Gość dor Napisano Grudzień 18, 2008 Do Mirage-a w jakiej diecezji toczy sie Wasza sprawa?matko strasznie długo załamujące:(współczuje takiego czekania,ale zyczę powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kkreseczka 0 Napisano Grudzień 19, 2008 Dzieki dziewczyny za odpowiedzi. Były mąż odpowiedz juz ponoc odesłał, nie chce tylko zdradzic co w niej napisał. Czy Jego odpowiedź moze miec wpływ na to czy moja skarga zostanie przyjeta? I odwrotnie - jesli potwierdził opisane przeze mnie powody wskazujące na to ze małżeństwo zostało zawarte niewaznie, to czy w takiej sytuacji jest szansa na to, ze cała sprawa potoczy sie nieco szybciej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magdan82 Napisano Grudzień 19, 2008 mirage ja też już, czekam 2,5 roku i dopiero mam przesłuchanie świadków po nowym roku( oczywiście I instancja). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magdan82 Napisano Grudzień 19, 2008 mirage ja też już, czekam 2,5 roku i dopiero mam przesłuchanie świadków po nowym roku( oczywiście I instancja). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RybkaWanda 0 Napisano Grudzień 19, 2008 Kreseczka u nas trwało to 6 miesięcy od złożenia do przesłuchania stron.Oczywiście po odesłaniu pisma i zgodzie z drugiej strony.Nie wiem jak jest gdy druga strona się nie zgadza z twoim pismem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RybkaWanda 0 Napisano Grudzień 19, 2008 Kreseczka u nas trwało to 6 miesięcy od złożenia do przesłuchania stron.Oczywiście po odesłaniu pisma i zgodzie z drugiej strony.Nie wiem jak jest gdy druga strona się nie zgadza z twoim pismem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość exx Napisano Grudzień 19, 2008 Jak druga strona się nie zgadza z pismem ale odeśle swoja opinie w temacie to tak samo około 6 mcy schodzi,przynajmniej tak było w znanym mi przypadku gdy żona praktycznie odbiła w stronę męża e same zarzuty i dołożylła kilka swoich z niektórymi się zgodziła. on złożyl to w lutym ona dostała to pismo w kwuietniu i wtedy odpisala od razu i przesłuchanie mieli na końcu sierpnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vivulka Napisano Grudzień 19, 2008 Hej, ja chętnie skontaktuję się z xxy - który wniósł apelacje do II instancji- jestem w tej samej sytuacji- chętnie wymieniłabym sie doświadczeniami. Daj znac jeśłi zaglądasz na forum Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mirage 0 Napisano Grudzień 19, 2008 Sprawa toczy się w kurii poznańskiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mirage 0 Napisano Grudzień 19, 2008 Sprawa toczy się w kurii poznańskiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szczepan7703 Napisano Grudzień 23, 2008 Witajcie Mam pytanie ... szukam już jakiś czas kontaktu żeby załatwić to w szybki sposób . Bez zbyt długiego czekania . Bez przesłuchania świadków i w ogóle ...W Sosnowcu . Proszę o pomoc .. mój mail : ridancze@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marsjankagaduła Napisano Grudzień 24, 2008 czli chcesz komus dać \"łapówke\" za załatwienie sprawy?? tak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dyzia34455 Napisano Grudzień 25, 2008 czesc..ciekawe rzeczy tu opisujecie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szczepan7703 Napisano Grudzień 26, 2008 tak ... Właśnie tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość może się uda Napisano Grudzień 28, 2008 kasiako80 może podesłałabyś mi też tą 'magiczną' ksiażeczkę? gitanjali@o2.pl dzięki i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość może się uda Napisano Grudzień 28, 2008 kasioko80 ja też poproszę o ksiażeczkę gitanjali@o2.pl dzieki i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Grudzień 28, 2008 Ksiązeczka wysłana :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mirell 0 Napisano Grudzień 30, 2008 MAM WIELKĄ PROSBĘ.NAPISAŁAM SKARGĘ W/G WZORU Z KURII,ALE CIAGLE MAM WATPLIWOŚCI CZY WSZYSTKO JEST TAK jak trzeba.w zwiazku z tym moze ktoś z was przesłałby na mojego maila swoją skarkę tak dla podgladu:). ksiadz w kurii powiedział najpierw,ze napisałam zbyt delikatnie,mało dosadnie.poprawiłam ale czy to wystarczy?,nie wiem sama.porzecież i tak w trakcie przesłuchania będzie czas na szczegóły,po co więc pisac wszystko jak na spowiedzi. myślę,ze opisałam w niej wszystko jak nalezy po troszku,a reszta wyjdzie juz w toku. bardzo się boję,ale przecięz wszystko w naszych rękach,raz się żyje. moja sprawa trafi do łomży.czy jest z was ktos kto tam właśnie ma swój proces? ach;mail ;magdk@wp.pl.bardzo proszę o jakiąś kopię.z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich was gorąco;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Grudzień 30, 2008 Mirell - przesłałam Ci książkę gdzie znajdziesz kilka wzorów pism. Kilka z nich wkleiłam na forum jakiś czas temu : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3213396&start=1050 Pozdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mirell 0 Napisano Grudzień 30, 2008 bardzo dziękuję;) przeraża mnie ten proces ale co tam:) ksiadz który mnie przyjął tutaj w elblągu btył bardzo nie miły ale mam jednak nadzieję,że to nie na niego trafię w czasie finału:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chrisk_89 Napisano Grudzień 30, 2008 @mirell... Tak już bywa, że w życiu spotykają Nas nie tylko same przyjemności... Może durnie to zabrzmi - ale ja swoją rozmowę (kontakt?!) z nieprzyjemnym w rozmowie księdzem wytłumaczyłem sobie tak, że... Jest to moje kolejne doświadczenie... Rodzaj krzyża, który trzeba wziąść i pójść... Nawet, jeśli dzieje się to tak późno jak w moim przypadku... Jeszcze kilka takich rozmów i zacznę gadać jak ksiądz... kasiako - pamiętasz - skąd Ty brałaś siłę... Drodzy Forumowicze - Panie i Panowie - w nadchodzącym 2009 roku Życzę Wam spokoju... Spokoju ducha.... i siły... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chrisk_89 Napisano Grudzień 30, 2008 @mirell... Tak już bywa, że w życiu spotykają Nas nie tylko same przyjemności... Może durnie to zabrzmi - ale ja swoją rozmowę (kontakt?!) z nieprzyjemnym w rozmowie księdzem wytłumaczyłem sobie tak, że... Jest to moje kolejne doświadczenie... Rodzaj krzyża, który trzeba wziąść i pójść... Nawet, jeśli dzieje się to tak późno jak w moim przypadku... Jeszcze kilka takich rozmów i zacznę gadać jak ksiądz... kasiako - pamiętasz - skąd Ty brałaś siłę... Drodzy Forumowicze - Panie i Panowie - w nadchodzącym 2009 roku Życzę Wam spokoju... Spokoju ducha.... i siły... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Grudzień 31, 2008 Skąd brałam siłę? No cóż tak naprawdę ja ciągle jestem w trakcie tej drogi, więc co krok musze poszukiwać pokładów nadziei i wiary, że moje wysiłki nie pójdą na darmo. Osobiście jestem przekonana o nieważności swojego małżeństwa – silna wiara właśnie w ten fakt pozwala mi iść ciągle na przód. Księża – rozmowa z nimi nie zawsze należy do przyjemności, ale z drugiej strony popatrzmy – Oni są raczej powołani do tego by łączyć ludzi sakramentem małżeństwa, stąd też ich takie podejście. Po za tym ,chyba nie warto nazbyt rozpamiętywać przeszłości, trzeba brać los we własne ręce, trzeba śmiało iść do przodu by potem nie mówić, że straciliśmy szanse na pewnego rodzaju oczyszczenie. Patrząc jeszcze inaczej… każdy z nas ma za sobą rozwód – to z reguły droga przez mękę – czymże jest wobec tego taka rozmowa z niemiłym księdzem? To tylko mały epizod – pamiętajmy, że na końcu tej drogi jest coś, co da nam szanse na nowe życie Wszystkim Forumowiczom życzę Szczęśliwego Nowego 2009 i wielu spraw zakończonych pozytywnymi wyrokami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość exx Napisano Styczeń 1, 2009 Witam! Bardzo proszę o jakieś opinie na temat tego jak wygląda rozmowa z biegłym psychologiem,o co pyta itp, moj znajomy bardzo się tym stresuje i nei wiem jak moge mu pomóc. pozdrawiam i zyczę wszystkiego dobrego w 2009 a przede wszystkim optymizmu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczony74 Napisano Styczeń 2, 2009 Witam wszystkich tych, którzy nie tracą nadziei. Ja też mam nadzieje choć dopiero niedawno złożyłem papiery w kurii. Dostałem zawiadomienie o przyjęciu skargi powodowej i teraz czekam co odpowie na to moja ex. Jeśli ktoś ma info jak to wygląda w Radomiu to będę wdzięczny za podzielenie się tym na forum. Kasiako80 co to za książka i czy mogę prosić o jej przesłanie? Z góry dziękuje. Życzę w 2009r wytrwałości Wam wszystkim. Wam, którym również, z róznych powodów, zycie nie ułożyło po waszej myśli. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczony74 Napisano Styczeń 2, 2009 Witam wszystkich tych, którzy nie tracą nadziei. Ja też mam nadzieje choć dopiero niedawno złożyłem papiery w kurii. Dostałem zawiadomienie o przyjęciu skargi powodowej i teraz czekam co odpowie na to moja ex. Jeśli ktoś ma info jak to wygląda w Radomiu to będę wdzięczny za podzielenie się tym na forum. Kasiako80 co to za książka i czy mogę prosić o jej przesłanie? Z góry dziękuje. Życzę w 2009r wytrwałości Wam wszystkim. Wam, którym również, z róznych powodów, zycie nie ułożyło po waszej myśli. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczony74 Napisano Styczeń 2, 2009 Witam wszystkich tych, którzy nie tracą nadziei. Ja też mam nadzieje choć dopiero niedawno złożyłem papiery w kurii. Dostałem zawiadomienie o przyjęciu skargi powodowej i teraz czekam co odpowie na to moja ex. Jeśli ktoś ma info jak to wygląda w Radomiu to będę wdzięczny za podzielenie się tym na forum. Kasiako80 co to za książka i czy mogę prosić o jej przesłanie? Z góry dziękuje. Życzę w 2009r wytrwałości Wam wszystkim. Wam, którym również, z róznych powodów, zycie nie ułożyło po waszej myśli. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczony74 Napisano Styczeń 2, 2009 Witam wszystkich tych, którzy nie tracą nadziei. Ja też mam nadzieje choć dopiero niedawno złożyłem papiery w kurii. Dostałem zawiadomienie o przyjęciu skargi powodowej i teraz czekam co odpowie na to moja ex. Jeśli ktoś ma info jak to wygląda w Radomiu to będę wdzięczny za podzielenie się tym na forum. Kasiako80 co to za książka i czy mogę prosić o jej przesłanie? Z góry dziękuje. Życzę w 2009r wytrwałości Wam wszystkim. Wam, którym również, z róznych powodów, zycie nie ułożyło po waszej myśli. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczony74 Napisano Styczeń 2, 2009 Nie wiedziałem,że tyle razy to wejdzie. To przez zawieszanie sie wpisu. Przepraszam i pozdrawiam raz jeszcze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość exx Napisano Styczeń 2, 2009 Do zmeczony- sprawa mojegoz najomego toczy sie w radomiu,wlasnie pod koniec stycznia ma spotkanie z bieglym psychologiem sprawa toczy sie od lutego 2008(zlozenie skargi w kwietniu przeslano ja do ex i jej odpowiedz byla natychmiastowa)oni mieli przesluchanie gdzies w sierpniu a ich siwadkowie na koniec pazdziernika no a teraz ten psycholog)jesli masz ksiazke od kasiako 80 bardzo przydatna) powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach