UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

u mnie ok 1,5 roku czekania na rozpoczecie II instancji apelacyjnej ( bo pierszenstwo mialy sprawy po pozytywnym wyroku) a jak ruszylo to trwalo 9 miesiecy. Trzeba dzwonic co jakis czas i pytac o swoje

Uniewaznial ktos z Panstwa malzenstwo w Legnicy? Jezeli tak jak to tam wyglada

A jak mają się czuć dzieci, które urodziły się z unieważnionych małżeństw? To są przecież bękarty. Będą wytykane palcami przez wszystkich na około.

Bardzo proszę o odpowiedz , za niedługochce sie starac o uniewaznienie i nie wiem jak jest w Legnicy. Mogłby ktos opowiedziec mi o swoich doswiadczeniach ? z gory dziekuje!

Sąd patrzy również przez pryzmat posiadanych dzieci...

hejka

zatrzymałeś się w rozwoju, słowo bękart nie istnieje

Biedny strasznie jest ten nasz gośc. Cały czas zwraca na siebie uwagę... Nawet świadkowie drugiej strony mogą coś wnieśc do sprawy na Twoją korzyśc. Zresztą nie jest ważne czyja wina.Ważne czy małżeństwo było waznie zawarte

Świadkowie są właśnie po to żeby zaświadczyć o ważności małżeństwa. Nie ma czegoś takiego jak małżeństwo nieważne. Dajecie się wrobić w wielki przekręt, tak jak kiedyś ludziom sprzedawali odpusty za kasę.

Czy to prawda, że łatwiej o unieważnienie, kiedy nie ma dzieci z małżeństwa?

czy ktoś wie jakie są koszty III Instancji? Macie doświadczenia tutaj? Parę osób wypowiadało się.

gość mam propozycję napisz do papy, że nie ma czegoś takiego jak związek nieważny, watykan będzie miał ubaw, a śmiech to zdrowie, pośmieje się z polaczka

Polak pisze się dużą literą, jesteś nikim, skoro do własnego kraju nie masz poszanowania. A kto się będzie śmiał zobaczymy niebawem na sądzie ostatecznym. Ja wolę przestrzegać co mówi Jezus niż wymysłów papieży, którzy się zmieniają i rózne rzeczy głoszą.

Jeżeli chodzi o świadków, ja miałam również 2 świadków ze ślubu, którzy byli ze strony byłego męża. Z mojej strony było 4 świadków, z jego 5 świadków, z tym, że jego rodzice mimo, że zarzekali się, że małżeństwo jest ważne itd., były również, to na badaniu przez biegłego psychologa, już ex mówił inaczej, co potwierdzalo jak było na prawde, więc to, że z jego strony jest więcej świadków, nie oznacza, że jesteś na przegranej pozycji

ej to ty heretyk skoro odrzucasz papę, a ja piszę z małej polaczku, bo może nie jestem polaczkiem jak ty

Tak, jesteś błaznem który wypiera się nawet swojej narodowości.

Ja wypieram się złej nauki a nie kogoś. Tak samo jak wypierałem się kupowania sobie odpustów, które papieże uznawali za objawione od Boga.

Witam, ma pytanie mam już pismo o ogłoszeniu akt. Zgłosiłam że nie będę się z nimi zapoznawać (siostra w sądzie mówiła ze mogę a nie musze !!!) . Chcę zaznaczyć że mój były mąż w ogóle był bierny w sprawie. nie zgłosił się na przesłuchanie. Miałam mieć biegłego psychologa ale postanowili że nie będę przez niego przesłuchiwana. Czyli pewnie uznali ze nie jest to konieczne bo już wszystko skompletowali. Przesłuchali u mnie 7 świadków (2 z jego strony). I nie wiem czy dobrze zrobiłam, że nie jade na zapoznanie ale co bym tam jeszcze mogła wnosić .. tak mi się wydaje :( Co uważacie ???? !!!!!!!!

Witam.. Ja radze pojechac...z tego co mi wiadomo, b.wazne jest wstawienie sie z odczytanie tych akt dlaczego?powniewaz masz okazje zapoznac sie z tym co mówiła druga strona oraz swiadkowie, to jedyny moment ustosunkowania sie do tego co tam jest zawarte....nie zawsze swiadkowie mówią o tym jak rzeczywiscie było, jeśli przekonana jestes co do swoich racji a ktos powiedział inaczej , jest to czas odnieść sie do tego...mój partner czeka właśnie na okazanie akt, tez nie wiedzieliśmy co teraz z tym okazaniem, zasięgneliśmy rady znajomego księdza a ten zas kolegi który pracuje w jednym z sadów biskupich i ten powiedział wprost- należy czytac uważnie i ustosunkowywac sie możliwie jak najwięcej do wypowiedzi świadków, argumentowac.....wiec my czekamy na ta możliwośc. W jakim sądzie jest prowadzona sprawa??? jak długo juz u ciebie to trwa???u nas tez biegłego nie powołano, otrzymaliśmy tylko pismo, ze pozbierano wszystkie materiały dowodowe i będzie okazanie akt....aa i jeszcze jedno , jesli okazałoby się w trakcie czytania akt ze ciężko widac by sprawa pomyślnie wyglądała a mógłby wnieść do sprawy coś biegły to jest tez ten moment gdzie sami możemy wnioskować o przesłuchanie przez niego nas lub drugiej strony.....wogóle jest to juz nasz ostatni ruch. I jeszcze jedno pytanie czy wiesz może ile to jeszcze może potrwać i co będzie dalej?Pozdrawiam i trzymam kciuki

ktoś pytał o czas 2 instancji zależy gdzie jest sprawa u mnie I instancja trwała ponad 2 lata a II trwała tylko 5 miesięcy -od przekazania akt z I instancji do wyroku w domu

aquarious85 Gratuluję!!!! Bardzo się cieszę, że Twoja droga dobiega końca i, że udowodniono, że Twoje małżeństwo było zawarte nieważnie. Ja nadal czekam, i słyszę tekst:"sprawa jest u sędziów, proszę czekać na wyrok", nieważne czy dzwonię czy idę osobiście do kurii. Raz w tygodniu dopytuję o moją sprawę, póki co bez skutku. Żyję tylko nadzieją i modlitwą. Miłego dnia dla Wszystkich.

Makaronzeszpinakiem dzięki, jeszcze czekam na oficjalne powiadomienie o uprawomocnieniu wyroku, ale już jest "z górki" :) Chciałam Ci napisać, żebyś - tak jak ja - wysłał listem poleconym pismo z zapytaniem co z wyrokiem, dlaczego tak długo itp., bo u mnie to bardzo przyspieszyło od czasu, kiedy to wysłałam, no ale skoro piszesz, że nawet osobiście chodzisz do Kurii i nic, to już nie wiem, co Ci doradzić... Jedynie uzbroić się w cierpliwość, ale nie przestawać co jakiś czas pytać, a tym samym ich ponaglać...

Dzięki za słowa wsparcia. Jestem cierpliwa, choć etap od publikacji akt do wyroku strasznie długo trwa, prawie 11 miesięcy. Poczekam jeszcze do maja, jak nic sie nie ruszy to napiszę pismo do oficjała kurii. Będę pisać jak coś się zmieni, a Ty aquarious85 pisz i chwal się jak wyrok będzie prawomocny.:)

Słowa Jezusa do Piotra-pierwszego papieża:Cokolwiek zwiążesz na ziemi bedzie związane w niebie. Cokolwiek rozwiążesz na ziemi bedzie rozwiązane w niebie..... DO GOŚĆ !!!!!!

Makaronzeszpinakiem w jakim sądzie jest Twoja sprawa?

Małgoś73 w Krakowie

Małgoś73 w Krakowie

Piotr nigdy nie był papieżem, radzę poczytać książki historyczne. Poza tym co to za argument z tym rozwiązywaniem i związywaniem. Czyli papieże kiedyś wymyślili kupowanie odpustów za grzechy, to mamy w to wierzyć? Przecież to absurd w czystej postaci. Radzę wierzyć Jezusowi, bo papieże różne absurdy wymyślali w historii ale to Bóg bedzie nas sądził.

Nasza Mądrala Kochana! Jak dobrze, że z nami jesteś! Taki Jedyny Sprawiedliwy! Jedyny Wiedzący a nawet Wszechwiedzacy! Lepiej niż Doktorzy Kościoła i Papieże. Istne Sumienie! Doprawdy godny podziwu! Szkoda tylko, że się na siłę póbujesz dowartościować. Proszę, zostań z nami do końca! Wprawdzie my będziemy w większości zaczynać nowe życie, z błogosławieństwem Kościoła Świętego, Będziemy szczęśliwi.... A Ty nadal tu będziesz....pełen pychy i zgorzkniały .... Tak musi wyglądać piekło.....

Tak, wy tu na ziemi będziecie mieli raj i cudzołóstwo z kochankami którzy będą nazywani kolejnymi małżonkami. Tylko Bóg tego nigdy nie uznał. Weźcie do ręki Pismo Święte i przeczytajcie to tam pisze do was Jezus. Wy jednak tego nie wiecie, bo nie czytacie Pisma Świetego, więc skąd to mozecie wiedzieć.