klejące i jakby przetłuszczone włosy zaraz po umyciu. Od czego?????

Dziewuszki! Pomożcie, bo mam problem, który mnie zadziwia! Otóż - wczoraj umyłam sobie głowę, ok 3 w nocy i po wysuszeniu moje włosy były jak by były nie myte tydzień i obżydliwie sie kleiły, pomyslałam, że poprostu jestem zmęczona i poprostu zapomniałam zmyć odżywki i tak wysuszyłam...Połozyłam się spać z myślą, że atam! jutro rano je umyję jeszcze raz. Dziś rano zatem umyłam głowę, pilnując, żeby zmyć odżywkę itd, wysuszyłam i.... dokładnie to samo!!! Klejące, tłuste włosy od skóry, reszta normala, dodam, że mam duże odrosty ciemny blond a końce jeszcze czarne z przed dwóch lat. Biorę dość długo beta karoten i vitapil (kompleks na włosy), nie zmieniałam szamponu, zachowuje się jak zawsze. Więc czy ktoś może mi wytłumaczyć, co dzieje sie z moimi włosami??? Zawsze po umyciu były pięknie błyszczące i puszyste, dodam, że sporo mi ich ostatnio wypadło...Pomocy!!!

Mam to samo, tez blond odrost, wypadanie włosów i tez od jakiegos czasu wydają mi się tłuste zaraz po umyciu :o Help!

to straszne, boje sie ze to jakas choroba skóry...początek choroby...

Ja tez się boję :o Czy Ty tez się drapiesz po głowie? Ja mam kilka takich miejsc, ze sie drapię i mi się w dwóch miejscach strupki porobiły od tego drapania, tzn. wyczuwam je pod placami, zdrapuje i tak w kółko, nie moze się to wygoic, moze to przez to? :o Nie swędzą mnie , a się drpaię :o

hmmm, ja tez sie drapie, w sumie nie wiem po co, nie mam łupieżu, ale jak się drapie to troche jakby łuszczy się skóra, ostatnio przesadziłam z solarium i mi z twarzy skóra schodziła ale już dobrze, moze ze skórą głowy tez cos sie stało...mój mąż mówi, że mi palma rośnie na głowie. Hehehe!!!!

Ja tez nie mam łupiezu! Ale jak sie drapię to ta skóra tak jak u Ciebie sie łuszczy! Ja używam szamponów i odzywek do włosów suchych, bo w koncu mam suche przez te farbowania, a konkretnie pasemka, które robie 4 razy w roku. Moze gdybym nie farbowala to bylyb tłuste, bo cere mam raczej tłustą vel mieszaną, no ale musze uzuwać kosmetyków do suchych i farbowanych. Gdzies ostatnio wyczytałam, ze moze to grzybica skróry głowy? :o :o :o To byłoby straszne :o Ale nie wiem czy to dokładnie te objawy...

sprawdz w google o grzybicy skóry głowy, ja tez zobaczę, ok?

Własnie sprawdzam znowu, tez w google, czytam, ale sie boje :o

daj spokój może umyjmy głowe jutro innym szamponem i nie używajmy odżywki, tak jak radziła zzz, jak bedzie to samo, to bedziemy sie martwić...

Nie no, te objawy grzybycy skóry głowy sa jednak za ostre, tak mi sie wydaje. To chyba jakas odmiana łupiezu i tyle :o Bo skoro nam sie łuszczy lekko przy drapaniu...a mimo to normalnego łupiezu nie mamy... Ja juz sama nie wiem :o

Tylko, ze ja musze odzywke , bo inaczej mam siano. I do tego serum wygłądzajace. Ale moze to rzeczywiscie wina kosmetyków, moze skóra sie przyzwyczaila do tego samego w kółko, przynajmniej w moim przypadku.

Wiesz co? Ja przed chwilą czytałam topic o łojotokowym zapaleniu skóry... Wiesz co, my lepiej jak sie drapiemy w głowe, to nie dotykajmy twarzy, bo to cholera wie, żeby nie roznosić.

Bede starala sie nie dotykac, trza się bedzie pilnować :(

poczytaj o tym łojotokowym zapaleniu skóry, mozna zwariowac, ja juz w jakies paranoje wpadam,,,cholerka

Też go czytałam :D:D:D:D:D Jeszcze zanim założyłas ten temat i tez myslałam, ze to moze to :D:D:D Szczreze mówiac to ja juz nic bede czytac :D:D bo tez mam juz paranoje :D:D:D mozna zbikowac :)

Odkopuję prehistoryczny topic

rewelacyjny jest szampon do włosów przeciwłojotokowy z serii Eva medica. Zawiera asebiol, ktory doskonale radzi sobie z tą chorobą skóry i przywraca jej zdrowy wygląd. włosy są lśniące, wzmocnione i ładnie się układają.

dziewczyny skoro swędzi was głowa i macie takie objawy jak piszecie to napewno jest to łuszczyca skóry głowy...też to miałam...byłam już u dermatologa i zażywam odpowiednie leki...najlepiej idzcie odrazu do dermatologa żeby choroba nie postepowała

