Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fizyczna

Fizyczni gorszi od umysłowych!!!!

Polecane posty

katarzynka - po pierwsze - napisalam, że nie dzielę ludzi na gorszych i na lepszych, nie robię takich podzialow i nie rozumiem ich. po drugie - moglabyś o to pytać - gdybym napisala, że uwazam sie w czymś lepsza, a nei zrobilam tego. Po prostu nie uwazam sie lepsza i już. Uwazam sie moze bardziej ambitna, albo z większymi apiracjami, niż \"fiziczni\" ale nigdzie nie napisalam, ze to czyni mnie czy kogokolwiek podobnego, lepszym... GOWNO PRAWDA - piszesz \"nasz kraj nam nie umorzliwia nam spelnianie swoich marzen zawodowych.\". A powiedz mi - dla kogo wobec tego są publiczne uczelnie? Ja przez calą moją edukację, która trwała blisko 20 lat płacilam tylko za ostatnie 2,5. Co roku na publiczne uczelnie dostaje się tysiace nowych studentów. Konczą te studia, idą do pracy. Znam mnostwo takich ludzi. Normalni, przecietni ludzie. Czyli jednak mozna. Wiec skoro oni mogą, to czemu nie Ty? Czemu nie inni? Co to znaczy, że nie miałas możliwosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slimaczek
Iwosiu - bieda czaem z nieba niestety spada - roznie to bywa, choroba, uszczerbek na zdrowiu - nagly np, i co wtedy, jak nie mozna pracowac umyslowo? Wypada wianki plesc z tego wrzosu i sprzedawac na dworcu? Nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwosia>>>pozwól ze Cie zacytuje... \" Wszyscy teraz stanęli w obronie tych \"fizicznych\". Że niby tacy sami, jak \"umysłowi\", że nei ma żadnych różnic, podziałów! To po jaką cholerę idziecie na studia?!\"..... pytanie po co ty poszlas? oprócz tego ze chcesz mieć w zyciu łatwiej, lzej ...rozumiem ale Twoje posty swiadcza o tym ze chcesz sie czuć, być kims \"lepszym\" a to nie jest poczucie własnej wartości tylko zarozumiałość...Jesli zostaniesz kiedyś szefem firmy, czego Tobie życze to współczuje twoim pracownikom....tym fizycznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nomad nie ma obawy
Iwosia jeszcze dlugo nie zostanie szefem. Do porzadnej pracy trzeba miec jeszcze dobry wyglad i umiejetnosc wspolpracy z innymi. Na szefow od razu nie przyjmuja, a zarozumialosc na ogol szybko sie wyczuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwosiu - tu napisałaś : \"Pytanie, myślę, ważne - W CZYM sa gorsi? Bo w czymś na pewno.\" :O:O:O \"A fizycznej pracy sie nie ruszę, to fakt. Znam swoją wartość. I niech mi ktoś mówi, że jestem zarozumiala, ale uwazam, że nie po to studiowalam, żeby fizycznie zapychać.\" -masz rację iwosiu, nie zapychaj fizycznie , niech zapieprzają sobie fizycznie ci niedouczeni lekarze, aptekarze..... :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normad - nie wiem, czy mnie dobrze zrozumiales... chodziło mi o to, że nie rozumiem, dlaczego tak bardzo niektórzy wakczą o uznanie fizycznych równymi uzmyslowym, czasem nawet mówią, że fizyczni są \"lepsi\", ale sami jakos się do pracy fizycznej nie garną, tylko na studia idą. Czy to nie jest hipokryzja? :-0 slimaczek - tak, mozna jeszcze wymienić kataklizm, czy pożar domu i spalenie calego dobytku :-0 Myslalam, że jasne jest to, że mowa tutaj o normalnych ludziach i ich normalnych, przecietnym życiu bez sensacji. Wiesz - w skrajnych sytuacjach różne rzeczy robią. Przywalony w kopalni górnik, żeby przeżyć, pije wlasny mocz, czego by nie zrobił normalnie. Więc nie mowimy o sytuacjach wyjątkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czepiajcie sie Iwosi
skonczyla dziewczyna zaocznie (czy wieczorowo) studia, zapewne pierwsza w rodzinie (wyzszosc wobec gorzej wyksztalconych prezentuja zwykle ci, ktorzy sami zarobili na studia i sa z rodzin, gdzie wyzsze wyksztalcenie jest luksusem. To pierwszy czynnik ze czuja sie lepsi). Poza tym wezcie z laski swojej czynniki psychologiczne pod uwage, jesli czujecie sie gorsi po uwagach Iwosi. Czyms sie musi dowartosciowac: jest mezatka ale pod innym nickiem pisala swego czasu ze maz nie chce sie z nia kochac. Ma duza nadwage spowodowane jak sie mozna teraz domyslac przesiadywaniem przed kompem, objadaniem sie i unikaniem pracy fizycznej. Czyms sie musi dowartosciowac, skoro nie moze powiedziec sobie ze jest atrakcyjna zadbana laska. A czym moze? Wyksztalceniem. Bingo! Jestem wyksztalcona wiec jestem lepsza. Oto lekarstwo na kompleksy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slimaczek
ja nie mwoie o wyjatkowych sytuacjach - takie jest zycie, nikt nie wie co czeka za rogiem, czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czepiajcie sie Iwosi
"gdzie wyzsze wyksztalcenie jest luksusem" mam na mysli ze zadko kto je w takiej rodzinie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czuję, że popelnilam bląd, pisząc, że nie będę zapychala fizycznie. Jesli ktoś uwaga to za zarozumialosc - to jego sprawa i nie mój problem. Ja napisalam jak ja to odbieram. Gdybym chciala pracowac fizycznie to bym poszła na obróbkę skrawaniem, prosta sprawa! Ale nie poszlam, bo miałam większe ambicje. A bede pracowala fizycznie, jak mnie sytuacja do tego zmusi; jak najpierw zrobie wszystko, by to zmienić. I nie wiem co zmieni fakt, że ktoś sobie sądzi, że mówienie o swojej ambicji jest zarozumialstwem. A szefem na pewno nie będę, bo nie chcę. Nie interesuje mnie praca na takim stanowisku, wiec na marne znucie jakichś fantazji na ten temat z waszej strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co takiego robisz iwosiu, że dla ciebie praca fizyczna - np praca lekarza czy aptekarza jest gorszą - w Twoim mniemaniu oczywiście od Twojej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to ja nie rozumiem ??? przeciez sama napisałas ze pewnie ktos uzna Cie za zarozumiałą wiec liczyłas sie z tym...całkiem szczerze zycze Tobie jak najlepiej, zebyś za 10 lat mogła to samo powiedziec i myśleć jak dziś... to jest dyskusja wiec nie widze potrzeby obrazania sie wzajemnie.... chciałem tylko dodac ze tyt. Mgr jest dzis niczym szcególnym (zaledwie tym czym kilka lat temu była matura) jesli nie ma sie przynajmniej dwóch podyplomówek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nie czepiajcie sie Iwosi\" - chyba o innej iwosi piszesz, bo to co przeczytalam w twoim poście ni w zą nie zgadza sie z prawdą. Ale ty pewnie wiesz lepiej, wiec nie bede sie juz z tobą spierać ;-) slimaczek - racja- nikt nie wie, co stoi za rogiem. Wiec moze w takim razie nie wychodźmy z domu, bo możemy przez przypadek dostać telewizorem w glowę, który ktos wyrzuci przez okno podczas jakiejs karczemnej awantury :D Po prostu myślę, że trochę przesadzasz. Napisalam, że w warunkach wyjątkowych ludzie zdolni są do różnych rzeczy. To ,co napisales, nie zalicza się do codziennego dnia przeciętnego Polaka. :) Pozdrawiam. to samo mniejwiecej tyczy się GOWNO PRAWDA. Jesli ktoś naprawde MUSI - to wiadomo, że to zrobi. Bez dyskusji wtedy!! Ale wielu nie musi, tylko im sie zwyczajnie nie chce!! A pisząc o tych studentach - mialam na mysli to, że wszyscy maja takie same szanse, tylko jedni korzystają, a inni nie. Pomijając oczywiscie wyjątkowe przypadki, (jak twój), żeby znowu nie bylo :-0 Nie piszę o ludziach takich jak Ty. katarzynka - myslać o pracy fizycznej, nie mam na mysli bynajmniej lekarza, a np. elektryka, mechanika, hydraulika, stolarza, itp. Normad - \"przeciez sama napisałas ze pewnie ktos uzna Cie za zarozumiałą wiec liczyłas sie z tym\" - zbyt dlugo jestem na tym forum i w zbyt wielu topikach podobnych bralam udział, żeby spodziewac sie czegoś innego :D Ponad to - temat troche zszedł z pracy umyslowej na wyksztalcenie; które często nie ma ze sobą żadnego związku. Zmieniacie temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"I nie rozumiem tez za bardzo \"A bede pracowala fizycznie, jak mnie sytuacja do tego zmusi; jak najpierw zrobie wszystko, by to zmienić.\" wszystko tzn co?????\" Wszystko to znaczy - poszukiwanie kazdym innym sposobem pracy takiej, która nie oznaczalaby zejścia za nisko w tej spolecznej drabinie, (a może nawet zaraz ktoś napisze, że zadnej spolecznej drabiny nie ma?!). Jesli wykorzystalabym wszystkie dostepne możliwości poszukiwania pracy i pozostalaby mi tylko praca fizyczna, bo w innym przypadku zostalabym bezdomna, czy głodna - oczywiscie - wzielabym i taką. A czemu wszyscy jadą? :D To temat rzeka, na który już tyle razy pisalam, że poraz setny juz mi sie nie chce ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czepiajcie sie Iwosi - wybacz, ale na rozmowy z osobami tak impertynenckimi, cynicznymi, które sieją plotkę, bo w plotkę wierzą - szkoda mojego czasu. Nomad - nie mam zamiaru wyprowadzac cie z blędu, możesz mieć na mój temat zdanie, jakie Ci się podoba - to jedna z cech Internetu. A odnośnie drabiny społecznej - to nie ja ją wymysliłam. Pewnie jacyś inni \"zarozumiali ludzie\" :-0 Twoje prawo, by tak myśleć. Trudno mi jednak nie zgodzić się z tym, że drabina jednak istnieje. Możemy jedynie mówić o tym, lub udawać, że jej nie ma. To kwestia prywatna. p.s. Cały czas używacie słów \"lepszy/gorszy\", mimo, że kilakrotnie razy podkreslilam, że nie rozróżniam ludzi w TEN sposób. :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwosiu - \"myslać o pracy fizycznej, nie mam na mysli bynajmniej lekarza, a np. elektryka, mechanika, hydraulika, stolarza, itp. \" - trochę dziwne to Twoje myślenie :O:O:O wg mnie wymieniony przeze mnie lekarz pracuje równie ciężko jak elektryk - spytaj o to lekarza , czy aptekarz - nie bez kozery mówi się o nich, że są ekspedientami z tytułami magistrów - pracuje równie ciężko fizycznie, a nawet ciężej niż panienka w sklepie z ubrankami czy kosmetykami :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czepiajcie sie iwosi
alez nie denerwuj sie Iwosiu, kazdy moze ocenic czy to plotki :) Na blogu np. pod kazda notka jest podpis iwosial czyli taki jak Twoj mail :) Fajnie sie klamie i trzyma glowe ponad ludzmi, ale jak pokaza ze jednak w tym cudownym obrazku nie wszystko jest takie piekne to juz niefajnie prawda? Tak samo niefajnie czuja sie ludzie wzgledem ktorych jestes taka zarozumiala. Pomysl o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały czas używacie słów \"lepszy/gorszy\", mimo, że kilakrotnie razy podkreslilam, że nie rozróżniam ludzi w TEN sposób.....a jednak panicznie boisz sie znizyć do poziomu tych fizycznych tych z najnizszego szczebla... smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarzynka - W takim razie - mam dziwne myślenie :D Dlaczego? Może ktoś nie rozumieć tej logiki, ale mam na myśli to, że elektryk, żeby coś naprawić, nauczy się tego w ciągu najwyżej tygodnia. Nawet od kolegi. Lekarz, żeby być lekarzem i zrobić operację - musi studiować ciężko przez 6 lat. Dlatego widzę między nimi różnicę; nie daję znaku równości między nimi. Jeśli kogoś taka argumentacja nie przekonuje - trudno. Może mieć inną. Każdy ma prawo do swojego zdania i swojego podejścia. I nie oczekuję, żeby każdy sie ze mną zgadzal. :) Jesli ma argumenty - o.k.! Gorzej, gdy umie tylko z błotem mieszać. Nomad - możesz to nazywać \"paniczną obawą\" jesli chcesz. A co mam napisać? Że pragnę tego? Że to moje marzenie? Że mi wszystko jedno?? nie, nie napiszę tak, bo nie jest mi wszystko jedno i nie wstydzę sie do tego przyznać, nawet za cenę takiej krytyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak
Osobiscie nie dziele ludzi na gorszych i lepszych...Mysle ze praca umyslowa wbrew pozorom bardzo meczy...Kiedy siedze przed komp i cos intensywnie robie jestem bardzo zmeczona.Uwielbiam wtedy rozladowywac sie np sprzatajac dom,czy robiac cos w ogrodku...Ale np z platnosciami jest do dupy...powinny byc w maire rowne a nie sa.W Polsce dla fizycznych sa stosunkowo male a w Irlandii stosunkowo za duze....Bo fizyczni sie tu nie przemeczaja...5 przerwe podczas dnia a zdaza sie ze zarabiaja nawet o 500 euro o akurat jest male fajne-jak np bierzesz odpowiedzialnosc za finanse...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak
mialo byc o 500 euro wiecej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie ze masz swoje zdanie i potrafisz walczyć o \"swoje\" ale musisz pamietać ze nie wszystko zależy od Ciebie...\" Nie wiem co by sie musialo stac zebym stracila pracę, oraz wszelkie mozliwosci do pracy, wylądowala pod mostem\" .. los potrafi platać figle... zycze dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwazasz powaznie, że zarobki powinny być w \"miarę takie same\"? To tylko pytanie do Ciebie. Czy ten, który kończy 6-letnie studia, potem robi np. doktorat, ma zarabiac niemal tyle samo, co ten, który był leniem i poszedł do zawodówki na blacharza? Wg mnie byłby to o wiele niesprawiedliwe. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normad - dlatego napisalam, że \"nie wiem co by musialo stać\" Ty doszukujesz sie piątego dna, a ja dokladnie TO miałam na mysli, że NIE WIEM, co by musialo sie stać. :-0 Poza tym, słabo wierzę w LOS, ale to temat na inną dyskusję. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejoł
a co powiecie na zastępce kierownika sklepu czy jest fizyczny czy umysłowy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a taki co \" robi we filmie? nosi krzeslo za pomocnikiem rezysera. ile on panienek zapewne wyrwal na to , ze z artystamy robi i zna aktorow.i nie jedna lansowal na przyszla gwiazde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalezy co robi? Jesli siedzi za biurkiem i wydaje dyspozycje, decyduje o sprawach firmy, zarzadza budżetem i prowadzi księgowość - to jest pewnie \"umysłowcem\". Ale jeśli jego praca polega na tym samym, co innych, ale na wizytówce napisał sobie \"kierownik\", no to cóż.... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×