Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Larsa

Zmniejszenie piersi

Polecane posty

Agnieszka gratuluje odwagi a takze naprawde wyczerpujacego opisu,super ze u ciebie odbylo sie to bez komplikacji oby tak dalej.Koniecznie napisz jak po kontroli:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane Dziewczyny :) Tak jak obiecalam Wam, mam relacje z wizyty u dr Jarlinskiego. Bylam tam wczoraj i....okazalo sie ze 13 w piatek moze byc szczesliwy. Ale zaczne od poczatku:) Przyznam, ze troche sie juz denerwowalam na sama konsultacje. i nie powiem mialam stresa na sama mysl o sciagnieciu stanika przed obcym facetem :p wiem wiem to lekarz bla bla a ja i tak balam sie skrepowania. Zaczelo sie malym opoznieniem, 1.5h po czasie weszam do gabinetu. Klinika moim zdaniem ma okropny dzwiek telefonu, ktory mnie irytowal przez ten okres czekania,a telefon prawie nie przestawal dzwonic.Do tego pani recepcjonistka ma maniery telefoniczne poostawiajace wiele do zyczenia (powiedziala innej pacjentce ze maja teraz \'tlumy\' i ze jak tlumy sobie pojda to bedzie spokoj wtedy. I wydaje mi sie, ze przez taki czas czekania w prywatnej klinice powinna byc nam zaoferowana herbata/kawa, szczegolnie w tak okropn zimny i deszczowy dzien, a niestety nie byla. To na tyle marudzenia bo pozniej juz bylo tylko lepiej. Doktor Jarlinski zrobil na mnie niesamowicie dobre wrazenie. Jest cieplym i zyczliwym czlowiekiem. Pokazuje duze zainteresowanie pacjenetem w ogolnym sensie a nie tylko stricte medycznym tj zmniejszenie biustu. Nie czulam sie skrepowana, doktor odpowiada na wszelkie pytania cierpliwie, nie obiecuje cudow ale widac ze jest w swojej pracy dobry. i jest bardzo delikatny. Jeden z najbardziej ludzkich chirurgow jakiego spotkalam ;)wzor dla innych. Co do postanowien to mam kolejna konsultacje w maju bo jestem na diecie i wtedy postanowimy cos na temat rozmiaru. Operacje wstepnie mam na 18 sierpnia ;D;D Czuje ze normalnie swiat nabral dla mnie barw. Ciesze sie ogromnie i obiecuje , ze bede Wam zdawac konkretne relacje. Dziekuje Adze za te dokladne opisy, wiele mi daly. wlasnie cchialam dowieziec sie jk to wyglada dokladnie, od strony doswiadczonego pacjenta :) ktos wspominal o USG, mialam takie robione kontrolie okolo 3 lata temu bo martwilo mnie zgrubienie w piersi. USG jest bezbolesne, trwa nie wiecej niz 10 min. Wyglada tak samo jak usg brzucha w czasie ciazy. Smaruja piersi zelem, przykladaja taka glowice i czytaja oraz ktory jest pozniej drukowany na czarno i bialo. Za moment wycieramy sie recznikami z zelu, ubieramy i dostajemy wydruk.Po sprawie ;) Trzymajcie sie dziewczyny, papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniusia1
PSYCHEE !!!:) Widzę, że dokładnie słuchałaś mojej rozmowy z doktorem, to prawda, że recepcjonistka dość powściągliwa ha, a widzę, że jeśli chodzi o tłumy to nie kłamała, cieszę się, że masz dobre zdnie o dr, a powiedz mi tylko, czy chciałaś mieć tak odległy termin czy poprostu jest taki czas oczekiwania :), ja w tej chwili oczekuję na zabieg pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniusia1
psychee :) Jeszcze jedno jaka jest twoja waga wyjściowa i jaki masz rozmiar, an ile masz mieć zmieszane, ja mam 165 cm , ważę obecnie 65 kg, mam rozmiar 70H ( 75G ) - zależnie od budowy staniczka, a chcę mieć ładne C, co ci powiedział dr?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65J a jednak 65H
mamita ty masz 65K czyli 30(65)GG brytyjskie wiec na tych stronach mozesz smialo znalesc sobie stanik: http://www.melissa.com.pl/kolekcja/szukajModeleR.php http://www.comexim.pl//szukaj.php http://www.dopasowana.pl/search.php tu wpisujesz rozmiar brytyjski http://www.bellissima.com.pl/strona.php?site=wyswietlanie&id_inne=ad&what=kategoria&start=1 a tu niestety musisz sie troszke naszukac ale cos na pewno znajdziesz dla siebie to sa strony "na moja kieszen" bo innych stronach tez bys znalazla ale tam malo ktory stanik byl do 150 zl:) pozdrawiam i zycze milego ogladania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85K
Witam po operacji!!! W dniu 26.02.2009r. stałam się szczęśliwą kobietą z pomniejszonymi piersiami z rozmiaru "K" na rozmiar "D" i o 4 kg lżejszą ( bo tyle ze mnie ubyło zaraz po operacji, teraz już trochę więcej). Operacja przebiegła podobnie ja u koleżanki w powyższym opisie. Ja jednak wyszłam do domu tego samego dnia, następnego dnia pojechałam tyko na zmianę opatrunków, a 12.03 ściągnięto mi wszystkie szwy. Dziś czuję sięrewelacyjnie choć jeszcze mam siniaki, ale najbardziej zaskoczyło minie to, że szycia są tak mało widoczne, (szczególnie na brodawkach, które miałam przesunięte o 20cm w górę!!!). Jedno dziś wiem - nie żałuję nawet jednej złotówki na tą operację i już nie mogę się doczekać kiedy wybiorę się na stanikowe zakupy!!! I jeszcze jedno. Jeśli ktoś ma tak ogromny problem żaden idealny stanik nie pomoże, bo cóż z tego, stanik jest dobrze dobrany jak do spania mimo wszystko nie wskazany, tym bardziej do seksu, a mężowie choć kochają i nic nie powiedzą to swoje widzą, bo tego nie da się ukryć no chyba że przy zgaszonym świtle. Prawdą jest ,że duże biusty są fajne, ale biustami ogromnymi zachwycają się tylko zboczeńcy!!! Ja osobiście swój ogromny biust miałam od zawsze, a mój mąż choć nigdy nic nie mówił widział jak ja się męczę i sam pomógł podjąć mi decyzję o jego zminiejszeniu. dziś oboje się z tego cieszymy. Kocham go. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamitka
Dzieki za podeslane linki. Wlasnie zamowilam sobie kostium kapielowy. Po przeczytaniu tych dlugich postow z opisami operacji o po, poczulam mala igielke zazdrosci. Czemu trzeba odczekac 2 lata po zaprzestaniu karmienia? Ja liczylam na pol roku. I tak sie napalilam, ze 2 lata to dla mnie cala wiecznosc. Ja zdaje sobie sprawe, ze to potrwa. Zanim pojde na konsultacje, zanim zrobie badania, zanim wyznaczony zostanie termin operacji. Mam nadzieje, ze te cysty poznikaja, a jezeli nawet nie, to nie bedzie to przeciwskazaniem do operacji. Co do rozmiaru zamowilam kostium o rozmiarze 65 HH. Mam nadzieje, ze trafilam. Co prawda HH jest dla piersi wiekszych niz moje, ale ja mam prawa duzo wieksza. Z Melissy mialam miec wg rozmiaru H, a wkoncu 70 J jest przymala, ale tylko na jedna. Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1976
Witajcie,:) Fajnie że piszecie co i jak wygląda bo stres jest na bank :( Zazdroszcze tym które są już po :) :) :) Dzisiaj mnie czeka usg , któego boję się najbardziej. Reszta wyników w normie. Cięzki dzień.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka0707
Witam ponownie Wczoraj minął tydzień od mojej operacji i praktycznie był to pierwszy dzień, kiedy czułam się już dobrze. Oczywiście nadal funkcjonuję na zwolnionych obrotach i nie forsuję się za bardzo ale z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. W poniedziałek pojechałam do pracy. Pomimo tego, że nie mam daleko, wsiadłam w samochód o dzień, czy dwa za wcześnie. Ciągnęły mnie szwy – te boczne i ogólnie byłam zmęczona i słaba. Od niedzieli nie biorę środków przeciwbólowych. We wtorek poszłam na zmianę opatrunków. Szwów jeszcze mi nie zdjęto, ale usłyszałam, że goi się