Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość uniewaznienie

UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

Polecane posty

Do :Monia160284 Dziękuję Ci bardzo za pocieszenie. Na samą myśl o tym że mam zeznawać w obecności 5 księży aż zrobiło mi się gorąco. Nawet do jednej obcej osoby jest dla mnie czymś bardzo krępującym rozmowa o różnych intymnych sprawach z życia prywatnego a co dopiero przy tylu osobach. Czyżbyś już miała ten etap za sobą ? Jeśli tak to ile trwało takie przesłuchanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie_u_celu
Właśnie się dowiedziałam że dekret II instancji został podpisany i lada dzień poczta polska go dostarczy,. Życzę wszystkim na tym forum żeby taką wiadomość w końcu otrzymali. Jestem pijana ze szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Sylvi 27 Witaj! Widze ze nie jestem sama w tym czasie.Boje się trochę dam Wam znać jak było.Znając moje szczęście to ksiądz będzie okropny.Kiedy złożyłaś skargę? Trzymaj mocno a tak w ogóle to mój numer gg 4279489 gdybyś miała ochotę popisać ze mną!Pozdrawiam wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia160284
Do Sylvi27 Napisałam Ci wiadomość na e-maila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam bardzo za pomoc. Moje Gadu-Gadu : 9501302 Gdybyście chciały porozmawiać to również zapraszam . W tych ciężkich momentach myślę że każdej z nas przyda się wzajemne wsparcie. Ja się jak najbardziej polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do : załamana iwona Iwonko podaj mi adres e-mail to wszystko Ci zaraz napiszę . Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfora
o załamana iwona..... Ja swoją skargę składałam w Sądzie Duchownym w Poznaniu Dekret o zawiązaniu sporu dostałam we wrześniu. to podstwa. O dekrecie jest napisane w /książeczce/. Dziwnie postępują w Krakowie. Nie chcę Cię martwić, ale w Krakowie sprawy toczą się trochę dłużej niż u nas w Poznaniu. Chociaż nie ma co się załamywać - każda sprawa jest inna, liczą się dowody i świadkowie. Życzę szczęścia Tobie i sobie też. Jeśli chcesz pogadać poza forum pisz na mój mail sfora@onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Od pewnego czasu podczytuję ten wątek, sama powoli dojrzewam do najtrudniejszej decyzji w życiu - definitywnego zakończenia mojego małżeństwa, zarówno cywilnie, jak i kościelnie, abym mogła żyć dalej w zgodzie z własnym sumieniem. Dużo czytam o procesach stwierdzenia nieważności i widzę coraz więcej szans na pozytywne rozwiązanie. Czy mogę Was prosić o przesłanie także i do mnie tej książeczki, o której tutaj piszecie? Mój mail agnieszka405@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Od pewnego czasu podczytuję ten wątek, sama powoli dojrzewam do najtrudniejszej decyzji w życiu - definitywnego zakończenia mojego małżeństwa, zarówno cywilnie, jak i kościelnie, abym mogła żyć dalej w zgodzie z własnym sumieniem. Dużo czytam o procesach stwierdzenia nieważności i widzę coraz więcej szans na pozytywne rozwiązanie. Czy mogę Was prosić o przesłanie także i do mnie tej książeczki, o której tutaj piszecie? Mój mail agnieszka405@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleopatraa
OoOoOo rety dziewczyny ale mam stres :/ w poniedziałek o 9.30 czeka Mnie przesłuchanie...nawet przed rozwodem cywilnym tak się nie stresowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kleopatro- nawet nie masz pojecia jak ci zazdroszczę..u mnie ciszaq jak makiem zasiał.. mam jednak nadzieje,ze jeszcze w tym roku cos sie ryuszy bo normalnie fiksuje czekając i nie wiedziec kiedy cokolwiek sie ruszy:( pozdrawiam was kofffani:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do : Kleopatraa Droga koleżanko , Będę trzymała za Ciebie kciuki w ten poniedziałek w takim razie . Ja niedługo dołączę , bo mam wezwanie na 10.12.2010 r. i nie ukrywam że sama jestem w ogromnym stresie . Rozwód cywilny też był dla mnie sporym stresem ale u mnie już sporo czasu minęło od tamtego momentu , ....teraz to jednak co innego. A w której Kurii przeprowadzasz unieważnienie ? Czyżby też Kraków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleopatraa
Do Sylvi27...Gliwice,stres,stres.... Mam pytanie czy orientujecie się się może czy na tym przesłuchaniu będę sama czy będzie też eks?? wyczytałam gdzieś,że podobno obydwoje będziemy i będą się nas pytać czy każde z nas podtrzymuje Swoje stanowisko w tej sprawie czy rzeczywiście w tej chwili nie ma naszego małżeństwa i wtedy dopiero nastąpi przesłuchanie z osobna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia160284
Do Kleopatraa Na tym przesłuchaniu będziesz sama, druga strona będzie miała przesłuchanie w innym terminie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wierz mi że trzymam za Ciebie kciuki Iwonko... Sama będę w tym samym miejscu 10.12.2010 i już przeżywam to niemiłosiernie. Nie lubię wracać myślami do tamtego okresu swojego życia. Było to dla mnie ciężkie przeżycie i też nie wiem jak moje emocje się zachowają w tej tak ważnej dla mnie chwili. Głowa do góry. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja już nie mogę
była jest nienormalna, ciągle pisze do sądów duchownych, że chce o mojej winie, piszą jej, że tutaj nie ma czegoś takiego jak "wina" ale ona tego nie przyjmuje do wiadomości, utrudnia, kombinuje, nie chce, żebym sobie życie ułożył po prostu, przez jej matactwa wszystko źle idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleopatraa
Dzięki Monia :* Dziewczyny SPOKÓJ,tylko SPOKÓJ może Nas uratować.. Napisze jutro czy było strasznie :) załamana Iwona-trzymam mocno kciuki-NIE DAJMY SIĘ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ja myślę o tej naszej Iwonce :/ Martwię się o Nią prawdę mówiąc... Ciekawe jak sobie radzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleopatro i Iwonko - myslami jestem z Wami. Mam nadzieje,ze atmosfera jest do zniesienia a ksiasz-sedzia to czlowiek ;). Odezwijcie sie jak troche odetchniecie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich!Dziękuje ze byliście ze mną czułam Waszą obecność.A więc tak w Kurii byłam przed 9.00 o równej 9.00 poprosił mnie ksiądz bardzo się bałam ksiądz okazał się normalnym człowiekiem zadawał pytania tylko te co są w książce zawarte.Mąż wycofał się i nie będzie brał udziału w tej sprawie.tak mi powiedziano.Mam nadzieje że będzie dobrze.Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz bardzo dziękuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja już nie mogę
iwonko to już nie musisz być załamana i masz prawdziwe szczęście, że druga strona nie chce brać udziału, u mnie niestety bierze i robi wszystko co tylko może, żeby wszystko utrudnić, ale w końcu sama obiecywała mi, że zrobi wszystko, żeby moje życie było piekłem za to, że odszedłem od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez myslami byłam z wami na tej sali:) nie napisałas ile trwało przesłuchanie :) mam nadziję,ze mi tez trafi sie ludzki ksiadz a nie człek bez serca;) kolorowych snów,juz bez emocji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez myslami byłam z wami na tej sali:) nie napisałas ile trwało przesłuchanie :) mam nadziję,ze mi tez trafi sie ludzki ksiadz a nie człek bez serca;) kolorowych snów,juz bez emocji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz wierzyć wiara czyni cuda.Nie spałam od kilku nocy bałam się i wiem że jakby ten osobnik z którym byłam związana brał udział to wszystko było by bardzo trudne zniszczył by mnie psychicznie.Trzymam kciuki za Ciebie! A na jakim etapie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje zeznania trwały 2 godziny.Życzę wszystkim żeby Wam też trafił się taki ksiądz jak mi chociaż zobaczymy jak to dalej się potoczy bo może okazać się ze pozory mylą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×