,o opieke medyczna po zabiegu i niestety otrzymalam odpowiedz,ze powinnam isc tam gdzie byl zabieg.Co prawda byla to odp osoby rejestrujacej pacjentow,ale one wiedza co maja mowic.Nie wiem co zrobie jak nie znajde chirurga na miejscu.Ja nie jestem w stanie jezdzic takie kilometry na opatrunki.Poradz co robic? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta Małgosia Napisano Wrzesień 23, 2013 zabka, Nie przejmuj się tak bardzo. Z góry nikt nie chce wziąć odpowiedzialności. Zapisz się po prostu na konsultację do chirurga po operacji, pójdź do niego i powiedz, że jesteś po operacji i że nie jesteś w stanie jechać do Łęcznej - źle się czujesz, nie ma Cię kto zawieźć, po prostu nie masz możliwości jechać na konsultację, a chciałaś się pokazać. Jak będzie wszystko ok, to spoko, bez problemu Cię skonsultują i doradzą, A jak będzie coś poważnie nie tak, to i tak pewnie będziesz musiała się wybrać do Łęcznej. Mnie też jeden czy dwóch lekarzy mówiło w czasie konsultacji, że właściwie to powinnam jeździć na kontrole do Łęcznej, ale na tym gadka się kończyła i robili swoje.:-) Trzeba się modlić, żeby wszystko się dobrze goiło, a wtedy te wizyty to i tak będą bardziej dla Twojego spokoju. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zurfilda 0 Napisano Wrzesień 23, 2013 kasiol2013 Nastrój ogólnie ok. Tylko oczywiście stresuję się, żeby znowu nie było przesunięcia terminu... Do szpitala idę w poniedziałek a pod nóż we wtorek. Jakiej firmy miałaś biustonosz pooperacyjny i ile kosztował? Muszę się w coś zaopatrzyć albo chociaż mieć coś upatrzonego żeby po operacji zlecić komuś dokonanie zakupu. Na wszelki wypadek wolałabym nie kupować przed operacją, bo tanie nie są a jak znowu coś nie wypali... Modlę się, żeby moje dzieci jakiegoś wirusa teraz nie złapały, bo w takiej sytuacji nie wyobrażam sobie siebie w szpitalu, a męża samego z nimi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Wrzesień 23, 2013 Gosia68 trzymam kciuki, wszystko bedzie dobrze. zurfilda stanik mialam triumfa z internetu za ok 65zl, w sklepie u mnie kosztowal niecale 100zl. pytalam sie mojego lekarza czy musze miec ten specjalny, powiedzial ze nie i ten co kupilam mu odpowiadal,jedyne co zle zrobilam to kupilam pod biustem 75 tyle ile mam i musialam kupowac drugi stanik80. oby dzieci sie nie rozchorowaly,ale jakby co to maz zawsze sobie jakos poradzi, to w koncu tez jego dzieci :D moje dzieciaki w trakcie mojego pobytu w szpiatlu byly u tesciow (maz za granica), zobaczysz ze te kilka dni w szpitalu szybko zleca i juz bedziesz w domu. po raz drugi to juz chyba terminu ci nie zmienia. ja operacje mialam w poniedzialek i jakos stresowo nie bylo zle, raz mnie dopadl w piatek przed operacja to chyba z paczke fajek na balkonie zrobilam a pozniej wrocilam do mieszkania i juz w spokoju sie do szpitala pakowalam. powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość toffik70 Napisano Wrzesień 23, 2013 Aguśka65h i zdesperowana68, dziewczyny przepraszam, ale złapałam wirusa i siedzę w domu na zwolnieniu. Nie dam rady się z wami spotkać:( Mam nadzieje, że wszystko lekko przejdzie bo za tydzień operacja. Gosia68 do zobaczenia za tydzień:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Krysia77 Napisano Wrzesień 23, 2013 Cześć. Dziewczyny dzisiaj mija 12 dzień od operacji. Byłam dzisiaj na zdjeciu szwów. Niestety tylko na sutkach ale zawsze:) Krwiaków nie mam natomiast mam opuchlizna i bolą mnie bardzo piersi. Taki przewlekły ból. Od kilku dni spię ju z na baku bo na plecach nie dałabym rady. Trochę się obawiam bo ciągną mnie szwy ale mam nadzieje, że teraz będzie tylko lepiej. Na co dzień smaruję octensipt a potem nitrafurazon. dziewczyny naprawdę bardzo dobry efekt. Za dwa tygodnie mam nadzieje zacząć smarować jakimiś specyfikami na blizny. Uzywam biustonosza Amoena Eva bardzo dobrze ściąga aczkolwiek mój lekarz powiedział, że może być każdy inny. Jutro wsiadam do samochodu. Nareszcie. Mam nadzieje, że to nie jest zabronione:) Najgorzej to zapominam się o podnoszeniu rąk do góry oraz noszenie ciężarów. może trochę przesadzam ale człowiek tak długo na to czekał, że powtarzam po raz kolejny dziewczyny WARTO!