dobrze. Piesi mam żółte i pofalowane, ale siniaki też po pewnym czasie żółkną, więc to chyba normalne. A co do tych nierówności… Pani dr pokazała mi dokładnie, w którym miejscu są szwy wewnętrzne i pokrywa się do z tymi nierównościami. Podobno szwy wewnątrz rozpuszczają się po 10 – 12 tygodniach i wtedy nierówności się wyrównują. Przyniosłam również wszystkie moje stare staniki i pani dr dobrała mi z nich taki na zmianę kiedy będę prała mój gorsecik. Założyłam stanik, który nosiłam jakieś 6 – 7 lat temu (jeszcze przed drugą ciążą), w który po drugiej ciąży nie weszłam i który wcześniej był na mnie przymały, a piersi mi się z niego „wylewałay” i co jakiś czas musiałam je dobrze poukładać. Stanik na opatrunkach leżał super, a może nawet był trochę za duży. Obejrzałam się w lustrze w tym staniku. Nie chcę zapeszać, ale jest super. Trochę jeszcze się boję wpadać w euforię i podchodzę do siebie z dużym dystansem, ale już nie mogę się doczekać kiedy założę normalny MAŁY stanik. Środa była pierwszym dniem, kiedy kręciłam kierownicą bez bólu. Nadal jeżdżę tylko do pracy i odbieram dziecko ze szkoły, a na zmianę opatrunków jestem wożona, bo do to trochę za daleko. W piątek czyli jutro mam kolejną wizytę. Mam nadzielę, że już zdejmiemy szwy. Jeszcze jedna rzecz. Zgadzam się z Kasią, że jeżeli nie akceptujemy siebie i naszych piersi to nie pomoże żaden stanik, bo czasem go trzeba zdjąć i popatrzeć na siebie w lustro. Mój mąż też jakiś czas temu podchodził sceptycznie do tego pomysłu, ale potem stwierdził, że jeżeli operacja ma mi pomóc psychicznie to niech będzie. Wczoraj przyznał, że inaczej na siebie patrzę, nie chowam się tak jak przedtem i że w ogóle coś się we mnie zmieniło. Myślę, że ma rację, nie garbię się, trzymam prosto plecy i patrzenie na siebie zaczyna mi sprawiać przyjemność. Może to już narcyzm, nie wiem:) Przeglądam na razie szafę i planuję co założę jak będzie cieplej. Myślę też, że bardzo ważne jest nastawienie psychiczne. Ewa pisze, że się boi – ja też się bałam, ale byłam przekonana, że chcę tej operacji. Jeszcze czekam na efekty, myślę, że jeżeli uda mi się kupić normalny kostium kąpielowy i będę i nim wyglądać nie jak wieloryb, ale normalna kobieta, wtedy powiem na 100%, że było warto. Obiecałam mężowi, że jak blizny nie będą bardzo widoczne, to będę opalać się topless – zobaczymy. Są kobiety, które są w stanie zaakceptować siebie ze wszystkimi ułomnościami. Ja do takich nie należę. Jak mi coś nie odpowiada, to próbuję to zmienić. Gdy po dzieciach przytyłam, znalazłam sposób na schudnięcie, mniej jadłam, więcej się ruszałam. Zrzuciłam tłuszcz z różnych części ciała, z piersi niestety nie. Były nadal wielkie ale bardziej wiszące. W moim przypadku operacja była ostatecznością. I chyba – najlepszą decyzją. Pozdrawiam Was Będę dalej opisywać wrażenia Agnieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka 0707 dzięki za obszerną relację:) dobrze jest poczytać,że wszytko jest w porządku. Ja mam termin na 15 kwietnia a już się trochę denerwuję. Najbardziej obawiam się powrotu do pracy. Mam 2 tygodnie urlopu, ale moja praca wymaga dużej aktywności, ciągle jestem w ruchu,no i dojeżdżam 40 km w jedną stronę samochodem. Z tego co piszesz to nie wiem czy po 2 tyg będę w stanie pokonać taką odległość, ale zobaczymy. Mam nadzieję,że Tobie wszystko wygoi się szybciutko. Czekam na dalsze relacje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniusia1
W poczekalni 14.04 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monioooo
monalicious: a dr muraszko ma tą galerie u siebie czy można ją gdzies w necie obejrzeć?? jak narazie czytam o nim same pozytywne opinie co mnie bardzo cieszy :D dziewczyny dzięki za tak szczegółowe opisy, mi to wiele daje bo psychicznie sie uspokajam, choć niestety i tak musze jeszcze sporo czekać na swoją operacje ehhh... sądze że wiele z nas jest wam wdzięczne za tyle informacji zgadasz sie, że jeśli komus cos przeszkadza w swoim wyglądzie to nalezy to poprawić bo po co cały czas sie męczyć i nie kożystac z życia a przeciez każda z nas chciałaby ładnie wyglądać latem w bikini :P:P:P pozdrawiam wszystkie biuściaste czekam z niecierpliwością na kolejne relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1976
Agnieszka 0707, Dzieki za to co napisałaś. Bałam się bardzo wyników. Ze wyjdzie cos nie tak i nie będe mogła mieć tej operacji ( na która czekałam tyle czasu) A juz tak blisko ... 10 dni :) :) :) Okazało sie , że wszystko jest oki :D Masz racje wiara w to co będzie później pomaga i teraz tylko o tym mysle....Małe staniczki, bluzki z dekoldem i na ramiaczkach letnie koszulki, cudo..... Zaczynam odliczanie... :D :D :D pozdrawiam Was kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka0707
Ewa, Dwa słowa do Ciebie. Bardzo trzymam za Ciebie kciuki, wierzę, że Ciebie też spotka to co mnie wczoraj. Uprałam mój gorsecik i na chwilę przebrałam się inny stanik. Zakładając później gorsecik, opatrunki odwinęły mi się tak, że zobaczyłam się w pełnej krasie. Ze szwami i siniakami. I wiesz co.... miałam łzy w oczach ....z radości. Zobaczyłam siebie z MAŁYMI PIERSIAMI. To jest w psychice, w samopoczuciu. Nic tego nie zastąpi. Mój mąż też mnie obejrzał, nie uciekł, powiedział, że jest super. Musisz wierzyć, że będzie OK. Nie bój się, żadne pieniądze Ci tego nie zastąpią. Pewności siebie i dobrego samopoczucia. Pozdrawiam Cię serdecznie. MUSI SIĘ UDAĆ :) Agnieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosilek
Agnieszko, święte słowa ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1976
Witam serdecznie, zaglądam często i dziękuję za ciepłe słowa.Mialaś racje Agnieszko- myslec tylko o tym co będzie po.... Teraz wkradała mi sie infekcja górnych dróg oddechowych ( całą zimę nie chorowałam )Dostałam gorączki, ból gardła i drapanie. Byłam dzisiaj u lekarza. Dostałam L4 antybiotyk i do łózka:( Muszę zwalczyc to do piątku... Ale już się nie boję....Nie mogę doczekać się niedzieli:) :) :) pozdrawiam i życze udanego tygodnia Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika33
Siemanko kobiety...bardzo dziekuje wam za to forum,dzięki wam otrzymałam odpowiedzi na nurtujace mnie pytania:jak duze jest ryzyko powikłan,samopoczucie po operacji,opis samej operacji.Jestem ze Szczecina bardzo was prosze o informacje dotyczace lekarzy,kliniki w której warto sie podać redukcji piersi.Mam 32 lata ale od dawna borykam sie z duzym biustem kiedys było to 80 d a teraz po porodzie mam 90f.Nie ukrywam,ze strasznie mnie irytuje gdy na plazy zwracaja na mnie uwage,gdy nie moge biegać,skakać bo bolą mnie plecy.Częste tez mam bóle kręgosłupa marzyłam o tym by pozbyc sie tego nadmiaru przyrodzenia i dzieki wam doszlam do wniosku,ze nie warto dłuzej czekać.Biore sprawy w swoje ręce tylko pomózcie mi wybrać odpowiedniego lekarza ze Szczecina.Bardzo was pozdrawiam i dla chcętnych prosze o przesłanie mi fotek z przed i po operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika33
Dzieńdobry kochane kobietki...dzięki waszemu forum zrozumiałam,że nie powinnam dłużej zwlekać i bać sie powinnam wziasc sie w garść i poddać się zabiegowi redukcji piersi.Kiedyś przed urodzeniem dziecka miałam 80 d dzis po 8 latach mam 90 f.Bola mnie plecy tzn kregosłup,mam dośc spojrzeń na plazy,nie moge biegać,skakac na aerobiku dla mnie to koszmar.Prosze o pomoc w wyborze lekarza w Szczecinie bardzo mi zalezy na prawdziwych opiniach bowiem jeszcze przed latem chce byc juz po zabiegu.Z góry bardzo dziekuje wszystkim za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85K teaz 80D
Witajcie dziewczyny. Jestem już 4 tydzień po operacji. Moja sprawność wróciła już do normy, blizny są coraz bledsze, siniaki znikęły jednym słowem wracam do pełnego zdrowia. Piersi są bardzo ładne, a przecież będą jeszcze ładniejsze. Teraz już opatrunki są zbędne, ale wciąż powinnam nosić stanik miękki najlepiej sportowy przynajmniej do czasu całkowitego wygojenia - myślę że w moim przypadku potrwa to jeszcze jakiś tydzień. Byłam już na zakupach kupiłam sobie kilka fajnych bluzeczek i uwaga....... kostium kąpielowy choć wiem że do jego założenie jeszcze trochę czasu mnie dzieli, ale nie moglam się oprzeć!!! :-). Z zakupem staników jeszcze trochę poczekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do kikka33
Kikka - napisalam ci maila jak bylo w Aesthetic Med w Szczecinie/Sliwinski. Mam nadzieje ze ci troche pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikka33, na pewno masz tak dużą nadwagę, żeby pod biustem mieć ok. 105 cm (mierzone ściśle i na wydechu)? Bo 90F jest na wymiary ok. 105/113-114 cm więc wcale nie byłby to jakiś ogromny biust... A to, co opisujesz (bolące plecy, biust podskakujący przy każdym kroku...) to dodatkowe dowody na to, że nosisz bardzo źle dobrany rozmiar biustonosza - bo to zły stanik, a nie duży biust odpowiada za takie problemy. Poczytaj, co się dzieje, jak niesamowicie zmienia się komfort życia, po przesiadce na prawidłowy rozmiar biustonosza: http://tiny.pl/b8hb I zobacz, jak zmienia się cała sylwetka (optycznie ubywa kilka kilogramów, a piersi wyglądają na dużo mniejsze): http://tiny.pl/5z5w http://tiny.pl/4fd8 No i najważniejsze: zmierz się porządnie - pod biustem bardzo ściśle i na wYdechu a w biuście luźno i zobacz, jaki naprawdę powinnaś nosić rozmiar stanika: http://tiny.pl/b1g3 Bo naprawdę idę o zakład, że ani 90, ani F... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do kikka33
best_bra -niestety nie moge sie z toba zgodzic. Ja nosilam tylko staniki Prima Donna ktore uchodza jako jedne z bardzo dobrych wlasnie dla duzych biustow. Mam porownanie bo malam miseczke f a teraz mam D i mimo ze nosze dalej staniki tej samej firmy to problemy z plecami zniknely.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do - best_bra
Nie moge sie z toba zgodzic. Ja mialam miseczke F ateraz mam D po zmniejszeniu Zawsze nosilam staniki tylko Prima Donna ktore uchodza za jedne z najlepszych jesli chodzi o duze biusty. Dobrze dobrane. I moje problemy z plecami zniknely dopiero po operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do - best_bra
Nie moge sie z toba zgodzic. Ja mialam miseczke F ateraz mam D po zmniejszeniu Zawsze nosilam staniki tylko Prima Donna ktore uchodza za jedne z najlepszych jesli chodzi o duze biusty. Dobrze dobrane. I moje problemy z plecami zniknely dopiero po operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak ta najlepszość P. Donny ma się do faktu, że oni mają rozmiarówkę jedynie do kontynentalnej miseczki H, co w markach brytyjskich (Freya, Panache, Curvy Kate etc.) daje zaledwie misce F. A takie 70F bryt. (70H w P. Donnie) to ledwie taki biuścik: http://tnij.org/abuj A to już jest 70H bryt. czyli nieistniejący w P. Donnie rozmiar 70L: http://tnij.org/85ddzmena70h I 70J bryt. czyli ok. 70R w P. Donnie: http://tnij.org/70j Jak więc P. Donna ma być najlepsza na duże biusty, skoro rozmiary mają ledwie na średnie? ;) A miseczka F to nader nieprecyzyjne określenie bo w zależności od obwodu wielkość miski z daną literą się zmienia. Miska w 80A będzie miała większą pojemność niż ta od takiego malutkiego biustu jak 60F: http://stanikomania.blox.pl/2007/08/Biust-osmy.html I to nieokreślone F z Prima Donny naprawdę mnie nie przekonuje, że był to rozmiar dobrze dobrany :P Problemy z plecami zniknęły, bo mniej Ci ciężaru wisi na ramiączkach - jakbyś zamiast operacji zmieniła staniki na takie, w których biust by w ogóle (no, w 10% najwyżej) nie wisiał’na ramiączkach za to jak trzeba „stał” na obwodzie to efekt byłby podobny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do - best_bra
Pani/Pana jako sprzedawcy stanikow nie przekonam i nei o to chodzi. Jednak fakt jest taki ze kiedy z moimi piersiami przed operacja ktore czy byly F czy wieksze czy mniejsze, nawet jak bralam prysznic po nocy to mnie caly dzien bolaly piersi i plecy. Trudno wine dawac tu stanikowi. Mimo ze moje piersi wcale nie byly takie wiszace po prostu ciezkie. Poza tym pomniejszenie piersi to rowniez zmniejszenie sutkow wiec ogromna estetyczna poprawa ktorej stanik nie zapewni. Dodatkowo wybor ubran - w tali rozmiar 40 a w biuscie 44-46 wiec elegancka koszula tylko na miare. Wiec dobry stanik to tylko czesc sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do best_bra
Pani/Pana jako sprzedawcy stanikow nie przekonam i nei o to chodzi. Jednak fakt jest taki ze kiedy z moimi piersiami przed operacja ktore czy byly F czy wieksze czy mniejsze, nawet jak bralam prysznic po nocy to mnie caly dzien bolaly piersi i plecy. Trudno wine dawac tu stanikowi. Mimo ze moje piersi wcale nie byly takie wiszace po prostu ciezkie. Poza tym pomniejszenie piersi to rowniez zmniejszenie sutkow wiec ogromna estetyczna poprawa ktorej stanik nie zapewni. Dodatkowo wybor ubran - w tali rozmiar 40 a w biuscie 44-46 wiec elegancka koszula tylko na miare. Wiec dobry stanik to tylko czesc sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do best_bra
Zreszta chcialabym dodac ze dobry stanik ulozy duze, obwisle piersi na ich ''normalnym'' miejscu. Jednak co kiedy sie stanik zdejmie? Ja po raz pierwszy w zyciu swobodnie rozbieram sie u lekarza czy na basenie bez zazenowania ze 31 letnia kobieta ma takie duze piersi, z ogromnymi brodawkami ktore zamiast ''na wprost'' patrza ''w dol''. I na tym koncze swoja wypowiedz bo chetnie pomoge tym kobietkom ktore wahaja sie a chca zmniejszyc operacyjnie piersi. Ale szkoda mi czasu na wyjasnianie tego komus kto sprzedaje/produkuje lub jest zafascynowany stanikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika33
do best -bra.Jesli chodzi o moje rozmiary to w tyłku mam 40-tke a w klatce piersiowej ze wzgledu na biust 46-48.Nie mam ogromnej nadwagi jedynie jakas tam fałdka w brzuchu,ale kto jej nie ma.Moja figura jest nieproporcjonalna do wzrostu 164 wyglada to jak kolos na cieniutkich nogach.Jesli chodzi o bielizne to zawsze miałam na tym punkcie hopla,byłam równiez u gorseciarki.Jednak tu nie chodzi o bielizne,nawet lekarz kropraktor powiedział mi,ze mam blokady kręgosłupa i odcinka szyjnego wlasnie ze wzgledu na duży(ogromny)biust,i zebym rozpatrzyła taką ewentualnosc redukcji bo to ze względów zdrowotnych byłoby bardzo wskazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika33
DZIEKUJE ZA MEILA;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×