Witam... miałam ten sam problem.... myłam włosy a one były ciągle tłuste i klejące,jakby nie przyjmowały szamponu.... umyłam włosy 3 razy w ciągu dnia(za każdym razem innym szamponem) i nic:(Pojechałam do sklepu i zaryzykowałam kupując szampon którego używają fryzjerzy "TRESemme"(DO WSZYSTKICH RODZAJÓW WŁOSÓW).... stwierdziłam ze jak to nie pomoże to będę musiała się wybrać do dermatologa,ale.... UDAŁO SIĘ!!!:) moje włosy wróciły do normy:) są super, miękkie i delikatne....przez pierwsza godzinę nie mogłam przestać ich dotykać.... sprawdzając czy na pewno są normalne:))) Pozdrawiam

mam to samo myje wieczorem a rano tluste szczegolnie grzywka ja sie wybiore do dermatologa ;)

powiem wam tak, to od szamponow z silikonami, tych typowo damskich. kupcie sobie silnie oczyszczajacy szampon albo zwykly, meski clear (podkreslam meski, jest silniejszy) i problem zniknie po dwoch umyciach i znow beda lekkie jak piorko

Dziewczyny, niestety spotkał mnie ten sam problem- połowa włosów zaraz po myciu posklejana, lekko lepka, wilgotna- suszenie na darmo .... nigdy nie farbowałam włosów, używam normalnego szamponu i odżywki. Najpierw myślałam, że nie dosuszam, bo to przy samej skórze głowy, ale niestety..... Zawsze miałam atopowe problemy ze skóra głowy, więc od razu wyszłam z założenia, że tu może być problem. Mama często radziła, żebym spróbowała szarego mydła, ale w dobie cudów chemii na półkach sklepowych gardziłam kostką mydła, które ani nie wygląda, a ni nie pachnie. No, ale kryzys to kryzys. Tak więc zamiast szukac kolejnych preparatów ruszyłam do sklepu i kupiłam: mydło Biały Jeleń ( mają też szampon, ale nie udało mi się kupić) i cytrynę. ciepła woda+ mydło + płukanie x2 /przy długich włosach uwaga- myjcie umiejętnie, żeby za bardzo się ni popątały/ Włosy będą mega oporne- może własnie z powodu zmytej całej mazi, która je tłuściła) , następnie sok z cytryny ( dzięki temu nieco się wygładzą) , lekka płukanna z wody i gotowe. Ciężko się rozczesuje, ale przy suszeniu widać postępy. Nie jest idealnie, ale strąki zniknęły, jutro powtarzam proces. I szukam szamponu, który ma jak najmniej chemii. Pewnie Biały Jeleń lub coś innego, bez silikonów i takich tam. A na odżywkę olej arganowy - słyszałam baaaardzo pozytywne opinie, więc to chyba najlepsze wyjście. A wy moje Drogie- zanim wydacie pieniądze na super drogie szampony, kupcie najpierw kostkę szarego mydła ( ok 3,60zł ) i cytrynę :) Powodzenia!

przyznam że mi na podobny problem pomogła zmiana szamponu i odżywki, choć nie wiem czy był to taki stopień zaawansowania jak u Ciebie

polecam zwykły, ordynarny i tani http://mojaptekarz.pl/020399/szampon-pokrzywowy.htm też tak miałam, od czasu do czasu również mam tego typu problemy,a le zawsze po umyciu zwykły szamponem pokrzywowym, tłuszcz jakby "puszcza". polecam, kuracja tania a naprawdę skuteczna.

Może xle spłukujecie odżywke ?

albo źle dobrany szampon - na moje włosy np tak działają szampony nivea i - niestety - nowa formuła pantene. Metodą prób i błedów trzeba znależć odpowiedni dla siebie.

polecam udać się do dermatologa, to może być łojotokowe zapalenie skóry...

ze spłukiwaniem jest wszystko ok, problemem była keratynowa odżywka używana codziennie do szamponu, który- o dziwo też miał odżywkę. Lepkie włosy były od spodu- myję włosy głową do dołu, - więc w miejscu, gdzie szło najwięcej szamponu i odżywki (czyli chemii) . Tam też szło najwięcej wody przy spłukiwaniu, ale widać nie dawała rady zastępom 'związków odżywczych' . Po kuracji szarym mydłam przeszłam na inny szampon i jest ok. Rzeczywiście tanie, staromodne szampony typu czarna rzepa/ biały jeleń , czy staromodne szare mydło najlepiej sie nadają do wymycia i oczyszczenia- nie mają tej całej chemii, która zakleja włosy. POpatrzyłam dzisiaj na skład szamponów w rossmanie- masakra, wszystko odżywione, z keratyną, silikonem i wszystkim, co zalepia ...

wode brzozowa tez warto wcierac w skore glowy

HEj ;) coś takiego się dzieje, jeżeli używacie zbyt często odżywek. Jeżeli stosujesz jedwab dawaj go tylko na końce. nigdy nie dawajcie na skórę głowy odżywek, bo później są takie efekty ;)