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Wrzesień 23, 2013 Toffik70 i Aguska65h, w takim razie odwołujemy wtorkowe spotkanie. Mi też nie pasowało za bardzo, bo w piątek rano wyjeżdżam i wyskoczyło mi jeszcze parę ważnych spraw do załatwienia ale już nie chciałam mącić. Aguśka65h masz mój telefon, jak chcesz się spotkać, a mamy do siebie rzut beretem, to bardzo chętnie się spotkam w przyszłym tygodniu. Zapraszam nawet do siebie, jakbyś wolała. U mnie nie ma ani męża, ani dzieci :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Wrzesień 23, 2013 Gosia68, to już dobrze z Twoim OB? Coś mi się chyba pokręciło, bo wydawało mi się, że dzisiaj idziesz do lekarza w tej sprawie i miałam do Ciebie po południu dzwonić. Pamiętaj, że w niedziele się widzimy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekbusko Napisano Wrzesień 23, 2013 Witam Was tak czytam i czytam i mysle... włąsnie dzis wrociłam ze szpitala na czerniakowskiej i mam dyylemat co robic.... 75 K i sie niby kwalifikuje na NFZ kregosłup siada 2 przepukliny ale tak sie boje . Doradzcie czy ktos tam operacje i przez jakego lekarza pomozcie!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68 Napisano Wrzesień 23, 2013 Cycasta Małgosiu i Zabka - dziękuję za wsparcie. Zdesperowana - do lekarza idę jutro, po skierowanie i zapytam o to OB. Spadło mi trochę, bo robiłam drugi raz badania, ale i tak jest powyżej 50. Zobaczę, co powie moja pani doktor i pewnie zadzwonię do szpitala. Pomyślałam sobie, że co ma być, to będzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aguska65h 0 Napisano Wrzesień 23, 2013 zdesperowana no to w przyszłym tygodniu możemy się spotkać zdzwonimy się.Toffik szybkiego powrotu do zdrowia kuruj się bo operacja tuż tuż może kiedyś uda nam się spotkać.Gosia68 trzymam kciuki żeby wszystko było ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Wrzesień 23, 2013 gosiaczekbusko czesc, ja tez mialam 75J-K u jakiego lekarza mialas konsultacje? moj lekarz to dr nowak, mialam operacje 15 lipca i jestem mega szczesiwa,ze sie zdecydowalam, teraz jest po prostu super,zaluje tylko ze dowiedzialam sie tak pozno o mozliwosci refundacji. radze sie wziasc w garsc z tym strachem i sie przelamac, na 100% warto. poczytaj forum a zobaczysz zr dziewczyny pisza o nowym zyciu po operacji.pozdrawiam. ja mialam w orlowskim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Wrzesień 23, 2013 Gosia68, odezwij się jutro po wizycie u lekarza, 50 to bardzo dużo, boję się, że mogą nie zechcieć Cię zoperować, lepiej zadzwoń do Tomka:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68 Napisano Wrzesień 23, 2013 Zadzownię, bo też o tym myslę tzn. że to bardzo wysoki wskaźnik. Z drugiej strony to ja tak mam, bo z 8 lat temu też miałam ponad 40. Od tego czasu coś by musiało mi wyleź. Na razie to mi tylko włosy wychodzą:-) zastanawiam się, czy forum czytają dziewczyny kilka lat po operacji. Jakie mają odczucia? jak się goiły? czy coś się działo kilka lat po operacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Wrzesień 23, 2013 a co się niby miało dziać??? ja znam osoby kilka lat po operacji, nawet więcej niż kilka. Jedna dziewczyna jest po operacji 30 lat, w międzyczasie była w ciąży z bliźniakami, dalej ma małe, piersią nie karmiła, nic się nie dzieje. Druga przytyła 20 kilo i z powrotem jej urosły :) Skoro masz takie OB zawsze, widać taka Twoja uroda :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aguska65h 0 Napisano Wrzesień 24, 2013 Dziewczyny dzisiaj znajoma napisala mi smsa z Hiszpani ze kupila mi ten olejek różany ale sie przerazilam ceną ,mówiła ze chcieli 60 euro za 60ml ale że coś utargowała masakra chyba zbankrutuje na te staniki pooperacyjne ,olejki itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekbusko Napisano Wrzesień 24, 2013 kasiol2013 moze podasz jakis namiar na siebie chcilam pogadac gg lub tlen.? Stresa mam jakos po pierwszej wizycie ale chyab sie trzeba zdecydowac.pozdrawiam Was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość duże75k Napisano Wrzesień 24, 2013 Witam. Trochę mam takie smieszne pytanie:) Dziewczyny o jakim mówicie olejku różanym? Jak pytałam, się w aptece to pani m powiedziała, że to taki olejek różany eteryczny??? Chyba nie o to chodzi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Wrzesień 24, 2013 Aguska65h, ja płaciłam dwa lata temu za 30 ml olejku różnaego 8 Euro w aptece w Maladze, a takich saszetek po 1 ml mogłam nabrać za darmo całą reklamówkę, gdzie wy te lejki za ciężkie pieniądze wynajdujecie?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aguska65h 0 Napisano Wrzesień 24, 2013 zdesperowana nie wiem znajomi są na wczasach w Hiszpanii i obiecali mi że jak taki olejek znajdą to kupią co prawda mówiłam że jak będzie droższy niz100zl to że nie chcę ale oni mówią że to będzie prezent od nich ale mi tak głupio bo za drogi i w sumie nie wiem ile zapłacili po targowaniu się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Wrzesień 24, 2013 to nie wiem, gdzie oni go kupili, bo w sklepach, to się targować w Hiszpanii nie można raczej, może gdzieś na targu? może jakaś samoróbka? Mój był z apteki w w białej plastikowej buteleczce z dozownikiem, a drugi w szklanej ciemnej z zakraplaczem i kulką do masażu i ten drugi był droższy, 15 Euro, ale 60? nie wiem, może mój jakiś rozcieńczony? Ale jak prezent, to co się stresujesz ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Wrzesień 24, 2013 gosiaczekbusko hej, napisalam ci na maila jak cos o pisz czekam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta Małgosia Napisano Wrzesień 25, 2013 Dziewczyny, tak właśnie - cena olejku różanego zależy od stężenia. Zaczęłam się interesować tym tematem, bo teraz szaleję na punkcie tego zapachu, a kiedyś nie mogłam go znieść. Niestety okazuje się, że olejek z róży damasceńskiej (ten bułgarski) jest najdroższym olejkiem eterycznym na świecie. Do 8000 euro za kg. :( Oczywiście im bardziej rozcieńczonym, tym tańszy. Ale w Polsce rozcieńczonego nie ma, tylko ten bułgarski, 1 ml kosztuje 100 zł.:( Jeszcze drożej niż w Bułgarii. Nie stać mnie.:( Ale oczywiście są inne dużo tańsze preparaty - tez z tym olejkiem - na blizny. Na przykład stosuję krem evolet (na razie nie widzę efektów) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość toffik70 Napisano Wrzesień 25, 2013 Gosia68 jak wizyta u rodzinnego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Krysia77 Napisano Wrzesień 25, 2013 Podobnież bardzo dobry efekt daje dermosan maść. Najpierw contaratubex potem na to dermosan. słyszałam, że efekty są aczkolwiek troszkę trzeba poczekać. Ja za dwa tygodnie zaczynam moją kurację. Dzisiaj miałam zdjęte wszystkie szwy więc jeszcze za wcześnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68 Napisano Wrzesień 25, 2013 Lekarka dała mi skierowania na różne badania, które mam zrobić po ewentualnej operacji. A co się okaże w szpitalu, to zobaczymy. Przez telefon nic mi nie powiedzieli, mam przyjechać, a potem się okaże. Na razie koncentruję się na tym, że zostało mi jeszcze jedno okno do umycia i dwie komody do posprzątania + cała łazienka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Wrzesień 25, 2013 Gosia68, może Ty zbastuj z tym myciem okien, bo się zaziębisz i wtedy już na 100% nie będzie operacji :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968 Napisano Wrzesień 26, 2013 Dziewczyny u mnie wszysto idzie nie tak.Od 1,5 tyg mam w domu wirusa.Ja dochodze do siebie,ale reszta domownikow chora w tym mezus i jak mu nie przejdzie do soboty,to z operacji chyba NICI.Do pracy nie pojedzie,a wtedy pobyt w domu przedluzy sie,o tydz,a potem musi jechac na trzy tyg do pracy.W tym czasie bedzie termin,a ja sama nic nie zrobie.Opiekunki do dziecka nie mam,o dojezdzie juz nie wspomne:(.Zaczne sie gorliwiej modlic:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68 Napisano Wrzesień 26, 2013 Cycasta Małgosiu, mogłabyś odezwać się do mnie na maila sa-dni@o2.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach