Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
jarzyneczka

NEURALGIA MIĘDZYŻEBROWA

Polecane posty

Gość sylviapatch
mi przeszło w koncu :D po braniu Magne b6 i smarowaniu klatki fastumem dwa razy dziennie rano i wieczorem xD to moge polecic ten sposób xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie ze sie
odezwaliscie, ,mnie przeszlo na tyle, ze moge oddychac gleboko, ale dalej nie moge spac na prawym boku. Na razie nic nie biore bo sie boje skutkow ubocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest
magne b6?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba tylko
nam troje nie przeszlo, a reszcie przeszlo - hehe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie nie przeszło, bo prawdopodobnie nie mam wcale neuralgi;) odkąd to się zaczęło 3 żebro w miejscu chrzęstnego przyczepu do mostka mi dosłownie trzeszczy podczas ćwiczeń a czasem nawet jak zrobię głębszy wdech. Po lewej stronie klatki nad piersią zaraz obok mostka bolą mnie żebra, dlatego obawiam się że to zespół Tietzego, już od ponad miesiąca się z tym męczę. W poniedziałek idę do innego lekarza zobaczę co mi powie bo mój trzeszczące żebro ma głęboko w d***e ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylviapatch
magne b6 to po prostu magnez z witaminą b6 ale też troche uspokajajacy :) nic Ci złego po tym na pewno nie bedzie wiec smialo sobie mozesz wziac i a noż gwódź pomoze ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tphe
nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie przeszlo
prawie, ale caly czas jakos sie boje, ze znowu mnie bol zlapie. Ten bol to koszmar dla mnie i chyba jakas psychoza mnie opetala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeszlo Wam
dlaczego nikt nie pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja lubie cycki
Ten test zawiera tylko cztery krótkie pytania, ale odpowiedzi na pewno Cię zaskoczą. Nie oszukuj samego siebie tylko dlatego, że jestes ciekawy/a odpowiedzi. Twój umysł i Twoje uczucia są jak spadochron: Najlepiej gdy są otwarte. Ten test jest także dobrą zabawą, ale tylko wtedy gdy dokładnie przestrzegasz poleceń. Nie oszukiwać ! POMYSL SOBIE ŻYCZENIE ZANIM ZACZNIESZ! Uwaga: Odpowiadaj na pytania w kolejnosci. To tylko cztery pytania i jesli przeczytasz je wczesniej, Twoje odpowiedzi nie będą szczere. Weź kartkę i ołówek i zapisuj swoje odpowiedzi. Będziesz ich potem potrzebować. To jest poważny test pytań i odpowiedzi, który powie Ci wiele prawdy o Tobie samym. Odpowiedz na pytania zgodnie ze swoimi uczuciami. Uporządkuj następujących pięć zwierząt w wymyslonej przez siebie kolejnosci (tak jak Ci się podoba!). Zapisz to! a. krowa b. tygrys c. owca d. koń e. swinia Dla każdego z poniższych słów dopisz jedno okreslenie, które pierwsze przychodzi Ci na mysl w związku z nim (pierwsze skojarzenie - czasownik, rzeczownik, przymiotnik - cokolwiek np. koń - zły, biegnie) a. pies b. kot c. szczur d. kawa e. morze Pomysl o ludziach z którymi się znasz i porównaj ich z następującymi kolorami np. różowy - Piotr (nie można porównać tej samej osoby do dwóch kolorów !) a. żółty b. pomarańczowy c. czerwony d. biały e. zielony Na koniec zapisz sobie Twoją ulubioną liczbę i Twój ulubiony dzień tygodnia. Gotowe? Upewnij się, że Twoje odpowiedzi są szczere i odzwierciedlają Twoje PRAWDZIWE uczucia! Ostatnia