Gość gość Napisano Sierpień 27, 2014 Ja, ja się chwalę. Jutro o 8:00 cięcie. Dziwne uczucie - i doczekać się nie mogę i boję się. Ale nigdy (tak od ósmej klasy szkoły podstawowej) i niczego nie byłam tak pewna, jak tego cięcia i nawet strachowi się nie dam. cdn Tosia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rudakita Napisano Sierpień 28, 2014 Witam mój wielki dzień był 20.08. Nie wiem czy jestem wyjątkiem, czy też nikt się "nie chwali" naprawdę ciężkimi chwilami po operacji. Jestem szczęśliwa i dużo lżejsza, ale nie spodziewałam się że będzie aż tak ciężko. Ciągle jestem słaba, mam nieciekawe wyniki morfologii i na dodatek właśnie teraz zaczęły bardzo boleć mnie piersi, z którymi dotychczas nie było problemu. Wizyta u chirurga dopiero w poniedziałek. Dobrze że jestem pod stałą opieką rodziny, bo nie wiem jak poradziłabym sobie sama. Nie chcę nikogo straszyć, ale ja czytając to forum (fakt, wybiórczo) miałam wrażenie że to o wiele prostsze niż jest w rzeczywistości - przynajmniej w moim przypadku. Ciągle myślę o dziewczynach planujących samodzielne powroty do domu a potem szybkie powroty do pracy. Mam nadzieję, że wszystkie przejdą to łatwiej niż ja. Wszystkim życzę wielkiego zadowolenia i ZDROWIA. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 28, 2014 Ja pierwszy tydzień nie ruszłam się w spzitalu z łóżka, byłam słąba, jednak dużego bólu nie czułam. W 4 tygodniu po operacji poszłam do pracy, bo niestety musiałam. Ogólnie spodziewałam się, że będzie gorzej. Natomiast prawie rok po operacji psychicznie czuję się fatalnie. Nie wiem, jak to robią w Łęcznej i czym się kierują, ale zamiast obiecanego C, mam miseczkę G. Gdybym wiedziała, że tak to się skończy nigdy przenigdy nie poddałabym się operacji w Łęcznej. Myślę o kolejnej operacji, ale na pewno nie tam, bo nie mam do nich zaufania. Tyle strachu, stresu, wahań, myślenia bez efektu. Koszmar, którego nie życzę żadnej z Was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770 Napisano Sierpień 28, 2014 Ja mogę powiedzieć z czystym sumieniem że nie bolało i nie boli mnie nic, co do rozmiaru ja też myślałam że będę mieć D-E ale mam bardzo pełne piersi i po kupnie stanika jest to F-G, także nie wiem od czego to zależy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 28, 2014 Ja czułam się osłabiona przez ponad tydzień, kręciło mi się w głowie i szybko się męczyłam, ale jeśli chodzi o ból, to cesarskie cięcie zdecydowanie wspominam gorzej. Po zmniejszeniu piersi ketonal brałam tylko 2 dni, potem dawałam radę z paracetamolem. Mam małe dziecko, którym muszę się już opiekować i to był największy problem. Na początku pomagali mi rodzice, teraz po 2 tygodniach radzę sobie sama. Muszę trochę uważać podczas noszenia dziecka, bo bardzo lubi mnie kopać i łapać za miejsca, które jeszcze są wrażliwe, ale dajemy sobie jakoś radę. Ja piersi teraz mam małe, bo takie sobie zażyczyłam, ale operację robiłam prywatnie więc lekarz się dostosował. Póki co i tak mam schizę, że mi odrosną i będzie powtórka z rozrywki:) Powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Sierpień 28, 2014 tosia powodzenia, trzymam kciuki :) rudakita mysle,ze to wszytsko zalezy od organizmu, kazda z nas jest inna i kazda przechodzi to inaczej, ja szybko sie wzielam za siebie, bo taka mam nature,ze nie wysiedze w jednym miejscu i wszystko chce od razu robic. tak jak pisalam, jedynym minusem calej tej operacji byl pierwszy tydz po, dot znieczulenia- moja operacja trwala 5h- tak dlugie znieczulenie spowodowalo duze oslabienie, juz po kilku krokach szybko sie meczylam, pogorszyl mi sie wzrok, ktory po jakims czasie chyba sie unormowal. ale poza tym kazdy musi zrozumiec ze to nie jest zabieg tylko operacja z duza ingerencja w organizm i normalne jest ze cos ciagnie, kluje czy boli, trzeba sie uzbroic w cierpliwosc. to tak jak z porodem, jedne panie mowia,ze moga jeszcze rodzic, ze to zaden problem, a inne po pierwszym porodzie mowia:nigdy w zyciu. najwazniejsze ze masz juz to za soba, teraz juz tylko bedzie lepiej :) pozdrawiam gosc wspolczuje, nastawilas sie na maly biust a wcale taki nie jest. z jakiego rozmiaru ci zmniejszali? mnie zrobili tak jak chcialam E-F ale teraz jak troche przytylam to tez weszlam w G,ale to i tak lepiej niz moje K :P marta770 wszystko zalezy od tego czy masz stanik miekki czy na fiszbinach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770 Napisano Sierpień 28, 2014 ja kupuję staniki troszkę miękkie ale na mocnych fiszbinach, przed operacją miałam K czasem nawet L, cycki do pasa , teraz mam F czasem G, zalezy od firmy, patrząc na moje piersi jest ogromna różnica Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 28, 2014 Ja powiem wam tak mam zmniejszona jedna pierś drugi zabieg przede mną i nie wiem do jakiego rozmiaru została zmniejszona, ale jeśli zdejmę stanik jest spora różnica, pierś wydaje się mniejsza jędrniejsza itp., w staniku tak tego nie widać i nie musze nosić żadnych wkładek wyrównujących, strój kąpielowy jakby mniej naciągnięty. Czy warto było, prosiłam przecież o najmniejszy rozmiar jaki się da, mówili że będzie E ale jak jest? Wiem że problem zakupowy staników dalej mnie nie ominie, a w ferworze zakupów piersi znów wydadzą mi się ogromne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770 Napisano Sierpień 28, 2014 a jaki miałaś rozmiar przed? jak chcesz możemy się wymienić zdjęciami to sobie porównamy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rudakita Napisano Sierpień 28, 2014 kasiol2013 dzięki kochana. Ja jestem całkiem dojrzałą kobitką, więc cudów się nie spodziewałam, chciałam tylko odróżowić trochę obrazek, że wszystko jest tylko cacy. Może jestem tylko trochę rozdrażniona, bo coraz BARDZIEJ bolą mnie piersi. Czy to normalne tydzień po operacji? Wcześniej bolały tylko rany, teraz mam wrażenie że piersi eksplodują. Czy któraś też tak miała? Ratunku! Acha przeciwbólowe biorę tylko na noc, żeby jakoś przespać na bolących i nieprzywykłych plecach. Może powinnam więcej brać? Pomocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 28, 2014 rudakita mnie tylko bolały plecy od ciągłego spania na nich a piersi swędziały bo się goiły, nic nie bolało także nie wiem co Ci poradzić, pewnie dochodzą do siebie , trzeba przeczekać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Sierpień 28, 2014 rudakita ja przez pierwsze kilka dni bralam paracetamol i czasem na mocniejszy bol pyralgine. mnie piersi nie bolaly tylko ciecia, za to pol roku po operacji zaczely sie bole przy zblizajacym sie okresie, poprzednio tak nie mialam, tzn, byly wrazliwsze ale nie bolaly a teraz przez 2,3 dni mam twarde i bolace piersi ,ale to i tak nic skoro teraz moge sobie od czasu do czsu bez stanika po domu poszalec,a przy swoich duzych piersiach (F) myslalm,ze staniki bez ramiaczek sa nie dla mnie, a znalazlam w bonprixie i teraz jak jest tylko pogoda, to sukienki bez ramiaczek ida w ruch - od 18 lat to bylo niemozliwe,a teraz szok, jestem bardzo zadowolona :) jak masz takie bole to bierz wiecej przeciwbolpwych-nie zaszkodza, a ulza w cierpieniu,a jak dluzej bedzie bolalo to skonsultuj sie ze swoim lekarzem, zawsze jedna na kilka ma jakies powiklania, oby u ciebie sie bez nich obylo.pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770 Napisano Sierpień 28, 2014 Kasia pokazał byś swoje piersi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Sierpień 28, 2014 kasia czyli ja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770 Napisano Sierpień 28, 2014 tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Door Napisano Sierpień 28, 2014 rudakita a piersi masz całe twarde czy tylko wzdłuż cięcia pionowego ? Jeśli całe twarde to może wdał się jakiś stan zapalny? A ile dni miałaś sączki? Może spróbuj jutro przedzwonić na oddział i skontaktować się z oddziałową lub lekarzem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia76 Napisano Sierpień 28, 2014 Dziewczyny , a czy któraś z was przyjmuje antykoncepcję?, powiedzcie, że to nie przeszkadza!!!! że wam nie powiedzieli , że to przez pigułki, albo przez wkładkę ( którą posiadam) macie duże piersi??? Cholerka byłam u ginekolog i mi kazała przed operacją powiedzieć, że mam mirenę. Co Wy na to ??? Boję się pomimo wyznaczonego terminu?? Może głupie pytanie, ale chyba bym umarła gdyby mi jeszcze teraz odmówili????? napiszcie coś PROSZĘ !!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 28, 2014 marta770 podaj maila, w weekend zhaltuje meza zeby mi zrobil, i wysle, tylko nie przestrasz sie bliznowca jaki posiadam-taka juz uroda mojego ciala do gojenia sie karolcia76 ja mam wkladke, nie mialo to wplywu na operacje, a poza tym bralam tabletki polski odpwoednik cerezette zeby wyeliminowac okres, bo mialam dostac w terminie operacji, nie byl to problem wedlug mojeo lekarza i anestezjologa, ktory przeprowadzal wywyaid przed, niektorzy lekarze mieli problem z tabletkami,ale do wkladek nie maprzeciwwskazan. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Sierpień 28, 2014 gosc to ja :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Door Napisano Sierpień 28, 2014 karolcia76 u mnie nie było przeciwskazań anestezjolog zapytał jedynie, bo w wywiadzie musisz wyszczególnić jakie leki zażywasz, co to za lek i o której godzinie biorę, powiedziałam że przyjmuję o 21 odpowiedział spoko to mogę spokojnie wziąć. Może jeśli bierzesz z rana przesuń na wieczorną porę, bo do zabiegu nie będzie ci można przyjmować napoi i pokarmu tak jak kilka godzin po zabiegu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 29, 2014 Witam, widzę, że wiele kobiet jest już po operacjach i mają możliwość podzielenia się odczuciami. Mam do Was kochane kobiety pytanie: Mam umówioną wizytę prywatnie na 1 października w Klinice w Gdyni na operacje zmniejszenia piersi lecz w dniu dzisiejszym dowiedziałam się, że mogę zrealizować operacje zmniejszenia piersi w szpitalu im. L. Rydygiera w Krakowie na NFZ. Na operacje czeka się mniej więcej rok czasu . Czy ktoś zrealizował już operacje zmniejszenia piersi w Krakowskim szpitalu i jaka jest Wasza opinia. Proszę o pomoc. Anka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia76 Napisano Sierpień 29, 2014 Kasiol Door Bardzo Wam dziękuję za odpowiedź !!!! jestem spokojniejsza, ale powiedzcie mi jeszcze ile wcześniej zaczyna się brać te tabletki "przeciwokresowe" rozmawiałam z moją ginekolog , ale powiedziała, że jeszcze nie ( operacja 11 grudnia), ale kurcze nie dogadałam się z nią , w którym momencie zaczyna się brać, żeby okresu nie mieć. Na dzień dzisiejszy wychodzi mi , że właśnie powinnam mieć ok 11 grudnia- wiem , że to daleko, żeby dokładnie obliczyć zawsze się może coś zmienić, ale tak mi wyszło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia76 Napisano Sierpień 29, 2014 Gościu ja idę do Rydygiera, na razie nie wiele ci powiem, ale byłam u ortopedy, dostałam skierowanie tylko nie popatrzyłam zaraz po wyjściu z gabinetu i dr mi dał skierowanie od razu do szpitala na oddział hihihi, więc jak się zorientowałam poszłam do internisty , dała mi skierowanie do Poradni Chirurgii Plastycznej , potem poszłam na konsultacje do Rydygiera to było w kwietniu , na grudzień mam termin . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770 Napisano Sierpień 29, 2014 martagoralska711@gmail.com to mój mail Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 29, 2014 karolcia76 Witam, napisałaś, że byłaś w kwietniu obecnego roku? i dali Tobie operacje na grudzień tego roku? Ja dzis umowiłam sie na wizytę 28 listopada no ale babka w planowaniach nie potrafiła mi powiedzieć nawet wstepnie i poinformowała mnie ze na operacje mogę czekac więcej niż rok..wiesz moze czy to się zdarza. Ania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama69 0 Napisano Sierpień 29, 2014 Karolcia76 Ja mam założona Mirenę, powiedziałam o tym lekarzowi na pierwszej wizycie i stwierdził, że to bez znaczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Sierpień 29, 2014 karolcia76 jak masz ok 11 grudnia dostac okres, to ja na poczatku listopada zaczelabym brac, tylko pamietaj, nie robisz po 28 dniach przerwy tylko zaczynasz nowe opakowanie. z tego co pamietam to przestalam brac ok tyg po operacji i kilka dni pozniej dostalam okres. marta770 do poniedzialku postaram sie wyslac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Door Napisano Sierpień 29, 2014 karolcia76 ja biorę qlaire a po nich w ogóle nie mam okresu co najwyżej małe plamienia ale to też nie koniecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770 Napisano Sierpień 29, 2014 okej nie ma sprawy jak chcesz to ja wyślę Ci pierwsza:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia76 Napisano Sierpień 29, 2014 Dziękuje dziewczynki !!!! za szybciutką odpowiedź. Ja mam bardzo małe plamienia, właściwie to nie mam okresu, ale musze wszystko wiedzieć i lekarzowi tez powiem . Gościu przez telefon nikt ci nie powie kiedy operacja, bo to lekarz na konsultacji decyduje czy w ogóle ją będziesz miała. Niestety jest wśród nas dziewczyna, której lekarka (tydzień temu)odmówiła operacji. Także nie dowiesz się kiedy operacja dopóki nie pójdziesz na wizytę, mi sie udało 8 miesięcy jakoś zleci już 4 zleciały to się wreszcie doczekam, ale jak teraz wygląda sytuacja , a jeszcze jak będzie wyglądać 28 listopada to nie wiadomo. Musisz czekać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach