Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość uniewaznienie

UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

Polecane posty

Gość gość
co do odpowiedzi OBW to warto odpowiedzieć konkretnie i grzecznie ale czy ktoś to czyta....???? gdybym miała wspaniałego męża to nie w głowie byłby mi proces kościelny, chyba logicznie że większość osób kiedyś były lub są osobami samotnymi....:-o jak nie masz nic mądrego do napisania to w tym wypadku milczenie jest złotem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
racja, każda potwora znajdzie swojego amatora, jaki mąż taka żona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rozumiem, nie trafił ci się wspaniały mąż, to szukasz sobie nowego. Wystarczy przecież załatwić papierek i będzie nowe weselisko. Tylko Pana Boga tak nie oszukasz. Będziesz potępiona na wieki, jak będziesz cudzołożyć z innym, wiedz o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia 246
Witam Was, Jestem na początku drogi uznania mojego małżeństwa za nieważne .Mam do Was pytanie-czy zanim się rozpocznie proces pozwany(mój były mąż)otrzymuje kopię skargi powodowej?Czy może się od niej odwołać?Czy jeśli by się odwołał zostałabym poinformowana?Moją skargę składałam w 2013 i w końcu dostałam pierwszy list że mam się wstawić na przesłuchanie-cieszę się bardzo że proces się zaczyna. Pozdrawiam Was i proszę o odpowiedż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mąż dostał kopię skargi i miał prawo się ustosunkować do niej stawił/ nie" wstawił" ;) nie zostaniesz poinformowana, ja np dowiedziałam się że odpowiedział na moją skargę dopiero na przesłuchaniu, inni dowiadywali się dopiero na okazaniu akt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie. Czy ma ktoś z Was sprawę w Krakowie? Chciałam się dowiedzieć ile mniej więcej trwała wasza sprawa gdy skończono przesłuchiwać świadków do wydania wyroku? Wiem że teraz będzie biegły psycholog. Ile mniej więcej jeszcze to będzie trwało? Będę wdzięczna za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek83
Witam :) No mogę wreszcie sie pochwalić dziś przyszedł Dekret :))) Moje małżeństwo zostało uznane za nieważne :)) Z klauzulą dla Pozwanego... Dziekuję tutaj wszystkim za to ,że z Wami jakoś łatwiej było czekać na kolejną wiadomość:) Życzę samych pozytywnych wyroków , jest to ciężki czas ale na prawdę warto :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akinom812
Gratulacje smutasek83 :) Kolejna osoba dołączyła do grona "wolnych od ciężaru przeszłości" :) A możesz dla przypomnienia napisać ile trwała twoja sprawa i gdzie się toczyła, bo kiedyś czytałam, ale za duzo tu nas jest i zapomniałam :( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutasek83 a z czego się tak cieszysz? Myślisz, że oszukasz Pana Boga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akinom812 dziękuję :)sprawa toczyła sie rok i 11 miesięcy poznań . Do gościa cieszę się bo prawda zwyciężyła, i nikogo nie mam zamiaru oszukiwać ,a jeśli mowa o Bogu to On mnie będzie sądzić a na pewno nie Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutasek - gratulacje! :) bardzo szybko poszło - zazdroszczę ;) do gość dziś moja sprawa toczy się w Krakowie od września 2012, świadków przesłuchiwano w 2014 roku, potem psycholog, okazanie akt w styczniu 2015, od tamtej pory czekam na wyrok I instancji, więc niestety się nie spieszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutasek83 oczywiście że Bóg będzie cię sądził a nie ja, ale gdybyś poczytała chociaż Pismo Święte to byś wiedziała, że dla Boga nie ma rozwodów czy unieważnień małżeństwa. Wymyślili to papieże żeby zarobić kasę, dokładnie tak samo kiedyś sprzedawali odpusty za grzechy. Można było załatwić sobie odpuszczenie grzechów. Czy nie widzisz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisać nie potrafią, sam widzisz, a co dopiero takie coś, wyższa szkoła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia 246
Hej, Gość dziękuję za odpowiedż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutasek gratuluje :) do gościa "unieważnienia" nie wymyślił tylko papież, proces ten jest zatwierdzone przez Kościół który stoi na straży boskiego prawa sąd kościelny to nie pogański sąd....coś ci się z niewiedzy pomieszało ;) Ci co tak Bogiem się zasłaniają i boskim Sądem - każdy mierzy wg siebie, jak masz za uszami to sama drżyj o czas swojego osądu ;) zamiast przejmować się życiem innych - nie słyszałaś że osądy wydane na innych to również grzech ? w Twojej wypowiedzi kipi bardziej złośliwością niż miłością do innych - pomyśl o tym zanim zaczniesz "głosić" coś w imię Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tu nikogo nie osądzam, tylko wykładam Boże zalecenia. Prawo Boże jak mówisz jest spisane w Piśmie Świętym i warto żebyś tam zajrzała zanim gadasz o kupowaniu rozwodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja również tobie polecam Pismo Święte...bo widać nie wiesz o czym piszesz.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
Smutasek Gratulacje!!! Do Natalii, Uzbroj się w cierpliwość, dzwoń do nich, upominaj się, pamiętaj, że możesz rozłożyć na raty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
Do 123gościa123, Oczywiście, że tak, ale grzecznie. Zreszta odpowiedź jest nawet wskazana, tym bardziej, że się nie zgadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuj***ardzo za gratulacje :) gośc jeśli znasz dobrze Pismo św. to znajdziesz na pewno coś ciekawego na swój temat ubliżania i znieważania tutaj ludzi i zapewne to dlaczego to robisz heh pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W imię czego dałyście się zwieść szatanowi? Idziecie na wieczne zatracenie, czy tego nie widzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutasek gratulacje :) ja nadal czekam na wyrok II instancji....im bliżej końca tym wątpliwości więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję :) Tak chyba już tak jest , chociaż przed wyrokiem I większy miałam stresol :P po pozytywnym wyroku I instancji gdzieś nadzieja większa :) I świadomość ,że jest szansa na III :) Powodzenia i cierpliwości choć wiem ,że to nie jest łatwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcecie oszukać samego Boga, przekupić go jakimiś papierkami a Bóg mówi wyraźnie: (18) Każdy, kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo; i kto oddaloną przez męża bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo. (Ew. św. Łukasza 16:18)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że pójdziecie na potępienie, to wasz problem, ale najgorsze, że to samo będzie czekać waszych partnerów, cudzołożników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerf Zgrywus
Przecież po śmierci nie ma żon ani mężów, nie ma małżeństw, a Pan Bóg jest miłosierny więc wierząc w boże miłosierdzie dostąpimy zbawienia. Jeszcze jak na ziemi będziemy wypełniać dobre uczynki to mamy szansę być świętymi z "niebie". A ten kto pisze o potępieniu niech wie, że każdy z nas jest stworzony na obraz Boga. To, że popełnia jeden grzech nie przekreśla Zbawienia. A poza tym o forum ma służyć pomocą osobom, które chcą stwierdzić nieważność swojego małżeństwa a nie jałowym dyskusjom. Pozdrawiam wszystkich kumatych a nie kumaci niech się obleką w wory pokutne i czekają końca świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kto pójdzie na potępienie nie zależy od ciebie.... "Jak natomiast ma się kwestia ze stwierdzeniem nieważności małżeństwa w Kościele? Jakie są jej podstawy biblijne? Należy powiedzieć, że podstaw biblijnych nie ma, gdyż sądy kościelne nie orzekają o rozpadzie małżeństwa, tylko na podstawie całego procesu stwierdzają, że (a dokładniej – czy) dwoje ludzi nigdy małżeństwem nie było. W związku z tym, należy stwierdzić, że orzeczenie nieważności małżeństwa wiąże się z niespełnieniem przez dwoje ludzi wymogów, jakie powinni spełniać do zawarcia małżeństwa (fizyczne, psychiczne, emocjonalne, światopoglądowe, itd.). A zatem, sądy kościelne poprzez wnikliwe badanie określonej sytuacji mogą stwierdzić, że dwoje ludzi, nawet jeśli złożyli przysięgę małżeńską, przez Boga nigdy nie zostali naprawdę połączeni (por. Mt 19,6)." link z: http://biblista.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3302:90-qrozwod-kocielnyq-a-biblia&catid=768:pytania-do-biblii&Itemid=548 "drogi" gościu zajmij się teraz lepiej czymś pożytecznym, na chwałę Boga zamiast "nawracać" innych, mam wrażenie że jesteś nieszczęśliwym despotą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do aquarious85 dziekuje Ci odpowiedz. Jest to dla mnie bardzo cenna informacja. Czyli niestety w Krakowie sprawy sie ciagna.. u mnie od zlozenia skargi do przesluchania swiadkow minelo niespelna 2 lata..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smerf Zgrywus co ty opowiadasz za brednie? Cudzołożnicy nie zostaną zbawienie, nie okłamuj ludzi: Azaż nie wiecie, iż niesprawiedliwi królestwa Bożego nie odziedziczą? Nie mylcie się: ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani pieszczotliwi, ani samcołożnicy, ani złodzieje, ani łakomcy, ani pijanicy, ani złorzeczący, ani ździercy królestwa Bożego nie odziedziczą. (1 Kor 6, 9–10)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rób sobie jaj kobieto z tym fizycznym, psychicznym, emocjonalnym, światopoglądowym zawarciem małżeństwa. Boga nie oszukasz. Jak ślubujesz, że nie opuścisz partnera i idziesz z nim do łóżka czyli konsumujesz związek, to jest on święty i nierozerwalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×