Gość ania_niki23 Napisano Grudzień 17, 2015 Fotki zrobie jak juz beda bez szwow, no chyba ze jeszcze w tym tygodniu mi sie uda ;) mam z malowania i sprzed wiec bede wysylac juz komplet Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karmi71 Napisano Grudzień 18, 2015 Bodzia dla mnie to wszystko tak dalekie że, aż nierealne, w ogóle nie potrafię sobie tego wszystkiego wyobrazić, szkoda, że to jeszcze tak daleko. Ania jak tam Ci idzie zmiana opatrunków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bodzia74 Napisano Grudzień 18, 2015 Karmi ale co dzień to bliżej do terminu Ja byłam 5.11 na konsultacji a juz zlecialo półtora miesiąca. Tak że czas szybko minie.Ania jak tam opatrunki? Radzisz sobie? Mi na pewno będzie pomagać mąż który nawet teraz robi mi zastrzyki. siostra i koleżanka które sa pielęgniarkami i w razie w...sąsiadka też piguła także jestem obstawiona ha ha tylko się ciąć-:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki83 Napisano Grudzień 18, 2015 Opatrunki robie sama, za pierwszym razem tylko sie meczylam troszke z zolozeniem gazy i stanika alecteraz pomaga mi mama bo moj naz boi sie troszke i jeszcze nie widzial ;) nie ma na co patrzec, jeszcze mam krwiaki, since, caly biust jeszcze zolty...opuchniety ;( Sluchajcie ja mam 75c i pod dpodem jeszcze duze metrowe gazy...a biustonosz nie jest jakis sciskajacy i zastanawiam sie wlasnie czy nie kupic mniejszego. Ten biustonosz to ma uciskac czy jak? Wam dziewczyny tez szybko zleci...raz dwa...zobaczycie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki83 Napisano Grudzień 18, 2015 Generalnie pomimo tego 75c to wcale nie sa takie male ;( chyba oko zaczyna mi sie przyzwyczajac powoli ;) myslicie ze jak zejdzie opuchlizna to skurcza sie jeszcze?hi hi ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bożka13 Napisano Grudzień 18, 2015 dziewczyny która ma termin na 27.06.2016 w Łęcznej albo w okolicy tej daty, moje jak na razie 75 FF mam nadzieję na C zawsze marzyłam o mniejszych piersiach ma nadzieję że w końcu marzenie się spełni , oczywiście się trochę boję ale na pewno będzie dobrze , dzięki wam wszystkim za te opisy , bardzo pomagają jesteście wspaniałe i dzielne , buziaki dla was wszystkich :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Ol Napisano Grudzień 18, 2015 Dzięki Karmi71 za odpowiedź.Powiedzcie mi proszę bo dzisiaj cały dzień dzwoniłam do Łęcznej i sie nie dodzwoniłam.Zagapiłam się z tym okresem i został mi tylko jeden miesiąc.Co teraz zrobić? Nie mogę brać tabletek anty w trakcie operacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki23 Napisano Grudzień 18, 2015 Antykoncepcja hormonalna na 3 mies przed operacja srednio dobrym rozwiazaniem jest... a okresu tez nie wolno miec podczas operacji. Pierwsze pytanie ba sorze jak mnie przyjmowali to czy nie mam miesiaczki i kiedy mi sie skonczyla. Jak dzwoniono na oddzial ze juz jestem na sorze to tez o to zapytala lekarka rozmawiajaca z rejestratorka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki23 Napisano Grudzień 18, 2015 Od 15 dnia cyklu mozesz wziac luteine. Bierzesz przez 7 dni dopochwowo i po 4 dniach od zaprzestania brania dosrajesz okres. Idz szybciutko do ginekologa albo do rodzinnego nawet , powinien wypisac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość silama Napisano Grudzień 18, 2015 Witam, Kobietki! Jestem 3 i pół tyg. po operacji z całkowitym przeszczepem brodawek ( z rozmiaru 85 M na 85 C). Obserwowałam Wasze wpisy przed i po operacji. Dużo można się dowiedzieć i fajnie, że się między sobą można dogadać nawet odnośnie szpitala, terminu.... Chciałabym tylko wtrącić moją uwagę, że miesiączka, to