Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość uniewaznienie

UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

Polecane posty

Gość gość
Witam Mam pytanie do osób które mają obecnie II instancję w Poznaniu- w jakim tempie tam idą sprawy? długo to wszystko się toczy? Dzwoniłam do Poznania i powiedzieli, że prawdopodobnie ok roku. Faktycznie tyle to trwa? a moze nawet dłuzej? po I instancji wiem, że te ich terminy są teoretyczne niestety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek83
Słyszałam , o 6 miesiącach przy systematycznym ponaglaniu, póki co czekam na pierwsze pismo ponad miesiąc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja I instancja w Pelplinie trwała 2 lata i 4 miesiąca od złożenia skargi do wyroku w moim domu za to teraz od czerwca kiedy zapadł wyrok nic nie dzieje się w II instancji, nawet nie wiedzą jeszcze jakim trybem pójdzie sprawa, zaraz ,święta i dopiero wszystko spowolni, nie wierzę za bardzo że w roku zamknie się II instancja... chociaż...kto wie, może mnie zaskoczą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
Ruszy sie, ruszy, w końcu zaraz święta i trzeba miec pieniądze na prezenty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w końcu nie po to oszczędza się i zadaje pytania na forum, aby nie było na korytowe święta. narobić żarcia, świnie same zejdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochani,mam pytanie dotyczące opinii o świadkach z ich parafii. Czy sąd zawsze zwraca się o jej wydanie czy może, według swojego uznania, odstąpić od tej zasady - jeśli, to jest zasada. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co mi wiadomo, opinie o świadkach są zawsze. Moja koleżanka była świadkiem w mojej sprawie i mówiła że proboszcz powiedział jej że musiał pisać o niej opinie. Zresztą też powyższy fakt potwierdził mi kiedyś ksiądz, z którym rozmawiałam zanim złożyłam skargę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mam pytanko otrzymałam dziś powiadomienie o przyjęciu sprawy IIinstancji . W informacji podany jest skład sędziowski , kanon sporu, kwota do zapłacenia 800 zł oraz ,że jednoczesnie wszczyna się instrukcję sprawy co to oznacza?? Jakim trybem idzie sprawa? jak to dalej będzie wyglądać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nie zawsze sąd prosi o opinie o świadkach. U mnie w I prosił w II nie ( innych świadków)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam, a właściwie to mam, postępowanie w I instancji. I odnosiłam się do opinii z tego etapu sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do smutasek: bardzo szybko odezwała się u Pani ll instancja w Poznaniu, bo u mojej córki dopiero po trzech miesiącach, fakt, ze w czasie wakacji mieli miesięczny urlop. Mimo wszystko odpowiedzieli błyskawicznie. W piśmie córki, tak samo, jak u Pani zostały podane te same informacje i taka sama kwota do zapłacenia. Myślimy, ze ta kwota wskazuje na tryb przyspieszony , a instrukcja sprawy, to z tego, co przeczytałam ,oznacza czas w procesie, kiedy gromadzone są dowody. Córka od wpłaty czeka już półtora miesiąca i na razie cisza, żadnych wiadomości. Do Pani Eemmi: czy ma Pani jakieś informacje, czy już otrzymali dokumenty z Warszawy? Myśle, ze na pewno podzieli się z nami Pani, jak czegoś się Pani dowie, pozdrawiam Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bardzo za odpowiedz :) Tak , szybko w sumie 5 tygodni od wyroku Iinstancji, myślę że to też zależy w jakim terminie I instancja prześle dokumenty. Planuję jutro zapłacić i zadzwonić tam może udzielą mi jakiś informacji to poinformuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
Mnie się wydaje, że szybko, bo wprowadzili zmiany, że po 8 grudnia, nie bedzie II instancji, jeżeli I instancja stwierdzi nieważność małżeństwa, a no niestety oni są łasi na pieniądze, więc pewnie spięli się bardziej, żeby te instancje, co już trwają, żeby były również w II instancji... U mnie była juz opinia psychologa, ale nie byłam, czekam na koniec terminu do przeglądania i na wysłanie do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeemmi
Witam My dzisiaj dostaliśmy pismo z Poznania z II instancji. Pismo jest takie samo i też mieliśmy dzwonić z zapytaniem czy sprawa będzie szła trybem zwykłym czy przyśpieszonym. W takim wypadku poczekam na info od Smutaska :) Pozdrawiam Serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek83
Witam :) Dzwoniłam do Poznania ,jednak automatyczna sekretarka poinformowała mnie ,że w środy jest nieczynne... Zadzwoniłam, do I instancji. Dowiedziałam się tyle ,że nic nie muszę robić po prostu czekać... Zadzwonię jutro do Poznania, zapłaciłam dziś koszty , może dowiem się w jakim terminie mogę sie spodziewać jakiś informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miejmy nadzieje,że zmiany od 8 grudnia o których pisze Nadya24 , chociaż troszkę przyspieszą Nasze wyroki .. Oby! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadja a ty nie łasa, za darmochę szukasz rad na korytowe święto, smutasek co ci się tak spieszy do orgazmu za akceptacją kościoła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słabi ludzie szukają zemsty ,silni wybaczają a inteligentni zwyczajnie ignorują.... dlatego nie będę tego komentować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodzwoniłam się do Poznania , mam cierpliwie czekać... minimum 2 miesiące...Obrońca węzła musi sie zapoznać z sprawą i będą dalsze działania , wrazie gdyby ex się zdecydował udzielać zostanę poinformowana. Mam dzwonić po nowym roku.. Kiedy zapytałam ile trwa II instancja , to Pani poinformowała ,że każda sprawa jest inna i zmieniają się teraz przepisy więc trudno określić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam do zapłaty 700 zł na początku września i do dziś nie potrafią w Sądzie mi powiedzieć jakim trybem idzie moja sprawa w II instancji... ksiądz nie podjął jeszcze decyzji, bo albo go nie ma albo mają remont :-/ a ja naiwne liczyłam, że jeżeli wyrok dostałam w czerwcu to przy dobrych wiatrach w tym roku sprawa się zamknie a tu "niespodzianka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutasek to brzmi do rymu pewnego organa:) dobre! Twoja inteligencja mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyć należy, że w kontekście stwierdzenia nieważności małżeństw, diagonalnie przewija się wątek czasu. I o ile organom orzeczniczym, doradczym i twierdzącym czas się nijak nie nie dłuży, albowiem zdają sobie sprawę że każdy okres czasu jest niczym wobec wieczności (a kasa już i tak wzięta), to organom organów wnioskujących nie jest wszystko jedno. Kontestując fakty powyższe w aspekcie ich pośpiechu i dużej niecierpliwości, założyć należy iż organy te przez cały okres trwania ciężkiej pracy organów wspomnianych jako pierwsze, leżą t.zw. odłogiem, ruchów frykcyjnych nie wykonując. Innemi słowy: zanim nie dostanie rozwodu - chłopa na siebie nie wpuszcza... Czy otrzymamż potwierdzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest tak że nie wpuszcza. Wpuszcza. Na razie tłumaczy sobie że to przecież z miłości i nikomu krzywdy nie robi. A że troche w grzechu? Łoj-tam..., łojtam... Już niedługo, po uprzednim upokorzeniu poprzedniego męża, zacznie wpuszczać kolejnego prawowitego, i nie będzie musiała sie z tego spowiadać. Oto jest wiara twojego ludu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akinom812
Ja z Pelplina dostałam pismo, ze 12 października zakończyło się postępowanie dowodowe i jeśli do 30 października strony nie wniosa nic nowego do sprawy, to rozpocznie się wyrokowanie. Ile takie "wyrokowanie" trwało u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
Do Akinom, Czyli dostałaś opinię biegłego psychologa i czekasz na stwierdzenie lub nie stwierdzenie nieważności tak? jeżeli tak, to sama jestem ciekawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
Do smutasek :) Dobrze powiedziane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akinom812
Do Nadya24: tak, opinia biegłego jużjest. Zpoznałam się też z aktami, bo była publikacja akt, no i teraz dostałam własnie to pismo, że jesli do 30.10 nie wpłynie już nic od żadnej ze stron, to rozpocznie się wyrokowanie. Od jednego z ksieży dowiedziałam się, że to "wyrokowanie" polega na tym, że najpierw obrońca węzła wydaje swoją opinię, a potem zbiera się ten cały Trybunał. No ale nie wiem dokładnie co i jak no i ile to może potrwać. mam nadzieję, że wyrok zapadnie po 8 grudnia, bo z tego co tu czytam, to może jest szansa na uniknięcie II instancji... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 88
Witajcie, czy ktoś z Was spotkał się z przesłuchaniem świadka w jego miejscu zamieszkania, a nie w sądzie? W mojej sprawie ja i prawie wszyscy świadkowie byli przesłuchiwani w sądzie, jeden ze świadków był przesłuchiwany w swojej parafii w czerwcu tego roku, z tego co się dowiadywałam w sądzie, nie dostali jeszcze przesłuchań tego świadka. Orientujecie się ile przesłanie takich zeznań może trwać? zaczynam się zastanawiać, czy w tej parafii zapomnieli tego wysłać. Myślicie, że wypada się pytać bezpośrednio w tej parafii? Czy raczej będzie to negatywnie odebrane?będę wdzięczna za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarza się tak, że świadkowie, którzy mieszkają daleko od sądu, przesłuchiwani są w swoich parafiach. I tu niestety zaczynają się opóźnienia....sad prowadzący sprawę wysyła pytania do proboszcza, proboszcz wzywa świadka na przesłuchanie, następnie spisane przez siebie zeznania przesyła do sądu. Wszystko zależy od proboszcza. Jeśli jest obowiązkowy, szybko się z tym uporać, jeśli nie....to już niestety sama wiesz. Osobiście doradzalabym w pierwszej kolejności kontakt z sądem z prośbą o informację i ewentualną interwencję, jeśli to nie odniosło by skutku, sama kontaktowałabym się z proboszczem z prośbą o informację. Jeśli przesłuchanie faktycznie było w czerwcu, to minęło już dość czasu, nawet dla opieszałego proboszcza :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×