szansa na poprawę... Przeczytaj teraz interpretację Twoich odpowiedzi. Ale najpierw: powtórz swoje życzenie Pierwsze pytanie odzwierciedla priorytety w Twoim życiu: Krowa: oznacza KARIERĘ Tygrys: oznacza HONOR, DUMĘ Owca: oznacza MIŁOŚĆ Koń: oznacza RODZINĘ Swinia: oznacza PIENIDZE Drugie pytanie: Opis psa to TWOJA WŁASNA OSOBOWOSĆ Opis kota to OSOBOWOSĆ TWOJEGO PARTNERA Opis szczura to OSOBOWOSĆ TWOJEGO WROGA Opis kawy to OPIS TWOJEGO SEKSU Opis morza to OPIS TWOJEGO WŁASNEGO ŻYCIA Trzecie pytanie: Żółty: ta osoba nigdy Cię nie zapomni Pomarańczowy: tą osobę uważasz za prawdziwego przyjaciela Czerwony: tą osobę naprawdę kochasz Biały: to pokrewna dusza Zielony: ktos kogo będziesz wspominać całe życie Napisz to przynajmniej w tylu grupach ile wynosi Twoja ulubiona liczba, a Twoje życzenie spełni się w tym dniu tygodnia, który jest Twoim ulubionym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda krystyna z gazowni
Hej mam neuralgie miedzy zebrowa od miesiaca niestety zlapalo mnie gdy bylam w holandii no i gratis mialam skurcze, tam dostalam silne leki narkotyzujace...w polsce dowiedzialam sie konkretnie co i jak. A wiec jesli ktos ma krzywy kregoslup to ma bardzo duze prawdopodobienstwo ze cos takiego moze sie zdazyc. Poniewaz gdy wystepuje skrzywienie to wystepuja zwezenia miedzy kregami i potem to zaczyna uciskac na nerwy stad ten paskudny bol. Zamiast truc sie tak silnymi lekami to polecam gabapentin i citabex . Wiadomo cwiczenia i wgladki sa konieczne bo jak sie tego robic nie bedzie to bol bedzie wracal i to jeszcze gorszy a same leki nie pomoga, trzeba wzmacniac miesnie grzbietu a najlepsza metoda jest basen i plywanie na plecach tylko i wylacznie za pomoca nog. Jestem mloda wiec dostalam nadzieje na lepsze jutro. Zycze powodzenia wszystkim chorym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie, mam 23 lata również dopadła mnie neuralgia międzyżebrowa. Straszne świństwo podzieliłem wasz los, izba przyjęć w szpitalu ekg itd itd wszystkie wyniki dobrze. W szpitalu oczywiście mi nie pomogli dopiero właściwą diagnozę postawił mój lekarz rodzinny, zapisał mi leki o których piszecie w postach i w miarę pomogło. Boję się jednak, że ten okropny ból powróci do mnie szybciej niż myślę. Nie będę się powtarzał stwierdzeniami, które tutaj wpisujecie, ale prawie wszystko to przeżyłem. Okropny ból do tego czego tutaj nie przeczytałem to ja miałem jeszcze wymioty. Jestem przerażony tą chorobą paraliżuje całe ciało i uniemożliwia normalne funkcjonowanie... Wszystkiego dobrego dla tych, których dopadło to dziadostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam wszystkich wczoraj wylądowałam z potwornym bólem w szpitalu nie wiedziałam co się dzieje z łóżka się nie mogłam podnieść a mój lekarz rodzinny stwierdził że mam mięśnie po nadrywane po kaszlu więc przepisała jakieś daremne leki przeciwbólowe które nie pomagały więc zlekceważyłam sprawę pomyślałam samo przejdzie racji że jestem odporna na ból ale jednak się myliłam.następnego dnia nie mogłam się podnieść łóżka więc ketonal i postanowiłam to przetrzymać jedna wieczorem już nie dałam radę więc do szpitala i okazało się że mam neuralgie i muszę się leczyć neurologicznie pozdrawiam wszystkich co mają tą chorobę i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaskaX9571
Uzywaliscie preparatu co sie nazywa Xefo Rapid? No bo wyszukiwalam informacji na temat tego preparatu i chcialam Was zapytac. Moze moglibyscie cos napisac mi o tym prepearacie? Oplaca sie go uzywac, testowaliscie jakies zamienniki? Tutaj przeczytalam troche danych o Xefo Rapid: http://www.listalekow.pl/xefo-rapid/ - myslicie, ze mozna sie tym sugerowac? Nie w smak mi sie przejechac i zmarnowac bezsensownie czesc swojej wyplaty, dlatego pytam Was o rade. Dzieki za wszelkie porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Radość moja nie zna granic! Wyleczyłam to sobie w ciągu trzech dni. Nie będę opisywać objawów, bo każdy w tym wątku chyba przez to przeszedł. Postanowiłam podejść do tematu logicznie. Neuralgię wywołuje ucisk na nerwy międzyżebrowe, powodujący ich niedokrwienie, niedotlenienie, a w rezultacie silny stan zapalny. Wybrałam się więc do kręgarza (wykwalifikowanego fizjoterapeuty z ogromnym doświadczeniem). Poustawiał, ponaciągał, zlikwidował przyczynę ucisku. Potem postawiłam sobie cztery pijawki symetrycznie po dwóch stronach kręgosłupa. Hirudozwiązki zawarte w ich ślinie mają silne działanie p/zapalne i stymulujące układ odp***ościowy. Już na drugi dzień po zabiegu poczułam wyraźną ulgę, a po dwóch dniach byłam zdrowa i śmigałam jak sarenka. Jeśli to paskudztwo znowu mnie kiedyś dopadnie, to nie będę już latać po lekarzach, tylko zasuwam do mojego kręgarza, a potem na pijawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DzIekuje za te informacje, to daje mi nadzieje na wyleczenie mamy. Prosze o kontakt do tego kregarza co Pani pomogl i do osoby, ktora stawia te pijawki:) dziekuje i pozdrawiam serdecznie, Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Mogę Ci podać kontakty, ale na pewno znajdziesz kogoś takiego w swojej okolicy. Pijawkami sama się zajmuję i znam kilku bardzo dobrych fachowców w Polsce. Napisz, gdzie mieszkasz, to dam Ci znać, kogo masz najbliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
I żeby znowu nie zostać posądzoną o jakieś niecne działania, to oznajmiam, że moja neuralgia była połączona z zapaleniem korzonków (nie życzę nikomu). Piszę również w tamtym temacie, bo nie ma wspólnego dla obu tych schorzeń Moje wpisy są podobne i ktoś uznał mnie za manipulatorkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, pierwszy raz o neuralgii międzyżebrowej usłyszałam półtorej roku temu. Nawet nie wiedziałam że takie coś istnieje. U mnie ujawniła się poprzez stresy i nerwy a największy atak był ok drugiej w nocy, czyli ból nie do zniesienia bez względu na pozycję ciała, drętwienie lewej ręki, problemy z oddychaniem - jakby ktoś zaciskał mi klatkę piersiową no i straszne poty, praktycznie pot kapał mi po nosie. Myślałam że umieram. Niby się wyleczyłam - miałam silne zastrzyki domięśniowe, ale ona nie daje o sobie zapomnieć. Dzisiaj w nocy obudził mnie znajomy ból ale o bardzo niskim natężeniu. Boję się powtórki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paga
Cześć, dołączam do Was, u mnie przedwczoraj stwierdzono na pogotowiu neuralgię. zrobili mi rtg płuc-czysto, ugd-czysto. boli już od tygodnia, pod prawym żebrem, właściwie jakby dół prawego żebra i promieniuje na bok i tył. kazali mi iść do neurologa jeszcze. dali mi ketonal, ale powiem Wam, że po ketonalu to mam tak, że mogę robić sobie wszystko, ale ciągle czuję ten bok:/ piszecie o różnych lekach, ale dostaliście je od neurologa, czy internisty? ile ten ból może trwać? siedzę tydzień na L4, wygrzewam draństwo, smaruję maściami takimi co kupiłam, ale to mi średnio pomaga, to znaczy przynosi ulgę, a nie pomaga:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnosta
Witam! Dziś z forum się dowiedziałem co to Neuralgia Międzyżebrowa właśnie od was na forum ;-) Od 5 dni zaczeło mnie coś boleć kłuć w okolicach serca, przestraszyłem się że to serce,nigdy wcześniej nie miałem z tym problemu, bardzo dużo biegam w tyg. pokonuje dystans od 40 km-60 km w tyg., zdarza się że jednorazowo biegnę 35 km przez około 3 h, Mam stresująca prace , do tego dziecinstwo mnie nie rozpieszczało a skórzany gruby pasek mojego ojca często odwiedzał moj tyłek ;-( tak to jest gdy ma się ojca alkoholika , teraz mając 30 lat wychodzi to wszystko,dziś zrobiłem badanie krwi , jestem ciekaw jakie wyjdą wyniki, ale z tego co czytam na forum objawy mam podobne z opisów czyli wszystko wskazuje na Neuralgie. Czy istnieją jakieś dobre zioła ?które mogą człowieka uspokajać ale nie otępiać?jest szansa całkowitego wyleczenia tego?Dziękuje za odp. Życzę Szczęśliwego Nowego Roku Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelikan222
tez miewam tą dolegliwość ale nie tylko , przeważnie w okresie zimowym, zaczęło sie ze zdiagnozowano u mnie nerwice, depresje, bóle głowy, itd, pomimo wielu badan wszystkie wyniki w normie. Leczenie ze skutkiem mizernym, mając 27 lat nie miałem sił - powoli stawałem sie wrakiem - każdy lekarz mówił ze to choroba psychiczna a objawy sobie wmawiam. po kilku latach traiam na lekarza neurologa z powołania - przedewszystkim wysłuchal moich dolegliwośći, nie potraktował jak swira, przeprowadził badania - diagnoza - porazenia nerwów twarzoczaszkowych, korzeni, lewa strona działa inaczej jak prawa, nadcisnienie - takie objawy nie powodują choroby psychiczne - to jest borelioza - badanie potwierdziło na szczęście diagnoze. Po kilku tygodniach leczenia agresywną terapią antybiotykową - przestają bolec plecy, normalnie mozna zasnąc , nie bolą miesnie, znikają wszelkie choroby psychiczne, nie boli głowa, nie trzeba juz brac srodków przeciwbólowych, mozesz patrzec w słońce, mozesz normalnie jechac rowerem , szkoda ze tak mało takich lekarzy, prawdziwych. Dzis wiem skad bóle na klatce piersiowej i z tyłu pleców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivettt
Witam. Ja też mam neuralgię (chyba). Tyle, że ostry ból pojawia się nagle w okolicach lewej piersi (też jak Wy myślałam, że to serce i też myślałam, że umieram) w momencie, gdy wsiadam do samochodu! Muszę natychmiast wyskakiwać i się mocno prostować (aż do wygięcia w tył). Tylko u mnie to nie trwa długo - po wyprostowaniu się jeszcze chwilę. Pierwszy raz jechaliśmy samochodem i wyciągnęłam rękę do dzieci z tyłu w fotelikach - to był najgorszy ból w życiu - trwał też najdłużej a ja zaczęlam mdleć.... U mnie to jest odczuwalne jakby "zwijał" mi się w rulonik jakiś narząd - dlatego MUSZĘ się prostować lub położyć płasko i trzymam ręką to miejsce. Leki od chirurga nie pomogły. Jestem zdołowana wizją choroby "do końca" :( Boję się ataków, gdyż często jestem w domu sama z 3,5 letnimi bliźniaczkami (mam 43 lata). Ostatnio schylałam się w Auchan po kubeczki dla dzieci i mnie złapało - dziewczynki same musiały poszukać (moje dzielne zuchy :) ). Zrobiłabym wszystko, żeby się TEGO pozbyć..... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bar 24
Witam . Zagląda tu ktoś jeszcze ? :) Mam 21 lat i mocne bóle w mostku i kręgosłupie piersiowym . Wy tez mieliscie bóle w mostku przy jedzeniu ? Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfdgbt
Witam, mam 18 lat. Na neuralgię choruję od ponad pół roku, a ból jak był tak jest. Lekarz zapisał mi Ketonal Duo i oczywiście tabletki osłonowe, tylko na wiele się to nie zdało. Zapisał również rehabilitację: ćwiczenia i masaż. Powiedział również, że gdy ból nie będzie ustępował to położy mnie w szpitalu i zrobi kilka badań, a m. in. badanie płynu mózgowo-rdzeniowego. Ból wystąpił samoistnie, nie mam żadnych podejrzeń co do przyczyny. Czy u Was choroba ta również utrzymuje się w tak długim czasie? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slawek1985
Witam, w moim przypadku neuralgia miedzyzebrowa trwa 2lata i jeden miesiac. Pamietam dokladnie date dlatego ze jest to przypadlosc ktora mocno wplynela na jakosc mojego zycia(kazde stworzenie na tej planecie odczuwajac permanetny bol ktory zwieksza sie dodatkowo pod wpylwem emocji(nie chodzi tutaj o sam stres tylko towarzyszace mu napiecie miesni ktore poteguje ucisk) stara sie unikac takich sytuacji, izolowac). Przez caly ten okres zrobilem praktycznie wszystkie mozliwe badania, zataczajac wielkie kolo mimo ze wiedzialem ze problem wynika z kregoslupa - obalajac przy tym rozne hipotezy (np. zespol gornego otworu klatki piersiowej). Sprawa wyglada tak: 1. Lokalizacja bolu Boczna sciana klatki piersiowej. Miesien zebaty przedni i piersiowy mniejszy. 2. Kiedy nasila sie bol - nacisk na piersiowy odcinek kregoslupa (okolice lopatek) - nacisk na zebra, lezenie na zebrach (u mnie stron lewa) - stres (napiecie miesni) - halas (napiecie miesni) - cwiczenia klatki piersiowej (rozpietki) - wyciagniecie/napiecie prostej reki do tyl za glowe - spedzanie za duzo czasu przed biurkiem (praktycznie co godzine powinienem wstac i sie poruszac z 10min zeby byc spokojnym) - picie (kawa,alkohol), palenie (papierosy, marihuana - od niej lepiej sie trzymac z daleka przy neuralgii) - zastrzyki z witaminy b (w jakis sposob rozregulowaly moj uklad nerwowy) 3. Co przynosi ulge - delikatny umiartkow******** rozruszanie odcinka piersiowego - pochodne tetrazepanu - leki rozluzniajace miesnie (myolastan,tetraratio itp). Na poczatku powoduja pogorszenie a poziej powolutku poprawe (bol nigdy calkiem nie znika, po pierwszym roku odstawilem wszystkie leki przeciwobolowe) 4. Co planuje z tym zrobic Obecnie czuje sie duzo lepiej niz kiedy zaczal sie ten koszmar(tez oczywiscie spanikowalem ze to jakies kardiologiczne rzeczy, zwlaszcza ze mialem zawsze podwyzszone cisnienie po nerwach. Te piersze miesiace byly okropne, balem sie jak diabli i bylo to doslownie pieklo - co wynikalo z tego ze ten bol po prostu nie znikal na tym dokuczliwym poziomie, a jeszcze w pewnych sytuacjach sie zaostrzal, a czasami przychodzil w takiej postaci ze myslalem ze to juz koniec - tak jakby smierc po ciebie przyszla), co wynika z tego ze wiem jak nie nasilac tych objawow i jak lepiej radzic sobie ze stresem (ksiazki ktore pomogly mi przetrwac to byron katie "radosc kazdego dnia" i chyba najwazniejsza lektora jaka mozecie przeczytac "ego-rcyzmy" grzesiaka). Za kilka miesiecy mam wizyte u jednego z lepszych neurochirurgow w malopolsce i licze ze on bedzie mial jakis pomysl na zabieg ktory cos zrobi z tymi zwyrodnieniami stawowymi w odcinku piersiowym kregoslupa(tam jest zlokalizowany podstawowy bol, i patalogia stamdad przeszla na zebra) ktore uciskają gałęzie nerwów międzyżebrowych, albo przynajmniej zacznie obstrzykiwac nerwy zeby dojsc po sznurku ktory odpowiedzalny jest za te moje bole. Neuralgia to szalenie meczaca przypadlosc na tle innych, zarowno fizycznie jak i psychicznie. Ta cala psychosomatyka w pewnym momencie sklania ze sprawdzamy czy nie mamy moze nerwicy, jest to jednak zupelnie inna paczka objawow i mozna byc super bezproblemowym czlowiekiem(kontrolujacy perfekcyjnie ego) ale gdy cie to spotka to i tak przyjda najgorsze mysli i cholerna bezradnosc wobec tego czegos. Bardzo chetnie wymienie sie doswiadczeniami z ludzmi ktorzy faktycznie maja neuralgie (wiele jednak osob tutaj pomylila watki, jakies kilkudniowe przygody to juz w ogole nie ma o czym gadac). Przy tej przypadlosci grupa wsparcia to najlepszy mozliwy lek! fajnie bylby spotkac tutaj jakies osoby z Malpolski - moj email: kacyrz@gmail.com PS nie zawarlem w tym szybkim niespokojnym wpisie nawet 5% moich 2letnich doswiadczen z tym paskudztwem, ale na pewno znajdziecie wspolne mianowniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfdgbt
Boże, mam nadzieję, że to cholerstwo kiedyś mnie opuści. Nie chcę cierpieć tak długo jak pan, panie Sławku, szczególnie dlatego, że w tym roku zdaję maturę, a ból nie daje mi się na niczym porządnie skupić. Teraz nie boli już tylko po dolnej lewej stronie klatki piersiowej, ale i po prawej, zaczynam się porządnie martwić. Tak samo jak u pana, żadne tabletki przeciwbólowe nie działają (jak powiedziałam o tym lekarzowi, to był wielce zdziwiony i powiedział, że jeżeli ludziom po operacjach pomagają a mnie nie, to musi to być ból wymyślony (!). W końcu jednak dał się przekonać). Uważa pan, że również powinnam przestać je brać? Przecież to i tak bez sensu.. Sama już nie wiem. Cały czas czekam na rehabilitację, może po niej coś się poprawi. Kiedyś przeczytałam wypowiedź pewnego mężczyzny, który twierdzi, że najlepszą metodą na neuralgię jest akupunktura, po rehabilitacji chwycę się tego, bo jak będę siedziała bezczynnie to oszaleję. Pozdrawiam i życzę wszystkim cierpliwości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slawek1985
Jezeli chodzi o rehabilitacje to ma ona sens, bo chodzi o to zeby przebudowac thanke cwiczeniami tak zeby nie powodowala uciskow. Z tego co mi pomagalo to na pewno magnetronik, ale w dlugim okresie czasu takie zabiegi nie maja sensu i musisz znalezc przyczyne swoje dolegliwosci a nie liczyc ze po prostu przejdzie, bo jezeli nawet to pozniej wroci(neuraglia... nie ma tu jakiejs tajemnicy, cos podraznia nerwy). Z akupunktura to prawda, odwraca ona po prostu uwage naszego organizmu na chwile a pozniej bol spworotem musi wrocic bo to zadne rozwiazanie. Pamietaj ze niewiadomo gdzie by cie nie nakluwal praktyk akupunktury (meridie) to efekt jest ten sam, co pokazaly liczne badania. Z ta matura to naprawde ci wspolczuje, napisz mi jak twoje dolegliwosci reaguja na stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×