nie jest żadne przeciwwskazanie do tego typu operacji. Byłoby lepiej robić taki zabieg po!, ale ja byłam dzień przed i też żyję! Nadmienię tylko, że operacja odbyła się we Włoszech, gdzie nikt, żaden lekarz, pielęgniarka... nie słyszał o tym, żeby sztucznie regulować owulację, ingerować w naturę przed taką interwencją, gdzie później tylko natura musi zrobić swoje. Moim zdaniem trzeba zaufać własnemu instynktowi i odrzucić wszelki strach! Nie faszerujcie się lekami przed- to według włoskich lekarzy- (moim też) jest absolutnie zbędne!!! Pozdrawiam wszystkie śliczne Kafeterki "przed" i "po" !!!!! ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 18, 2015 Nieskromnie dodam, że jednym podstawowym przeciwwskazaniem do narkozy jest przeziębienie! Wyznaczono mi termin, ale się sama od razu przyznałam, że strasznie kaszlę. Wcześniej bolało gardło, potem został kaszel. Zostałam przyjęta na oddział, dostałam śliczny pokoik z łazienką, telewizją i wszystkimi.....itd..itp... Sama wiedziałam, że nie ma co czekać, aż usłyszą, że kaszlę, więc prosiłam, żeby wzięli to pod uwagę- szybciutko anestezjolog przełożył operację! Przełożył na 3 tyg., ale zadzwonili wcześniej, czy mogę się stawić tydzień wcześniej. Nie było mi po drodze, bo właśnie tego dnia moje "środkowe" dziecko miało swoje 4 urodziny, a ja-jeszcze kaszląca- chciałam z nimi być!! Tak się jednak stało, że podjęłam się, chciałam i pragnęłam i MAM!!!! Moim zdaniem najpiękniejsze piersi na świecie!!- jakie widziałam "na żywo"! ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izar Napisano Grudzień 18, 2015 Do Bozka13 ja mam przyjęcie do szpitala 4 lipiec, zabieg 5tego.....ech jeszcze tyle czasu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 19, 2015 silama wczoraj ale tutaj operacje dziewczyny robia w PL i niestety musza sie do wytycznych w naszym kraju dostosowac a nie jakie sa we Wloszch wiesz... chyba to ci umkneło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iwapoz Napisano Grudzień 19, 2015 Dokładnie - poza tym kazda ma z Nas miesiaczke inaczej -jednej lewo leci a innej jak z kranu ze tak powiem wprost - mi tez sie lekarz pytal czy bede miala w trakcie zabiegu ale zlozylo sie tak ze bylam 2 tygodnie po podczas operacji i powiem wprost po operacji jak sa sytuacje ze lewo mozesz wstac wymiotujesz i ma ci leciec jak z kranu na dole to sie nie dziwie ze takie uwarunkowania maja w szpitalu... ja sama mam tak ze czasami mam malutko krwi a czasami mam tak ze przez 2h mi podpaska przecieka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki23 Napisano Grudzień 19, 2015 Macie racje...nie powinno miec znaczenia czy ma sie ojres podczas operacji czy nie...tak mi poeiedzisla moja gin...ale fakt jestesmy w Polsce i sa troszke inne zasady niz w innch krajach. ja mam dzis dola bo przyjzalam sie tej ranie pod prawa piersia i nie wiem co o tym myslec...bardzo nie ladnie to wyglada. Saczy sie i skora taka brzydka zotlo brazowa, prawie czarna...boze zeby to nie byla martwica tkanek!!! W ogole to sie nie goi...ciagle wycieka jakis ciemny plyn, nie duzo ale jednak. Caly czas jest ta skora wilgotna i nie robi sie strupek. Naklejam tylko te bactigrasty moze jakas neomecyna to posmarowac? We wtorek jade do łecznej to dowiem sie mam nadzieje co to jest i dlaczego tak sie dzieje. Myslalam tez zeby zadzwonic do lecznej ale co to da... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bożka13 0 Napisano Grudzień 19, 2015 do Izar no to chyba jak ja będę wychodzić to ty przyjdziesz , długo jeszcze za długo najlepiej jakby można szybciej no ale cóż czekałam i tak wiele lat to może te pół roku szybko minie . ania_niki 23 mam nadzieję że to nic poważnego , jeśli nie wokoło bardziej zaczerwienione lub jeśli nie masz stanów podgorączkowych to może tak po prostu powoli się goi , ale jeśli jw coś się dzieje to jedz wcześniej pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Syla 80K Napisano Grudzień 19, 2015 Ja też kombinowałam bo mi się spóźnia okres o jakieś 14 dni. A stymulacja luteina nic nie dała. Dostalam okres w dzień przed operacją niestety i się nie przyznałam powiedziałam że to 3 dzień. Tampax włożyłam i na stół. ..uważam że to nie ma większego znaczenia. ..pozdrawiam....prawy skutek całkowicie zgojony po 4 tyg lewy się trochę sączy .jestem po całkowitym przeszczepie i myślę że ten gorszy robili stażysci mądrego. .. Robie na zmiane bactigras..atrauMan ag, i linomag...po 3 tyg.spalam na bokach ....a teraz w 5 tyg gdzie znów spóźniai się okres i mam obrzekniete cycki .do tego stopnia ze nie mieszczą się w swój pooperacyjny stanik.po prostu nie noszę go już. Noszę inny luźnejszy..kupiłam bez fiszbin bez drutów bezszwowy z tryumpha rozmiar D!@@ myślałam że c ale d są cudowne jędrne piękne. Ogólnie powiem tak ..obserwujcie siebie;; i patrzcie co jest dla was najlepsze .jak reaguje wasze ciało. .pozdrawiam...wszystkie przed i po.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki83 Napisano Grudzień 19, 2015 Syla jak wygladaja te Twoje ranki niewygojone? Moja jestciemna brazowa, obok sa zolte plamki na tej samej wysokosci...rana jest sliska i wilgotna. Ogolnie faldy podpiersiowe sa vardzo mocno naciagniete i mam wrazenie ze ta skora jestvtam jak pergamin, cienka i delikatna bardzo. Mam wrazenie ze jak sie wyprostuje to peknie na szwach doslownie. Chcialabym zeby juz byl wtorek bo bardzo sie martwie.ogolnie to nie widze pod piersiami szwoW. Wyglada to tak jakby odcisnieto noz i zostal tylko taki plaski slad. Psikam octaniseptem, potem lioton 1000 i nakladam bactigrast i na koniec gaze jalowa i biustonosz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bbox Napisano Grudzień 20, 2015 @ania_niki83 Nie powinnaś rany smarować żelem Lioton! Ma on usuwać obrzęk i przeciwdziałać krwiakom, ale nie na ranie! Miejsce łączenia musi się wypełnić i wygoić, do tego potrzebne jest utrzymywanie WILGOTNEGO środowiska. Pamiętaj - nie wysuszasz rany, bo dojdzie do szpecącego ściągania rany. Podam tu mój sposób na prosty opatrunek, który zapewniał dobre warunki do gojenia. Rób tak: do opatrunku zaopatrz się w gaziki jałowe 10x10 cm i opatrunek z gazy o długości ok. 50 cm. Po kąpieli zapnij stanik w obwodzie i zostaw opuszczony do końca opatrunku. Spryskaj wszystkie szwy Octeniseptem. Połóż przycięte fragmenty plastra Bactigras (o ile go używasz) na otoczkach i łączeniu szwów. Wszystkie szwy (te z plastrem i te nieprzykryte) posmaruj solidnie warstwą tłustej maści - najlepiej sprawdzą się Linomag albo Alantan Plus. Nakryj otoczki gazikami ustawionymi w romby, aby dolny róg zachodził na opatrunek z gazy, który układasz u podstawy piersi. Na to delikatnie nasuń stanik, załóż ramiączka. I gotowe. To jest program minimum, wg mnie zupełnie wystarczający do wygojenia. Wilgotne środowisko można też utrzymywać tzw. przymoczkami. Zapytaj pielęgniarek jak konkretnie to robić. Lekarzy na kontroli dopytaj o masowanie blizn, bo naprawdę po operacji nie powinno się dopuścić do ich ściągnięcia i stwardnienia. Na pewno jednak nie wolno masować fragmentu, który się jeszcze sączy i goi, tu trzeba po prostu stworzyć optymalne warunki i zostawić resztę naturalnym procesom. Gojenie tego fragmentu może trwać nawet 6 tygodni, to już jest naprawdę indywidualna sprawa. Ale spokojnie, na pewno się uda :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2015 ania_niki83 2015.12.18 , żartujesz???? 75C nie jest małe? Ja po zmniejszeniu mam 75F i to jest taki biust do ręki (zmniejszane z okolic 75P, 75R - nawet nie wiem, rozmiarówka się kończyła poza nielicznymi firmami - ok. 20 cm mniej, zmierzyć też było trudno)... poczekaj aż się wszystko wygoi i idź na brafitting, pewnie się mocno zdziwisz ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki23 Napisano Grudzień 20, 2015 Bbox dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz. Ja robie podobnie ;) nie smaruje zelem szwow i tych nie zagojonych miejsc tylko obok tam gdzie sa jeszcze krwiaki ;) ale sprobuje jeszcze moze tych masci ktore podalas. Gosc co do dozmaru to wiem ze bedzie inny licze na 70 d/e ale obecnie mam ba sobie mesdyczny 75c Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki23 Napisano Grudzień 20, 2015 Dziewczyny a czym myjecie piersi podczas kapielu? Ja jeszcze nie mam szwow zdjetych to boje sie je moczyc i omijam piersi a okolice to szarym mydlem zeby nie uczulac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Syla 80K Napisano Grudzień 20, 2015 Aniu szare mydło wystarczy...podaj meila to ci wyślę te moje aktualne cycki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bodzia74 Napisano Grudzień 20, 2015 Ania jal tam ? Goisz się już lepiej? Nie martw się na pewno wszystko jest ok tylko potrzeba na to widocznie u ciebie więcej czasu. Syla jeśli mozna to ja też poproszę fotki twoich cudeniek na maila jak teraz wyglądają. ...na pewno piękne. ...ja jeszcze 5 miesięcy naprawdę nie mogę się doczekać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bodzia74 Napisano Grudzień 20, 2015 Ania jal tam ? Goisz się już lepiej? Nie martw się na pewno wszystko jest ok tylko potrzeba na to widocznie u ciebie więcej czasu. Syla jeśli mozna to ja też poproszę fotki twoich cudeniek na maila jak teraz wyglądają. ...na pewno piękne. ...ja jeszcze 5 miesięcy naprawdę nie mogę się doczekać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki23 Napisano Grudzień 20, 2015 Syla dziekuje, poprosze o fotki anna.misztal@onet.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karmi71 Napisano Grudzień 21, 2015 Ania jesteś bardzo krótko po operacji i dlatego tak się dzieje, nic się nie martw tym bardziej, że jedziesz na kontrolę. Bodzia aby do wiosny;) Syla a Ty jak tam?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bodzia74 Napisano Grudzień 21, 2015 Syla dzięki za fotki ty juz prawie wygojona suuuuuper Efekt zajefajny -:) jak ja się nie mogę doczekać........ Ale tak właśnie mówiłam do kumpli że tylko jedne święta potem drugie na początku maja matura synusia i potem do szpitala. ...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SYLA80K Napisano Grudzień 21, 2015 KARMI U MNIE OK.. PISAŁAM JUZ WCZESNIEJ ŻE LEWY SUTEK JESZCZE NIE WYGOJONY- PRZESZCZEP SŁABIEJ SIĘ PRZYJĄŁ,, OBY WOGÓLE CHYBA ROBIONY PRZEZ STAZYSTÓW, ZA TO PRAWY JEST JUZ WYGOJONY SUPER,, POZDRWAIAM I CZEKAM NA OBIECANE FOTKI!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki23 Napisano Grudzień 21, 2015 Dziewczyny jak chcecie foty piszcie na anna.misztal@onet.pl bedzie mu latwiej bo bede od razu odpisywac. Ja dzis bylam w triumphie i kupilam sportowy fitaction. Wzielam rozmiar 70d sle 70e tez moglby byc choc mam wrazenie ze ten d mi lepiej lezy. Kupilam jeszcze na f&f rozm m czarny sportowy zakladany przez glowe wiec moze nie do konca na teraz bo mega sie nameczylam zeby go zalozyc a jeszcze bardziej zeby zdjac ;) nie jest to to samo co medyczny bo tamte to z***biscie wygodne ale ile mozna ich miec ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach