Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość biała myszka

kto miał refluks żółciowy?

Polecane posty

Gość elbereth
xagnieszkax - przykro mi, że znów tak Ci dokucza ten głupi żołądek. Nie mam pomysłu co by to mogło być, skoro nie ma w nim żółci :( W każdym bądź razie mój mail to - tylko się nie śmiej ;P (to, dziecięca jeszcze wtedy fascynacja Władcą Pierścieni a nie perwersja xD) : legolaska@o2.pl - Służę pomocą ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elbereth
Hej xagnieszkax, przepraszam, że się przypominam, ale trochę się o Ciebie martwię - nie odzywasz się już od paru miesięcy i nie napisałaś nic na maila, a wspominałaś, że masz kilka pytań....Jeśli możesz, to odezwij się jakoś ^^ Wszystko u Ciebie w porządku? U mnie niestety nie - zdecydowałam się na kolonoskopię, ale jeśli nic się nie uda przyspieszyć, to będę ją miała dopiero ok. Bożego Narodzenia :( Myślałam, że wszystko już za mną, a tu niestety jest coraz gorzej...Mam nadzieję, że czujesz się chociaż trochę lepiej. Pozdrawiam Cię serdecznie ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
witajcie....agnieszka tobie tylko metoclopram pomoze,bralam 7 lat ale musialam odstawic bo skutki uboczne mam juz ok roku i tak zle i tak niedobrze :( taz mam zapalenie zoladka a moze i nawet rak sie juz wdal(od pukac) ostatnio poklucilam sie z lekarzem bo chcial mi znow dac na gastroskopie w ogole juz przestalm chodzic po lekarzach jednemu zaufalam ale nie powiedzlal ze skutki uboczne tych lekow to choroba parkinsona,tez schudlam juz 20 kg a teraz juz nawet przestalam sie wazyc ,ludzie na mnie patrza jak na anorektyczke i boje sie ze strace prace a jestem sama i dzieci na wychowaniu :( ostatnio musialam wziasc lek bo juz bylo nie do wytrzymania i pewnie sie juz odwodnilam bo tez prawien nic nie pije ,kazdy lyczek czy luzka jedzenia w gardle staje......lekarz na mnie nawrzeszczal ze od zolci i zapalenia zrobi sie rak zoladka a ja ze juz mi nie zalezy a chodze do niego tylko ze wzgledu na tarczyce bo mam wycieta(guz) i potrzebuje leki ,poza tym do mdlosci dolaczyly jeszcze leki albo moze to juz nie leki a koniec sie zbliza po woli ,zalatwic sie tylko moge z kawa a to i tak czesto z krwia .....ja juz sie poddalam :( probowalam imbir (na mdlosci) i duzo ziol i nic mi nie pomaga ,ostatnio jestem bardzo slaba i zawroty glowy a pracowac musze bo jestem jedynym zywicielem rodziny ......pozdrawiam was i mecze sie juz z tym prawie 8 lat i nie jest lepiej ...... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onawi, bardzo Ci współczuję, wiesz co u mnie jest lepiej, biorę rano tabletkę ulgastranu, poźniej tabletkę Emanery (it lek z grupy ipp) ostatnio biorę też proursan tabletkę w ciagu dnia. Trafiłam wreszcie na przesuperowego lekarza, porobił mi mase badań i wyszło np. że mam chorobe Hashimoto i Celiakię. Ja żółć czuję tylko rano w ciągu dnia jest oki. Miałam ostatnio gastroskopię też i powiem Ci, że jak pierwszy wynik był tragiczny tak obecny jest dużo lepszy. Nadal mam zapalenie żołądka, ale tylko w części przedodźwiernikowej, odźwiernik już się domyka. Zapalenie jest stopnia małego powierzchniowe. Powiem Ci co mi jeszcze pomaga rano jak czuję żółć to wypijam trochę odgazowanej coca-coli. Nie wiem może to placebo, ale tak sobie wymyśliłam, że skoro cola to kwas ortofosforowy, a żółć jest zasadą cola powinna żółć zneutralizować. No i u mnie to działa. Oczywiście do stosowania coli nie namawiam piszę tylko co mi pomogło. Ja takich leków jak metoclopramid nie mogę brać ponieważ mam zbyt wysoką prolaktynę, leki prokinetyczne też odstawiłam bo po każdym jednym miałam biegunki. Ale: PODSTAWOWĄ sprawą w tej chorobie jest to, że musisz się uspokoić, wyciszyć wiem, że to trudne, ale mi się udało. Możesz się wspomóc nawet lekami na depresję/nerwicę. Ja podeszłam do tego tak, jestem chora trudno, straszliwie chuda (40kg-ok. 170cm wzrostu) trudno jak się komuś nie podoba ma pecha. Boli, przejdzie. Nie mam kasy-trudno są gorsze rzeczy. Rzygam żółcią - będzie lepiej. Powiem Ci trwało to trochę, ale dziś już troszkę więcej mogę zjeść i wypić. Brzuch boli, ale rzadziej. Nie mam nudności. Przytyłam powoli do 46kg. Nawet pozwalam sobie na kawę z mleczkiem rano :) Wiem, że bd musiała jak najszybicej przejśc na dietę bezglutenową, ale to nic, przyzwyczaję się. Jeśli masz ochotę to możesz do mnie napisać, powiem Ci jakie badania zrobł mi doktorek aby wykluczyć inne schorzena przy których jest też ten refluks. mój mail to: aga_karolina@op.pl pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj elbereth, przperaszam , że nie napisałam, ale nie chciałam Ci już zawracać głowy :) U mnie wykryto celiakię i Hashimoto-choroba z autoagresji. Mój doktorek mówi, że obie mogły w jakiś sposób przyczynić się do refluksu. Bierz leki takie jak ja, czyli Ulgastran i proursan. Nie powinno się przerywać leczenia w tej chorobie. Leki te nie są dla organizmu obciążeniem. Wiesz co ja na Twoim miejscu wykluczyłabym Celiakię, pogadaj o tym z lekarzem lub zrób badanie na własny koszt (drogie niestety) GA IgA AGA IgG Przeciwciała przeciwko endomysium Przeciwciała przeciwko transglutaminazie tkankowej u mnie wyszły lekko dodatnie, ale biopsja jelita potwierdziła chorobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
agus,ciesze sie ze u ciebie lepiej,sprawdze te leki co polecasz ale metoclopram tak rozlegulowal moj organizm ze juz boje sie brac cokolwiek,z cola juz probowalam ale nie z odgazowana mi troche pomagaja gorzkie potrawy:gorzka kawa,herbatka z majeranku itd ,nie mieszkam w polsce i nie wiem czy te leki sa tu znane ale dziekuje sprubuje sie przynajmnie dowiedziec ,wiem ze przy tej chorobie tylko spokuj ,ale ostatnio przez ten zoaldek dostawalam jakis atakow paniki,nie wiem czy to od zoladka czy juz koniec sie zbliza......dziekuje ,nie moge na razie pisac a jak jest u ciebie z jedzeniem?? w weekendy staram sie jesc malutkie porcje co 2 godz w tygodniu sie tak nie da bo pracuje.....trzymaj sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
agnieszka zaskoczylas mnie tym bo pisalas wczesnie ze masz luzny odzwiernik a teraz ze juz sie domyka,mi lekarz powiedzal (specjalista) ze to jest choroba nieuleczalna dlatego zdziwiona jestem ze u ciebie jest z tym odzwierni9kiem lepiej i dodal jeszcze ze na ta chorobe jest tylko jeden lek skuteczny ktory ja odrzycilam,widocznie lekarze w polsce bardziej dbaja o pacjenta bo w stanch to sie zrobil jeden wielki bisness ....dziekuje jeszcze raz za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak to się stało że odźwiernik się domknął, na pewno nie działa zawsze dobrze bo czasem rano czuję żołć w żołądku i ostatnio w gastroskopii znów była, ale tylko trochę (choć doktorek powiedział, że więcej niż powinno , ale dramatu nie ma) lekarz u którego teraz się leczę powiedział że taki refluks DA SIĘ wyleczyć lub zaleczyć na tyle, że można normalnie (choć lekkostrawnie) jeść obecnie jem w zasadzie normalnie (ale dieta taka jak przy wrzodach) no i staram się przejść na dietę bez glutenu leki o których Ci pisałam są w stanie zaleczyć żołądek (potrwa to z pół roku) i refluks jeśli chcesz mogę Ci je wysłać, od razu mówię że to nie byłby ŻADEN problem czy kłopot tutaj poczytaj jak leczy się taki refluks a raczej zapalenie nim wywołane http://www.pfm.pl/u235/navi/200276/back/72037 te napady lęku czy paniki, też to miałam i uważam, że to wszystko od tej diabelskiej żółci :/// jeśli możesz to napisz mi opis gastroskopii, wycinków jeśli miałaś brane... aha często refluks wywołuja lamblie, wykluczono je u Ciebie? i ważna rzecz musisz spać z górną połową ciała uniesioną (najlepiej z 30cm) ja na początku spałam prawie na siedząco pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elbreth, wiesz co może spróbuj napisać jeszcze swoje objawy na innym forum o nazwie "carbomedicus'' odpowiadają tam specjaliści i to całkiem sensownie, pomogli wielu osobom. Może coś doradzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudzielecaaa
Witam, niedawno stwierdzono u mnie żółciowe zapalenie żołądka. mam pytanie do tych, którzy wyleczyli się już, bądź leczą dłużej. po jakim czasie u Was widać było efekty leczenia? pytam w szczególności o nadrabianie straconych kilogramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudzielecaaa
Witam, niedawno stwierdzono u mnie żółciowe zapalenie żołądka. mam pytanie do tych, którzy wyleczyli się już, bądź leczą dłużej. po jakim czasie u Was widać było efekty leczenia? pytam w szczególności o nadrabianie straconych kilogramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elbereth
xagnieszkax - nie ma za co przepraszać! Po prostu trochę się niepokoiłam i to wszystko - strasznie się cieszę, że czujesz się lepiej i wreszcie masz konkretną diagnozę. Taki lekarz to skarb :) Ja do swojego idę pod koniec listopada i na pewno wspomnę o celiakii, bardzo dziękuję za poradę i leki ;) Panicznie boję się tej kolonoskopii, ale wiem, że muszę ją zrobić :( Pozdrawiam Cię serdecznie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elbereth
Onawi! Nie możesz tak się poddawać - masz przecież dla kogo żyć! Wiem, że jest Ci bardzo ciężko, ale xagnieszkax ma rację. Kidy moje problemy się zaczęły (tzn. pojawiły się jakieś 6 lat temu po raz pierwszy i po 2 miesiącach przeszło jak ręką odjął - teraz niestety tak to nie zadziałało), lekarz poinformował mnie, że to z nerwów. Stosowałam tą samą metodę- z całej siły ignorowałam dolegliwości i udało się je pokonać. Nie twierdzę, że Twoje są spowodowane wyłącznie nerwami - broń Boże - wiem, jakie to denerwujące, bo mnie też długo wszyscy na około to wmawiali i wiem, że to nieprawda, ale uwierz mi, ze nastawienie wiele może zdziałać. Jeśli uważasz, że to nie jest dobry pomysł, to olej te leki. Ja brałam Zirid, Kreon, Debretin i w miarę pomagało, a nie są to leki sztuczne i obciążające tylko bardziej suplementy diety. Jeśli chciałabyś, to mogę podać Ci nazwisko swojego lekarza - polecam Go gorąco, albo wspomóc Cię jak tylko będę mogła (kilka postów wyżej znajdziesz mojego maila). Pozdrawiam Cię z całego serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elbereth
Aha, co do odźwiernika...nie znam się na tym, ale wydaje mi się, że lekarze lubią nazywać nieuleczalnym coś, czego przyczyny nie rozumieją. Jeśli organizm jest w złej kondycji, to jego praca charakteryzuje się ogromnymi zaburzeniami i jednym z nich może być np. niedomykający się odźwiernik. I teraz, nagle, jeśli ktoś zaczyna się skutecznie leczyć, niwelować przyczynę tej złej kondycji, to on powoli wraca do normy, harmonijnego i spokojnego działania- wycisza się, reguluje i "łata dziury", czyli leczy szkody(a z wieloma jest w stanie sam sobie nieźle poradzić): słowem - przestaje krzyczeć do umysłu "Koleś!!! Źle się czuję!! Może byś wreszcie na mnie zwrócił uwagę?1 " ;D.... Są to jednak tylko moje domysły i przeczucia, więc nie wiem, czy są poprawne...^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elbereth
chudzielecaaa, ja mam stwierdzone cofanie się żółci i tylko tyle, więc nie wiem, czy to to samo, co Ty masz, ale u mnie wyglądało to tak, że w pewnym momencie jadłam na siłę, bo wiedziałam, że muszę (tzn. były chwile, że się po prostu nie dało, ale były też takie, w których odczuwany przeze mnie głód zwyciężał mdłości i mówiłam: "trudno, będę wymiotować, ale zjem"). Pomogły też troszkę leki - jak tylko odczuwałam choćby maleńką ulgę - zaczynałam jeść ile wlezie (czasami w panice, że zaraz znowu mi się pogorszy i już nie będę mogła ;P). Często skutkowało to powiększeniem mdłości, ale stopniowo udało mi się wrócić w ten sposób do w miare normalnej wagi (choć nadal źle się czuję) . Mam nadzieję, że Tobie też szybko się uda. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U mnie stwierdzono refluks żółciowy jakieś 2 tyg temu. Objawy mam od jakiś 3 miesięcy. Rok temu miałam usunięty pęcherzyk żółciowy i lekarz powiedział mi, że to dlatego. Nic z tego nie rozumiem, bo przez ten rok nie miałam żadnych objawów, nawet najmniejszego bólu brzucha. To przyszło po prostu z dnia na dzień. Stwierdzono u mnie też lamblie na które brałam jakieś środki półtorej tyg. temu. Mam pytanie czy ten refluks może być od tych lambli? Bo lekarz powiedział mi, że to nie jest możliwe. A tutaj natrafiłam na informację, że to może powodować cofanie żółci do żołądka. P.s do xagnieszkax czy mogłabyś mi podać namiary na swojego lekarza. Wysłałam maila do Ciebie na ten adres który znalazłam na forum ale na razie bez odpowiedzi, więc może często tam nie zaglądasz:)mój mail to aga81.bialkowska@wp.pl. Byłabym bardzo wdzięczna. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panicznie boję się tej kolonoskopii, ale wiem, że muszę ją zrobić Pozdrawiam Cię serdecznie! :) Elbreth, nie obawiaj się tego badnaia niestety nie jest przyjemne, ale spokojnie mozna przeżyć ;) jeśli bardzo się go boisz poproś o podanie ''głupiego jasia" lub na czas badania narkozę, badanie nie trwa długo z tego co pamiętam to max 10min pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chudzielecaaa u mnie poprawa po leczeniu nastąpiła po roku leczenia, ale ja miałam żołądek w tragicznym stanie :( schudłam w sumie do wagi 40kg (wzrost ok 170) podtuczyłam się teraz do 46-47kg udało mi się to w następujący sposób: po śniadaniu i kolacji piję łyżkę stołową oleju lnianego-ok 12-15ml (ok 100kcl) po II śniadaniu i obiedzie łyżkę oliwy z oliwek (też ok. 100kcl) razem jest to już dodatkowe 400kcl od razu napiszę, że ani po oliwie, ani po oleju lnianym nie mam żadnych rozwolnień biegunek, nic z tych rzeczy jakąś godzinkę po kolacji piję Nutridrinka (ale tego białkowego) - 300kcl więc małym wysiłkiem i w miarę zdrowo mam dodatkowych 700kcl :P co do lambli to jak najbardziej mogą byc przyczyną refluksu! mój lekarz w pierwszej kolejności je wykluczył, nawet pokusił się o pobranie żółci sondą, bo tylko tak na 100% można być pewnym, że roble są lub nie a przy okazji można sprawdzić czy w d. żółciowych nie ma jakiegoś stanu zapalnego wywołanego rzez grzyby lub bakterie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do xagnieszkax Dziękuję za wszystkie informacje!:) Już przeczytałam maila i jeszcze wysłałam jednego a właściwie dwa. Mam nadzieję, że nie męczę Cię za bardzo ale u mnie to dopiero początek i nie mam jeszcze zbyt dużej wiedzy na ten temat. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refluks
Powstało forum dla walczących z refluksem żołądkowo-przełykowym, refluksem żółciowym. Może zaczniemy tam zbierać informacje? http://refluks.pl/forum/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was refluksowicze ja z tym g***em mecze sie juz tak na dobre odkad usunieto mi pecherzyk zolciowy. Mialem gastroskopie w ktorej stwierdzil lekarz ze mam pelno zolci w zoladku a blona zoladka nabrzmiala i zaczerwieniona. Po roku kolejna gastroskopia - a tam diagnoza gastropatia antralis. ale bez zolci. ale z czegos ta gastropatia musi sie robic. Mysle zrobic sobie gastroskopie u innego lekarza moze tamten pobierze wycinki i cos madrzejszego wymysli. Do dzis biore leki proursan w ilosci 2x250mg dziennie kreon 25000j.molekularnych lipazy. od czasu do czasu biore pakiet 28tabletek controlocu. do tego biore od alargologa montelukast ktory hamuje wydzielanie histaminy i przez to zmniejsza stan zapalny takze zoladka. Jak wczoraj powiedzialem gastrologowi ze biore ten lek miedzy innymi do tego lefluksu montelukast to powiedzial ze to b.dobry lek. oprocz tego biore tez jedna tabletke rano asertinu leku przeciwdepresyjnego - ktory tez jest zalecany gdy ktos jest nerwusem jak np. ja co moze sie przyczyniac tez do czesci nerwowego tla refluksu. no i to tyle narazie. dodam ze ostatnio przestalem brac montelukast i badanie OB wzroslo mi do 20mm/h ciekawe gdy znowu zaczlem brac spadnie to OB o czym was z pewnoscia poinformuje w maju badz czerwcu gdyz bede mial robione badanie okresowe w pracy. a i jeszcze jdeno zauwazylem ze spadl mi alat i aspat watrobowy przez ten lek proursan. A czemu proursan pomaga w niwelowaniu dolegliwosci zolciowych to z tego co wiem kwas ursodexocholowy w tym proursanie wystapuje tez w naszej zolci i jest podobno najmniej szkodliwym z pozostalych skladnikow naszej zolci i gdy go zazywamy regularnie zwieksza on swoja objetoscia nasza zolc wypierajac te agresywniejsze ze skladu ludzkiej zolci. uch ale sie napisalem. no to nara do nastepnego natchnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was refluksowicze ja z tym g***em mecze sie juz tak na dobre odkad usunieto mi pecherzyk zolciowy. Mialem gastroskopie w ktorej stwierdzil lekarz ze mam pelno zolci w zoladku a blona zoladka nabrzmiala i zaczerwieniona. Po roku kolejna gastroskopia - a tam diagnoza gastropatia antralis. ale bez zolci. ale z czegos ta gastropatia musi sie robic. Mysle zrobic sobie gastroskopie u innego lekarza moze tamten pobierze wycinki i cos madrzejszego wymysli. Do dzis biore leki proursan w ilosci 2x250mg dziennie kreon 25000j.molekularnych lipazy. od czasu do czasu biore pakiet 28tabletek controlocu. do tego biore od alargologa montelukast ktory hamuje wydzielanie histaminy i przez to zmniejsza stan zapalny takze zoladka. Jak wczoraj powiedzialem gastrologowi ze biore ten lek miedzy innymi do tego lefluksu montelukast to powiedzial ze to b.dobry lek. oprocz tego biore tez jedna tabletke rano asertinu leku przeciwdepresyjnego - ktory tez jest zalecany gdy ktos jest nerwusem jak np. ja co moze sie przyczyniac tez do czesci nerwowego tla refluksu. no i to tyle narazie. dodam ze ostatnio przestalem brac montelukast i badanie OB wzroslo mi do 20mm/h ciekawe gdy znowu zaczlem brac spadnie to OB o czym was z pewnoscia poinformuje w maju badz czerwcu gdyz bede mial robione badanie okresowe w pracy. a i jeszcze jdeno zauwazylem ze spadl mi alat i aspat watrobowy przez ten lek proursan. A czemu proursan pomaga w niwelowaniu dolegliwosci zolciowych to z tego co wiem kwas ursodexocholowy w tym proursanie wystapuje tez w naszej zolci i jest podobno najmniej szkodliwym z pozostalych skladnikow naszej zolci i gdy go zazywamy regularnie zwieksza on swoja objetoscia nasza zolc wypierajac te agresywniejsze ze skladu ludzkiej zolci. uch ale sie napisalem. no to nara do nastepnego natchnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anek30
Kkrzyż Super, że się odezwałeś śledziłam Twoje wątki od kilku lat. Mam ten sam problem, co Ty, refluks żółciowy po usunięciu rok temu pęcherzyka. Ale u mnie objawy są tragiczne, nie daje rady. W marcu w gastroskopii wyszło, że mam żółć w żołądku i zapalenie małego stopnia. Pomimo leków, Ursofalk, Venter, IPP, Zird nie jest dobrze. Ostatnia gastroskopia z listopada wykazała, że mam zapalenie żołądka średniego stopnia i nadal żółć. Do tego mam niewydolny wpust i zarzucanie do przełyku. Przed cholecystectomią 3 lata leczyłam się na refluks kwaśny. Teraz mam mieszany. Codziennie boli mnie żołądek, mam zgagę i piecze mnie język, dziąsła i wargi. Zupełnie nie rozumiem dlaczego nie ma żadnej poprawy. Do tego przestraszyłam się, że podczas gastro wyszło, że mam nieregularną linie Z w przełyku. Balam się, że mam już Baretta. Jednak lekarze twierdzą, że nie mam metaplazji. Chciałabym zajść w ciąże, ale z Tą chorobą strasznie się boję, że nie dam rady, gdyż musiałabym odstawić wszystkie leki. Czy mógłbyś podać do siebie e-mail? Już dawno chciałam się z Tobą skontaktować, aby wymienić się doświadczeniami w walce z chorobą. Pozdrawiam mój e-mail: annpaw28@gazeta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
u mnie tez nie jest rozowo,bole pod rzebrami,zero apetytu do jedzenia praktycznie sie zmuszam a nie daj boze stres to chudne kilka kg w ciagu dnia ani stres ani radosc ni jest mi pisana,ostatnio poznalam faceta na ktorego widok rece mi sie trzesly on tez w mojej obecnosci nie mogl slowa wypowiedziec ale niestety zoladek dal o sobie znac tak ze widac pisana jest mi samotnosc przez to cholerstwo......ciekawe co u dziewczyn ktore wczesniej sie wypowiadaly slychac?? a i jeszcze jedno jak jest u was z zalatwianiem bo ja nie daj boze zwykles kanapki i zatwardzenia z krwia murowane,tylko gotowane ,tylko lekko strawne ale ile mozna ,rzygac sie chce na sam widok znow tej samej zupy jarzynowaj....pozdrawiam wszystkich meczacych sie z tym go*wnem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudzielecaaa
hej, ja się non stop wkurzam, choć nie mam tak źle jak niektórzy z Was. chudnę bardzo powoli, prawie tego nie widać,dlatego ciężko mi wytłumaczyć lekarzowi, że coś jest nie tak. brałam leki 3 miesiące, myślalam, że coś się zmieni. jedyna zmiana to to, że mogę jeść o wiele więcej produktów od których kiedyś było mi niedobrze. piję wino i nie mam żadnych problemów, a to gigantyczny postęp w stosunku do tego co było przez ostatnie parę lat. niestety apetyt mam coraz mniejszy, w zasadzie po okresie mogliby mi ukraść lodówkę i nawet bym tego nie zauważyła. Do tego stres... nie chciałam się chyba przed samą sobą przyznać, ale faktem jest, że nie należę już dawno do tych co zjadają go batonikami ;/ nie wiem czy pisalam, brałam proursan i controlok, ważę 51-52kg/170cm to o kg mniej w stosunku do tego co było przed lekami, to o 1,5 kg od czasu kiedy zaczęłam uważać na to co jem, to 7-8 kg mniej od czasu kiedy chudnę (3 lata) wcinam odzywki biakowe, od niedawna olej lniany, banany, częściej gotuje na parze, zapycham się bułkami z opiekacza.rzygać mi się już chce od samego myślenia że powinnam jeszcze coś zjeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam ostatnio duzo o przewleklym zapaleniu trzustki a szczegolnie o zwieraczu oddiego i jego nieprawidlowym dzialaniu ktore moze wpywac na refluks zolciowy. to taki maly miesien przy ujsciu przewodu wspolnego zolci i soku trzustkowego a samo ujscie jest zakonczone brodawką vatera. prawdopodobnie moze miec tez swoj udzial w tym cholernym refluksie zolciowym ale zla praca tego zwieracza ma ponoc wplyw na ten typ refluksu. co o tym sadzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednostka chorobowa nazywa sie dysfunkcja zwieracza oddiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowyy
Witam wszystkich, napisze kilak słów o swoim przypadku. Jestem 3 m-ce po usunięciu woreczka i z tygodnia na tydzień było coraz gorzej. Większa dieta i jeszcze większe problemy. Leki i jeszcze gorzej. Wtedy wpadłem na wpis, że objawy może dawać za mało kwasu w żołądku a nie za dużo. Zaryzykowałem i odstawiłem leki, pije dużo kawy, do obiadu kiszone plus owoce pomiędzy. I jest od razu lepiej !!! Zacząłem tyć. Zmniejszyły się bóle. Zmniejszył się stres. Jeżeli ktoś ma niedokwasotę to po lekach zobojętniających będzie mu tylko gorzej !!! Na ścisłej diecie też gorzej !!! Szczególnie osoby z gr. krwi A mają za mało soków. To tłumaczy dlaczego pomimo leczenia u wielu nie ma żadnej poprawy. Oczywiście to bardzo uproszczone podejście ale u mnie akurat pomaga. Dodatkowo stosuje tez tzw. MO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowyy
Jeśli chodzi o MO to generalnie ma zadanie także oczyszczenie zwieracza oddiego i usprawnienie jego działania. Przy okazji mam pytanie: komu pomaga spanie na siedząco, bo wydaję się, że za cofanie żółci nie odpowiada grawitacja a ruch zwrotny dwunastnicy (coś jak na kształt refluksu przełykowego, który jest także w pozycji stojącej i siedzącej). Mój poprzedniku - czy będziesz starał się diagnozować dysfunkcję zwieracza, czy ktoś z Was z problemem diskinezy lub zwężenia dróg żółciowych? No i jaki to ma związek z cholecystektomią skoro tyle ludzie nie ma żadnych skutków. Krzychu ile ty się już z tym męczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×