Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Larsa

Zmniejszenie piersi

Polecane posty

Gość Paulina  lina
Jakis czasem temu kilka z Was napisalo ze te operacje z nfz niby darmowe, ale i tak je to wyszlo bardzo drogo. W sensie rzeczy ktore musialy pokupowac itd. Chcialabym sie juz zaczac przygotowywac do mojego pobytu w szpitalu, wiec co powinnam kupic? Stwierdzilam ze z Leczej wroce do domu w bandazach, i dopiero potem kupie juz dobry stanik, wiec go prosze nie wymieinac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908
Hmm, ja musiałam kupić: - sporo octaniseptu do codziennej higieny ran, do tej pory zużyłam ze 3 paczki gazików 10x10 cm po 100 sztuk w jednej (ale ja miałam problem z gojeniem, wycieki itp, to szło pewnie więcej niż przy normalnym gojeniu), - maść heparynową na siniaki (bo spore miałam w dole piersi), - siateczki bactigras (warto, bo jak na przykład na szwach skóra zrobi się zaogniona, to kladniesz bactigras, na to gazik i następnego dnia już ustaje. Tak samo ranki otwarte szybciej się goją. Wszystko jedno jakie rozmiary, można pociąć itp), - plaster na rolce żeby przytrzymywał opatrunki pod stanikiem (wygodnie jest jak się tak trzymają) - mydło antybakteryjne - najzwyklejszą maść z witaminą A do masowania piersi po zdjęciu szwów (na blizny bardziej, tak mi lekarz polecił) - maść silikonową na blizny (kupiłam Bliznasil, bo kosztował około 25 zł, ale lekarz polecał mi inne jakieś droższe tylko coś nie mogę znaleźć kartki, na której mi zapisał te nazwy...) - szerokie (15cm) bandaże elastyczne (na początku nosiłam zanim kupiłam stanik i zakładałam je też na noc, kiedy czekałam aż biustonosz pooperacyjny mi wyschnie po praniu) - dodatkowo przez komplikacje dużo kasy mi poszło na podróże do i z szpitala, dwuzłotówki do TV w sali, jakieś smakołyki ze sklepiku w szpitalu, antybiotyki po wyjściu, zastrzyki przeciwzakrzepowe (z tego co wiem, to nie każda miała je brać po wyjściu) i rachunek telefoniczny, bo w Internecie siedziałam sporo więc naciągnęło trochę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908
kładziesz* poprawiam się, bo napisałam "kładniesz bactigras" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola1990buziale
hej dziewczyny, przeczytałam kilka ostatnich stron bo 400 nie mam czasu, chcę tylko zapytać ile czasu spędziłyście w szpitalu po zabiegu i po jakim czasie można wrócić do pracy. nie ukrywam ze moja praca jest pracą fizyczną i w zmiennych warunkach atmosferycznych. ps. do szpitala ide 10,09,2014 do Polanicy Zdrój ( operacja bedzie na NFZ nie prywatnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908
Ja zajmuję się 3 letnim dzieckiem od 8 do 18. Bardzo *****iwy malec. Jak wróciłąm do pracy 2 tygodnie po operacji, to mnie przerosło. Bardzo szybko się męczyłam. Musiałam jednak wrócić do szpitala na obserwację i jak wróciłam do pracy 3 tygodnie od operacji, to już było zupełnie w porządku. Będę w Polanicy na kontroli, ale 7 go :) szkoda, że się miniemy. Mogłybyśmy sobie pogadać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770
tak czytam co potrzebowałyście po operacjach i wogóle i powiem Wam że ja chyba jestem fenomenem, nawet mój lekarz powiedział że takiej pacjentki co się tak ładnie i szybko zagoiła jeszcze nie miał. nie że się chwalę, nie o to chodzi:) mam chyba takie ciało że tak szybko wraca do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć dziewczyny, byłam u ginekologa powiedział że najważniejsze żeby nie zachodzić w ciążę szybciej niż pół roku po operacji a potem to już śmiało. Piersi dochodzą do siebie tak do pół roku także nie ma problemu, oczywiście zawsze warto troszkę dłużej odczekać ale jak "się stało..." to trzeba się z tym zmierzyć INKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leemm
To ile wydajesz po wyjściu ze szpitala zależy od gojenia. Nie ma znaczenia czy na nfz czy prywatnie i tal musisz kupić co potrzeba. Ja zamiast plastrów kupiłam taki siatkowy tunel http://dlapacjenta.pl/sklep/product_info.php/products_id/1779 który pocięłam na 3 części i to podtrzymywało mi opatrunek nie musiałam zrywać plastrów (które czasem uczulają) jak zmieniałam to prałam w szarym mydle a zakładałam kolejny i tak na zmianę. Gazików faktycznie potrzeba furę lub gazy jałowej ja wolałam bo okrywała całą bliznę. Octanisept lepiej kupić największy bo jak zostanie to się zużyje a jest skuteczny i nie piecze. I proszek Dermatiol ja polecam tani i świetnie osusza i dezynfekuje. A bandaży nie umiałam sobie zawinąć bo byłam sama w domu więc kupiłam zwykły stanik bezszwowy i w nim śmigałam bo pooperacyjny strasznie mnie gniótł i urażał cięcia. A były upały. O dziwo nic się nie zniekształciło i piersi są nadal sterczące i piękne :) Nie polecam pracy fizycznej bo tylko można sobie zaszkodzić i szwy nie są z gumy, koszty rosną w miarę jak wydłuża się leczenie. Cierpliwość i spokój ( dostajesz L4).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktos miał zmiejszane piersi w gdansku moze u doktor w Renkielskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli się nie przekracza 70-75 kg wagi to się ma jeszcze fajne cycki.Trzeba o siebie trochę zadbać poćwiczyć i w większości przypadków nie jest potrzebna operacja.Po co narażać się na komplikacje i widoczne blizny.Ale wiadomo przemysł farmaceutyczny to teraz najlepszy biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kretynko jak wazyłam 60 kg i mialam biust J to według ciebie fajne cycki? dwa balony niszczace moj kręgosłup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny nie reagujcie na takie posty z "mądrościami" o wadze itp. - nie warto.. gdyby gość zadał sobie więcej trudu i przewertował wątek od początku wiedziałby, że waga większości dziewczyn oscyluje w granicach 50-60 kg przy różnym wzroście, wieku i ogólnie rzecz biorąc przy różnych okolicznościach natury.. serio uważam że najlepiej pominąć to bez komentarza :) miłego dnia wszystkim życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013
gosc ja dlugi czas wazylam 67-68 kg i biust mialam 75H, ktos kto ma male piersi tego nigdy nie zrozumie, wiec nie ma po co tu pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina lina
ja waze 72 kg i mam 70J. co ciekawe mam taki rozmiar mimo ze schudlam juz 8 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed operacja najlepiej nic nie kupowac bo nie wiadomo co bedzie potrzebne , ja nakupowałam maści , staniki itp. a okazało się że nie potrzebowałam większości tych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908
Te siateczki dla mnie nie były wygodne, źle się w nich czułam. A jakoś bez problemu dawałam radę sama z bandażem :) Ale faktycznie staniki bezszwowe to chyba najlepsze rozwiązanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tosia, co do rezultatu to jestem zadowolona, chociaz po operacji myslalam ze sa za male, nastepnie ze jednak za duze a obecnie ze idealne;) Powiedzialam ze chce C i po operacji jak sie obudzilam, zniknelo mi duuuuzo z oczu i przestraszylam sie ze bede calkiem plaska co bylo dziwnym uczuciem, biorac pod uwage ze wlasnie tego chcialam, lecz moj mozg przywykl do wielkiego biustu i wydawalo mi sie ze wygladam dziwnie, komicznie wrecz. Zdziwilam sie takze jak chcialam kupic pierwszy stanik po, juz z fiszbinami i okazalo sie ze C to jest o wiele za maly rozmiar...doszlo do E! co wydawalo mi sie dziwne. Ale mam pod biustem 65 wiec miseczka odrazu rosnie wiec sadze ze mam takie duze D. W kazdym badz razie rezultat okazauje sie perfect. Po operacji bylo wszystko w porzadku, rany zagoily sie szybko i bez problemow. Jedynie co mnie niepokoilo to nadmiar skory na koncowkach szycia, ale i to z czasem "rozeszlo sie po kosciach". Dr Potocki powiedzial ze w razie czego poprawi jakies naddatki w znieczuleniu miejscowym. Bylam operowana w klinice dr Szczyta i szczerze, opieka pierwsza klasa, pielegniarki przemile i naprawde zajmuja sie czlowiekiem ;) Musisz wiedziec i mowic jasno czego chcesz i pytac o wszystko sama bo dr troche malomowny ale rzetelnie odpowiada na wszystkie nawet blache pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Ci baaaardzo. Ja wolałabym mieć C docelowo i żadnych zwisów. No, żeby test ołówka a nie piórnika się sprawdzał :) Ja też w klinice dr Szczyta będę operowana więc miło słyszeć, że opieka jest przyjemna nie tylko do kamery :) Jak 28-go się zoperuję to skrobnę coś dla kolejnych pokoleń. Pozdrawiam wszystkie PRZED i PO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kama prosze o fotki marysiab@vp.pl i jakby jeszcze ktos chcial sie wymienic fotkami to pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908
Słuchajcie, a jak to jest z alkoholem? Bo gdzies mi się tu przewinęło, że kobitki nie piły nic po operacji. Jak długo nie można pić? Mam jutro parapetówkę i nie wiem, czy już mi wolno coś tam sobie łyknąć czy nie. Jestem miesiąc po operacji i nie biorę już żadnych antybiotykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770
ja miałam na wypisie że 6 tyg bez alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908
Dzięki, mi nic nie pisali na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alkohol rozrzedza krew wiec jak jeszcze sie nie zagoilo to alkohol spowolni proces. jeden drink czy winko nie powinno jakos mocno wplynac na gojenie ale nie polecam duzej libacji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina  lina
nie bedzie ktoras z Was po 6.10 w LEcznej? :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może będzie któraś z was po 10,09,2014 w Polanicy na plastyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leemm
co tam kobity ? nic się nie dzieje - nikt się nie chwali ja co dzień z radością myślę o moich nowych pięknych zgrabnych piersiach :) :) :) :) :) :)!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia76
SZCZĘŚCIARA !!!!!!!!!!!!!!!!!! ja ciągle czekam serdecznie Pozdrawiam Cię LEEMM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już po zdjęciu opatrunków, lekko i przyjemnie:) czekam na moment kiedy kupię sobie jakiś super stanik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leemm
ja też czekam na fajny staniczek niestety jeszcze to potrwa bo mnie nawet zwykły biustonosz na tą chwilę drażni najbardziej mnie cieszy że wszystkie stare bluzki są za duże ogólnie ubyło mi w ramionach (a nie schudłam) te cycki tak się rozpychały po całym ciele powiedziałam przyjaciółce że dała bym się pociąć nawet w kratkę taka jestem zadowolona! To niewiarygodne o ile lżej się żyje z normalnym biustem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola1990buziale
hej :) mi zostały jeszcze dwa tygodnie do operacji ale jak tylko bede po dam wam znać co i jak :) życzcie mi powodzenia i trzymajcie kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×